Przeglądając poradniki dotyczące pielęgnacji twarzy — zarówno tworzone przez kosmetologów, jak i osoby pasjonujące się tym zagadnieniem — można zauważyć, że jedna rada przewija się nieustannie: „nigdy nie zapominaj o zmyciu makijażu”. To oczywista, a jednak niezwykle istotna wskazówka. Wystarczy jedna noc przespana w makijażu — choćby po całonocnej imprezie — by przekonać się, jak ogromne spustoszenie można zaserwować swojej skórze na skutek tego pozornie niewinnego błędu. Warto jednak pójść o krok dalej i zaapelować: nigdy nie zapominaj o właściwym zmyciu makijażu z zastosowaniem trójetapowej metody. I oczywiście o tonizowaniu na sam koniec!

 

Kosmetyki do demakijażu  i oczyszczania twarzy pełna oferta

 

Trójetapowe oczyszczanie twarzy — na czym polega?

Gwarantujemy, że przejście na trzyetapową pielęgnację rano i wieczorem ze zwieńczeniem w postaci aplikacji hydrolatu poskutkuje widoczną poprawą wyglądu skóry. Mogłoby się wydawać, że to tylko oczyszczanie, ale należy powiedzieć raczej aż!  Wykonywane właściwie, może w krótkim czasie poprawić wygląd skóry.

Trójfazowe oczyszczanie polega na:

  • wstępnym demakijażu z wykorzystaniem mleczka,

  • oczyszczaniu z wykorzystaniem kosmetyku na bazie oleju, który dobrze wiąże się z kosmetykami kolorowymi i sebum, co ułatwia ich usuwanie,

  • głębokim oczyszczaniu poprzez mycie żelem na bazie wody, usuwającym głębsze zanieczyszczenia.

Cały proces należy zwieńczyć tonizowaniem — tak głębokie oczyszczanie może bowiem naruszyć delikatną równowagę pH cery.

 

Żele do mycia twarzy pełna oferta

 

Tonizowanie — dlaczego warto stosować tę praktykę?

Najczęstszym, wręcz encyklopedycznym błędem z tonikiem w roli głównej jest korzystanie z tego kosmetyku w charakterze substytutu żelu do mycia twarzy lub mleczka. Tymczasem tonik do twarzy nie jest skuteczny w usuwaniu warstwy makijażu czy zanieczyszczeń z głębszych partii skóry. Jego zadaniem jest, jak podpowiada nazwa, tonizowanie — czyli przywrócenie naturalnej równowagi pH skóry. Żele myjące mają alkaliczny odczyn, przez co ich stosowanie narusza delikatną równowagę kwasowo-zasadową cery twarzy. Może to skutkować przesuszeniem i generalnym pogorszeniem stanu skóry.

Tonik to nie jedyne rozwiązanie, na które możesz się zdecydować. Coraz większe triumfy na rynku święcą hydrolaty — naturalne kosmetyki tonizujące, niezawierające w sobie ani grama chemii. To właśnie ich roślinny, naturalny skład sprawił, że zaskarbiły sobie tak duże grono zwolenników.

 

tonizowanie twarzy

 

Hydrolat — co to jest?

Hydrolat to woda kwiatowa, stanowiąca zazwyczaj pozostałość po ekstrakcji olejków eterycznych. Pozyskuje się go w procesie destylacji, w którym separowany jest on od olejku. Choć mogłoby się wydawać, że to w olejkach drzemią prawdziwe supermoce, hydrolat również stanowi pełnowartościowy kosmetyk. Jako esencja roślinna, zawiera w sobie rozpuszczalne roślinne cząstki oraz śladowe ilości olejku, przez co jest znacznie łagodniejszym dla skóry specyfikiem.

Hydrolat jako tonik i nie tylko — różne przykłady zastosowania

Hydrolaty różnią się od siebie właściwościami w zależności od tego, z jakiej rośliny są pozyskiwane. Łączy je jednak funkcja tonizowania dzięki pH zbliżonym do naturalnego odczynu skóry. Łagodne aromaty roślinne zaklęte w hydrolatach sprzyjają również aromaterapii. Hydrolaty mogą być stosowane jako mgiełka do twarzy służąca orzeźwieniu w najgorętsze dni. Wiele osób używa ich również na całe ciało ze względu na przyjemny zapach i przyjazny skórze odczyn. Aplikuje się je również jako podkład do olejowania włosów.

 

Mgiełki i hydrolaty  do twarzy pełna oferta

 

Hydrolat jako tonik — czy to dobre rozwiązanie?

Zastanawiasz się, czy hydrolat zamiast toniku to dobry pomysł? Jak najbardziej — zwłaszcza jeśli twoja skóra należy do wrażliwych, a nawet nadreaktywnych. W tonikach często można znaleźć substancje podrażniające, jak choćby alkohol, stanowiący bazę dla wielu tego rodzaju produktów. W niektórych hydrolatach również możesz znaleźć ich niewielką ilość, ponieważ stanowi on dobry konserwant. Na rynku obecne są jednak także produkty pozbawione alkoholu. Dzięki pH zbliżonemu do naturalnego odczynu skóry możesz zaserwować skórze nadwyrężonej głębokim oczyszczaniem ukojenie i „płaszcz” zabezpieczający ją przed nadmiernym przesuszaniem.

Najpopularniejsze rodzaje hydrolatów — który wybrać?

Na rynku znajdziesz wiele różnych rodzajów hydrolatów, których właściwości warto dostosować do typu i potrzeb skóry. Poniżej przedstawiamy przegląd tych najpopularniejszych:

  • Hydrolat różany

Delikatna woda kwiatowa, pozyskiwana z róży damasceńskiej to jeden z najchętniej wybieranych rodzajów hydrolatów — przede wszystkim ze względu na uniwersalność. Szczególnie dobrze sprawdzi się przy cerze naczynkowej, ze skłonnością do zaczerwienień. Wariant różany łagodzi te dolegliwości, koi wrażliwą skórę, a do tego obłędnie pachnie.

 

 Hydrolat różany  Ministerstwo Dobrego Mydła 50ml

 

  • Hydrolat lawendowy

Przepięknie pachnąca woda kwiatowa, która wykazuje szereg właściwości, docenianych przez właścicieli skóry nadreaktywnej i trądzikowej. Hydrolat lawendowy nie tylko koi i regeneruje, ale również wspomaga gojenie, co sprawia, że szczególnie upodobały go sobie osoby, walczące z niedoskonałościami.

 

Hydrolat lawendowy Fitomed   100 ml

 

  • Hydrolat z drzewa herbacianego

Kolejny egzemplarz do zadań specjalnych, szczególnie polecany przy skórze trądzikowej. Działa antyseptycznie, oczyszcza i reguluje pracę gruczołów łojowych. Jednocześnie wykazuje działanie przeciwświądowo i regenerująco.

 

Hydrolat z drzewa herbacianego Mohani  100 ml

 

  • Hydrolat rumiankowy

Rumianek kojarzy się nam ze składnikiem łagodzącym i w istocie — również w formie hydrolatu, działa kojąco na wszelkie podrażnienia. W związku z tym poleca się go szczególnie do skóry wrażliwej, choć w zasadzie sprawdzi się przy każdej cerze. Przy okazji, koi nerwy — warto korzystać z niego również w ramach aromaterapii.

 

Hydrolat rumiankowy Mira   100ml