Wybitny reżyser Andrzej Wajda został Człowiekiem Roku 2008 „Gazety Wyborczej”. „Andrzej jest dla nas bardzo szczególnym przyjacielem i towarzyszem drogi” – powiedział o laureacie Adam Michnik, redaktor naczelny dziennika.

Jak czytamy na stronach internetowych Gazety: „W uroczystości zorganizowanej w środę w siedzibie "Gazety Wyborczej" w Warszawie uczestniczyli m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski”.(…)

„Ostatni film Andrzeja, o Katyniu, dla ludzi z "Gazety", dla ludzi z mojego pokolenia ma znaczenie szczególne. Katyń to była ta zbrodnia, która najgłębiej wcisnęła się w zbiorową pamięć. Dlatego że najdłużej i najbardziej uparcie była zakłamywana. Tak długo, jak długo trwało kłamstwo o Katyniu, nikt z nas nie mógł powiedzieć, że żyje w wolnej Polsce - powiedział Michnik”.

Przemowę na cześć Andrzeja Wajdy wygłosił historyk prof. Janusz Tazbir, który nazwał laureata hetmanem i twórcą arcydzieł filmowych, porównując rolę jego dzieł do tych, które niegdyś pełniły powieści Sienkiewicza i Żeromskiego.

Andrzej Wajda otrzymał też niedawno Order Jarosława Mądrego, który wręczył mu na Ukrainie prezydent Juszczenko.

Gazeta Wyborcza/I.J.