Dorastanie to dla młodych ludzi trudny czas wielu ważnych przemian zachodzących w ich życiu. Zmiany fizyczne oraz te dotyczące sfery emocjonalnej, pierwsze złamane serca, samotność, wykluczenie oraz uświadomienie sobie reguł rządzących dorosłym światem to dla nastolatków całkiem sporo, by móc sobie z tym wszystkim samodzielnie porazić. To także trudny moment dla otoczenia młodych ludzi, dla rodziców, opiekunów, nauczycieli, przyjaciół i znajomych, którzy starają się im pomóc przebrnąć przez ciężki okres. Jak zatem rozmawiać z nastolatkiem, który wchodzi w okres dojrzewania? Jak podjąć trudny temat, o którym do tej pory nigdy się nie rozmawiało? Kilka ostatnich seriali dla młodzieży znalazło na to sposób.

Programy telewizyjne nie zastąpią rozmowy i relacji z bliskimi, ale mogą pomóc w rozwiązywaniu niektórych problemów i odczarowywaniu tematów tabu. Nowoczesne teen drama coraz lepiej spełniają tę funkcję przede wszystkim dlatego, że opowiadają o realnych i aktualnych problemach młodych ludzi oraz dają im ważne poczucie, że nie pozostają z nimi sami. Tym bardziej, że nowe produkcje coraz lepiej mówią językiem nastolatków i operują obrazami, które do nich przemawiają. Dlatego teen drama to jeden z ważniejszych gatunków, który bardzo mocno rozwinął się na przestrzeni kilku ostatnich lat. To coś więcej niż lekkie opowieści o baseballistach i  cheerleaderkach czy produkcje quilty pleasure. Coraz częściej to prawdziwe dramaty, które mówią o licznych zagrożeniach i podejmują trudne tematy narkotyków, samobójstw, znęcania się czy problemów z tożsamością lub  seksualnością. Biorąc pod uwagę stale rosnącą popularność seriali oraz ich siłę oddziaływania stanowią ważny element w zmianie podejścia do tematów tabu i mogą nie tylko pomagać w rozwiązywaniu problemów, ale także w przyjmowaniu i radzeniu sobie z otaczającą rzeczywistością.

„Trzynaście powodów” by rozmawiać

Już pierwszy sezon popularnej serii z 2017 roku, zrealizowanej na podstawie powieści Jaya Ashera i opowiadającej o historii samobójstwa licealistki wywołał w mediach ogromną burzę. „Trzynaście powodów ” z jednej strony spotkało się z uznaniem odbiorców za podjęcie ważnego tematu i problemu, z którym boryka się coraz więcej szkół, przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, ale nie tylko. Z drugiej jednak zostało oskarżone o popularyzację niebezpiecznych zachowań. Serial zdecydowanie przekroczył pewną granicę w prezentowaniu tego, czego może doświadczyć uczeń. Ujęcie problemu znęcania się wśród rówieśników, napaści seksualnej, zastraszania czy samobójstwa, do których doszło w typowej przecież szkole, zszokował opinię publiczną. Przeraził do tego stopnia, że producentom serialu zarzucono szerzenie destrukcyjnych treści, które mogą mieć zły wpływ na młodzież. Pod ostrzałem tej krytyki Netflix przeprowadził badania mające wykazać czy serial ma rzeczywiście tak niebezpieczny wpływ na nastolatków. Badaniu poddano ponad 5000 osób z USA, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Australii, które oglądały program i ostatecznie uznały zawarty w nim przekaz za korzystny oraz uznały, że tematy tam poruszane współbrzmią z tym, czego doświadczają uczniowie. Według wyników badania (przeprowadzonego przez Northwestern University) 75% ankietowanych stwierdziło, że osoby w ich grupie wiekowej doświadczyły podobnych problemów, 69% wskazało, że serial  jest pomocny, a 56% rodziców przyznało, że oglądanie „Trzynastu powodów” pozwoliło im rozpocząć rozmowy z dziećmi na tematy poruszane w serialu.

„Trzynaście powodów” szokuje i bardzo dosadnie prezentuje problemy nastolatków. Nie pozostawia jednak widzów samych sobie. Serial promuje stronę internetową 13reasonswhy.info, która zawiera informacje na temat programów pomocowych, a osoby, które potrzebują wsparcia zachęca do kontaktu z odpowiednimi organizacjami.

13 powodów (edycja specjalna) 

(okładka twarda)

 

Edukacja seksualna na ekranie

„Sex Education” to serial, który podejmuje kolejne tabu, z którym wiąże się okres dojrzewania. Edukacja seksualna, o ile występuje w wydaniu szkolnym lub w postaci rozmów z rodzicami nie zawsze spełnia swoje zadanie i dotyka wszystkich aspektów, o których młodzi ludzie chcieliby się dowiedzieć, ale najczęściej po prostu wstydzą się zapytać. Problem ten ilustruje i przynajmniej w części rozwiązuje serial „Sex Education”. Główny bohater Otis, choć nie ma wielkiego doświadczenia w zakresie życia seksualnego, to jednak wie o nim całkiem dużo. Ponieważ jego mama jest terapeutką seksualną, Otis posiadł sporo wiedzy w tym temacie i teraz dzieli się nią z innymi nastolatkami. W szkole założył podziemną klinikę terapii seksualnej i pomaga rozwiązywać rozmaite problemy. Edukuje, doradza, a przede wszystkim wysłuchuje i nie osądza. Dlatego młodzi ludzie chętnie przychodzą do niego nawet z najbardziej intymnymi sprawami. Poza tym „Sex Education” to zabawna komedia, która w lekki sposób opowiada o seksie, zaspokajając ciekawość nastolatków i potrzebę wiedzy. Kolejny semestr z Otisem i jego przyjaciółmi rozpoczyna się już 17 stycznia na Netfliksie.  

 

Młodzieżowa walka klas

Historie w serialach dla nastolatków najczęściej budowane są na przeciwieństwach. Ścieranie się grup popularnych uczniów i nieznanych szarych myszek, kujonów i imprezowiczów czy w końcu szkolnych piękności z typowymi nastolatkami to fabuła większości tego typu seriali. Stałym elementem jest też przeciwstawianie sobie bohaterów pochodzących z bogatych i mniej zamożnych rodzin. Na ukazaniu tej ostatniej dychotomii skupia się „Szkoła dla elity”, kolejna seria, która odnosi się do jednego z ważniejszych aspektów kreujących szkolną rzeczywistość nastolatków. Do prestiżowej prywatnej szkoły trafia trzech uczniów z klasy robotniczej, którzy starają się zasymilować ze swoimi znacznie bogatszymi kolegami. Różnice dzielące światy uczniów widać na pierwszy rzut oka. Wywołuje to oczywiście szereg zapalnych sytuacji, konfliktów i w konsekwencji kłopotów bohaterów. Pozwala także przedstawić kilka ważnych kwestii, takich jak przeciwstawianie się regułom narzuconym przez rodzinę i wyznanie, nastoletnia ciąża, wątek zarażenia wirusem HIV czy ujawnienia odmiennej orientacji seksualnej. Hiszpańskojęzyczny hit Netfliksa splata wszystkie te motywy w intrygującej historii morderstwa, której towarzyszy niekończąca się impreza i mnóstwo alkoholu.

 

„Euforia” i bóle dojrzewania

Euforia wywołana środkami odurzającymi pomaga głównej bohaterce serialu, zagłuszyć rzeczywistość i otaczający ją chaos. „Euforia” to momentami zrealizowany jak narkotyczna wizja obraz o życiu amerykańskiej nastolatki, która wraca do szkoły po odbyciu odwyku i zastaje świat, w którym zupełnie nie może się odnaleźć. To emocjonująca i dramatyczna opowieść o autodestrukcyjnych zachowaniach współczesnych nastolatków, zatopiona w świecie wszechogarniających mediów społecznościowych. Wciągająca przede wszystkim ze względu na kontrowersyjne sceny i zdolność do kwestionowania utartych społecznie opinii nt. miłości czy męskości. Ekscytująco krzykliwa „Euforia” stanowi jeden z lepszych seriali ubiegłego roku, który pozostawia niezatarty ślad na gatunku, a dorosłych może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy.

 

„SKAM” i serialowa autentyczność

Choć różnice między norweskim „SKAM”, a wielkimi amerykańskimi produkcjami widać na pierwszy rzut oka, przede wszystkim w warstwie realizacji, ten serial o problemach nastolatków jak najbardziej dotrzymuje im tempa. Fabuła „SKAM” skupia się na przedstawieniu życia uczniów szkoły Hartvig Nissens w Oslo. W kilku sezonach poznajemy bohaterów, którzy borykają się z rozmaitymi problemami, w tym odkrywaniem swojej seksualności i pierwszymi doświadczeniami w tej sferze, kryzysem tożsamości, a także przypadkiem anoreksji, ciąży czy znęcania się poprzez rozsiewanie nieprawdziwych plotek. Serial zasługuje na uwagę przede wszystkim ze względu na autentyczność. Aktorzy to nastolatkowie, którzy w dużej mierze mieli wpływ na scenariusz, w tym dialogi, dlatego ich świat przedstawiono tu całkiem realistycznie.

Sana. SKAM. Sezon 4 - Andem Julie

Sana. SKAM. Sezon 4 (okładka twarda)

 

Mówiąc o serialach, które zmieniały podejście do prezentowania historii dla nastolatków oraz rozpoczęły drogę do bezkompromisowego mówienia o ich problemach, nie można zapominać o kilku znanych tytułach, które wytyczały ścieżkę dla całego gatunku. Popularne „Beverly Hills, 90210”, „Jezioro marzeń” „Pamiętniki wampirów”, „Kochane kłopoty” czy „Skins” to te seriale, które rozpoczynały trend i którym zawdzięczamy tyle dobrych współczesnych tytułów.  

Jeśli szukacie więcej filmowych i serialowych inspiracji i planujecie spędzić trochę wolnego czasu przed telewizorem, koniecznie zajrzyjcie na stronę Magazynu Empik Pasje do działu „Oglądam”.