Co sprawdzić przy zakupie auta?
Dokładne sprawdzenie pojazdu przed zakupem może uchronić nas przed szeregiem rozczarowań oraz możliwych do uniknięcia kosztów. Niekiedy może pozwolić także znaleźć argumenty do negocjacji ceny zakupu auta. Oto kilka ważnych pytań, które warto zadać sprzedawcy samochodu.
1. Jaka jest historia pojazdu?
Niektóre dane dotyczące samochodu możemy sprawdzić jeszcze przed kontaktem z jego właścicielem. W internetowych ogłoszeniach sprzedaży jest miejsce na wpisanie danych identyfikacyjnych auta – numeru VIN, numeru rejestracyjnego oraz daty pierwszej rejestracji. Na ich podstawie, możemy sprawdzić dostępne informacje na temat pojazdu, zebrane w bazie pod adresem HistoriaPojazdu.org. Znajdziemy tam informacje na temat poprzednich właścicieli samochodu, dat przeglądów technicznych, kontroli policyjnych oraz istotnych szkód, zgłaszanych ubezpieczycielom. Ważnym atutem bazy jest możliwość sprawdzenia przebiegu pojazdu – dane na ten temat gromadzone są przez stacje kontroli pojazdów od 2014 r. Niestety informacje dostępne w polskiej bazie danych są precyzyjne głównie dla samochodów od nowości zarejestrowanych w Polsce. Historia pojazdów sprowadzonych z krajów Europy Zachodniej jest zwykle dość uboga.
Jeżeli w ogłoszeniu sprzedaży auta nie ma danych niezbędnych do sprawdzenia historii auta, najlepiej zapytać o nie sprzedawcę już na początku pierwszej rozmowy telefonicznej. Odmowa udzielenia tych informacji może sugerować, że sprzedawca chce ukryć przed nami część historii pojazdu.
749,99 zł
- najniższa cena
749,99 zł
- cena regularna
Gwarancja najniższej ceny
2. Czy sprzedawca posiada dokumenty serwisowe auta?
Kondycja samochodu zależy w dużej mierze od tego, czy był on prawidłowo serwisowany. Wymiana oleju silnikowego, napędu rozrządu czy pompy cieczy chłodzącej to ważne czynności eksploatacyjne, których zaniechanie może doprowadzić do poważnych awarii. Zwykle historia serwisu auta w pierwszych latach jego eksploatacji jest dostępna w bazie danych producenta samochodu – jeśli pojazd był serwisowany w autoryzowanej stacji obsługi. Po zakończeniu gwarancji, właściciele aut często decydują się na serwisowanie auta w warsztatach niezależnych, gdzie obsługa jest z reguły tańsza. Niektóre warsztaty niezależne także zbierają dane dotyczące napraw pojazdów, jednak przeważnie zadanie to spoczywa na właścicielach samochodów. Zachowywanie faktur czy paragonów z ważnych wymian eksploatacyjnych i napraw to dobra praktyka, uwiarygadniająca faktyczny stan auta. Koniecznie zapytajmy sprzedawcę samochodu o takie dokumenty.
3. W jakim stanie jest nadwozie pojazdu?
Choć pytanie może wydawać się nie na miejscu, zwłaszcza w czasach, gdy w ogłoszeniach sprzedaży samochodów zamieszczane są zdjęcia, praktyka rynkowa pokazuje, że jest ono jak najbardziej zasadne. Wielu sprzedawców chce ukryć niedostatki swoich samochodów i wykonuje zdjęcia w taki sposób, by rysy, odpryski czy wgniecenia nadwozia nie były na nich widoczne. Jeżeli zapytamy sprzedawcy wprost o uszkodzenia, jeszcze podczas rozmowy telefonicznej, od razu dowiemy się czegoś, co okazałoby się dopiero na etapie oględzin.
Kiedy widzimy auto na własne oczy, przyłóżmy się do dokładnego obejrzenia nadwozia. Niekiedy – np. przy słonecznej pogodzie lub po opadach deszczu – niedostatki lakiernicze mogą nie być dobrze widoczne. Kiedy znajdziemy rysę czy odprysk - zapytajmy właściciela o ich przyczyny.
Nawet jeśli stan nadwozia nie budzi zastrzeżeń, warto sprawdzić je czujnikiem grubości lakieru. Takie badanie wykryje ewentualne naprawy blacharsko-lakiernicze z przeszłości. Sprawdźmy także szczeliny pomiędzy elementami nadwozia – zbyt duże przerwy lub nierówne pasowanie również może świadczyć o wypadkowej przeszłości auta.
1699,00 zł
(-50 zł)
- najniższa cena
1699,00 zł
(-50 zł)
- cena regularna
1699,00 zł
(-50 zł)
- najniższa cena
1699,00 zł
(-50 zł)
- cena regularna
1599,00 zł
(-84 zł)
- najniższa cena
1599,00 zł
(-84 zł)
- cena regularna
4. W jakim stanie technicznym jest samochód?
Podczas przedzakupowych oględzin samochodu nie jesteśmy w stanie całkowicie prześwietlić samochodu pod kątem ewentualnych problemów technicznych. Warto jednak sprawdzić wszystko co się da i zadawać pytania właścicielowi. Często, kiedy zapytamy o stan hamulców, amortyzatorów czy układu kierowniczego, dowiemy się, czy systemy te były odpowiednio serwisowane czy też nie. Najlepiej już podczas rozmowy telefonicznej zapytać sprzedawcę, czy wyrazi zgodę na sprawdzenie auta na podnośniku. Brak takiej zgody może budzić podejrzenia co do stanu technicznego auta. Na podnośniku o wiele łatwiej jest wykryć niedostatki auta – np. wycieki spod silnika, skrzyni biegów, olejowe „zapocenia” amortyzatorów, elementów układu kierowniczego czy stan hamulców.
5. Czy można wykonać jazdę próbną samochodem?
Starą prawdą jest, że nie warto kupować samochodu bez uprzedniego przejechania się nim. Podczas jazdy próbnej możemy dowiedzieć się wiele na temat kondycji silnika, skrzyni biegów, układów zawieszenia, hamulcowego czy kierowniczego. Pytanie o jazdę próbną najlepiej zadajmy już podczas rozmowy telefonicznej ze sprzedawcą. Choć wydaje się oczywiste, że sprzedawca powinien pozwolić nam przejechać się sprzedawanym samochodem, niekiedy na przeszkodzie mogą stawać względy formalne. Na przykład samochód sprowadzony zza granicy może nie posiadać jeszcze odpowiednich dokumentów, umożliwiających jego legalne użytkowanie na drogach publicznych w naszym kraju. Jeżeli przejażdżka nie będzie możliwa, warto rozważyć rezygnację z zakupu, by nie kupować przysłowiowego „kota w worku”.
147,99 zł
- najniższa cena
169,99 zł
- cena regularna
Gwarancja najniższej ceny
Gwarancja najniższej ceny
Podczas jazdy testowej koniecznie wyciszmy radio i uważnie wsłuchujmy się w pracę podzespołów pojazdu. Postarajmy się rozpędzić auto najpierw do prędkości miejskich, ale poprośmy także o wyjazd na trasę, gdzie można jechać szybciej. Nie wahajmy się wykonać hamowania (w bezpiecznych warunkach) ani wjechać na nierówną, dziurawą drogę. Sprawdźmy promień skrętu auta oraz to, czy przy maksymalnym skręcie kierownicy nie wydaje ono żadnych niepokojących dźwięków. Podczas szybszej jazdy obserwujmy także przestrzeń za samochodem – czy z rury wydechowej nie wydobywają się kłęby dymu?
Powyższe 5 punktów to tylko podstawowe kwestie, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem samochodu. Pamiętajmy, że „kto pyta nie błądzi” i nie wahajmy się pytań zadawać – nawet tych, na które odpowiedzi wydają nam się oczywiste. Lepiej narazić się na grymas zniecierpliwienia sprzedawcy niż po zakupie żałować, że nie zapytaliśmy o kilka ważnych kwestii, dotyczących samochodu.
Więcej artykułów o samochodach znajdziesz w dziale Motoryzacja.
Zdjęcie okładkowe: Shuttertcok.
Komentarze (0)