Kochamy tłusty czwartek, bo tego dnia bezkarnie możemy zajadać pączki, i to bez ograniczeń. Jednak nasi przodkowie delektowali się tym wypiekiem dopiero od XVII wieku. Ale to nie jedyny słodki deser, którego opis znajdziemy w literaturze. Sprawdźmy, co jeszcze podpowiadają książki.
Pierwszy raz pączek pojawił się w literaturze polskiej w XVIII wieku. Jędrzej Kitowicz w „Opisie obyczajów” tak opisuje ten smakołyk: „Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska”. I takie właśnie kochamy do dziś.
W Stanach kult święcą donuty czyli kolorowe pączki z dziurką. Uwielbiał je Homer Simpson, delektowali się nimi bohaterowie filmów takich jak „Dzień Świstaka”, „Miss Agent”, „Charlie i fabryka czekolady”, a nawet słabość mieli do nich superbohaterowie…
A jakie inne słodkie desery pojawiają się w literaturze?
Magdalenki – najsłynniejsze ciastka świata
Wszyscy znamy przynajmniej nazwę tych ciastek, ale większość z nas o powieści. M. Prousta „ W poszukiwaniu straconego czasu, gdzie są wspomniane, zaledwie słyszała. Bohater zajada „krótkie i pulchne ciasteczka zwane magdalenkami, które wyglądają jak odlane w prążkowanej skorupie muszli”. Jak je przygotować?
Potrzebować będziemy: 150 g mąki pszennej, 100 g drobnego cukru, 3 jajka (osobno białka i żółtka), 100 g roztopionego i przestudzonego masła i startą skórkę z pomarańczy lub/i z cytryny.
Do ubitych białek dodajemy stopniowo cukier oraz żółtka. Jeszcze przez chwilę ubijamy, po czym delikatnie dodajemy pozostałe składniki. Ciastem wypełniamy foremki w kształcie muszli. Pieczemy 7-12 minut, w zależności od wielkości foremek. Czy ciasta z foremek innych niż muszle to nadal magdalenki? Nie wiadomo, ale smakują tak samo.
Makaroniki – ciastka jedzone w ukryciu
To ulubione ciasteczka tytułowej bohaterki „Nory” H. Ibsena. Podjada je w tajemnicy przed mężem, który nie pozwala na taką rozrzutność. My w tłusty czwartek możemy sobie jednak pofolgować. Ciastka przypominają nieco lepiej nam znane markizy. Oto przepis:
Potrzebujemy 100 g mielonych migdałów, 125 g cukru pudru, 15 g cukru, 2 białka.
Na masę potrzeba 250 g serka mascarpone, 5 g cukru pudru, opcjonalnie 2 łyżki likieru amaretto.
Wykonanie: pod koniec ubijania białek dodajemy stopniowo cukier. Następnie delikatnie mieszamy z migdałami i cukrem pudrem, po czym wlewamy do okrągłych foremek lub tworzymy kółka na normalnej blasze. Po 10 min. wstawiamy do piekarnika na 15 min.
Dwa ciasteczka sklejamy masą (na masę wystarczy zmieszać wszystkie składniki) i… gotowe.
Do picia – kremowe piwo (bezalkoholowe)
Takim napitkiem raczyli się młodzi czarodzieje z „Harrego Pottera”. Jak je przygotować? Składniki na kilka porcji to: ¾ szklanki brązowego cukru, 200 ml śmietanki 30%, 300 ml wody gazowanej, 3 łyżki cukru pudru, 2 łyżki masła, 2 łyżki syropu waniliowego (można zastąpić esencją waniliową lub ziarenkami wanilii).
4 łyżki śmietany wlewamy do małego garnka, dodajemy brązowy cukier. Podgrzewając na małym ogniu, mieszamy do rozpuszczenia cukru. Następnie dodajemy masło i syrop waniliowy i mieszamy. Następnie wlewamy zimną wodę gazowaną i znowu szybko mieszamy. Teraz pora na ubicie pozostałej śmietany z cukrem pudrem. Po przelaniu piwa do szklanek, na wierzch nakładamy tak właśnie ubitą śmietanę.
Niebieska zupa Bridget Jones
Bridget Jones nie była najlepszą kucharką. Jednak niebieska zupa może być całkiem smaczna. Oczywiście pod warunkiem, że nie użyjemy niebieskiego sznurka tylko spożywczego barwnika tego właśnie koloru. Nie jest to, co prawda, deser, ale i w tłusty czwartek warto zjeść coś pożywnego i zdrowego. Przygotowujemy zupę - krem z porów lub ze szparagów (każdy to potrafi), po czym zabarwiamy na kolor nieba.
Więcej kulinarnych, książkowych i filmowych inspiracji znajdziecie na empik.com. Życzymy smacznego i dużo pysznych pączków!
Komentarze (0)