5/5
20-08-2020 o godz 21:57 przez: book_or_books
Walka jest nieunikniona - pytanie tylko, jaka jest cena za zwycięstwo. Król kontra rebelianci. Książę kontra Zdrajczyni. Miłość kontra powinność. Piękne kłamstwa stają naprzeciw bolesnej prawdzie. Ostatnia walka nadciąga wielkim krokami, a Ryiah zmuszona jest dołożyć wszelkich starań i poświęcić dla sprawy więcej niż powinna, a i tak to może nie wystarczyć, aby jej bajka zakończyła się happy endem - wydaje się, jakby ta wojna dla Magini została rozstrzygnięta, zanim się zaczęła i na jej końcu zawsze czeka przegrana. „Ostania walka” to finał godny serii „Czarny mag”, wielokrotnie mnie zaskoczył i wciągnął do tego stopnia, że na czas czytania zapomniałam o bożym świecie. Do samej książki nie mam wielu zarzutów mamy walkę, magie, intrygi, romans, zdradę i wiele więcej - między innymi Darena, którego od pierwszej części na zmianę kocham i nienawidzę (tu nie było inaczej) oraz Ryiah, której upór i ognisty temperament budzą od początku mój podziw. Jedyny zarzut to sam finał… Akcja z kilkunastu ostatnich stron kompletnie nie wpisała się w to czego oczekiwałam… jednak czy to znaczy, że koniec był kiepski. Odpowiedz brzmi „Nie był” – był odpowiedni i idealnie wpasował się w serie, zwyczajnie ja nie takiego rozwiązania się spodziewałam. Ogólnie „Ostatnią walkę” oceniam na 9/10 i będę szczerze tęskniła za tą serią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2020 o godz 14:52 przez: natala_reads
"Ostatnia walka" to czwarty, a jednocześnie ostatni tom serii Czarnego Maga. Lepszego, bardziej zawiłego i pokręconego tomu nie mogłam się spodziewać! Przyznaję się, że mniej więcej 1/3 książki, zaraz na samym początku, bardzo mnie nużyła i byłam trochę zawiedziona, że zakończenie historii Ry i Darrena będzie tak nudne. Nic bardziej mylnego. Kiedy doszłam do takiego punktu kulminacyjnego tej powieści... nie mogłam się oderwać! Nigdy, ale to nigdy nie pomyślałabym, że akcja potoczy się właśnie w taki sposób! Cały czas towarzyszyła mi niepewność i strach przed tym, że seria się zakończy nie tak jak sądziłam że się zakończy, albo że wydarzy się w niej coś, co spowodowałoby że miałabym ochotę przestać ją czytać. Według mnie autorka po tych wszystkich latach trzyma się na równie wysokim poziomie. Zaciekawiła mnie i sprawiła, że chwilami nogi mi się uginały i brakowało tchu. Były momenty ogromnego wzburzenia i ekscytacji. Ta część to zdecydowanie emocjonalny rollercoaster. Zdarz y się tutaj wszystko, dosłownie wszystko! Ostatnie rozdziały sprawiły, że doznałam błogiego spokoju. Lepszego zakończenia chyba być nie mogło <3 Niemniej jednak już tęsknię za bohaterami <3 Świetna seria.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-04-2021 o godz 17:49 przez: Anonim
Z ogromną niecierpliwością czekałam na zakończenie serii o Czarnym Magu Rachel E. Carter. Wierzcie mi, że książkę przeczytałam już spory czas temu, a dopiero teraz mam szansę wstawić tą recenzję, między takim mini przestojem między moimi zobowiązaniami z wydawnictw. Darren jest Czarnym Magiem, a Ryiah zdrajczynią. Jej świat runął, gdy odkryła inne plany króla Blayne'a. Teraz stanie przed wyborem, by zdradzić wszystko i wszystkich, których kocha, by zatrzymać wojnę. Rozdarta pomiędzy miłością a obowiązkiem podejmie się bardzo niebezpiecznej misji. Musi pomóc rebeliantom i przekonać przedstawicieli Pythusa, by zerwali pakt ze skorumpowanym królem Jeraru. Niedługo będzie musiała powiedzieć prawdę. W tej książce dużo się dzieje. Mnóstwo, akcja ciągle nabiera tempa i ciągle się zmienia. Nie wiemy, kto jest naszym sprzymierzeńcem, a kto wrogiem. Historię opowiada nam Ryiah, zakochana kobieta, ale też żołnierz, wyszkolony mag bojowy. W pewnej chwili żałowałam, że nie potrafię czytać szybciej, albo przynajmniej nie mam magicznych mocy i potrafię przeczytać książkę tylko za pomocą dotyku. więcej na: libraryofvelaris.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2020 o godz 15:03 przez: faaibaa
Gdy Ryiah odkrywa niecne plany króla Blayne'a postanawia pomóc buntownikom, a tym samym zdradzić własnego męża. Zmuszona zostaje do porzucenia wszelkich swoich planów, aby uchronić kraj przed konfliktem. Książę po odkryciu zdrady musi podjąć ostateczną decyzję odnośnie tego, czy wierzyć swojej żonie, czy ukochanemu bratu. Czy dokona dobrego wyboru? Czy miłość do żony kolejny raz zwycięży wszystko? ___________________________ Idealne zakończenie calej serii. Autorka przez większość czasu trzyma czytelnika w ogromnym napięciu. Do samego końca nie można być pewnym zakończenia całej historii, które jest strzałem w dziesiątkę. Seria jest genialna i z tomu na tom jest coraz lepiej oraz coraz więcej się dzieje. Gdybym mogła wystawić tu ocenę, to z czystym sercem postawiłabym 10/10. Książka nie jest skierowana dla młodszego czytelnika, z racji dość brutalnych scen i dużej ilości przelanej krwi. Mocno zachęcam Was do sięgnięcia po ta cudowna serię przepełnioną miłością, odwagą oraz bezgraniczną przyjaźnią🤗. Przykro mi , że to już koniec...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-12-2020 o godz 13:56 przez: verylittlebooknerd
Po ostatnim tomie serii zawsze oczekuję dużo. Czy "Ostatnia walka" spełniła moje oczekiwania? Cóż, myślę że tak. Pierwszy i trzeci tom nadal zostają moimi faworytami, ale czwarty wciąż jest o niebo lepszy od drugiego. Podoba mi się kierunek, w jakim poszła fabuła, wydaje mi się, że autorka bardzo chciała uniknąć powielania niektórych schematów i uważam, że naprawdę jej to wyszło. W efekcie po raz kolejny dostaliśmy ciekawą i dobrze napisaną historię, pełną intryg, kłamstw i złamanych serc. No i muszę dodać, że po prostu uwielbiam wykreowanych przez Carter bohaterów. Nie wszystkie decyzje Ry mi się podobały, ale nie lubię wyidealizowanych bohaterów, którzy nigdy nie popełniają błędów. Sama nie wiem, co więcej mogę dodać, by nie zdradzić zbyt wielu szczegółów z tego tomu oraz z poprzednich. Po prostu powtórzę po raz kolejny, że uwielbiam tę serię. Nie jest idealna, drugi tom był mocno średni, bohaterowie czasem zachowywali się jak dzieci, ale jejku, jej czytanie sprawiło mi tyyyyle przyjemności!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2020 o godz 10:32 przez: Vinga
Rachel E. Carter udało się jednak stworzyć historię, którą będę przeżywać jeszcze długo po jej zakończeniu. Jej barwni bohaterowie, kolejne intrygi, fenomenalnie rozpisane sceny walki i te emocje, które dzięki niej przeżywałam, były naprawdę świetne. Uwielbiam Ostatnią walkę całym swoim startym na pył sercem. Myślę, że to jedna z tych historii, które potrafią nas oczarować, rozzłościć, rozkochać w sobie i zniszczyć jednocześnie, a właśnie takie lubię najbardziej. Dlatego z czystym sumieniem polecam tę książkę, a przede wszystkim całą serię, każdemu z Was. Jeśli lubicie czytać o odważnych heroinach, dworskich intrygach, walce, miłości i poświęceniu, o przyjaźni oraz kochacie magię, niesamowite klimaty i wspaniałych bohaterów, którzy nie są tylko czarni lub biali, na pewno pokochacie też historię Riyah. Polecam, polecam, polecam i polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-12-2022 o godz 19:07 przez: Anonim
34/53 #OstatniaWalka #CzarnyMag #RachelECarter Cała seria jest świetna. Chyba ma to coś co sprawia, że z chęcią wchodzimy do innego świata. Odkrywamy go razem z bohaterami i chłoniemy. Przyznam, że długo czekałam na zakończenie czyli ostatnią walkę. Dlatego też tak późno po nią sięgnęłam. Cóż mogę powiedzieć nie zawiodłam się. Cała akcja, intrygi, relacja pomiędzy Ryiah a czarnym magiem... Naprawdę czytałam z zapartym tchem. W całym cyklu możemy zauważyć jak zmieniają się nasi bohaterowie, jak dojrzewają i biorą odpowiedzialność za swoje czyny. Historia jest niezwykle emocjonująca i byłam niezwykle wciągnięta w tą historię (aż zarwałam nockę, a to już o czymś świadczy 😅) Nie ma co polecam. Moja skromna ocena 9/10 Bohaterowie 9/10 Świat stworzony 9/10 Wykreowana historia 9/10 Przyjemność z czytania 9/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-07-2020 o godz 02:09 przez: Anonim
Zwyczajnie zwaliła mnie z nóg. Świetne zakończenie serii Czarny Mag. Zżyłam się z tą serią emocjonalnie i ostatnia część była po prostu niesamowita. Bywały momenty, kiedy napięcie i nerwy nie pozwalały mi na odłożenie książki, nie ważne jak bardzo byłam zmęczona. Droga, którą przebyli Ryiah, Darren i inni ukształtowała z nich całkiem nowych bohaterów, lecz w głębi nadal są tą samą grupą studentów, których poznajemy w pierwszej książce. Bywało, że płakałam i bywało też tak, że chciałam powyrywać sobie włosy i nawrzeszczeć na jednego z bohaterów za zachowywanie się jak idiota. Od epilogu zrobiło mi się ciepło na sercu. W oku zakręciły mi się łzy szczęścia, i jestem bardzo szczęśliwa z tego, jak wszystko się skończyło. Bez dwóch zdań jedna z moich ulubionych książek w tym roku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-03-2020 o godz 16:59 przez: Katarzyna Serafin
Oto nadchodzi ten moment. Moment, kiedy wyjaśni się, jak decyzja Ryiah wpłynie na życie nie tylko jej, ale i całego państwa. Jak ona i Darren odnajda się w nowej rzeczywistości? Co czeka Jerar? Ja już wiem! I powiem tak: zamknęłam książkę z poczuciem niesamowitej satysfakcji. Ta część to naprawdę godne uwieńczenie cyklu. Choć przyznaję, że na samym początku troszkę się dłuży, przynajmniej mi. Jednak potem… Potem! Nic nie jest oczywiste, akcja mknie do przodu jak szalona, a bohaterowie przechodzą piekło. Niemal dosłownie. A czytelnik towarzyszy im na każdym kroku. Serdecznie polecam, cały cykl to kawał dobrej historii! ~Słowny świat Serafina
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-05-2020 o godz 21:43 przez: Grażyna
Po przeczytaniu tej książki nie wiedziałam co powiedzieć. Poprostu seria "Czarny Mag" jest najlepszą serią jaką jaką w życiu czytałam. Książka wciąga od pierwszej strony aż do końca. Polecam wszystkim którzy kochają magię i książki fantastyczne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-05-2021 o godz 12:09 przez: Paulina Rzepecka
Najlepsza część historii
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji