Książkę czytało mi się doskonale, podobnie jak pierwszą część. Co prawda powieść skierowana jest do młodszego grona czytelniczego, ale ja osobiście uważam, że nie tylko nastolatek może się przy niej dobrze bawić. Doskonale skonstruowane postaci, rozbrajające dialogi, mnóstwo dobrego humoru czynią tę książkę uniwersalną. Jestem pod wrażeniem!
Kiedy miałem te kilkanaście lat, bardzo interesowała mnie literatura fantasy. Tę fascynację odziedziczył po mnie mój syn. "Ostatniego smokobójcę" przeczytał wyjątkowo szybko. Teraz zamówiłem mu "Pieśń Kwarkostwora" - przyznam się, że sam przeczytałem tę książkę i bardzo mi się podobała! Dużo fantazji, sporo dobrego humoru, świetne postaci!
To jedna z lepszych książek, jakie ostatnio przeczytałem. Bardzo lubię gatunek fantasy, ale to, co uczynił Jasper Fforde w "Pieśni Kwarkostwora" przeszło moje najśmielsze oczekiwania. To wspaniała uczta literacka napisana z niebywałym poczuciem humoru i z pomysłem godnym mistrza. Bardzo gorąco polecam.
"Pieśń Kwarkostwora" to jedna z niewielu książek należących do gatunku fantasy, jakie miałem okazję przeczytać, i to właśnie ona sprawiła, że zauroczył mnie ten gatunek literacki. Napisana niezwykle plastycznym, bardzo naturalnym językiem opowieść pełna niesamowitych postaci i dobrego humoru. Polecam