Polecam

*Booth

Super

Ok

Przeczytałam książkę wczoraj, a wciąż nie mogę uwierzyć, że losy przebojowej i nierozłącznej ze sobą paczki znajomych dobiegły końca i już nigdy nie doczekamy się kontynuacji. Ale hej, taka jest kolej rzeczy! Ludzie wyrastają z niezobowiązujących zauroczeń, a pierwsza miłość staje się jedynie wspomnieniem. Muszą zmagać się z dojrzałymi, przemyślanymi decyzjami i ustabilizować swoje życie. Rzadziej widują przyjaciół, których kiedyś mieli na wyciągnięcie ręki. Wszystko kiedyś dobiega końca, ale to nie znaczy, że początek czegoś nowego nie może być lepszy. Poznajcie zatem dalsze, a zarazem końcowe losy Elle, Noah, Lee i Rachel. Ten ostatni raz. Jest sam środek upalnego lata, a Elle stoi przed niezwykle trudnym dylematem. Otrzymała wiadomość, że została przyjęta na uniwersytet, o których dotychczas mogła tylko marzyć! Ponadto główna bohaterka ma tylko kilka dni na podjęcie ważnej decyzji: czy wybrać Harvard, by być blisko ukochanego, czy może rozpocząć studia w Berkeley wraz z najlepszym przyjacielem Lee, tak jak zawsze planowała? Tymczasem w domku przy plaży rodziny Flynnów panuje istny chaos. Podczas segregowania starych zabawek, odnajdują swoją przebojową listę szalonych rzeczy do zrobienia w wakacje przed rozpoczęciem studiów! Elle chce, by dzięki nim przeżyć najwspanialsze lato w ich życiu, zanim wszystko ulegnie zmianie. Elle pozostaje sama z wielkim dylematem: przyjaźń czy miłość? I czy w tym wszystkim jest w ogóle miejsce dla niej? Jakie studia wybierze Elle i co o tym zadecyduje? Czy ona i jej chłopak Noah są gotowi by zamieszkać razem? Ale co z Lee? Jak potoczy się sprawa domku przy plaży? Zapewne większość z was obejrzała wszystkie trzy filmy na Netfliksie lub chociaż o nich słyszała. Tak czy siak, ja mam za sobą wszystkie i zdecydowałam, że przygodę z książkami zacznę od ostatniej części. (Brawo ja!) Nie żałuję jednak tej decyzji absolutnie. Ba, nawet nie wiem, czemu nie zrobiłam tego wcześniej! (Prawdopodobnie dlatego, że każda wizyta w Empiku kończy się wynoszeniem połowy sklepu i po prostu moje saldo byłoby ujemne po zakupie całego cyklu, a tak to książkę dostałam bezpośrednio od wydawnictwa). Tak czy siak, jak zwykle śmiem sądzić, film nie umywa się do książki. Poważnie! W dodatku filmowa Elle była strasznie irytująca. W życiu nie widziałam, by żadna autorka, tak dobrze posługiwała się młodzieżowym slangiem bez cienia zażenowania z mojej strony. W dodatku jej lekkie pióro powoduje, że przez powieść mknie się szybciej niż po zakupy do Biedronki przed niedzielą niehandlową. Całość jest prosta, wciągająca, a jednocześnie pasjonująca i przyciągająca. Beth Reekles ukazuje realne nastoletnie życie pełne nierozwiązalnych problemów i sprzecznych emocji. Bohaterowie zostali wykreowani nieziemsko! Każda postać różni się od siebie, posiada swój własny światopogląd i o dziwo poczucie humoru, które nie jest śmieszne tylko dla autorki. Brawo! Największą uwagę w książkach, jak zapewne wiecie (Albo i nie, bo w sumie wątpię, by ktoś z zapałem śledził każdą moją recenzję oprócz mojej mamy) zwracam uwagę na wartości, które przekazuje autor. Bo przecież, czytając książki, nie tylko żyjemy cudzym życiem. Poznajemy świat z innej perspektywy, uczymy się na błędach innych i jesteśmy przygotowani na dosłownie każdą sytuację, która może się wydarzyć. To właśnie jest najważniejsze. Wartości. Edukacja. Beeth Reekles nie tylko dała nam nastoletnią miłość, którą każda dziewczyna chciałaby przeżyć w ogólniaku, ale również pokazała, że bez względu na okoliczności, powinniśmy stawiać siebie na pierwszym miejscu. Przestać spełniać wymagania innych, zatrzymać się i zastanowić się czego MY tak naprawdę oczekujemy od naszego życia? I do tego dążyć! Reszta powinna sama się ułożyć. Jak to ładnie ujęła autorka: bo czasami kochanie się nie wystarczy. Widziałam już milion komentarzy i spekulacji, iż Noah i Elle nie skończą razem. Kochani. Jeśli są sobie przeznaczeni, odnajdą drogę do siebie jeszcze raz. Jeśli nie, trudno. Życie toczy się dalej. Przeczytacie kolejną książkę. Ale gwarantuje wam, że o tej nie zapomnicie. Kto by pomyślał, że autorka w wieku piętnastu lat stworzy bardziej dojrzałą, pouczającą i mądrą książkę niż niejeden dojrzały twórca. Być może wynika to z tego, że czasy się zmieniają. Najlepszym sposobem na zdobycie wiernej grupy fanów, jest pokazanie prawdy, z którą będą mogli się utożsamiać. Stworzy to dużą społeczność, która połączy ludzi i wypełni ich potrzebę przynależności. Autorka ze swoją serią trafiła w dziesiątkę. Osiągnęła duży sukces, chwyciła za serce i je poruszyła. Moja najlepsza przyjaciółka się popłakała na filmie! (sądziłyśmy, że nie ma duszy) A co by było z książką?

I doszłam do końca tej serii. Jest mi tak niewyobrażalnie przykro, że to już koniec tej historii. W dodatku taki koniec... Eh.. Poprzednie książki pochłaniałam w ciągu jednego dnia. Z tą natomiast byłam 3 dni. I to nie dlatego, że nie była ciekawa. Przeciwnie, chciałam być z jej bohaterami jak najdłużej i odwlec jak długo się ta smutne momenty. Jednak musiałam skończyć lekturę, by móc iść dalej i zacząć czytać z powrotem to, co ma status priorytetów. ;) jak wiecie kocham tę serię The Kissing Booth, dlatego teraz przybliżę Wam przygody 🏃🕵🔦👻 z tej części ;) była to dla mnie najbardziej smutna część. ;( Ale też jednocześnie najbardziej zgodna z filmem, ze wszystkich 3 części;) co się w sumie chwali, bo nie było żadnych większych nowości. Ta część to ostatnie wakacje naszych bohaterów w domku przy plaży. Państwo Flynn postanawiają sprzedać ten domek. Elle, Lee, Noah i Rachel proszą o pozwolenie, by móc zostać na całe wakacje w tym domku. Chcą spędzić ostatnie wakacje przed studiami, w miejscu,z którym wiąże się tyle wspomnień. Rodzice chłopców się zgadzają, przy czym zaznaczają, że muszą również dokonywać różnych napraw, by przygotować dom do sprzedaży. Elle zamieszkuje w jednym pokoju że swoim chłopakiem Noah. Dodatkowo podejmuje pracę w restauracji, by móc zarobić na studia. I najważniejsze, musi w końcu wybrać, gdzie chce studiować. W końcu postanawia powiedzieć ukochanemu, że dostała się na Harvard. Tym samym musi zranić swojego najlepszego przyjaciela Lee, któremu musi powiedzieć, że nie wybiera się z nim do Berkeley. Aby wynagrodzić przyjacielowi to, że wybrała studia w Bostonie, postanawia wraz z nim zrealizować Bucket List - listę marzeń z dzieciństwa, które mieli wykonać przed pójściem na studia. Elle stara się być bardzo dojrzała i wszystkich zadowolić. Pomaga tacie w opiece nad młodszym bratem, realizuje listę z Lee, stara się spędzać czas z Noah oraz pracuje w restauracji, by móc zarobić na studia. Jednak starając się stale dogodzić innym, wcale nie myśli o sobie ani o tym, co dla niej jest najlepsze. Gdy nagle, po jednej z imprez, dochodzi do kłótni między Levim a Noah, ten drugi znika bez śladu. Gdy Elle w końcu go odnajduje, szczerze rozmawiają o studiach i planach na przyszłość. Efektem tej rozmowy jest niestety rozstanie, kiedy to Noah zrywa z dziewczyną. Elle ciężko jest się z tym pogodzić, jednak stara się dojść do siebie. Postanawia też po rozmowie z June - matką Flynnów, zająć się sobą. Dochodzi do wniosku, że tym co chce robić w życiu jest tworzenie gier komputerowych. I składa dokumenty na USC - który w tym temacie ma najlepszy wydział w kraju. Choć każde z nich jest gdzie indziej, to jednak przyjaźń Lee i Elle trwa nadal. Okazuje się też, że w ostatniej chwili za sprawą prezentu od Elle, państwo Flynn postanawiają nie sprzedawać domku przy plaży, z czego wszyscy są zadowoleni. I nagle akcja książki przesuwa się o 6 lat do przodu. Na wiosennym festynie spotykają się Elle, Lee, Rachel a także Noah. Okazuje się też, że w dalszym ciągu używana jest budka z buziakami ;) zakochani postanawiają zostawić Elle i Noah samych, aby mogli porozmawiać spokojnie sam na sam. Pierwszy raz od 7 lat sami. Zaczynają luźną rozmowę, która kończy się zaproszeniem na randkę. I..... Koniec 😭😭 Tak bardzo mnie boli, że autorka postanowiła tę historię zakończyć w taki sposób. Jedną wielką niewiadomą. Każdy może sam sobie wyobrazić i dopowiedzieć zakończenie. Do mnie niestety taka forma nie przemawia. ;( spłakałam się jak nie wiem zarówno przy filmie jak i przy książce. Choć autorka otwarcie przyznaje, że od początku wiedziała,, że ta historia właśnie tak się skończy mam ogromny niedosyt. Jestem romantyczką i chyba jak większość, uwielbiam zakończenia typu : i żyli długo i szczęśliwie ;) niestety, nie w każdej bajce, filmie czy opowieści tak się zdarza. I choć uwielbiam tę serię i te książki, to jednak tutaj muszę być subiektywna ;) całej serii dawałam 10 - maksymalną punktację. Tutaj jednak muszę zrobić wyjątek. Oczywiście bardzo polecam Wam tę pozycję jak i całą serię - bo czyta się rewelacyjnie i naprawdę szybko! 😉 to jednak w tym wypadku, za to zakończenie i smutek zafundowany przez autorkę przyznaję nie 10 a ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!

Dylematy młodości. Seria "The Kissing Booth" porwała za sobą całe rzesze czytelników, czego najlepszym dowodem jest fakt jej netflixowej ekranizacji - coś, co się nie podoba, nie trafia raczej na ekrany (duże lub małe). "Ten ostatni raz" to ostatnia część serii o perypetiach Elle, która będzie musiała dokonać arcyważnego wyboru między miłością, a przyjaźnią. Jest sam środek upojnego lata, a Elle musi zrewidować swoje plany. Właśnie otrzymała wiadomość, że została przyjęta na uniwersytet, o którym dotychczas mogła tylko marzyć. Ma tylko kilka dni na podjęcie ważnej decyzji: czy wybrać Harvard, by być blisko studiującego tam ukochanego Noah, czy rozpocząć studia w Berkeley wraz najlepszym przyjacielem, Lee, tak jak od dawna planowała. Tymczasem w domku przy plaży rodziny Flynnów Elle i Lee odnajdują swoją dawną listę szalonych rzeczy, jakie kiedyś zamierzali wspólnie zrobić. Elle chce, by dzięki nim przeżyć najwspanialsze lato w ich życiu, zanim wszystko się zmieni. Elle ma wielki dylemat: powinna wybrać miłość czy przyjaźń? Od tej decyzji zależy jej przyszłość. Beth Reekles pisze w sposób, który może się czytelnikowi podobać - bardzo dobrze oddaje emocje głównych bohaterów i ich rozterki, a całość ubiera w wiarygodne fabularne oprawy, przez co łatwo jest identyfikować się z postaciami i im kibicować. Rozczarować może jednak sposób prowadzenia fabuły, która nie jest tak do końca linearna - Reekles lubi skakać czasem do przodu względem czasu akcji. Wszyscy ci, którzy z zapartym tchem śledzili losy Elle mogą poczuć się na koniec rozczarowani... albo też zachwyceni. Nie chcę zdradzać zbyt wiele z końcówki, jednak wypada zauważyć, że raczej nie pozostawi ona nikogo obojętnym - albo to zakończenie się pokocha, albo znienawidzi; innej opcji raczej nie ma. Tak czy inaczej "The Kissing Booth" to przyjemna, relaksująca seria, która powinna przypaść do gustu zdecydowanej większości zwolenników tego rodzaju książkowych historii. Jest tu wszystko to, co w takich seriach najważniejsze: emocje, wielkie namiętności, trudne wybory i dylematy dorastania, z którymi mierzy się każdy młody człowiek. To może się podobać, a patrząc na rozmiary publiki serii podoba się na pewno. Dziękuję Insignis za egzemplarz recenzencki. #tenostatniraz #thekissingbooth #insignis #bethreekles https://cosnapolce.blogspot.com/2021/09/ten-ostatni-raz-beth-reekles.html ą, a przyjaźnią.

The Kissing Both to seria, którą Beth Reekles zaczęła pisać w wieku 15 lat i publikować w odcinkach na Wattpadzie. Szybko jednak okazało się, że czytelnicy tak pokochali przygody Noah, Lee i Elle, że napisała kolejne części. Dziś, po 10 latach, możemy zapoznać się z ostatnim tomem serii. Jest on inny od pozostałych, ponieważ, jak wspominałam we wcześniejszych wpisach, na podstawie książek powstały filmy emitowane na Netflixie. Z trzecią ekranizacja jest tak, że na jej podstawie autorka napisała książkę, choć jak sama podkreśla nie są jeden do jednego, a w publikacji może zdradzić jeszcze więcej wątków. To już ostatnie spotkanie z przyjaciółmi, których poznaliśmy jako nastolatków, a teraz już przyszłych studentów. Elle ma dylemat, czy studiować w Berkeley z najlepszym przyjacielem Lee czy może postawić na związek z Noah i wybrać Harvard. Dodatkowo rodzice chłopców planują sprzedać domek na plaży, z którym wiąże się tyle miłych wspomnień. Lee i Elle postanawiają spełnić wszystkie nastoletnie marzenia. Jak zareagują na to ich życiowo partnerzy - Noah i Rachel? Może nie od razu podskoczą z radości. Nie jest to historia pełna szczęścia, ale przede wszystkim zadumy nad tym, jak nasze życie zmienia się, gdy rozpoczynamy nowy życiowy etap. Na pewno warto się na nią skusić, zwłaszcza wtedy, gdy jesteś miłośnikiem tej serii. Smutno mi żegnać się z bohaterami, do których zdążyłam się już przez tyle historii przyzwyczaić i zwyczajnie ich polubić. Choć wydawać by się mogło że The Kissing Both to powieść młodzieżowa, taka do końca nie jest. Z rozrzewnieniem mogą spędzać z nią czas także starsi odbiorcy. Serdecznie polecam, a przede mną jeszcze najnowsza ekranizacja na Netflixie. Ciekawa jestem, czy spodoba mi się równie jak książka. Na pewno jest to jedna z ciekawszych serii, której kolejnych odsłon nie mogłam się doczekać.

The Kissing Both to seria, którą Beth Reekles zaczęła pisać w wieku 15 lat i publikować w odcinkach na Wattpadzie. Szybko jednak okazało się, że czytelnicy tak pokochali przygody Noah, Lee i Elle, że napisała kolejne części. Dziś, po 10 latach, możemy zapoznać się z ostatnim tomem serii. Jest on inny od pozostałych, ponieważ, jak wspominałam we wcześniejszych wpisach, na podstawie książek powstały filmy emitowane na Netflixie. Z trzecią ekranizacja jest tak, że na jej podstawie autorka napisała książkę, choć jak sama podkreśla nie są jeden do jednego, a w publikacji może zdradzić jeszcze więcej wątków. To już ostatnie spotkanie z przyjaciółmi, których poznaliśmy jako nastolatków, a teraz już przyszłych studentów. Elle ma dylemat, czy studiować w Berkeley z najlepszym przyjacielem Lee czy może postawić na związek z Noah i wybrać Harvard. Dodatkowo rodzice chłopców planują sprzedać domek na plaży, z którym wiąże się tyle miłych wspomnień. Lee i Elle postanawiają spełnić wszystkie nastoletnie marzenia. Jak zareagują na to ich życiowo partnerzy - Noah i Rachel? Może nie od razu podskoczą z radości. Nie jest to historia pełna szczęścia, ale przede wszystkim zadumy nad tym, jak nasze życie zmienia się, gdy rozpoczynamy nowy życiowy etap. Na pewno warto się na nią skusić, zwłaszcza wtedy, gdy jesteś miłośnikiem tej serii. Smutno mi żegnać się z bohaterami, do których zdążyłam się już przez tyle historii przyzwyczaić i zwyczajnie ich polubić. Choć wydawać by się mogło że The Kissing Both to powieść młodzieżowa, taka do końca nie jest. Z rozrzewnieniem mogą spędzać z nią czas także starsi odbiorcy. Serdecznie polecam, a przede mną jeszcze najnowsza ekranizacja na Netflixie. Ciekawa jestem, czy spodoba mi się równie jak książka. Na pewno jest to jedna z ciekawszych serii, której kolejnych odsłon nie mogłam się doczekać.

Kto by pomyślał, że bohaterowie serii „The Kissing Booth" zachwycają nastolatków (i nie tylko) już od 10 lat! 15-letnia wówczas Beth Reekles nawet się nie spodziewała, że powieść zyska taką popularność, a już na pewno, że doczeka się ekranizacji czy kolejnych części. Ale wszystko ma swój kres, więc perypetie uroczej Elle i braci Flynnów też. Tym razem autorka napisała powieść zamykającą na podstawie filmu opartego na jej dotychczasowych książkach. Wzbogaciła ją tylko o pewne unikatowe zdarzenia. Elle i Lee zakończyli szkołę średnią i dostali się na wyższe uczelnie. Ale... sympatyczna nastolatka na dwie i teraz ma dylemat, czy wybrać Harvard, gdzie już studiuje jej chłopak Noah, czy pójść do Berkeley z Lee zgodnie z ich planem od zawsze. Na podjęcie decyzji ma weekend. Tymczasem... państwo Flynn chcą sprzedać domek na plaży, z którym wiążą się najwspanialsze wspomnienia całej trójki. Sprzątanie i pozbywanie się sentymentalnych szpargałów będzie okazją do wspólnego spędzenia ostatnich wspólnych wakacji, zwłaszcza że... Elle i Lee znajdą dawną listę marzeń. Idealny moment na jej realizację. Zapowiada się mnóstwo śmiechu i dobrej zabawy, ale... pojawią się również Amanda i Levi, którzy w poprzednich częściach byli źródłem bolesnych nieporozumień i znów mogą namieszać. A jeszcze... tata Elle zaczyna chodzić na randki, a w jej domu szarogęsi się obca kobieta. Czy będą to wakacje wszechczasów? Czy da się pogodzić rolę najlepszej przyjaciółki Lee i dziewczyny Noah? Romantyczna, niezwykle urocza i zabawna historia, wprost idealna na lato. Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Film też polecam, nie tylko z uwagi na sympatyczną obsadę.

Życie Elle jest pełne dylematów. Kocha obu braci Flynnów i żadnego z nich nie chce stracić. Ale przyszedł czas, kiedy musi zdecydować, z którym z nich wybierze się na studia - z Lee na uczenię, o której marzyli od dziecka, czy z Noah na prestiżowy Harvard. Ma zaledwie kilka dni na podjęcie tej decyzji. Tymczasem Flynowie postanawiają sprzedać domek przy plaży. Noah, Lee i Ellie są tym rozczarowani i chcą spędzić w nim jak najwięcej czasu podczas tegorocznych wakacji. To właśnie tam Elle i Lee znajdują listę z dzieciństwa pełną szalonych rzeczy, które planowali zrobić przed pójściem na studia. Dzięki nim Elle zamierza przeżyć wyjątkowe lato zanim wszystko się zmieni. Uwielbiam tą trójkę! I chociaż uważam, że wersje książkowe są lepsze, to niesamowicie cieszę się, że zostały one zekranizowane i tym łatwiej jest mi sobie wyobrażać bohaterów i jeszcze bardziej z nimi zżyć... Dlaczego to już koniec? Nie chcę jeszcze żegnać się z bohaterami. Szczególnie nie w ten sposób. Jestem rozczarowana zakończeniem. Nie zgadzam się na to. Jest takie nijakie. I to po tym jak autorka rozstrzaskała moje serce na milion drobnych kawałeczków. Wszyscy, którzy śledzili losy Elle i Noaha mogą poczuć się rozczarowani i uważam, że zasługujemy na więcej, na bardziej emocjonujące zakończenie i bardziej efektywne... No ale cóż, nie chciałabym Was tym zniechęcać, bo cała historia oczywiście była cudowna, tak jak jej "poprzedniczki" i cudownie się bawiłam podczas czytania. Z pewnością wrócę do tej serii jeszcze nie raz.

Lato czas wspaniałej zabawy i beztroski. Dla Elle nie do końca. Wiadomość o przyjęciu na uniwersytet, na który nawet nie śmiała marzyć, że zostanie przyjęta, zmusza ją do podjęcia niełatwej decyzji. Ma niewiele czasu, aby zdecydować czy wybrać Harvard i być blisko miłości swojego życia - Noaha, czy zrobić tak jak miała w planach do tej pory, czyli studiować wraz z przyjacielem Lee w Berkeley. Od jej decyzji wiele zależy. Jednak lato to nie tylko podjęcie tej ważnej decyzji. Elle i Lee listę szalonych rzeczy, jakie kiedyś zamierzali wspólnie zrobić. Pora tego dokonać. Czy się uda? Jaką decyzję podejmie Elle? Jak zareagują na nią Noah i Lee? Historia nawet ciekawa, dość wciągająca. Nie znajdziemy w niej wielkich emocji, nie pozostanie z nami na wiele tygodni, a jednocześnie doskonale nada się na leniwe popołudnie, kiedy mamy ochotę się po prostu się odprężyć z książką. Elle jest ciekawą bohaterką, przed którą niełatwe decyzje. Ma plany, marzenia i problemy, jak wielu ludzi w jej wieku, jednak ma obok siebie ludzi, dzięki którym wszystko jest łatwiejsze. Jest bohaterką dającą się lubić. Książkę czyta się dość szybko, to pozycja na jedno popołudnie. Ze swojej strony polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

„Ten ostatni raz” to nasze ostatnie spotkanie z Lee, Elle i Noah. Niestety, nie do końca udane. A to wszystko przez to, że książka została napisana na podstawie filmu, a nie tak jak poprzednio przed ekranizacją. Przez to można się poczuć jakbyśmy czytali scenariusz, jeśli oczywiście wcześniej obejrzeliśmy film, tak jak zrobiłem to ja. Co prawda, Beth Reekles opisała historię w fajny sposób, dzięki czemu całość czyta się szybko, ale brakuje tej przyjemności z poznawania nowej historii. Powieść niewiele różni się od filmu, choć zdarzają się drobnostki, Moim zdaniem autorka lepiej rozumie swoich bohaterów, dzięki czemu przedstawia lepiej ich oraz relacje między nimi i emocje. W filmach wszystko jest przekoloryzowane, przez co bardziej podoba mi się książkowa wersja. Do tego zakończenie bardziej przypadło mi do gustu w książce, mimo niewielkich różnic. Książka jest subtelniejsza i nie taka dosłowna. Gdybym najpierw przeczytał książkę, a potem wziął się za film, pewnie lepiej bym się przy niej bawił. Ale nadal nie jest źle, to naprawdę solidna książka. Więcej recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje oraz na blogu chomiczkowerecenzje.blogspot

Autorze tej książki przeproś rodzicow