5/5
14-01-2020 o godz 10:47 przez: Molikowo
Lubicie książki fantasy o smokach , o zakazanych opowieściach , o zakazanej miłości ,walce o wolność i sprawiedliwość ,a także o tajemnicy ,która zmieni bieg zdarzeń? To ta książka jest idealna dla was. Ostatni Namsara jest książką , którą pokochałam. Opowieść w niej zawarta jest piękna ,wzruszająca ,a zarazem wstrząsająca. Na samym początku książki trafiamy na polowanie. Polowanie na smoki to zadanie dla jednej jedynej Iskari. Po tym co przeszła i po tym co jej wmawiano postanowiła uśmiercić wszystkie smoki w tym jednego ,który zadał jej największą krzywdę. Ale czy smoki od zawsze były wrogami ludzi? Te smoki żywiły się tylko i wyłącznie starymi historiami. Działały na nie jak klejnoty na ludzi. Zwiększały także ich moc. Ale coś poszło nie tak. Asha córka smoczego króla nie przypuszczała ,że najbliższa jej osoba może być tak podła i zepsuta aż do szpiku. Jako Iskari postanawia to naprawić ,lecz nie będzie to proste. Czy znajdą się osoby ,które pomogą jej na przywrócenie porządku? Tego dowiecie czytając tę niesamowicie magiczną książkę. Przy tej książce na pewno nie będziecie się nudzić. Historia tam opisana jest dobrze rozbudowana. I to wszystko działa na naszą wyobraźnię. Utożsamiłam się z naszą bohaterką. Mimo młodego wieku dużo przeszła, lecz potrafiła przezwyciężyć strach ,poczucie winy i była dumna z tego. Bardzo ją polubiłam. Emocje jakie mi towarzyszyły w trakcie czytania były różne od śmiechu po płacz. Dynamiczna akcja. Wszystko to pozwalało nam na szybkie czytanie. Mogę powiedzieć ,że od początku się zakochałam w okładce jest to po prostu cudo. A w środku oprócz normalnej treści są również na szarych stronach opisy starych opowieści ,co łączy się z samą treścią książki i to ona powoli wprowadza nas w świat przed panowania smoczego króla. To tam dowiemy się różnych szczegółów i to wszystko musimy złożyć w całość. Książka jest przeznaczona dla każdego kto uwielbia zagłębić się w świat swojej wyobraźni. Kto choć na chwilę chce odciąć się od szarego świata. I dla tych których oczywiście pociągają magiczne podróże pełne trudnych przygód do rozwiązania. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-07-2018 o godz 09:41 przez: Księgozbór
Stare legendy, smoki, niewolnicy i Pradawny, który stworzył ludzi - witajcie w fantastycznym świecie Kristen Ciccarelli. Asha to młoda łowczyni smoków, a zarazem córka króla Firgaardu. Jest odważna i niezależna, ale również podporządkowana pewnym regułom, które narzuca na nią jej ojciec. W dzieciństwie Asha opowiadała zakazane historie i sprowadziła na swój lud potworne nieszczęście, sama ledwo uchodząc z życiem. Aby odkupić swe winy zgodziła się wyjąć za mąż, za okrutnego komendanta wojsk Firgaardu. Na kilka dni przed ślubem ojciec Ashy daje jej szansę zerwania zaręczyn. Dziewczyna musi tylko dostarczyć mu serce Pierwszego Smoka Kozu, tego samego, który już raz o mało jej nie zabił. Asha ochoczo podejmuje wyzwanie, jednak, mimo iż zabiła już wiele smoków w życiu, okazuje się, że nie będzie to łatwe zadanie. W trakcie swej misji dziewczyna napotyka wiele trudności, odkrywa też rodzinną tajemnicę, która całkowicie zmienia jej punkt widzenia oraz spotyka ludzi, którzy zmieniają bieg historii. Historii, która jest dopiero początkiem. „Ostatni Namsara” to opowieść z gatunku fantasy, która zabiera nas w pełną nagłych zwrotów akcji przygodę. Choć konstrukcja świata, jaką prezentuje nam autorka, jest dość schematyczna - jest jakiś Pradawny, który w przypływie samotności tworzy sobie dwoje towarzyszy, jest król i są niewolnicy, którzy marzą o wolności, jest księżniczka, której rękę przyobiecano czarnemu charakterowi i jest też chłopak, który się w niej potajemnie podkochuje, choć wedle prawa nie powinien nawet na nią spojrzeć - to jednak historia ta potrafi zaciekawić, zaskoczyć a nawet wzruszyć. Bardzo podobają mi się pradawne legendy, które są w całości przywołane na stronach książki. Ogromnym plusem jest również szata graficzna. Niesamowita okładka i rysunki na poszczególnych stronach sprawiają, że łatwiej poddać się tej magicznej atmosferze, którą opowiada nam Kristen Ciccarelli. Książka jest pierwszym tomem cyklu „Iskari”. Drugi tom będzie miał swoją światową premierę 25 września 2018. Z dużą ciekawością czekam na dalsze losy Ashy Ostatniej Namasary. Pozdrawiam K.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-10-2018 o godz 09:46 przez: aniab89
Na początku był Namsara – zrodzony z nieba i ducha – który wszędzie, gdzie się pojawił, przynosił miłość i śmiech. Lecz gdzie jest światło, tam musi być ciemność. Dlatego była też Iskari – zrodzona z krwi i blasku księżyca. Niszczycielka. Przynosząca śmierć. Oto legendy, na których wychowała się Asha, córka króla Firgaardu. Opowiadano je szeptem, a ona słuchała z zapartym tchem, zafascynowana zakazanymi bohaterami z przeszłości. Jednak dopiero kiedy sama stała się najbardziej zaciekłym, budzącym postrach pogromcą smoków, przyjęła rolę następnej iskari – samotny los, który sprawił, że Asha czuła się jak broń w cudzych rękach, a nie dziewczyna. Asha walczy ze smokami i przynosi ich głowy królowi, lecz żadne z tych trofeów nie jest w stanie jej uwolnić od więzów obowiązku: ślubu z okrutnym komendantem, człowiekiem, który zna prawdę o jej naturze. Gdy Asha dostaje szansę uwolnienia się w zamian za zabicie najpotężniejszego smoka w Firgaardzie, odkrywa, że stare opowieści mają w sobie więcej prawdy, niż mogła się spodziewać. Z pomocą przyjaciela – niewolnika służącego jej narzeczonemu – Asha musi zrzucić z siebie pancerz iskari i otworzyć serce na miłość, światło i prawdę, którą przed nią zawsze ukrywano. Zdecydowałam się, że spróbuję zrecenzować gatunek książki, który nigdy nie był moim ulubionym. Przyznaję, że lubię czasami w swoim życiu wyzwania, coś nowego, a książki oprócz tego, że są w moim życiu czymś bardzo ważnym, dają radość, uczą i dzięki nim poznaję to co nienamacalne. Książka napisana jest przystępnym językiem, czyta się ją przyjemnie, zresztą jak już zauważyłam większość książek wydawnictwa IUVI, niestety jeżeli chodzi o fantastykę to nie jest mój mocny gatunek, w którym czuję swobodę czytania, myślenia i analizowania. Książkę pomimo tak jak wcześniej napisałam lekkiego języka, czytało mi się ciężko, ponieważ gatunek nie jest moim ulubionym. Jeżeli ktoś z Was lubi tego typu książki to polecam. Opowieść ciekawa, losy bohaterki toczy się w nieprzewidywalnym tempie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
11-07-2018 o godz 12:47 przez: Anonim
Wydawnictwo IUVI rozpoczyna kolejną serię wydawniczą. Tym razem jest to powieść fantasy "Ostatni Namsara". Pierwszy tom, zatytułowany "Iskari" wprowadza w świat bohaterów serii. Najważniejszą bohaterką tomu jest Asha, dziewczyna potrafiąca rozmawiać ze smokami. Zwabia je swoimi legendami, a potwory stają się jej posłuszne jak baranki. Choć jest ona główną bohaterką, początkowo wydawać się może postacią negatywną - w końcu wychowywana została po to, by zabijać. Jednakże, jak dowiadujemy się w dalszej części książki, zabija ona tylko smoki i wyłącznie w dobrej wierze: po to, by ochronić królestwo należące do jej ojca. Jednakże jej życie wypełnione jest nie tylko walką z tymi gadami, bierze ona również aktywny udział w polityce królestwa, zdobywa nowych przyjaciół i sprzymierzeńców, a w końcu także prawdziwą miłość. Seria "Ostatni Namsara" jest dedykowana dojrzalszym miłośnikom gatunku fantasy, a to ze względu na częste sceny drastyczne i zawiłą akcję. Oprócz wyjątkowo dynamicznej i pełnej zwrotów akcji autorka stworzyła w swej powieści również cały skomplikowany świat Firgaardu, nie gorszy od tych znanych nam z klasyków powieści fantasy (np. "Władcy pierścienia" czy "Opowieści z Narni"), choć nie wiem czemu mi przypominał trochę fabułę gry komputerowej (być może ze względu na częste walki :-) ). Na uwagę zasługuje również budowa powieści - główna akcja przeplatana jest opowieściami Ashy dla smoków, które przypominają pradawne legendy i pozwalają spojrzeć na historię dziewczyny oraz jej królestwa z innej strony. "Ostatni Namsara" jest powieścią, która z pewnością zafascynują fanów książek fantasy, zwłaszcza tych ceniących sobie rozbudowane, epickie dzieła, przyciągające uwagę na długo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2019 o godz 18:43 przez: Patrycja Kuchta
W "Ostatnim Namsarze" wybieramy się w podróż do fantastycznego świata w całości wykreowanego przez autorkę. Choć opisuje go dosyć pobieżnie, bez problemu można nakreślić sobie w głowie mapkę, która naprawdę ciekawie wygląda😉 Trzy skonfliktowane nacje stoją na krawędzi wojny, mitologia przeplata się z politycznymi intrygami, a w samym środku tego chaosu stoi Asha- bezwzględna łowczyni smoków, która sieje postrach wśród ludzi i delikatnie mówiąc nie jest przez nich zbytnio lubiana. Przed laty Asha zakumplowała się ze smokiem, co zaowocowało poparzeniem połowy jej ciała i spaleniem większości miasta. Ludzie mają więc powód by za nią nie przepadać, tak jak i ona ma powód by nie pałać miłością do smoków. By odpokutować winy zabija smoki, ale ułaskawienie otrzyma dopiero podczas symbolicznego ślubu z chłopcem, który po tragicznych wydarzeniach z udziałem smoka uratował jej życie. Mogłaby to być całkiem romantyczna historia gdyby nie fakt, że chłopiec wyrósł na tyrana, aktualnie dowodzącego armią. A ponieważ Asha nie ma zamiaru wychodzić za kogokowiek, zrobi wszystko, by uniknąć ślubu. I tu właśnie zaczyna się naprawdę niezła przygoda😉 Pani Ciccarelli genialnie operuje słowem, przeplata bieżące wydarzenia pradawnymi opowieściami i dba o to, by czytelnik zbierał szczękę z podłogi po licznych fabularnych twistach. Może nie jest to w pełni idealna powieść, ale mnie porwała, wciągnęła i oczarowała. Jeśli lubicie fantastykę z bogatą mitologią, silne bohaterki i SMOKI, raczej nie ma szans żeby książka nie przypadła Wam do gustu😊 Koniecznie musicie ją przeczytać!😍 http://beauty-little-moment.blogspot.com/2019/12/ostatni-namsara-kristen-ciccarelli.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-07-2018 o godz 12:01 przez: Sylwiapisze
Jeśli lubicie książki fantasy to mam dla Was propozycję, która na pewno Was zainteresuje. "Ostatni Namsara" to historia o smokach, niewolnikach i Pradawnym, który stworzył ludzi. Zapraszam. Asha to młoda dziewczyna, które jest łowczynią smoków. Bezwzględna, skuteczna i budząca postrach z każdego polowania wraca z kolejną głową smoka. Dziewczyna do zwabiania smoków używa zakazanych opowieści, które zabiły wiele osób, w tym jej matkę. Asha jest Iskari - zrodzona z krwi i blasku księżyca. Przynosząca śmierć. Jej ojcem jest król Firgaardu, który rękę córki przeznaczył okrutnemu komendantowi. Jest jednak szansa na uwolnienie się z obowiązku zamążpójścia w zamian za serce najpotężniejszego smoka...Pierwszego Smoka Kozu. "Ostatni Namsara" to pierwszy tom z serii Iskari. Autorka opowiada niesamowitą historię, którą czytałam z zapartym tchem. Dałam się porwać smokom i walecznej Ashy. Mimo, że wszyscy boją się Iskari to dziewczyna ujęła mnie za serce i pokochałam ją. Jak mówią o niej ludzie to łowczyni, która przynosi śmierć i jest zła, ja znalazłam w niej same dobre cechy. Odważna, z dobrym sercem i mimo wszystko łagodna dziewczyna. Od pierwszych stron akcja porywa i jesteśmy świadkami polowania na smoka. Co bardzo mi się spodobało to wplecione między rozdziały historie z przeszłości, które pozwoliły poznać historię od samego początku, od stworzenia... Główna bohaterka często wpada w tarapaty i jest o włos od śmierci. Ma jednak po swojej stronie brata Daxa, kuzynkę Szafirę i niewolnika Torwina. Dzięki nim nawet na krótką chwilę nie będziecie się nudzić. Książka przede wszystkim dla osób, które lubią fantastykę w tym wypadku ze smokami w roli głównej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-06-2018 o godz 20:10 przez: Czytaczyk
Po raz pierwszy, gdy ujrzałam tą książkę nie liczyło się dla mnie nic oprócz jej okładki, która całkowicie mnie oczarowała. Dalej nie mogę się na nią napatrzeć, jest cudowna i z pewnością kupiłabym ją już ze względu na samą oprawę graficzną. Nawet jakby treść była beznadziejna. Tak wiem, okładka to nie wszystko, no ale.. 😀. Gdy już przeczytałam ten elektryzujący opis wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Szczególnie wzmianka o smokach niesamowicie mnie kusiła. „Ostatni Namsara” to pierwsza część świetnie zapowiadającego się cyklu „Iskari”. Fabuła może i nie jest do końca nieschematyczna, bo moty smoków jest dość popularny w literaturze, a jednak pojawia się kilka oryginalnie poprowadzonych wątków. Dzięki temu cała historia jest interesująca i autentycznie wciąga, a kolejne strony znikają jakby same. Akcja toczy się dynamicznie, pełno jest totalnie zaskakujących zwrotów wydarzeń. Nieraz autorka całkowicie zbiła mnie z tropu i zdezorientowała. Napięcie było niemalże moim stałym towarzyszem lektury. Raz mniej intensywnym, a raz bardziej. Naprawdę ciężko było oderwać się od lektury, nawet na chwilkę. Nie mogę niczego zarzucić również kreacji bohaterów. Sprawiali wrażenie wiarygodnych oraz pełnokrwistych, nie czuło się, żeby byli papierowi. Autorka naprawdę przyłożyła się do tego, aby całość była spójna i dopracowana. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnych tomów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-06-2018 o godz 11:57 przez: Królewskie Recenzje
Istniały historie o tak potężnej mocy, że mogły wezwać smoka i dać mu więcej siły. Dziewczynka opowiadała te historie, tak jak jej matką, którą one zabiły. Pewnego dnia, kiedy dziewczynka sprzeciwiła się, smok zaatakował ją i miasto. Spłonęło wiele budynków i zginęło wielu ludzi. Dziewczynka, cudem została uratowana. Teraz jest młodą dziewczyną i zgodnie z życzeniem ojca, zabija wszystkie smoki. Nazywają ją Iskari. Ma na imię Asha. Nikt nie ośmiela się do niej zbliżać. Zabija smoki, a jej ciało oszpecone jest poparzeniami smoczego ognia. Jej ojciec jest potężnym władcą i pragnie wytępić wszystkie smoki, by tym jeszcze pomnożyć swoją władzę. Posługuje się córką jak narzędziem, by to wszystko osiągnąć. Oddał rękę jej wybawcy, który uratował ją w dzieciństwie od śmierci po poparzeniu przez smoka, a jej samej karze pozbyć się wszystkich smoków. Ta książka jest niezwykła! Nigdy jeszcze czegoś takiego nie czytałam. Może to trochę moja wina, bo zazwyczaj nie sięgam po tego typu powieści, ale cieszę się, ze tym razem sięgnęłam. Iskari. Ta bohaterka jest cudowna, taka silna i waleczna. Żal mi jej było, kiedy odkrywała prawdę i wracały jej wspomnienia z przeszłości zatuszowane, by nią manipulować. Historia również jest niezwykła, zawiła, wielowątkowa i tak bardzo ciekawa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-05-2018 o godz 17:50 przez: Recenzje Kiti
Nie do końca byłam przekonana, czy pierwszy tom serii mi się spodoba, jednak postanowiłam dać szansę tej serii i nie żałuję. Iskari oznaczała niebezpieczeństwo, namsara - dobro. Główna bohaterka była iskari, od zawsze zabijała smoki. Choć kilka lat wcześniej ledwo uszła z życiem powzięła sobie za cel ich wybijanie. Nie przewidziała tego, że ojciec będzie miał względem niej zadanie specjalne. Czy uda jej się mu sprostać? Książka została podzielona jakby na dwie główne linie fabularne. Jedna to wydarzenia dziejące się w teraźniejszości, druga - dawne opowiadania o smokach. Ta druga kategoria pisana jest na szarym tle, co jeszcze bardziej wzmacnia siłę przekazu. Akcja początkowo toczy się dość wolno, jednak przyśpiesza z każdą przeczytaną stroną. W książce pojawia się delikatny wątek zakazanej miłości, jednak nie jest dominujący. Autorka co jakiś czas zaskakuje zwrotami akcji i tajemnicami, które zostały odkryte dopiero teraz. Dla miłośników smoków i starych podań to naprawdę ciekawa lektura. ,,Ostatni namsara" to książka dla miłośników fantastyki. Klimatem nieco przypomina ,,Ember in the Ashes", więc jeśli jeszcze nie znacie obu serii, gorąco polecam je Waszej uwadze. Jestem bardzo ciekawa, co wydarzy się w drugim tomie autorstwa Kristen Ciccarelli.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-06-2018 o godz 09:51 przez: podróżdokrainyksiążek
Przyznajcie się! Kogo z Was ta okładka uwiodła tak jak mnie? A muszę przyznać, że na żywo wygląda jeszcze lepiej. Jest to nowość od wydawnictwa Iuvi, pierwszą częścią dobrze zapowiadającego się cyklu "Iskari". Asha jest łowczynią i to jedną z najlepszych. Jej celem są smoki, które nawiedzają ludzkie ziemie. Głowy tych stworzeń przynosi do króla, mając nadzieję, że ten uwolni ją od okrutnego obowiązku poślubienia mężczyzny, którego nie kocha. Tak się jednak nie dzieje, ale tylko do czasu. Dziewczynie zostaje zlecone zadanie, które ma wykonać w ciągu siedmiu dni, jednak nie jest ono takie łatwe, gdyż ma pokonać najpotężniejszego smoka. Wtedy obowiązek przymusowego wyjścia za mąż zostanie zniesiony. A może cała historia nagle zmieni swój bieg i wszystko potoczy się zupełnie inaczej? Tego musicie dowiedzieć się, czytając książkę. Mnie spodobała się ona ogromnie, a główną bohaterkę naprawdę polubiłam, chociażby za jej silny charakter, muszę przyznać, że często mam problem z głównymi bohaterkami w książkach, które potrafią mnie niesamowicie irytować. Z niecierpliwością czekam na drugi tom!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-05-2018 o godz 13:22 przez: Angelika
Czy było warto? Tak, tak i jeszcze raz tak! Jestem fanką fantastyki, więc od nowej książki wymagam efektu "wow", a coś takiego tutaj otrzymałam. W książce mamy narrację trzecioosobową, więc możemy spojrzeć na całą sytuację z dystansem, bez idealizowania konkretnych osobowości. To lubię, a jeszcze bardziej właśnie w powieściach typu fantasy. Autorka posługuje się językiem prostym. Jest w stanie zaciekawić czytelnika już od pierwszych stron, zgrabnie tworzy akcję. Moim zdaniem miała ciekawy, oryginalny pomysł na niniejszą opowieść, chociaż w wielu książkach przewijają się smoki, królowie, miłość itp. Jednak w powieści Ostatni Namsara wszystko to zaprezentowano w całkiem inny sposób. Nie miałam i nadal nie mam bladego pojęcia jak zakończy się przedstawiona tutaj historia. Autorka pozostawiła jeszcze sporo zagadek i tajemnic, więc jestem przekonana, że drugi tom też wciągnie mnie na całego. https://czytambolubieo.blogspot.com/2018/05/ostatni-namsara-kristen-ciccarelli.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-06-2018 o godz 12:43 przez: SzkolnyKlubRecenzent
W ostatnim czasie miałam okazję przeczytać książkę kanadyjskiej pisarki Kristen Ciccarelli „Ostatni namsara". Na powstanie powieści na pewno miało wpływ szczęśliwe dzieciństwo autorki, spędzone w dużej słoweńskiej rodzinie na półwyspie Niagara. Spodziewałam się, że książka będzie naprawdę dobra, ale nie miałam pojęcia, że aż tak mnie wciągnie i chociaż nie jestem wielką miłośniczką gatunku fantasy, to smoki i niebezpieczne historie na pewno na długo pozostaną w mojej pamięci. Poza tym wątek romantyczny nie był typowy i na pewno się wyróżnia. Na początku nie rozumiałam do końca fabuły, lecz z biegiem czasu, zakochałam się w niej. Historia wciągnęła mnie i muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiego zakończenia. Dlatego też wyczekuję następnych tomów i innych książek tej autorki. Julia, lat 16 źródło: www.szkolnyklubrecenzenta.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-06-2018 o godz 10:27 przez: Świat w kolorze blond
” Ostatni Namsara ” to kolejna powieść fantasy, idealna dla młodszych czytelników. Cechuje się dynamiczną akcją, ciekawymi postaciami oraz szybkim rozwojem wydarzeń. Jej dodatkowym atutem są wkomponowane w całą historię pradawne, zakazane opowieści. W książce znajdziecie wszystkiego po trochu, a mianowicie jest tu i motyw smoków i walki o władzę i nawet wątek miłosny. Na pewno nie będziecie się nudzić, tym bardziej że książka zawiera barwne, ciekawe opisy i jest bardzo wciągająca. Już sama okładka i tytuł powieści intrygują i zachęcają, aby dowiedzieć się więcej. Jest to niewątpliwie lektura warta uwagi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-05-2018 o godz 17:02 przez: Heather
"Ostatni Namsara" zachwyci nie tylko fanów fantastyki. To doskonała powieść w swoim gatunku, ale jest tutaj także intryga, której warto się przyjrzeć oraz zakazana miłość, kształtująca główną bohaterkę. Autorka postawiła na różnorodność w wątkach i bez wątpienia udało się jej stworzyć jedną, kompletną całość. Jestem zachwycona opowieścią jaką otrzymałam i liczę na to, że w kolejnych tomach będzie tylko lepiej! Dużo akcji i jeszcze więcej emocji to przepis na sukces nowej serii fantasy, której czytanie stanowi czystą przyjemność.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
13-08-2020 o godz 20:07 przez: J.
Koncept miał spory potencjał, jednak język jakim napisano książkę (nie wiem czy to kwestia złego tłumaczenia, czy brak warsztatu pisarskiego autorki) był bardzo infantylny. Pojawiały się też błędy gramatyczne. Widać, że autorka/tłumacz próbował, ale nie wyszło, a szkoda. Lekki spoiler Wątek wzięty niczym z Jak wytresować smoka, który rozwinął się około połowy książki, wydawał się być skierowany do dzieci w przedziale wiekowym 8 - 12 lat i zupełnie nie pasował tonalnie do reszty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-12-2020 o godz 17:45 przez: karolina.ro
Ciekawa fabuła i nietuzinkowi bohaterowie. Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji