Ósmy kontynent (okładka  miękka, 01.2021)

Wszystkie formaty i wydania (1): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Dostępny w salonie empik

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Zapraszamy w niezwykłą podróż biegiem dookoła świata, podczas której autor i jego goście opowiadają o swojej pasji biegania, związanej z nią działalności charytatywnej i filozofii życia. Relacjonują, jak wyglądają maratony w dziesiątkach miejsc na świecie, na wszystkich kontynentach kuli ziemskiej, m.in. na Antarktydzie, Syberii, zamarzniętej tafli Bajkału, Murze Chińskim, Mount Evereście, Saharze czy Wyspach Wielkanocnych. Do udziału w książce autor zaprosił 9 osób ze świata polityki i sportu, które opisują, jak postrzegają sport i jak bieganie kształtuje ich postawę życiową oraz dlaczego warto robić coś dla innych, czyli o „ósmym kontynencie”. Współtworzą ją m.in prof. Leszek Balcerowicz opowiadając o swoich sukcesach sportowych, sława polskich maratonów i autor kilku poradników o bieganiu Jerzy Skarżyński, Robert Celiński, Michał Walczewski (maratonypolskie.pl), Marek Śliwka oraz inni biegacze z USA, RPA i Meksyku. Przedmowę do książki napisał Pan Jacek Santorski.

Leszek Balcerowicz – O wyczynowym sporcie często mówi się, że kształtuje charakter. Myślę, że jest odwrotnie. To ludzie wytrwali, ambitni i systematyczni uprawiają sport wyczynowy.

Michael Clinton – Pamiętaj, że najważniejsze jest właśnie żyć w zgodzie ze sobą.

Lara Kruikskamp – Nie pozwól na to, by jakiekolwiek ograniczenia górowały nad twoimi ambicjami!

Michał Walczewski – Prawdziwe szczęście osiąga się wtedy, gdy niewiele jest w stanie ci je odebrać. Nieukończony maraton nie może mnie unieszczęśliwić.

Robert Celiński – Bieganie otworzyło mnie również na świat. Bez moich maratońskich celów pewnie nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że postawię stopę na Antarktydzie, a tym bardziej, że wygram tam maraton.

Joe Findaro – Parę dni po maratonie Boston wyglądał jak strefa wojenna. Pełno telewizyjnych furgonetek, dziennikarze na każdym rogu.

Marek Śliwka – Biegać dzisiaj każdy może, trochę lepiej lub gorzej.

Jerzy Skarzyński – Rachunek prawdopodobieństwa mówi jednoznacznie – łatwiej mi było wygrać samochód w walce, niż wylosować go w loterii na mecie.

Ignacio Bravo – Nigdy nie wiesz, jak bardzo jesteś silny, dopóki nie masz innego wyjścia niż biec.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1256084589
Tytuł: Ósmy kontynent
Podtytuł: Przez 7 kontynentów w głąb umysłu. Historie prawdziwe
Autor: Szeib Mariusz
Wydawnictwo: BookEdit
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 354
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-01-13
Rok wydania: 2021
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 32 x 211 x 153
Indeks: 36838967
średnia 4,7
5
2
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
3 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
05-03-2021 o godz 12:00 przez: Justyna Herold
SŁOWEM WSTĘPU Na rynek czytelniczy „wdarło się” nowe wydawnictwo – BookEdit. Jedną z książek wydanych pod ich szyldem jest pozycja traktująca o bieganiu – ale nie tym zwykłym, rekreacyjnym. W książce Ósmy kontynent Mariusz Szeib opisuje własne, i nie tylko, zmagania podczas zdobywania kolejnych maratonów na poszczególnych kontynentach. Czym jest 7 Continents Club? Co czuje maratończyk przemierzający bezkres Antarktydy? I czym tak naprawdę jest tytułowy ósmy kontynent? ÓSMY KONTYNENT. PRZEZ 7 KONTYNENTÓW W GŁĄB UMYSŁU. HISTORIE PRAWDZIWE Mariusz Szeib swoją książkę podzielił na dwie części. W pierwszej z nich opisuje swoje przemyślenia i doświadczenie związane z bieganiem i pokonywaniem maratonów. Niesamowite, jak wiele może znieść nasze własne ciało! Przebiegnięcie dystansu ponad 42 km jest nieziemskim wysiłkiem, a nasz organizm może nam płatać figle na przykład w postaci niezapowiedzianych skurczów mięśni czy dreszczy. Autor świadomie i celowo postawił sobie za cel dołączenie do klubu 7 kontynentów i dopiął swego! Dzięki temu na kartkach jego książki możemy dowiedzieć się nie tylko z jakimi emocjami zmagał się podczas szaleńczych biegów na Saharze czy Antarktydzie, ale również poznać szczegóły organizacyjne poszczególnych maratonów. Czym różni się bieg w Omsku od tego na Antarktydzie? Czego spodziewać się po biegu na pustyni? Druga część książki to spisane przemyślenia innych maratończyków, którzy podobnie jak Mariusz Szeib, zapragnęli odbyć podróż i znaleźć swój własny, ósmy kontynent. Autor zaprosił do współpracy dziewięć osób, dla których bieganie jest ogromną częścią życia. Niesamowite historie osób z całego świata, które utwierdzają czytelnika w przekonaniu, że impossible is nothing, a bieganie można uprawiać niezależnie od wieku, płci, koloru skóry czy wyznania. PRZEMYŚLENIA Kiedy przebiegłam swoje pierwsze 3 km w życiu, czułam niesamowitą satysfakcję. Gdy pokonałam pierwsze 5 km bez zatrzymywania się i nie przekraczając 30 min – myślałam, że zepsuł mi się zegarek. W końcu, kiedy ten sam zegarek pokazał mi przełamanie dystansu 10 km wiedziałam, że nigdy nie wolno się poddawać. Na 10 km moje bieganie się zakończyło, ale nikt mi nie odbierze tej wiary w siebie, w swoje możliwości i uczucia pokonania własnych słabości. To pozostanie ze mną już na zawsze – przeświadczenie, że wiem, że potrafię. Motywacja do biegania, tego rekreacyjnego i wyczynowego, jest różna – każdy biegacz ma swoją. Jedni biegają wedle zasady grupy fejbsukowej – biegam, bo mnie ludzkość wku*wia; inni biegają, aby sprawdzić samych siebie i non stop poprawiać własne wyniki, a dla innych bieganie jest formą spędzania wolnego czasu, chwili spokoju i relaksu. Niepodważalne jest, że podczas biegu mamy czas dla siebie, można przemyśleć wtedy wiele spraw, spojrzeć na własne problemy z pewnym dystansem. Bieganie wyczynowe to walka z samym sobą, ze swoimi słabościami, z organizmem, z psychiką. Maratony, ultra-maratony, triathlony, ironman’y wymagają wielu poświęceń, wyrzeczeń i ogromnej silnej woli. OCENA Książka „Ósmy kontynent” jest swego rodzaju pamiętnikiem, który na pewno przypadnie do gustu biegaczom wszelkiego rodzaju – nie tylko maratończykom. Znajdziemy w niej sporą dawkę historii i polityki – dla mnie tej drugiej było troszkę za dużo. Bieganie powinno odbywać się ponad wszelkimi podziałami, nawet niezależnie od tego, jak bardzo chcielibyśmy pojednać ze sobą ludzi. Książka to świetna odskocznia od codzienności i ciekawa podróż w głąb ludzkiej psychiki, w ich doświadczenia i różne podejścia do życia oraz świata. Niektóre podejścia mogą irytować, z innymi będziemy się zgadzać. Polecam! P.S. Sprawdźcie, w jak niesamowitą inicjatywę zaangażowany jest autor książki! Freedom Charity Run – http://freedomcharityrun.org/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2021 o godz 09:31 przez: deluke
Książka „ Ósmy kontynent” to podróż przez siedem kontynentów świata oczami maratończyków. Tytułowy ósmy kontynent jawi się jako doświadczenia życiowe zdobyte podczas biegów. Biegacze mają silną wiarę w swoje możliwości. Mają cel, do którego nieustannie dążą. Dzięki bieganiu stają się bardziej świadomi swoich możliwości i mocy sprawczej. Wierzą głęboko w słuszność swoich decyzji. Podnoszą wciąż coraz wyżej poprzeczki w doskonaleniu swojego stanu emocjonalnego. Wielu z nich pisze książki o swoich przeżyciach, których doświadczyli podczas startów w maratonach. Pragną udokumentować swoje osiągnięte i wypracowane z wielkim trudem umiejętności radzenia sobie w ekstremalnych warunkach. Te przeżycia kształtują ich charaktery. Sprawiają, że stają się silniejsi, mocniejsi. Są w stanie osiągać wielkie rzeczy. Nie boją się nowych wyzwań, które niekiedy wydają się być poza ich zasięgiem. Każda podjęta próba w bieganiu otwiera przed nimi nowe uduchowione bogactwo, które starają się przekazać zarówno swoim bliskim jak i zupełnie obcym osobą. Liczą się dla nich każde rozpoczęte działania, podjęte próby. Oni nie tylko wierzą w swoje siły, ale realizują plany, marzenia, przekuwają je na konkretne wyniki. Są bardzo uduchowieni. Otwarci na dobro innych ludzi. Sami również przekazują wiele pozytywnych emocji. Działają dla dobra innych. Są bezinteresowni. Maratony na siedmiu kontynentach to wyzwania logistyczne jak i finansowe. Pochłaniają spore środki. Bieganie otworzyło zawodnikom okno na świat. Autor stworzył możliwość wypowiedzenia się w książce innym maratończykom o swoich trudach, swoich przeżyciach podczas pokonywania kolejnych kilometrów. Kiedy doskwiera ból należy myśleć o wielkich planach. Czytając książkę mamy możliwość zapoznania się z wieloma przemyśleniami życiowymi, które motywowały biegaczy do pokonywania wyczerpujących tras. Te przemyślenia można wykorzystać we własnym życiu. To jest piękne, że poprzez dokonania innych zostajemy zmotywowani do osiągania nowych, niesamowitych celów, parcia naprzód, poza ludzkie granice. Osiągając wielkie cele, ludzie stają się wielcy w swoich działaniach. Są ponad wszelkimi prawami przyrody. Stają się zjednoczeni z otaczającym wszystkich ludzi światem. Osiągają większą świadomość. Są bardziej zaangażowani, uczuleni na potrzeby innych obcych ludzi. Biegacze pokonują wszelkie bariery, wszelkie granice, także granice ludzkiej wydajności. Zjawisko biegania przybiera na sile. To już jest prawdziwa gorączka biegowa. Biegacze promują dość intensywnie swoją dyscyplinę. Przekonują, że bieganie uczy ludzi pokory. Bardzo podobało mi się zakończenie książki napisane przez Michała Walczewskiego . Jego stwierdzenie, że nie biega on dla sławy ani dla kolekcjonowania maratonów. Biega dla siebie, dla tych szczególnych chwil. Każdy maratończyk odnajduje w bieganiu własny sens. To jest najpiękniejsze. Uważam, że książka jest warta uwagi i poświęcenia jej czasu na przeczytanie i zapoznanie się z filozofią życiową maratończyków.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
13-01-2021 o godz 11:07 przez: Anonim
Serdecznie dziękuję, Mariuszu. Czytałem - rekomenduję i gorąco zapraszam w niezwykłą podróż biegiem dookoła świata, w którą zabierze Was Mariusz Szeib, żeby ukazać swój „Ósmy kontynent” ❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

O autorze: Szeib Mariusz

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Gen
4.5/5
25,68 zł

Podobne do ostatnio oglądanego