4/5
07-05-2020 o godz 21:06 przez: violaa92
"Podręczne ubierały się na czerwono na podobieństwo uniformów niemieckich jeńców wojennych w kanadyjskich obozach z okresu drugiej wojny światowej". Podręczne, czyli płodne kobiety wyłapane kiedyś na ulicy, mają jedno zadanie, leżeć co miesiąc pod swoim Komendantem i być przez niego zapładniana. Nie mają prawa nic posiadać, nie mogą czytać, mówić, nie mają żadnych praw, nie mogą niczego. Są niewolnicami. Mają rodzić dzieci, to ich jedyny obowiązek. Tak teraz wygląda nowe życie. "Kolebka życia, zbudowana z kości, a w środku same niebezpieczeństwa, zniekształcone proteiny, złe kryształy jak powyszczerbiane szkło. Kobiety brały lekarstwa, pigułki, mężczyźni opryskiwali drzewa, krowy jadły trawę, a całe to świństwo spływało do rzek. Nie mówiąc już o wybuchach elektrowni atomowych". Niedaleka przyszłość, na świecie rodzi się coraz mniej dzieci, poronienia i wady wrodzone są na porządku dziennym, następuje nowy porządek świata... Wizja autorki jest tak bardzo autentyczna, aż ciary przechodzą. Powieść ponadczasowa, brutalna, przytłaczająca i przerażająca. Poruszyła mnie doszczętnie. Nie trzeba więcej dodawać, to trzeba przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-03-2020 o godz 10:14 przez: ilona01
Wyobrażaliście sobie kiedyś najgorszy scenariusz, w którym świat rządzony jest przez religijny fanatyzm, a kobieta nie znaczy nic? Stać się przedmiotem, rzeczą, czymś podręcznym i mającym za zadanie wyłącznie służyć innym - do tej roli zostaje sprowadzona płeć żeńska. Nie posiadają własnych imion, nie mogą czytać, ani edukować się, zero kontaktów ze światem zewnętrznym, jedynie w celu zrobienia zakupów, ślepe oddanie mężczyźnie. Ich rola - urodzić zdrowe dziecko, bo tylko kobieta płodna staje się w pełni użyteczna, jej ciało służy za inkubator. Ta książka dla kobiet o mocnych nerwach. Dobitnie ukazana przerażająca wizja świata z pewnością nie jedną z nas zasmuci i skłoni do refleksji. Temat zniewolenia i ubezwłasnowolnienia płci żeńskiej może szokować, a mi z pewnością nie pozwolił oderwać się od książki. Czy świat urządzony według nowego schematu i jego najczarniejsza wizja może się współcześnie ziścić? Warto sięgnąć po Opowieść podręcznej, aby uświadomić sobie jak groźny dla kobiet może być religijny fanatyzm. Po tej przerażającej lekturze już wiem, że sięgnę po kolejną część.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-05-2020 o godz 15:41 przez: Patriseria.blogspot
Do tej książki trochę się zabierałam, a później przepadłam. Bohaterka snuje swoją opowieść jako podręczna, dla dodania kontrastu wspomina jak świat wyglądał przed zmianą. Świetnie wykreowana rzeczywistość, barwne postacie i naturalne dialogi pokazują jak niewiele brakuje by coś co ma być ucieleśnieniem marzeń, stało się dramatem. Bohaterkami tej powieści są kobiety, które stały się zależne od mężczyzn i straciły prawa. Jedyne jakie posiadają to do rodzenia dzieci. Nawet te wyżej postawione, nie są szczęśliwe - bo jeśli nie mogą mieć dzieci, znaczy to, że potrzebna jest im podręczna, która urodzi dziecko. Jednak najpierw jej maż musi odbywać z nią regularne stosunki do czasu, aż nie okaże się brzemienna. Z jednej strony czułam przerażenie, czasem zniesmaczały mnie opisy i przemyślenia, ale książka nie pozwoliła się odłożyć na półkę. Czytałam i razem z bohaterką płakałam za jej stratą. Nie rozumiałam początkowej potrzeby dotyku, bliskości - wydawało mi się to wręcz nienormalne, ale w końcu zaczęłam rozumieć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-04-2020 o godz 18:57 przez: WolneLitery
Świat, który w tej książce zbudowała dla nas Margaret Atwood jest przerażający i skłaniający do myślenia. Czy rzeczywiście nasze społeczeństwo dąży do tego, aby spotkała nas tak przerażająca wizja? W książce widzimy zupełnie nowy wygląd społeczeństwa. Żyją w nim tytułowe podręczne. Kim tak naprawdę są? Czy wyobrażacie sobie moment, że małżeństwo nie może mieć dziecka i sprowadza do swojego domu kobietę, która ma im je urodzić i oddać? Kobietę zupełnie pozbawioną praw, wyrwaną z normalnego domu i muszącą się całkowicie poddać. Do wszystkiego dochodzi mocny wydźwięk kościoła i boga. Ceremonie, modlitwy i całe słownictwo, które przenosi nas w zupełnie inny wymiar! Książka jest mocna. Daje nam do myślenia i na pewno nie jest to lektura dla każdego. Ukazała się również ekranizacja powieści i uważam, że po nią również warto jest sięgnąć, a jeśli już oglądaliście serial, a nie czytaliście książki, to zróbcie to jak najszybciej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-04-2020 o godz 20:22 przez: Anonim
Życie Podręcznych w Republice Gileadu, gdzie mieszkała główna bohaterka Freda było naprawdę przerażające, przede wszystkim dlatego, że ich główną rolą było dać zapłodnić się swojemu Komendantowi, tak aby jego Żona miała dziecko. Oczywiście Podręczne obowiązywało wiele innych ograniczeń, które normalnie byłyby nie do pomyślenia. I tak, sam pomysł bardzo mi się podobał i zrobił na mnie wrażenie, ale jego realizacja średnio. Całość była dla mnie dość męcząca – rozciągnięta fabuła, przeskoki w czasie, przez które czasami nie wiedziałam przez chwilę o czym czytam, częste retrospekcje, dużo opisów (choć przyznam, że były one bardzo obrazowe i czasami byłam zachwycona). Przykro mi, jednak jestem trochę rozczarowana. Książka nie była najgorsza, ale po prostu liczyłam na trochę więcej akcji. Czeka na mnie tom II „Testamenty” i mam nadzieję, że będzie lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-05-2020 o godz 17:54 przez: Dominika Stryszowska
Na fali popularności serialu postanowiłam poznać książkowy pierwowzór. Serial wywoływał skrajne emocje i takich samych spodziewałam się po powieści. Świat przedstawiony przez autorkę, to świat pełen okrucieństwa psychicznego, świat walki o siebie, świat mężczyzn i ich władzy. Koszmar, który gdyby się zastanowić jest realny i przerażający. Sama powieść wydaje mi się być lżejsza od ekranizacji, ale to nie znaczy że czytanie było lekkie i przyjemne. Akcja toczy się powoli, nie ma się co spodziewać zawrotnych wydarzeń. Ale tak musi być, by móc dostrzec skalę problemu przyszłości. Książka (jak i serial) warta zapoznania się z tą historią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-05-2020 o godz 13:24 przez: Anonim
Powieść absolutnie obowiązkowa! Wizja przyszłości, która jest coraz bliżej nas. Kobiety z dnia na dzień zostają pozbawione wszelkich praw. Władzę w kraju przejmują mężczyźni. W państwie w którym rządzi reżim i ortodoksja nie ma miejsca na miłość. Podręczne zmuszane są do rodzenia dzieci komendantom i ich żonom, choć same kiedyś miały rodziny, których zostały pozbawione. Powieść niesie ogromne przesłanie. Sądzę, że każdy powinien się z nią zapoznać. Ja na pewno sięgnę po pozostałe książki Margaret Atwood, ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-03-2020 o godz 23:11 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
10-04-2020 o godz 18:04 przez: magdalena_czemiel
Opowieść Podręcznej to nie typowa książka do poduszki. Nie jest lekką powieścią, a wręcz przeciwnie zaszokowała mnie do granic. Pozycja porusza istotne kwestie typu np. wolność. Poprzez rozbudowane opisy mamy wrażenie, że stajemy się bohaterem tej książki. Polecam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji