4/5
04-12-2021 o godz 13:45 przez: Dagmara Łagan
Niesamowite! Do tej pory ciężko mi uwierzyć, jak ta książki potrafi złapać czytelnika w swoje sidła, trzymając w permanentnym napięciu, choć można domyślić się ogólnego zarysu fabuły jeszcze przed przekroczeniem połowy historii. „Okrutna siostra” to całkiem niezły thriller psychologiczny, który intryguje niepokojącymi wydarzeniami. Odkrywanie tych poszczególnych „smaczków” jest prawdziwą ucztą dla zmysłów. Poprzednia książka autorki, którą poznałam kilka lat temu, nie ukontentowała mnie w tak dużym stopniu, jak ta odsłona jej twórczości. Na stronach kryje się pewnego rodzaju psychodelia, klaustrofobiczna atmosfera, mrok i wciągające jak bagna tajemnice. Sama akcja przyspiesza i zwalnia, nie jest tak, że szybkie tempo trwa przez całą treść, natomiast spotęgowane do granic możliwości emocje, dostarczone w związku z nakreśloną warstwą psychologiczną, prowadzą do analizy naszego potencjalnego zachowania, a to prawdziwa jazda bez trzymanki. Co zrobić, gdy zła dopuszcza się ktoś, kogo kochasz miłością bezwarunkową? Obleczona w wiele odcieni szarości fabuła tworzy moralny dylemat odbiorcy – potępić czy współczuć? Karen Dionne, warstwa po warstwie, zdrapuje literackim paznokciem lakier z tajemnic, których źródła sięgają domu w głębi lasu, ukrytego przed światem i bez dostępu do wygód cywilizacji. Okrucieństwo i brudne kłamstwa w postaci małych kamyczków, które nagromadzone trafiają wprost w bohaterów, niosąc za sobą rodzinną tragedię. Autorka bawi się uczuciami i poczuciem empatii czytelnika, w taki sposób rozrysowując rodzinne relacje, że więzy krwi przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Mimo że zakończenie przez całą fabułę majaczy nam z tyłu głowy, jego poszczególne elementy budujące odpowiedź, co wydarzyło się kilkanaście lat temu, podsycają zainteresowania do tego stopnia, że ostatnie rozdziały czyta się już na jednym wdechu. „Okrutna siostra” to nietypowy obraz osobowości bez skrupułów, który powoduje ciarki na skórze, nawet gdy odłożymy już książkę na półkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-01-2022 o godz 15:48 przez: markietanka
Okrutna siostra to kolejny doskonały thriller autorki Córki Króla Moczarów, która zdobyła serca polskich czytelników. Okrutna siostra to przerażająca i niezwykle realnie przedstawiona historia dwóch pokoleń sióstr, która kończy się tragicznie. Co czują rodzice, kiedy dowiadują się że ich mała ukochana córeczka jest zdiagnozowaną przez psychiatrę psychopatką? Tego nie da się wyleczyć, trzeba z tym żyć oglądając się stale za siebie i pilnując dziecka, aby nie zrobiło nikomu krzywdy. Jak egzystować mając obok drugie dziecko nieustannie narażone na niebezpieczeństwo? Z tym muszą zmierzyć się Jenny i Richard, rodzice Diany i Rachel. Kiedy są świadkami utonięcia dziecka sąsiadów w ich basenie, przeczuwają, że Diana mogła w tym uczestniczyć, więc postanawiają przeprowadzić się do domu po dziadkach, na zupełne odludzie pod pretekstem pracy naukowej, jednak głównym celem jest izolacja córki od otoczenia. Kiedy dowiadują się od lekarza jego diagnozy, są zszokowani, ale kochają swoją córkę. Ona nie zdaje sobie sprawy ze swoich czynów, dla niej to eksperymenty, które mogą skończyć się tragicznie. Jednak pojawia się na świecie mała Rachel i to ona jest najbardziej narażona na działania siostry. Do ich domu wprowadza się siostra Jenny i opiekuje się dziewczynkami. Pewnego dnia dochodzi do tragicznego wypadku i od postrzałów giną rodzice dziewczynek. Młodsza trafia do zamkniętego szpitala psychiatrycznego, a starsza zostaje z ciotką w domu na odludziu. Rachel ciągle wydaje się, że to ona zabiła rodziców, jednak kiedy zapoznaje się z opinią policji o wypadku, postanawia dotrzeć do prawdy. Wspiera jak w tym brat jednego z pacjentów. Prawda okaże się szokująca! Okrutna siostra to trzymający w napięciu i genialnie skonstruowany thriller, który robi sieczkę z mózgu czytelników. Na finale czułam się jakby mnie ktoś kopnął w żołądek - ta książka ma kopa! Jest naprawdę znakomicie napisana i koniecznie trzeba ją przeczytać!!!! Polecam gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2021 o godz 17:12 przez: Nie tylko oksiążkach
Mówi się, że jeśli na coś dłużej czekamy, lepiej nam smakuje. Dokładnie tak było w przypadku oczekiwania na kolejny thriller psychologiczny Karen Dionne. Znakomita „Córka Króla Moczarów” ustąpiła miejsca „Okrutnej siostrze”, jeszcze mocniej przenikającej, bezwzględnej i przynoszącej wiele niespodzianek. Jeśli mieliście okazję czytać „Córkę Króla Moczarów”, wiecie w jaki sposób Autorka prowadzi fabułę i co potrafi przygotować dla czytelnika. Tutaj opisywane zdarzenia nie mają przypadków, są przemyślane i ściśle powiązane. Z zadziwiającą dokładnością zostają zobrazowane odgłosy i oblicza natury, oddające niemal realnie dane zjawisko, jakbyśmy właśnie byli jego świadkiem. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy dwóch bohaterek: obecnej i z przeszłości, co bardzo dokładnie pozwala nam poznać istotę problemu, wokół którego toczy się ta historia. Problem leży po stronie psychicznej i jak się okazuje przenika dwa pokolenia, niosąc ze sobą złowrogą, destrukcyjną i przerażającą moc, niełatwą do zatrzymania. To co najbardziej budzi lęk w „Okrutnej siostrze” to zaburzenia osobowości ukrywane przez rodziców, chronione przez lata. Dopiero świadomość, że proces niszczenia nie zostanie zakończony samoistnie, otrzeźwia opiekunów, ale wówczas jest już za późno na konsekwentną interwencję. Cierpienie ze wzmocnioną siłą dotyka najsłabszej i na domiar złego, zmuszonej odpokutować coś, czego nigdy nie zrobiła. Autora pokazała w jak bezwzględny i nieprzewidywany sposób działa osobowość psychopatyczna. Przyglądanie się zachowaniom pozbawionym uczuć, bez emocji i poczucia winy - wzbudza strach, równocześnie nie pozwalając na odłożenie lektury. „Okrutna siostra” to bez wątpienia jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych jaki czytałam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-11-2021 o godz 11:29 przez: Vaconafa
Książka została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina w serii Gorzka Czekolada. Jest to thriller psychologiczny. Autorka nazywana jest mistrzynią suspensu i zdecydowanie się z tym zgadzam. Książka podzielona jest na dwie części, które się przeplatają. Pierwszą część widzimy oczami Rachel i dzieje się teraz, druga część jest opowiedziana przez Jenny i dostała etykietę "wtedy". Jenny jest matką Rachel i Diany. Dowiadujemy się jak doszło do tego, że Jenny wraz z mężem i córką przenieśli się do domu na moczarach, jak wyglądało ich życie przed narodzinami Rachel i jak zmieniało się podczas dorastania ich córek. Poznamy ich charaktery oraz prawdę dotyczącą śmierci ich rodziców. Gdy poznajemy Rachel jest w Ośrodku Zdrowia Psychicznego i ma udzielić wywiadu w sprawie jej życia po śmierci rodziców, podczas którego planuje się przyznać do zabójstwa matki. Jednak podczas jego trwania okazuje się, że przez te wszystkie lata żyła w błędzie. Postanawia wypisać się z ośrodka i wrócić do rodzinnego domu by odkryć prawdę. Jaka jest historia Jenny i czy Rachel odkryje co się naprawdę wydarzyło tamtego dnia gdy zginęli jej rodzice, o tym musicie przekonać się sami. Ja Wam już nic więcej nie zdradzę po za tym, że bardzo Wam polecam tą książkę! Jest to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i jestem zachwycona! Styl autorki i niebanalność opowieści zdecydowanie do mnie przemawiają. Książka jest jeszcze lepsza niż "Córka króla moczarów". Zdecydowanie polecam fanom gatunku i nie tylko! Jest to kawał świetnego thrillera po który warto sięgnąć. Za egzemplarz do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-12-2021 o godz 16:38 przez: LadyPasja
Dziś o świetnej książce autorstwa Karen Dionne. „Okrutna siostra” to świetny thriller. Zawiła historia, sekret rodzinny, bolesna przeszłość oraz przejmujące poczucie winy. Wina za zbrodnię niszczy życie młodej dziewczyna. Rachel skazuje się na karę. Uznaje, że nie zasługuje na szczęście, na uśmiech, na normalne życie. W świetle nowych informacji postanawia wrócić do domu rodzinnego, by ułożyć pełen i prawdziwy obraz zbrodni… bo wspomnienia i policyjna dokumentacja wzajemnie się wykluczają. Dodatkowo dni bezpośrednio po zbrodni są owite mgłą zapomnienia, która utrudnia poznanie prawdy. Dwie siostry, tajemnica skrywana przez lata… niewyobrażalna krzywda. „Tulę misia do piersi, wciskam twarz w jego futerko i przywieram do niego jak do ostatniej deski ratunku, do liny ratowniczej, bez której utopiłabym się w oceanie klęski i rozpaczy tak głębokiej, że ledwie oddycham. Wszystko, co poświęciłam, poszło na marne, Wszystko, w co wierzyłam, było kłamstwem.” Duszny klimat domu na moczarach, liczne niedomówienia, dwie perspektywy czasowe sprawiają, że książka wciąga w wir zdarzeń doprowadzających do odkrycia prawdy. Gorąco polecam lekturę książki „Okrutna siostra”, choć intuicja czytelnicza mnie nie zawiodła i słusznie podejrzewałam, co wydarzyło się feralnego dnia, książka intryguje i nie można jej odłożyć. Świetnie skonstruowani bohaterowie skupiają uwagę i wywołują lęk. Zagadnienie zaburzeń psychicznych jest przedstawione w taki sposób, że podczas lektury miałam dreszcze. To zdecydowanie godna uwagi. Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-11-2021 o godz 16:03 przez: aellirenn_czyta
Dwa pokolenia sióstr. Zbrodnia, sekret i chaotyczne wspomnienia jednej z nich. To właśnie Rachel od lat przetwarza w głowie sceny z dnia, w którym zabiła swoją matkę… Czekałam na tę książkę niecierpliwie. Poprzednia książka autorki bardzo mi się spodobała, a co z tym idzie, poprzeczka została postawiona dość wysoko. Z radością donoszę, że autorka przeskoczyła nad nią bez problemu 😊 To nie jest powieść, która zaskakuje intrygą, tutaj właściwie nie ma niewiadomych, chociaż akurat jedno zaskoczenie na koniec jest. Powiedziałabym jednak, że jest to coś na kształt studium psychopatycznej osobowości widzianej oczami bliskich takiej osoby. Bardzo mi się to podobało! Tym bardziej, że tutaj mamy okazję obserwować psychopatkę od wczesnych lat dziecięcych - niesamowite jak ktoś taki funkcjonuje. Jeszcze bardziej, jak trudno żyć z kimś takim u boku. Choćby dla tego wątku warto to przeczytać! Tak jak w „Córce króla moczarów” znów spotykamy się z bohaterami w głuszy. Jak ja nie lubię opisów, to te spod pióra Karen Dionne pochłaniam z zachwytem. Dzika przyroda, zwierzęta, a w tym wszystkim człowiek, który potrafi się przystosować i korzystać z dobrodziejstw natury. Oczarował mnie klimat książki. Jest duszno, mrocznie, ale i magicznie momentami. To co dla nas oczywiste, tam wcale takie nie jest, a to co nas przyprawia o lęk i szybsze bicie serca, tam jest normalnością. Zapraszam Was zatem na moczary, do lasu. Dajcie się porwać okrutnej siostrze. Może być momentami nieprzyjemnie, może być niebezpiecznie, ale ta historia jest tego warta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-11-2021 o godz 20:08 przez: Jolanta
Książka zaintrygowała mnie już właściwie od samego początku i muszę przyznać, że bardzo pozytywnie się zaskoczyłam, bo okazała się dużo lepsza niż poprzednia pozycja tej autorki, czyli "Córka króla moczarów". Wprawdzie ona również mi się podobała, jednak brakowało mi w niej "tego czegoś" (szczególnie w zakończeniu), co udało mi się znaleźć w "Okrutnej siostrze". Klimat obu powieści jest dość podobny (mamy tutaj las, życie z dala od ludzi, styczność z dzikimi zwierzętami itp.) jednak w tym przypadku został on lepiej i ciekawiej wykreowany, nadając powieści wręcz magicznego charakteru, mimo dość mrocznej i pełnej napięcia fabuły. Szczególnie spodobała mi się relacja pomiędzy Rachel a zwierzętami, która mimo tego, że była nierzeczywista, wręcz baśniowa, to moim zdaniem doskonale wpasowała się w całokształt. Bardzo przypadł mi również do gustu sam opis myśliwskiego domu, pełnego wymyślnych dekoracji i przedmiotów zbieranych od pokoleń. Jeśli chodzi o bohaterów, to byli oni całkiem dobrze wykreowani i ciekawi, szczególnie Rachel, chcąca rozwikłać zagadkę śmierci jej rodziców, a także jej siostra Diana, której postać i zachowanie niejednokrotnie wytrącały mnie z równowagi. Podsumowując, uważam, że jest to świetny thriller z bardzo dobrym, logicznym finałem, który całkowicie pochłonął moje myśli na kilka dni i niesamowicie wciągnął od pierwszej do ostatniej strony. Myślę, że jest to książka, która spodoba się zarówno początkującym czytelnikom, jak i długoletnim fanom gatunku. Serdecznie polecam! 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-12-2021 o godz 13:43 przez: Aleksandra Rzepka
Macie swoich zwierzęcych przyjaciół? Mój pies wywąchał dobrą książkę. A ja się z tym zgadzam, bo „Okrutną siostrę” przeczytałam wczoraj w 2,5 h i to na jedno posiedzenie. Jest to już druga książka Karen Dionne, która wpadła w moje ręce i druga, która okazała się być strzałem w dziesiątkę. Myślę, że powinnam zacząć od tego, że autorka jest mistrzynią prowadzenia akcji na dwóch płaszczyznach czasowych. Jest to zabieg, za którym zwykle nie przepadam, ale w tej książce (i poprzedniej również) w świetny sposób przeplata, a jednocześnie spaja akcję i bohaterów. W „Okrutnej siostrze” nie zabrakło zaskakujących elementów i krążących krew w żyłach momentów. Jednak mam wrażenie, że najważniejszą kwestią była jednak psychika głównych bohaterek, a także sama droga do tego strasznego dnia, w którym zginęli rodzice Rachel. Poza tym to w jaki sposób autorka wykreowała otoczenie, czyli ten wielki dom, kolekcję broni, pracownię starszej z sióstr przyprawiało mnie o dreszcze i pozwoliło doskonale wczuć się w opowiadaną historię. Szczególnie podobały mi się także rozdziały z perspektywy matki Rachel i Diany. Pozwoliły zrozumieć to w jak trudnym położeniu się znalazła i jak bardzo niszczyła ją miłość do obu córek. Jestem pod wrażeniem tego jak misterną historię ponownie utkała Dionne i mam nadzieję, że na tych dwóch pozycjach się nie skończy. Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że autorka jest królową thrillerów psychologicznych!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-12-2021 o godz 11:46 przez: Magdalena Mierzynska
Autorkę uważa się za mistrzynię suspensu. Po poprzedniej książce autorki byłam ciekawa jej najnowszej powieści. Takim smaczkiem była informacja, że też akcja dzieje się na moczarach. Dwa pokolenia sióstr. Zbrodnia. Sekret, który może zniszczyć rodzinę. Rachel ma dwadzieścia sześć lat i od piętnastu przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Nie pamięta wszystkiego co się wtedy stało, ale jest pewna, że to ona jest winna śmierci rodziców. Tymczasem dowody świadczą o czymś zupełnie innym. Rachel decyduje się wrócić do domu i poszukać odpowiedzi. Jakie tajemnice skrywa dom na moczarach? Co kryje druga siostra? Kto skrywa największy sekret? Kto utopił chłopczyka? Co zrobi matka dla rodziny? Historia, którą nam zaserwowała autorka była przerażająca, ale i dziwna. Tak naprawdę to człowiek jest najgorszym wrogiem samego siebie. Jak żyć w przekonaniu, że Twoje dziecko jest winne zrobienia czegoś strasznego. Autorka przenosi nas na odludzie, do domu pełnego tajemnic. Postacie, które stworzyła są przerażające, co trzeba mieć w głowie by tak działać, jakim trzeba być psychopatą Napięcie trzyma i nie puszcza do samego końca zaskakującego zakończenia. Historia jest zagadkowa, mroczna. Autorka pogrywa z nami jak chce. Skupia się na relacji rodzica i dziecka. Powiem Wam, że ja dziękuję za taką rodzinkę. Ta książka jest inna od poprzedniej, chociaż też skupia się na relacjach rodzinnych. Moim zdaniem jest o wiele lepsza.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2021 o godz 10:53 przez: Anonim
Pamięta tylko jak stała z karabinem. Pamięta krew i zwłoki matki. Pamięta ojca strzelającego do siebie. Pół swojego życia spędziła w szpitalu dla psychicznie chorych. Pewnego dnia do jej rąk trafia policyjny raport. To zmieni wszystko. Poprzednia książka autorki zachwyciła, ale miała w sobie kilka małych wad. Tym razem jednak dostajemy thriller idealny. Budowanie napięcia było wykonane po mistrzowsku. Z jednej strony znamy zakończenie, ale z drugiej ciągle odsłaniane są nowe karty, które rzucają całkowicie inne światło na wydarzenia. I chociaż dość szybko można było się zorientować jakie jest rozwiązanie zagadki, to nie mamy poczucia znudzenia, bo to co było pomiędzy, porywa czytelnika w niesamowity sposób. Kolejny raz przenosimy się do głuszy. Nadało to powieści klimat ciszy i spokoju, w którym każdy element jest ważny. Podczas lektury czytelnik mimowolnie staje się czujny i wypatruje drobnych sygnałów, które mogą naprowadzić go na trop. Dodatkowych emocji dostarcza nam też główna bohaterka, która jako osoba potencjalnie chora psychicznie, może być nie do końca zdolna racjonalnie oceniać sytuację. Szczerze polecam książkę. Naprawdę dobrze mi się ją czytało, chociaż tak jak poprzednia nie zawiera zbyt wielu dialogów (co może być potencjalnym minusem). Będzie to idealny prezent dla każdego fana gatunku, a także dla kogoś kto dopiero zaczyna swoją przygodę z nim.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-11-2021 o godz 00:07 przez: Neverland_book_
Rachel od lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym, ma luki w pamięci ale jest przekonana, że jako dziecko zastrzeliła matkę. Po latach odkrywa, że to nie mogła być ona, postanawia wrócić do świata i dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się 15 lat temu. Kochający rodzice. Troskliwa ciotka. Diagnoza starszej siostry Diany. I Rachel… z karabinem? Kolejny raz Dionne serwuje nam tragedię rodzinną oraz skąplikowane i zaburzone, a jednocześnie bardzo intrygujące relacje. Historię poznajemy z dwóch perspektyw Rachel, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości i odkryć, kto jest odpowiedzialny za śmierć jej bliskich oraz jej matki Jenny, oczami której obserwujemy dzieciństwo i sytuację rodzinną sióstr. Ależ to była angażująca lektura! Poprzednia książka autorki kupiła mnie niepowtarzalną atmosferą, który tu udało się odtworzyć, jednocześnie opowiadając inną, równie ciekawą i przerażającą historię. Powoli nabudowywane napięcie, niesamowite ukazanie tych specyficznych, wypaczonych relacji, z każdą kolejną stroną wchodzimy w te historię bardziej. Zakończenie nie szokuje, za to droga do niego dezorientuje, straszy, zaskakuje i pochłaniać bez reszty. Autorka stawia na opisy, dialogów jest niewiele, zwykle tego nie lubię, tutaj jednak to buduje klimat i po prostu działa. Co stało się przed laty i jak dziś zakończy się tak historia? O tym musicie przekonać się sami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-12-2021 o godz 20:48 przez: Scarlettaa.books
To opowieść o dwóch siostrach, dobrej i złej - Rachel i Dianie. Rachel od kilkunastu lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym, gdzie trafiła po śmierci rodziców. Diana mieszka ich pięknej rodzinnej posiadłości i jest uznaną artystką. Zawsze byly swoimi przeciwieństwami Rachel kochała przyrodę i zwierzęta, Diana uwielbiała rzucać w nie kamieniami i sprawdzać vo mają w środku. Zaniepokojeni zachowaniem Diany rodzice zabierają ją do psychiatry, gdzie spada na nich przerażająca diagnoza, ich dziewięcioletnia córka jest psychopatką.  Powiedzieć, że nie mogłam się oderwać od tej książki to za mało. Pochłonęła mnie bez reszty, a portret dziecięcej psychopatki jest jednym z najlepszych na jakie trafiłam w literaturze. Przez całą książkę towarzyszył mi niepokój, co zaraz zrobi Diana. Do tego narracja prowadzona w czasie teraźniejszym przez Rachel, a w czasie przeszłym przez Jenny - matkę dziewczynek sprawiał, że historia świetnie się uzupełniała i powoli odkrywaliśmy prawdę o tym co wydarzyło się w dniu śmierci rodziców. Nie jestem w stanie w pełni wyrazić jak duże wrażenie zrobiła na mnie ta historia, autorka sprawiła, że znienawidziłam kilkuletnią dziewczynkę, ale też naprawdę się jej bałam. Czytalam wiele thrillerów, ale w tej chwili nie potrafię znaleźć lepszego od tej książki.  Polecam! Mocno! 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-11-2021 o godz 21:58 przez: Ja_zaczytana
Siostra. Ktoś z kim jest się związanym bardzo silna więzią. Ktoś, kto jest w stanie rzucić się dla Ciebie w ogień. Ktoś, kto kocha bezwarunkowo, takim jakim się jest i przyjmuje z każdą wadą. Ktoś na kogo można zawsze liczyć, kto dba, kocha. Najlepsza przyjaciółka. Czy aby na pewno? Rachel i Diana to siostry, które dzieli różnica wieku, usposobienie, pasje i podejście do świata. Mieszkają w odosobnieniu w posiadłości na moczarach. Historię poznajemy z dwóch perspektyw. Pierwsza to młodszej siostry Rachel, która właśnie po 15 latach wychodzi ze szpitala psychiatrycznego. Druga perspektywa dzięki, której poznajemy początki historii i przeszłość, to perspektywa matki - Jenny. Co się stało 15 lat temu w domu na moczarach? Czy to właśnie Rachel zabiła rodziców? Powoli odkrywamy mroczne tajemnice, poznajemy sekrety bohaterów, ich dziwne relacje i stosunki. Podejmujemy decyzje, których podjąć byśmy nie chcieli i walczymy o przeżycie. Ta książka Karen Dionne znowu mnie wciągnęła! Pochłonął mnie mroczny klimat, atmosfera grozy i nieprzewidywalności. Do tego niezwykłe wykreowanie natury, które albo dodawało otuchy albo mroziło krew w żyłach. Poznajemy mroczną przeszłość, która ma wpływ na teraźniejszość i decyzje, które muszą podjąć sisostry. Która z nich okaże się tą okrutną? Przekonajcie się sami!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-11-2021 o godz 11:15 przez: Ewa. G
Rachel była szczęśliwą jedynastolatką mieszkająca z ukochaną rodziną w posiadłości na moczarach. Tak jak rodzice uwielbiała naturę. Kochała zwierzęta, a szczególnie niedźwiedzie. Wszystko zmieniło się feralnego dnia, kiedy przypadkiem zastrzeliła matkę, a ojciec widząc zmarłą żonę, postanowił popełnić samobójstwo. Po tych wydarzeniach Rachel trafią do szpitala psychiatrycznego. Ma luki w pamięci i nie wie co się z nią działo po morderstwie. Choć wszyscy przypisali zbrodnie jej ojcu, to ona wie jaka jest prawda. Dzieczwyna sama wymierza sobie karę i postanowia spędzić długie lata w szpitalu. Piętnaście lat później w jej ręce trafia raport policyjny według, którego nie mogła zastrzelić matki. Przez długie lata wierzyła, że to ona jest wszystkiemu winna. Teraz musi wrócić do rodzinnego domu i dowiedzieć się co tak naprawdę się wtedy wydarzyło. Książka mnie jednocześnie zszokowała, jak i zafascynowała. Nie mogłam się od niej oderwać. Tak jak w przypadku "Córki Króla Moczarów" tutaj też są dwie linie czasowe. Jedną przedstawia Jenny- mama Rachel, pokazując życie rodziny przed zbrodnią, drugą sama Rachel, 15 lat później. Więcej Wam nie zdradzę. Musicie sami przeczytać książkę, która z pewnością na długo pozostanie w waszej pamięci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-01-2022 o godz 05:54 przez: Ilona Wolińska
Rachel Cunningham od piętnastu lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Kobieta obwinia siebie za śmierć rodziców. Gdy na światło dzienne wychodzą nowe szczegóły dotyczące zabójstwa, Rachel decyduje się wrócić do domu rodzinnego i znaleźć odpowiedzi na kilka pytań, które nie dają jej spokoju. Co takiego wydarzyło się w dniu zabójstwa? Jakie tajemnice skrywa dom na moczarach? Po świetnej "Córce króla Moczarów" oczywistym było, że muszę sięgnąć po kolejną książkę autorki. "Okrutna siostra" to thriller, w którym fabuła poprowadzona jest dwutorowo, przez co mamy lepszy wgląd na całą sytuację. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i tak, jak w przypadku poprzedniej powieści, czytałam ją z niemałym zainteresowaniem. Poraz kolejny autorka raczyła nas pięknymi opisami przyrody. Ja osobiście nie przepadam za długimi opisami, ale tutaj absolutnie mi to nie przeszkadzało. Bohaterowie wykreowani są w sposób rewelacyjny, i gwarantuję, że wzbudzą w Was nie małe emocje. Fabuła powieści dopracowana w każdym calu, dokładnie przemyślana i pełna zwrotów akcji. Całość wykonana bardzo dobrze. "Okrutna siostra" to świetne skonstruowany thriller, który trzyma w napięciu od początku do końca, nie sposób się od niej oderwać. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2021 o godz 09:11 przez: gwiazdyzkosmosu
Powiem Wam, że lubię te thrillery psychologiczne, które są napisane w taki sposób, że pokazują "głowę" bohaterów, ale też przedostają się do głowy czytelnika. Po tylu latach, dzisiaj premierę ma drugą książka Autorki i muszę powiedzieć, że ta zrobiła na mnie tak samo duże wrażenie jak poprzednia. Świetnie wykreowani bohaterowie, którzy na przestrzeni całej historii wzbudzają w czytelniku emocje często te najbardziej skrajne. Fabuła przemyślała w stu procentach i podział czasowy, gdzie rozdziały z teraźniejszości i przeszłości przeplatają się. Świetny zabieg, który potęguje napięcie jednocześnie dostarczając nowych informacji, które rzucają na dane sytuacje zupełnie inne światło. Odnoszę również wrażenie, że sama natura i otoczenie domu jest jakby osobnym bohaterem. Nie mówię tu o motywie fantastycznym, ponieważ go tu nie ma. Zwyczajnie natura jest tu istotnym elementem całej historii i rozwoju bohaterów, dlatego po części traktuje ją jako osobnego bohatera. Książka jest rewelacyjna i polecam każdemu. Zdradzić dużo nie mogę, ale nie zabraknie ani emocji, ani zwrotów akcji, ani uczucia niepokoju podczas czytania. Okrutna siostra to książka, którą trzeba przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2021 o godz 14:07 przez: fk
Bardzo przejmująca i wciągająca historia. Fabuła toczy się na dwóch planach czasowych - opowieść matki przeplatana jest opowieścią córki. Szczególnie przypadła mi do gustu perspektywa matki, może dlatego, że sama jestem mamą. I chociaż bardzo podobał mi się główny wątek, a akcja trzymała w napięciu aż do klasycznego finału, to dla mnie co innego było w tej książce naprawdę frapujące. Pokazana jest tutaj sytuacja rodziny, w której centrum znajduje się "problematyczne" dziecko. Przez całą lekturę nie opuszczało mnie poczucie niepokoju i wciąż zadawałam sobie pytania: co ja bym zrobiła na miejscu tej matki? Co ja bym zrobiła, gdyby moje dziecko...? Myślę, że można powiedzieć - i to naprawdę z dumą - iż "Okrutna siostra" jest bardzo kobiecym thrillerem - nie tylko dlatego, że bohaterki są kobietami, ale dlatego, że jest tak psychologicznie, emocjonalnie głęboka i prawdziwa. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-01-2022 o godz 21:36 przez: Anonim
Książka ta nieźle namieszała mi w głowie. Przyznam, że przez chwilę zastanawiałam się naprawdę porządnie, kto w końcu jest tu czemu winny 😅 Ale to właśnie lubię w tego typu historiach! To małe zamieszanie przy tym, kto jest winny i powolne, ale pełne napięcia rozwiązywanie sprawy. Oczyma wyobraźni byłam w tym domu, przy tych ludziach i obserwowałam to, co się dzieje. Ta książka to była uczta dla mojej czytelniczej duszy. Jak nie mogłam jej czytać, to myślałam tylko o tym, kiedy będę mogła być już w domu i móc dalej poznawać historię bohaterów. Trzy razy "tak" i do tego złoty bilet. Ta książka naprawdę wciąga w ten swój mroczny i niepokojący klimat... A ja naprawdę Wam ją polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-01-2022 o godz 21:36 przez: Anonim
Książka ta nieźle namieszała mi w głowie. Przyznam, że przez chwilę zastanawiałam się naprawdę porządnie, kto w końcu jest tu czemu winny 😅 Ale to właśnie lubię w tego typu historiach! To małe zamieszanie przy tym, kto jest winny i powolne, ale pełne napięcia rozwiązywanie sprawy. Oczyma wyobraźni byłam w tym domu, przy tych ludziach i obserwowałam to, co się dzieje. Ta książka to była uczta dla mojej czytelniczej duszy. Jak nie mogłam jej czytać, to myślałam tylko o tym, kiedy będę mogła być już w domu i móc dalej poznawać historię bohaterów. Trzy razy "tak" i do tego złoty bilet. Ta książka naprawdę wciąga w ten swój mroczny i niepokojący klimat... A ja naprawdę Wam ją polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-01-2022 o godz 21:36 przez: Anonim
Książka ta nieźle namieszała mi w głowie. Przyznam, że przez chwilę zastanawiałam się naprawdę porządnie, kto w końcu jest tu czemu winny 😅 Ale to właśnie lubię w tego typu historiach! To małe zamieszanie przy tym, kto jest winny i powolne, ale pełne napięcia rozwiązywanie sprawy. Oczyma wyobraźni byłam w tym domu, przy tych ludziach i obserwowałam to, co się dzieje. Ta książka to była uczta dla mojej czytelniczej duszy. Jak nie mogłam jej czytać, to myślałam tylko o tym, kiedy będę mogła być już w domu i móc dalej poznawać historię bohaterów. Trzy razy "tak" i do tego złoty bilet. Ta książka naprawdę wciąga w ten swój mroczny i niepokojący klimat... A ja naprawdę Wam ją polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji