Do LodiaK i cougar65: skoro takie kłamstwa publikują obie książki, to dlaczego ich autorzy wciąż nie mają do spraw o zniesławienie czy coś...? Trzeba być obiektywnym: czytać, myśleć, wyciągać wnioski. Jednoznaczna ocena, że to kłamstwo bez podstaw, wymaga trudnego śledztwa, a nie oceny z miękkiego fotela w ciepłym kącie pachnacym kawą...