5/5
04-06-2021 o godz 08:53 przez: Sylwia
Ostatnio mamy sporo książek z motywem mafijnym, gangsterskim, biurowym czy innym romansem. Ta książka przeniesie nas w świat zwyczajnych ludzi i tematów, które mało kiedy są poruszane. Pierwszym jest alkoholizm rodziców i to jak wpływa na dzieci. Drugim przemoc w rodzinie. Ariana młoda dziewczyna, która poznaje smak młodzieńczej miłości. Miłości, która nie jest usłana różami. Szybko zachodzi w ciąże. Początkowo się cieszy, że partner wziął odpowiedzialność z czasem okazuje się, że jest chorobliwie zazdrosny, uzależniony od alkoholu i stosuje przemoc. Dla dobra dzieci wytrzymuje wszystko a każda próba odejścia kończy się większą przemocą psychiczna. Przypadek sprawia, że uwalnia się od niego i wraca do rodzinnego domu. Cornelius to młody mężczyzna. Dorastał w rodzinie alkoholików. Początkowo miał normalny dom ale z czasem jego życie uległo zmianie. Rodzice stracili dom a on sam wpadł w nieodpowiednie towarzystwo. Przez kolegów trafia do aresztu, choć nie jest odpowiedzialny, a to o co go oskarżono. Wychodzi po 10 latach z planem zemsty. Adriana i Cornelius poznają się dzięki dziadkowi dziewczyny, który zatrudnia chłopaka w sklepie rodzinnym. Im bardziej poznajemy ich historie, tym bardziej widzimy jak się zmieniają. W tej książce mamy szereg emocji, od strachu poprzez cierpienie, pożądanie, zafascynowanie i wiele innych. Oprócz głównych bohaterów mamy pokazana tu relacje Corneliusa z synem Adriany. To, w jaki sposób obaj nawiązują relacje pokazuje jak niewiele wystarczy, by pomóc drugiej osobie. Historia różni się zdecydowanie od tych, jakie mamy okazje ostatnio czytać. Jest dużo spokojniejsza ale jakże emocjonalna. Książka jest napisana z dwóch perspektyw, co ja sama uwielbiam. Czujemy rozterki i emocje zarówno Ariany jak i Corneliusa. A emocje czuć doskonale. Książka ma sceny erotyczne, ale są one jakby na dalszym planie. Pierwszy to uczucia tej dwójki, dójki ludzi, którzy zostali skrzywdzeni przez życie. Oboje uczą się zaufania i początkowo walczą z uczuciem, które w końcu ich pokonuje. Ta historia nie jest lekka ani łatwa do przeczytania. Zapadnie wam w pamięć. Czyta się rewelacyjnie a styl jest świetny. Okładka książki jest świetna, ale nie oddaje tego co dostajemy w tej książce. Tytuł także nas może zmylić. Spodziewałam się jakiejś historii z zemstą jako głównym motywem a dostałam bardzo dojrzałą historię o dójce ludzi, którzy odnaleźli swoje miejsce w życiu. Znaleźli je, mimo że życie ich nie oszczędziło. Dialogi są dopracowane. Polecam tę książkę, mimo iż czyta się ją miejscami dość trudno. Emocje, jakie wzbudza nie pozwalają nam jej odłożyć ale także są fragmenty, gdzie musimy na chwilkę się od niej oderwać. Zakończenie zabawne i dość zaskakujące.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-06-2021 o godz 17:35 przez: Izabela Wyszomirska
Historia Ariany i Corneliusa to przede wszystkim emocje. Emocje, które nie pozwalają odołożyć tej książki choćby na chwilę. Jej bohaterowie są nieidealni, z trudną przeszłością. Z miejsca porywają w swój świat. Tu ściera się namiętność z nienawiścią, czułość z dominacją, odwaga z brakiem zaufania, drugie szanse z ryzykiem. 💙 "Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" to książka przede wszystkim o błędach. Każdemu z nas zdarza się zbłądzić, postąpić jest tak jak trzeba. Ważne jednak, by potrafić naprawić to, co się zepsuło. 💙 "To, że zbłądził, nie oznacza jeszcze, że jest złym człowiekiem. Był gówniarzem i miał prawo popełniać błędy, jak każdy z nas."  💙 Darcy Trigovise porusza problem przemocy fizycznej i psychicznej, samotnego rodzicielstwa, braku zaufania oraz uprzedzeń. Często nie zadajemy sobie trudnu, by kogoś poznać, idziemy na łatwiznę niesprawiedliwie oceniając drugą osobę. A wystarczyłaby zwykła rozmowa, chęć otworzenia się na człowieka. 💙 "Każdy się czegoś boi i to nie jest powód do wstydu. Trzeba być naprawdę odważnym, żeby potrafić się przyznać do swoich słabości."  💙 Cornelius to postać wyróżniająca się na tle innych książkowych mężczyzn. To bardzo miła odmiana, choć budząca masę sprzecznych uczuć w kontekście tego, jak się zachowywał i z jakim uporem dążył do zemsty. Do samego końca nie byłam pewna jak ostatecznie postąpi. Jego wewnętrzna walka i rozdarcie sprawiały, że z jednej strony mu współczułam i rozumiałam, a z drugiej byłam zła na jego zacietrzewienie. Napędzany zemstą gotów jest zrobić wszystko, by tego dokonać. Czy gdy pojawi się szansa na nowe życie, będzie potrafił to wykorzystać? A może dalej zaślepiony chęcią odwetu, nie dostrzeże tego, co ma na wyciągnięcie ręki? Ja Wam tego nie powiem. Zdradzę jedynie, że nie ma tu drogi usłanej różami. Wybory może i wydają się proste, ale nie dla naszego bohatera. 💙 "Nigdy nie byłem dobrym człowiekiem. Później przeznaczenie postawiło na mojej drodze kobietę, dla której chcę być dobry."  💙 Z kolei Ariana to kobieta z charakterem. Jest pyskata i równie uparta co Cornelius. Bez wątpienia ma dobre serce, tylko ta jej skłonność do uprzedzeń... 💙 Warto zwrócić uwagę na bohaterów drugiego planu, a w szczególności obdarzonego życiową mądrością dziadka Josepha. Jego delikatne wskazówki i rady wiele pomogły Arianie i Corneliusowi. Poza tym fragmenty z udziałem Corneliusa i Kyle'a roztopiły moje serce. Wspaniale ukazane budowanie więzi. 💙 "Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" to wzruszająca i niełatwa powieść, w której zadane rany długo nie chcą opuścić bohaterów. Co zwycięży? - zemsta czy szansa na spokojne życie? Sprawdźcie! Mnie ta książka emocjonalnie sponiewierała.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2021 o godz 15:53 przez: bookaholic.in.me
"Cisza jest najlepszą odpowiedzią na tak wiele pytań." Ale ja, niczym Ariana, nie potrafię siedzieć cicho, bo ta książka jest tak niesamowita, że będę krzyczeć o niej wszędzie, koniecznie musicie poznać tę opowieść! To nie jest kolejny romans, o którym zapomni się po kilku dniach. To historia dwojga ludzi bardzo mocno doświadczonych przez los, którzy nie bez powodu postawili wokół siebie bardzo grube mury. Czyta się ją jednym tchem, nie sposób się oderwać, a na koniec... żałujemy ogromnie, że musimy się pożegnać z bohaterami. Ariana to kobieta niesamowicie silna, wspaniała matka i wnuczka, która podniosła się po piekle, które zafundował jej były partner. Widzimy urywki z jej życia i dostrzegamy w niej zmianę. Nie dziwi więc obecna poza zimnej suki i dystans do obcych osób. Cornel to mężczyzna, który żyje zemstą na swoich dawnych kolegach. On swoje piekło przeszedł już w dzieciństwie przez rodziców, kolejne jego wybory były tylko konsekwencjami braku dwóch najważniejszych osób w życiu. Małomówny, zamknięty w sobie, nie posiadający w swoim życiu nikogo, uważa, że jest nikim i jedyne czego oczekuje to powrót do więzienia. Główni bohaterowie są z krwi i kości. Perfekcyjnie odwzorowani, nie tracą swoich charakterów nawet gdy powoli kruszą się ich mury. Od pierwszego spotkania jest między nimi niesamowita chemia. Ich interakcje czasem śmieszą, często wkurzają, jednak są po prostu życiowe, tak samo jak oni. Realni, z normalnymi problemami i wątpliwościami. I ja ogromnie to doceniam. Na uwagę zasługuje również postać przebiegłego, choć wspaniałego dziadka Josepha. Jego mądrość życiowa i dobroć są niesamowite. Uwielbiam także relację Cornela z bliźniakami. Naprawdę chwyta za serce i daje nadzieję, że prawdziwym ojcem jest ten, który podejmie się trudu wychowania, nieważne na jakim etapie życia się pojawi. "Ból psychiczny potrafi wyrządzić większe szkody od fizycznego." I nasi bohaterowie są tego świetnym przykładem. Ale podnieśli się pomimo wielu ciosów od losu. Nie da się im nie kibicować. I nie da się przejść obok tej książki obojętnie. Ta wzorowo napisana opowieść jest absolutnym must-have każdego nałogowego czytelnika! ;-) Będziecie żałować tylko tego, że tak szybko się ona kończy ;-) "Miłość jest bezinteresowna. Jest siłą, która przezwycięża wszystko, co staje na twojej drodze." "Każdy się czegoś boi i to nie jest powód do wstydu. Trzeba być naprawdę odważnym, żeby potrafić się przyznać do swoich słabości." "Samotność jest całkiem przyjemną sprawą, jeśli tylko nauczysz się ją doceniać."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-06-2021 o godz 21:08 przez: Nasturcja
Minął już prawie miesiąc od premiery książki "Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" autorstwa Darcy Trigovise. Mieliście już okazję przeczytać? Trzymając w rękach tę książkę nie wiedziałam tak naprawdę czego mam się spodziewać. Co dostałam? Porywającą historię z bohaterami, których pokochałam, ze świetnymi tekstami, zapierająca dech w piersiach akcją i oczywiście przesłaniem. Autorka zestawia dwa silne charaktery: niepokornego wojownika Corneliusa z nie mniej waleczną i rezolutną Arianą. Mężczyzna żyje chęcią zemsty na osobach, przez które niesłusznie odbył karę dziesięciu lat więzienia. Życie dziewczyny również nie było usłane różami. Przeżyła koszmar mieszkając z partnerem-oprawcą, poświęciła siebie ze względu na dobro dzieci. Od momentu, kiedy ta dwójka się spotyka, zaczyna się między nimi prawdziwa walka. Krzywdzą się przede wszystkim słowem, wyrzucając z siebie gorycz i frustrację. Ale też iskrzy, i to jak. Namiętność i nienawiść czuć w powietrzu. Czy Ariana, która doznała krzywdy od mężczyzny, będzie w stanie na nowo zaufać? Czy Cornelius opetany chęcią odwetu zrozumie co w życiu jest ważne? Jest to historia o wielu warstwach z cudownie wykreowanymi bohaterami przez którą się dosłownie płynęło. W niej żadne słowo nie było przypadkowe, tylko doskonale dobrane i wyważone. Czytało się szybko, lekko i, uwierzcie mi, nie można było się oderwać. Emocje płynące z tej historii dosłownie mną zawładnęły. Przeżywałam wszystko razem z bohaterami. Jednym z motywów przewodnich tej książki jest rodzina. Autorka pokazuje jak potężną moc ona ma, zarówno destrukcyjną (rodzice Cornela oraz wpływ Dave'a na jego rodzinę) jak i scalającą, budującą i niosąca spokój i schronienie. O głównych bohaterach było już dużo, więc nie będę powtarzać. Chciałabym wspomnieć o bohaterach drugoplanowych, którzy skradli moje serce: pan Joseph i Kyle. Dziadek Ariany, Joseph, jest niewątpliwie dobrym duchem tej powieści. Jego mądrości i życzliwe nastawienie, rady i przytyki były niesamowite. Kyle, natomiast, urzekł mnie niepokornym, porywczym usposobieniem, walecznością i dobrym sercem. Jest to niesamowita historia nie tylko o miłości, lecz również o dawaniu drugiej szansy, o nieocenianiu pochopnie i o sile rodziny. O tym, że tylko mając odpowiednią osobę u swojego boku można znaleźć prawdziwe szczęście. Polecam z całego serca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-05-2021 o godz 21:34 przez: siedzewksiazkach
Są takie książki, które nie dość, że zostają z nami na zawsze, to jeszcze podczas czytania rozbrajają do granic, docierając do najgłębszych zakamarków naszych serc. Tak właśnie postąpił ze mną "Odwet.." od Darcy Trigovise. Cornelius od młodości obracał się w złym towarzystwie, a czyny przez niego popełnione doprowadziły go wprost za kraty. Po odsiedzeniu 10 lat nareszcie wychodzi na wolność. Jednak jego umysł zaprząta tylko chęć zemszczenia się na byłych wspólnikach. Ariana zawsze była dobrą i ułożoną dziewczyną. Ale trafiła na mężczyznę, który przez wiele lat tłamsił ją i rozbijał kawałeczek po kawałeczku. Kiedy nareszcie wyrwała się z tego codziennego piekła, mogła zacząć żyć. Jednak wtedy znów spotkała kogoś, kto nie był w pełni dobry. Dwoje poharatanych przez los ludzi. Dawne zobowiązania i trudności. Rodzące się uczucie i chęć wzięcia odpowiedzialności za kogoś innego. Czy miłość zwycięży nad chęcią zemsty? Ah cóż to było za książka 😍 Ja wiedziałam że Cornel powali mnie na kolana, ale żeby aż tak, że będę się śmiać, płakać i wzdychać jednocześnie? Ten facet to ucieleśnienie skrytych marzeń, tak bardzo zagubiony we własnym pojmowaniu swojej osoby, że aż nie dostrzegający tego, co dookoła. To mężczyzna, który gotowy był stać się kimś bliskim dla dwójki dzieci, które wręcz łaknęły ojcowskiej miłości. To człowiek, który jest tak bardzo zapatrzony w chęć zemsty, że nie dostrzega całego dobra jakie się wokół niego dzieje "Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" to powieść, której nie sposób nie pokochać, nawet jeśli na głównego bohatera trzeba czasami krzywo spojrzeć. Daria rozwija swój warsztat pisarski, z każdą kolejną książką. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Autorka potrafi nie tylko ukazać je w bardzo realistyczny sposób, ale też tak wpłynąć na czytelnika, aby sam je wszystkie odczuł. Ta książka rozbiła mnie na kawałki i zdecydowanie mogę zaliczyć ją do najlepszych przeze mnie przeczytanych. Już ma swoje miejsce na szczycie top książek tego roku. Co tu dużo mówić, wątki są świetnie rozwinięte, mieszają się ze sobą w bardzo subtelny sposób idealnie odwzorowując całą historię. Nie ma tu tylko masy romantyzmu, ale jest piękne świadectwo o rodzinie i jej sile i wartości w życiu człowieka. Wzrusz na 100% i miłość od pierwszego wejrzenia ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-06-2021 o godz 08:10 przez: Patrycja
"Nie istnieją przypadki.... Ktoś mądry powiedział mi kiedyś, że nie wierzy w przypadki, ale wierzy w przeznaczenie." ,,Odwet.Zemsta ważniejsza niż życie" to opowieść o zdradzie, braku zaufania, bólu, cierpieniu oraz trudnej przeszłości, która kładzie cień na naszą teraźniejszość oraz przyszłość. Jednak jest to, też historia o przezwyciężaniu własnych lęków, ograniczeń oraz wielkiej sile miłości, przyjaźni, a przede wszystkim rodziny. Cornelius, który nie miał w życiu łatwo, wpadł w szemrane towarzystwo, mężczyzna pałający żądzą zemsty. Ariana kobieta, matka dwójki dzieci Kyle'a oraz Lily, która musi chronić własne dzieci przed mężczyzną mającym kochać ich i chronić, a stającym się oprawcą w domu. Dwie bardzo skrzywdzone dusze, które wiele przeszły... Co je połączy? Czy nawiąże się między nimi uczucie? Czy zemsta wygra? ,,Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" to moje pierwsze spotkanie z autorką, jednak już teraz wiem, że nie ostatnie. Po prostu zakochałam się w głównych bohaterach oraz ich historii od pierwszego wejrzenia, a bardziej przeczytania. Ich straszna przeszłość dogłębnie mnie poruszyła, była jak najbardziej realna, co jest, równie wstrząsające, jak i przerażające. Jednak postacie takie jak dziadek Ariany, czy jej przyjaciółka Martina, też wzbudziły moją sympatię. Co tu dużo mówić, autorka po prostu tak świetnie wykreowała bohaterów, że nie dało się ich nie polubić! Fabuła książki była bardzo interesująca, rozwijała się powoli, w dobrym tempie, dzięki czemu cała relacja między bohaterami powoli kiełkowała, a nie pędziła na złamanie karku. Wszystkie wydarzenia dziejące się w lekturze czytałam z ogromnym zainteresowaniem, a zwłaszcza zakończenie, które było tak poruszające, że nie mogłam powstrzymać łez cisnących się do moich oczu. Z niecierpliwością czekałam na wyjaśnienie sytuacji i do końca nie byłam niczego pewna. Jednak jestem ogromnie zadowolona z rozwoju wypadków i finału. Lektura niesie bardzo ważny wniosek; jedna nasza decyzja może nieść za sobą katastrofalne skutki i konsekwencje, które odbijają się na nas nawet latami i pozostawią cień w naszej przyszłości. Styl autorki bardzo mi odpowiadał, cięte riposty oraz humor między bohaterami był świetny, niejednokrotnie zaśmiałam się podczas ich słownych potyczek. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-07-2021 o godz 13:03 przez: Anonim
Historia Ariany i Corneliusa to mieszanka bólu, emocji i cierpienia. Obydwoje przeszli w swoim życiu przez piekło – wydawać by się mogło, że dzieli ich wiele, jednak razem stanowią całość w ich poharatanych sercach i duszach. Ariana w młodym wieku straciła rodziców, mimo wszystko dzięki dziadkom czuła się szczęśliwa i kochana. Gdy na jej drodze staje Dave naiwnie wierzy w jego słowa, a gdy chce od niego odejść jest już za późno. Konsekwencje tej relacji trwają 12 lat – wciąż w strachu, bólu i upokorzeniu, co sprawiło, że z dobrej dziewczyny, która optymistycznie patrzyła na świat, stała się zamkniętą w sobie kobietą. Jej jedynym sensem życia są dzieci, to dla nich codziennie stawia czoło demonom z przeszłości. Cornelius w życiu nie miał łatwo – rodzice, którzy przez alkohol niszczyli nie tylko swoje życie, ale i jego. Aby się dostosować wdaje się w złe towarzystwo – mięli być dla niego przyjaciółmi, jednak okazali się oszustami przez co ostatnie 10 lat spędził w więzieniu. To tu przechodzi szkołę życia, a napędzany chęcią zemsty czeka tylko na odpowiedni moment. Po wyjściu z więzienia chce jak najszybciej wdrożyć swój plan, lecz do tego potrzebuje dachu nad głową i pieniędzy. Przypadek sprawił, że wszedł do sklepu budowlanego, gdzie dostaje pracę i poznaje Ari. Są jak ogień i woda, a wystarczy iskra, aby doszło do wybuchu! „W życiu czasami tak się zdarza, że nie wszystko układa się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Czasami jest to od nas niezależne, a czasami popełniamy błędy, nie do końca myśląc o konsekwencjach.” Autorka po raz kolejny mnie zaskoczyła. Tym razem stworzyła historię o bohaterkach, którzy w swoim życiu przeszli bardzo wiele, jednak w taki sposób, że nie zostałam przytłoczona i sponiewierana gamą emocji. Powieść to mieszanka wręcz wybuchowa – duża dawka humoru, cięty język, a do tego przeszłość Ariany i Corneliusa, która sprawiła, że teraz są tacy, a nie inni. I to właśnie relacja jaka między nimi jest sprawia, że tą książkę wręcz się pochłania, a jednocześnie wciąż jesteśmy zaskakiwani w kolejnych wydarzeniach. Uwielbiam tego typu powieści, które sprawiają, że przeżywamy emocje wraz z bohaterami, ale nie jesteśmy wrakiem człowieka po przeczytaniu historii. @Zaczytany_swiat_mamy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-05-2021 o godz 21:56 przez: Anonim
Ostatnio czytam takie książki, że koło łóżka na stoliku nocnym zawsze leży pudełko chusteczek. Ja czułam jeszcze zanim zaczęłam, że i tym razem wzruszeń i emocji nie zabraknie. I nie pomyliłam się… Cornelius kiedyś samotny chłopak, którego wychowała ulica, bo na rodziców alkoholików nie mógł liczyć. Teraz wychodzi z więzienia, w którym spędził ostatnich dziesięć lat. Przez ten czas sensem jego życia stała się jedna myśl, odwet na tych, którzy kiedyś byli dla niego jak bracia. Ariana kiedyś z optymizmem patrzyła w przyszłość. Młoda, zdolna i śliczna ,miała swoje plany. Los postawił jednak na jej drodze nieodpowiedniego mężczyznę. Teraz, po dwunastu latach, matka bliźniąt , musi chronić przed nim siebie, a przede wszystkim dzieci. I znowu przeznaczenie daje o sobie znać i tych dwoje młodych skrzywdzonych przez los ludzi, stawia na swojej drodze. Znakomite kreacje bohaterów, nie tylko głównych, ale i tych drugoplanowych. Pan Joseph, cudowny mądry człowiek. Bliźnięta Kyle i Lilly, wspaniale opisane emocje, bunt chłopca i wycofanie Lily. To jak mały chciał chronić matkę i siostrę oraz jaką więź miały dzieci ze sobą. To wszystko krzyczało do nas ze stron książki. No i wreszcie Cornelius i Ariana, początkowe hate-love, zmienia się w niewiarygodną namiętność między tą dwójką. Ich rozterki, niepewność, spokój i opanowanie mężczyzny oraz wybuchowy i pyskaty charakter Ariany. Choć przyznaję, że pod koniec brały mnie nerwy i miałam ochotę potrząsnąć Cornelem i krzyknąć “Chłopie co z Tobą?” Jaką decyzję podejmie Cornelius? Wybierze odwet, czy miłość? Jedno jest pewne, jakąkolwiek decyzję podejmie, zmieni ona nie tylko jego życie. To książka o zdradzie, miłości, która ma różne oblicza, namiętności, dokonywaniu wyborów. O tym, że każdy zasługuje na drugą szansę, jeśli tylko potrafi ją dobrze wykorzystać. Autorka pokazuje, że miłość to najsilniejsze z uczuć, a zemsta nie przyniesie ukojenia. To moja pierwsza styczność z twórczością autorki, ale nie ostatnia. Już zamówiłam dwie wcześniejsze książki i na pewno podzielę się z wami wrażeniami. Do przeczytania historii Corneliusa i Ariany gorąco zachęcam!!! Ja jestem nią oczarowana i na pewno jeszcze do niej wrócę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-06-2021 o godz 16:13 przez: Ewelina
"Cofam się o krok, wciąż się uśmiechając, i słyszę otwieranie drzwi, za którymi czeka inny świat, inne realia, które pozwolą mi zrealizować mój plan. A kiedy to już zrobię...." "I po prostu to wiem. Nie pytam, ale znam odpowiedź i zdaję sobie sprawę z czegoś jeszcze... To nie jest jakaś tam obsesja" "Tym razem jednak mam wpływ na to, co się dzieje. I zrobię wszystko, byśmy wyszli z tego cało. Będę walczyć. Do ostatniego tchu". "Biegnij Corneliusie. To będzie ciekawe obserwować jak pędzisz do przodu, tak naprawdę ciągle się cofając" Czy zdarza wam się sięgnąć po książkę nie czytając jej opisu? Sugerujecie się okładką? Autorką? Wydawnictwem? Muszę się wam do czegoś przyznać.🙈 Uwielbiam romanse mafijne i jak zgłaszałam się do recenzji książki nie przeczytałam jej opisu! 🙈 Poznałam pióro autorki i widziałam, że się nie zawiodę, a okładka i tytuł zwiódł mnie, sugerując, że będzie to romans mafijny! Uwierzcie mi, ale każdym przekręceniem kartki czułam szok. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Jakiś czas temu na storce napisałam, że robię chwilową przerwę od wątku mafijnego. Wszystko przez to, że na raz musiałam przeczytać kilka książek z mafią. Potrzebowałam chwilowego oddechu. Tkwiąc z przekonaniu, że "Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" też znajdę mafię, odłożyłam ją "na później". Z perspektywy czasu żałuję, że nie przeczytałam jej od razu! Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron. Przepadłam....Nie mogłam się oderwać i czytałam ją do prawie 2:00 w nocy... Autorka świetnie wykreowała bohaterów. Szczególnie polubiłam dziadka Ariany. Przyjemnie było obserwować pojawiające się uczuciem między Cornelusiem i Arianą. Od początku czuć chemię między nimi. Wprost nie mogłam się doczekać, aż dojdzie do ich zbliżenia oraz kolejnych potyczek słownych. Niesamowite, jak ten mężczyzna szybko odnalazł wspólny język z dziećmi Ariany. Akcja w książce toczy się w odpowiednim tempie. Nie ma pośpiechu, ale też nie nudzi. Autorka poruszyła wiele ważnych życiowych doświadczeń. Najbardziej przeżyłam część, dotycząca przeszłości Ariany... 💔 Biedna... 😭 Historia Ariany może być przestrogą dla wielu kobiet. Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę. Nie będziecie żałować!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2021 o godz 18:20 przez: Ewelina
,, Gdy pociąg powoli rusza, przykładam dłoń do chłodnej szyby i z szerokim uśmiechem oraz lekkim wzruszeniem odjeżdżam. Jestem pewna, że rozpoczynam najlepszą przygodę swojego życia". Czasami ludzie uważają, że pewne miejsca potrafią przynieść im pecha. Ja natomiast sądzę, że miejsce nie ma tak znaczenia jak stan w którym aktualnie się znajdujemy. No bo jeśli z pewnym sporym problemem gdzieś wyjeżdżamy i tam go trawimy, to nie miejsce tu wini, tylko my. Jednak chyba zupełnie odwrotne zdanie mają tutaj bohaterzy... Z pewnością nie jest to książka jakiej się spodziewałam po opisie. Wydawało mi się, że będzie tylko ostra i wulgarna, lecz nie w tym sensie jaki tu był. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i wzruszyła. Zaczyna się całkiem niewinnie, lecz zaraz po tym poznajemy losy dziewczyny, która bardzo cierpi. W pewnym momencie jej oprawca przekracza dozwoloną linię przemocy. Ona wie, że albo teraz odmieni swoje życie, albo już na zawsze będzie patrzyła na okrutny los swoich bliskich. On, mężczyzna dumny i odważny. Zarobił na siebie niezbyt legalnie i teraz ogląda świat z bardzo ciemnej perspektywy. Kiedyś posłuszny, teraz władczy, nie pozwalający sobą rządzić. Zaufał tylko raz i to wystarczyło, by słowo ,,zemsta" zakotwiczyło się w jego sercu. Wspaniały duet, prawda? A jeszcze lepsza powieść! Uwielbiam autorkę za to, że jej książki przepełnione są emocjami. Potrafią nas wzruszyć, pocieszyć, rozśmieszyć i nawet podbudować. Pozycja napisana jest niezwykle swobodnym ale przemyślanym stylem. Część bohaterów przechodzi tutaj przemianę. Znajdziemy tu nie tylko piękne słowa, ale i cięty język, który z pewnym momentem będzie wręcz oczekiwany. To jedna z tych pozycji o których treści się nie zapomina. Czyta się w napięciu, poznając z osobna opowieść mężczyzny i kobiety. Ich dwa światy w pewnym momencie się połączą, tworząc prawdziwy wulkan energii i emocji. Niebywałe jest to, że nawet po skończeniu książki nadal się o niej myśli i przeżywa. Ja roztrząsałam ich wybory i poczynania, choć wiadomo, że nie miałam wpływu na ich przebieg. Naprawdę wyjątkowa:-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-06-2021 o godz 01:54 przez: Izabela
Wiedziałam, że pióro autorki jest fantastyczne i przemawia do czytelnika, ale muszę przyznać, że ta książka mną zawładnęła i oczarowała moją duszę oraz umysł. Jest to wspaniała historia, z mądrym przesłaniem, która chwyta za serce, rozrywa je by za chwilę na nowo poskładać. Tyle tu emocji, agresji, cierpienia, brutalności ale także i miłości, zrozumienia, ciepła. Nie ukrywam, że uroniłam trochę łez, jednak były też momenty, że śmiałam się w głos lub rozpływałam z zachwytu. W mojej głowie wciąż trwa gonitwa myśli i pewnie upłynie jeszcze trochę czasu zanim wszystko sobie poukładam. Początkowo przenosimy się w przeszłość by zapoznać się z młodzieńczymi latami bohaterów i zrozumieć co zmusiło ich do takiej sytuacji życiowej i zachowań. Ariana to kobieta po przejściach, która ze związku z brutalnym i władczym mężczyzną, uwolniła się przez przypadek. Musiała chronić przez dwanaście lat siebie oraz swoje ukochane bliźnięta, które psychicznie wiele wycierpiały. Ich los splata się z Corneliusem, człowiekiem również skrzywdzonym, ale przez nieodpowiedzialnych rodziców i kolegów. Żeby mieć za co żyć, okrada sklepy z kumplami, którym ślepo ufał. To go właśnie zgubiło. Jedna nieudana akcja i zdrada kolegi doprowadza, że ostatnie dziesięć lat spędza w więzieniu. Mężczyzna zamyka się w sobie, otacza grubą skorupą a jego jedynym pragnieniem jest chęć odwetu. Jeśli myślicie, że dalej będzie już tylko sielanka to się mylicie. Nieufność i głebokie, niezabliźnione rany tworzą bariery nie do przebicia a okrutny los niczego im nie ułatwia. Czy stanie się cud i nastąpi przemiana w życiu bohaterów? Czy będa w stanie zaufać komukolwiek? Myślę, że warto skusić się na tę powieść, bo nudzić się podczas lektury na pewno nie będziecie. Czyta się ekspresowo i mega przyjemnie. Cięte jak brzytwa dialogi, zmysłowe sceny seksu, oryginalne i dobrze wykreowane postacie, wartka, niezwykle interesująca akcja, trzymają w napięciu oraz podsycają ciekawość. Nie sposób się jest oderwać od książki. Gdy tych dwoje jest w pobliżu to aż iskrzy od napięcia i chemii. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2021 o godz 00:44 przez: Magdalena Spirydowicz
Dzień dobry,kochani 🥰 Darcy ,Darcy o tej autorce możemy mówi godzinami . Zadebiutowała cudownym debiutem ,który do dziś wspominam 😍 i często wracam do niego . To ona jest w mojej top 5 najlepszych pisarzy na naszym rynku 😍 Wydaje takie książki, które łapią za serce jest duży wachlarz emocji przy czytaniu .Do dnia dzisiejszego nie zmieniła się nic a ,nic skromna, wesoła,a przede wszystkim została sobą . „Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie” Darcy Trigovise - strona autorska Wydawnictwo WasPos Grupa Literacka Force Jestem bardzo dumna z tego, że ta cudowna książka to mój patronat medialny. Naprawdę rozkochała mnie w sobie i to chyba na amen. Jestem pod wrażeniem, ile emocji skrywa w sobie kilkaset kartek i ile uwolniłam ich podczas czytania. Nie żałuję ani chwili spędzonej nad tą książką, a wręcz przeciwnie – chciałabym móc przeżyć i poczuć jeszcze raz to samo. Jeśli mam być szczera, to baaardzo polecam każdemu tę powieść! Cornelius to postać wykreowana tak dobrze, że ciężko go nie pokochać. Podobnie jest z Ari. Podczas poznawania ich historii nasuwa się pytanie: czy aby na pewno należy dawać drugą szansę? A książka w dodatku pokazuje nam różnicę między tą DRUGĄ szansą, a 56772 z kolei. Uczy nas też, jak bardzo ludzie pragną poczucia bezpieczeństwa i spokoju. Według powiedzenia miłość oddziela od nienawiści bardzo cienka kreska. I tu widać prawdziwość tych słów. Jednym z głównych motywów powieści jest natomiast ZEMSTA. Cornel wychodząc z więzienia, ma ją już bardzo dokładnie zaplanowaną. Choć otrzymuje szansę na rozpoczęcie nowego życia, oczy przysłania mu chęć zemsty i determinacja w jego przekonaniach. Ariana to z kolei matka dwójki dzieci, którą życie nauczyło bardzo wiele. Można – a nawet trzeba – powiedzieć, że z całego serca stara się być najlepszą mamą, z której dzieci będą mogły brać przykład. Dlatego gdy poznaje pewnego faceta, nie daje mu tak od razu szansy. Czy to błąd, że mu nie ufa? Sensem mojego życia stały się dzieci i zapewnienie im wszystkiego,czego potrzebują. Wtedy znów trafiłam na złego mężczyznę ...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-06-2021 o godz 12:42 przez: mietowa_czytanka
Cornelius po 10 latach spędzonych w więzieniu wychodzi na warunkowe zwolnienie. Jedyne czego pragnie to zemsta na kolegach z młodych lat, przez których trafił za kratki. Aby osiągnąć swój cel potrzebuje pracy, by zdobyć pieniądze. Z jego przeszłością nie jest to łatwe. Trafia jednak na Pana Josepha, właściciela sklepu budowlanego, który daję mu szansę i ogromny kredyt zaufania. Wnuczka Pana Josepha – Ariana nie jest z tego powodu zadowolona i daje Corneliusowi odczuć to na każdym kroku. Ariana to silna i piękna kobieta, matka dwójki pociech, która w młodości ulokowała uczucia w niewłaściwym człowieku, który okazał się jej oprawcą. Wiele lat spędzonych u boku potwora spowodowało, iż Ariana jest silną i niezależną kobietą, która nie zamierza już dopuścić do swojego życia żadnego mężczyzny. Obiecała to sobie, kiedy dostała szansę od losu i możliwość odejścia od męża oprawcy, kiedy ten wylądował w więzieniu. Ariana i Cornelius popadają ciągle w konflikt, nie szczędząc przy tym wzajemnie ciętych ripost. Jednak oboje czują jakieś wzajemne przyciąganie, które ostatecznie zbliża ich do siebie. Przeszłość jednak ciągle rzuca im kłody pod nogi, a Cornelisu nie chce się angażować, ze względu na swój plan zemsty na kolegach z dawnych lat. Czy uda im się zbudować szczęśliwy związek? Czy zemsta będzie ważniejsza dla Corneliusa? Czy wybierze jednak miłość do Ariany? Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie to książka, którą się wręcz chłonie i nie można się nią nasycić. Od pierwszych stron wciąga czytelnika i trzyma w napięciu do samego końca. Nieoczekiwane zwroty akcji, nie pozwalają nam się nudzić. Podczas czytania towarzyszą nam skrajne emocje, od śmiechu po łzy wzruszenia. Akcja z każdą stroną nabiera tempa i funduje nam prawdziwy rollercoaster odczuć. Doskonale wykreowani bohaterowie, świetne opisy akcji powodują, że czujemy się jakbyśmy byli w środku książki w centrum wydarzeń. To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale na pewno nie ostanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem książki. Z całego serca polecam !!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-08-2021 o godz 21:34 przez: czytaniepogodzinach
„Milczę, chociaż mam ochotę krzyczeć ze wszystkich sił, tak głośno, aż zabrakłoby mi tchu, bo wiem, że nie będzie dobrze.” „Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie” to książka, w której próżno szukać słodkiego i prostego romansu. Tu nic nie jest oczywiste, a życie bohaterów usłane jest ciągłymi problemami, które często sami na siebie sprowadzają. Ale dzięki tym życiowym przeszkodom i brakiem nieskazitelnego charakteru i postawy, ta historia jest tak ciekawa. Spotkanie się zranionej kobiety po przejściach i bardzo nieudanym związku, z mężczyzną, który dopiero co wyszedł z więzienia i jedyne o czym marzy to zemsta, nie może skończyć się dobrze. A na pewno nie będzie to prosta relacja ku happy endowi. I choć wszyscy bohaterowie zostali fantastycznie wykreowani, to moją szczególną uwagę przykuł główny bohater – Cornelius. To prawdziwy mężczyzna z krwi i kości, który powoli, krok po kroku, realizuje swój cel. To mężczyzna, który niczego się nie boi, a przede wszystkim nie pozwala sobie na momenty słabości. To mężczyzna, który jest stanowczy i od początku do końca ma silny charakter i nie zbacza z obranej przez siebie drogi. I to mi się w nim bardzo podobało. Ale najbardziej urzekła mnie jego relacja z Kyle’em. Ich rozmowy i więź, która się między nimi wytworzyła były wyjątkowe i mocno na mnie wpłynęły. „Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie” to książka o wybaczaniu i dawaniu drugiej szansy. To książka o zemście i szukaniu sprawiedliwości, w której bohaterowie, choć po cichu, to wołają o pomoc i pragną normalnego, szczęśliwego życia. To książka o uczuciach i rodzinie, która pokazuje, że każdy człowiek zasługuje na miłość i że każdy jest w stanie ją znaleźć, nawet jeśli przez większość społeczeństwa został już skreślony. To historia, w której śmiech miesza się ze łzami. Jest emocjonalna, wzruszająca, zabawna, ale też gorąca i namiętna. A do tego świetnie napisana! Bardzo ją polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-06-2021 o godz 17:53 przez: malgorzatahabicht
Cześć. Jak Wam upływa długi weekend? Niestety ja muszę iść do pracy ale odbije sobie w sobotę i niedzielę jakaś wycieczką do pobliskich miejscowości. „Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie” Darcy Trigovise. Autorka stworzyła historię, która pochłonęła mnie bez reszty. Otwierając książkę czułam, że znajdę w niej wiele emocji oraz wzruszeń. Nie pomyliłam się. Głównych bohaterów bardzo polubiłam od samego początku skradli moje serce. On w młodości samotny chłopak szukający atencji i akceptacji otoczenia, wychowany przez ulicę. Po dziesięciu latach wychodzi z więzienia i ma tylko jeden cel odwet. Zemsta na tych, którzy kiedyś byli jak bracia. Ona w młodości grzeczna, uprzejma i optymistycznie patrząca w przyszłość. Na jej drodze staje niewłaściwy mężczyzna, który miał ją chronić. A w rzeczywistości to Ariana musi chronić siebie i dzieci. Teraz jest samotną matką bliźniąt i znów los wystawia ją na próbę. Autorka na początku przeprowadza nas przez wcześniejsze lata życia bohaterów. Co daje nam obraz przez co musiała przejść ta dwójka aby znaleść się w miejscu połączenia się ich dróg. Początkowa niechęć miedzy Arianą a Corneliusem zmienia się w nieokiełznaną namiętność. Ariana pełna temperamentu, wybuchowa twardo stąpająca po ziemi. Cornelius opanowany, spokojny powoli kroczący do obranego celu. Jaki to będzie cel? Co wybierze miłość czy odwet? Postacie drugoplanowe, a mianowicie bliźnięta Kyle i Lilly. Urzekła mnie więź rodzeństwa, które rozumiało się bez słów. Opis buntu nastolatka, jego zadziorności, a także chęci obrony siostry i matki. Czytając „Odwet” doznałam prawdziwego rollercoastera emocji raz płakałam, denerwowałam się o losy bohaterów, a zaraz śmiałam się w głos. W książce znalazłam miłość, namiętność, zdradę, drugą szansę na lepsze życie i szczęśliwe lata. Książkę polecam z całego serca, a ja z chęcią sięgnę po wcześniejsze książki autorki. czytam_book
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-06-2021 o godz 19:17 przez: mopsowe.czytanie
"Ten pocałunek nie jest łagodny - to tak, jakbyśmy wkładali w niego wszystkie emocje, które skumulowały się w nas przez ostatnie tygodnie podczas naszych sprzeczek. W tej chwili nie potrafiłabym sobie przypomnieć ich powodu, nawet jeśli od tego zależałoby moje życie. Namiętność połączona z nienawiścią. Żądza napędzana niechęcią. Pragnienie dotyku drugiej osoby, chwili bliskości, z jednoczesną walką o dominację, której nie mam szans wygrać. " Cornelius wychodzi z więzienia po dziesięciu latach, a jego myśli krążą tylko wokół jednego- zemsty. Jednak, żeby móc jej dokonać musi pozostać na wolności, a warunkiem jest znalezienie pracy. Niestety nie jest to łatwe jeśli jest się byłym skazańcem. Swoją szansę dostaje w sklepie z artykułami remontowo- budowlanymi. Na czele rodzinnego biznesu stoi Joseph, starszy pan, który udziela mężczyźnie ogromnego kredytu zaufania. Od samego początku między Corneliusem a wnuczką właściciela dochodzi do spięć. Tych dwoje działa na siebie jak plachta na byka. Czy i w ich przypadku sprawdzi się powiedzenie, że od nienawiści do miłości jeden krok.... Nie zdarza się często, żeby w książce podobało mi się absolutnie wszystko, ale w tej tak jest, jestem nią zachwycona! Autorka ma niesamowity styl pisania, stworzyła wyrazistych, bardzo rzeczywistych bohaterów i fabułę która pochłania od pierwszej strony. Początkowa niechęć i dystans między bohaterami przerodziła się w namiętność i bliskość tak bardzo im potrzebną. Ich błyskotliwe dialogi i trafne riposty bawiły mnie do łez. Ariana i Cornelius wycierpieli wiele, życie wystarczająco boleśnie ich doświadczyło i ukształtowało ich charaktery, jak również wpłynęło na niską samoocenę. W tej książce emocje wylewają się z każdej strony, chwytają za serce i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2021 o godz 10:52 przez: Martyna
„Czuję się przy nim jak na karuzeli, na którą nie byłam gotowa wsiąść. Góra, dół, góra, dół. Niebo i piekło. Biel i czerń. Śmiech i łzy. Ład i chaos. Nie jestem pewna, ile jeszcze mogę znieść”. 💙💙💙 Dwie skrzywdzone dusze. Dwa złamane serca. Jedna miłość i jedna zemsta, która może zniszczyć wszystko... 💙💙💙 „Odwet. Zemsta ważniejsza nić życie” autorstwa Darcy Trigovise to pozycja, która zaparła mi dech w piersi i wiem, że długo jeszcze nie opuści moich myśli. To jest ten rodzaj książki, który dociera prosto do serca czytelnika. Co jest w tej książce tak wspaniałego? Będę banalna i odpowiem prosto. Wszystko! Autorka stworzyła fabułę z tak pięknym wątkiem miłosnym, z jakim się dawno nie spotkałam. Do tego książka porusza wiele istotnych życiowych problemów. Między innymi mamy temat maltretowania kobiet. Opisuje, jak z pozoru idealny mężczyzna może okazać się katem i jak ciężko wydostać się z toksycznego związku. Mamy tutaj także wątek młodych osób, które schodzą na złą ścieżkę i szybko się przekonują, że za popełnione błędy prędzej czy później trzeba będzie zapłacić. Poruszany jest też temat osoby, która po wyjściu z więzienia ma trudności z przystosowaniem się do rzeczywistości. Wszystkie te wątki i jeszcze inne, które znajdują, się w tej książce sprawiają, że ta historia jest autentyczna i życiowa. Ja szczerze nie raz się wzruszyłam, a serce ściskało mi się w piersi. Co do bohaterów to muszę wam powiedzieć, że chyba pierwsza raz natrafiłam na książkę, gdzie żadna postać nie zirytowała mnie ani razu. Zakochałam się w osobowości Corneliusa i bardzo polubiłam narwaną Ariane. Nie raz śmiałam się do łez przy dialogach z ich udziałem. Naprawdę fenomenalna pozycja, o którą mogę, się założyć pokocha każdy nie tylko miłośnik romansów. Moje 11/10. Gorąco polecam 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2022 o godz 19:53 przez: KatarzynaBM
„Czuję się przy nim jak na karuzeli, na którą nie byłam gotowa wsiąść.” „W życiu czasami tak się zdarza, że nie wszystko układa się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Czasami jest to od nas niezależne, a czasami popełniamy błędy, nie do końca myśląc o konsekwencjach. ” „Odkąd ją poznałem, rozświetla mi szara rzeczywistość, a ogień, który w niej siedzi, rozpala we mnie emocje, których nie chce, jednak nie jestem na tyle silny, by za każdym razem z nimi walczyć.” Moja pierwsza książka tej autorki i przyznam szczerze, że była naprawdę dobra. On – były skazaniec, który wyszedł warunkowo z więzienia, a jego głównym celem była zemsta… Ona – ofiara przemocy rodzinnej i mama bliźniaków, która wraz z dziadkiem prowadzi sklep. Czy przeznaczenie postawiło te dwie skrzywdzone dusze na swojej drodze? Postać Ariany i Cornelius a była dobrze wykreowana i zdecydowanie ich historia skradła moje serce. Właściwie każde z nich było doświadczone przez życie, a przeszłość tak łatwo nie dawała o sobie zapomnieć. Wciągająca fabuła - kupuję całą tę historię, ich bohaterów, ich przeszłość i przyszłość, a także wszystkie emocje, które im towarzyszyły… nieufność, niepewność, złość, ból, żal, smutek, współczucie, radość, nadzieja, zazdrość, miłość – dosłownie emocjonalny rollercoaster. Jedna książka a tak wiele emocji…. Autorka przedstawiła także w piękny sposób mocną więź pomiędzy Lily i Kaylem. Czy myślicie, że dalsze losy bliźniaków mogą stanowić źródło inspiracji na kolejny tom? Oczywiście, jeżeli się pojawi, nie mam wątpliwości, że po nią sięgnę, Dziękuję autorce za piękną historię, a wam czytelnikom serdecznie polecam sięgnąć po tę pozycję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2021 o godz 10:41 przez: Paula
Głęboki, tajemniczy niebieski i rzucająca się w oczy pomarańczowa czcionka. Okładka zdecydowanie przyciąga wzrok i mi bardzo się podoba. Z czym kojarzy wam się tytuł "Zemsta ważniejsza niż życie"? Mi czymś mrocznym, zaskakującym, niebanalnym. Coś podobnego znajdziecie w tej książce, choć przyznam że spodziewałam się czegoś innego 😅 Mamy tu Corneliusa i Ariane. Trochę nietypowe imiona i do tego bardzo ładne. Dwie odmienne osobowości, oboje podobnie skrzywdzeni. On zawsze był "tym złym". Ona zawsze była "tą dobrą". Dwa różne punkty zapalne w ich życiach zmieniły wszystko. Dla niego to było wiezienie, dla niej nieodpowiedni mężczyzna. Co mogłoby ich połączyć? Coś banalnego, a jednak zaskaującego. Wspólne miejsce pracy. Jak to się potoczy? Przekonajcie się sami 😉 Podoba mi się oprawa graficzna w środku również to, że przy rozdziałach mamy piosenki. Lubicie słuchać muzyki, przy czytaniu, albo sprawdzacie potem te piosenki? Kilka pierwszych rozdziałów to jakby wprowadznie, wydarzenia z przeszłości, które ich ukształtowały. Także chwile musimy poczekać na spotkanie głównych bohaterów. 😉 A gdy już do niego dochodzi nie pałają do siebie od razu sympatią. Mamy tu nietypową relacje i nietypowe postacie, czyli coś co lubię, co zaskakuje. Ona sama z dziećmi, on po więźniu próbują zacząć od nowa, wrócić do życia, przyznam, że bardzo mnie to zaskoczyło bo sam tytuł sugerował mi coś innego. To bardzo rzeczywisty, realistyczny i trudny temat. Miło sie czyta o losach bohaterów, którzy radzą sobie z trudnościami i mimo bolesnej przeszłości nie poddają się. Liczyłam na coś bardziej mrocznego, bo choć oczywiście były komplikacje i problemy, spodziewałam się czegoś innego. Mimo to uważam, że to ciekawa książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2021 o godz 15:39 przez: pasjonatka.czytania
Widząc tytuł tej książki byłam pewna, że będę miała do czynienia z wątkiem mafijnym. A że z natury pomijam blurb, troszeczkę zdziwiłam sie, że jednak nie o mafii będę czytać. Przedstawiona w książce historia to tak naprawdę kilka złożonych wątków. Mamy do czynienia z motywem przemocy domowej, i to takiej w najgorszym wydaniu, gdzie mężczyzna nie zna litości, zarówno dla własnej kobiety, jak i dzieci. Towarzyszący temu problem alkoholowy tylko pogłębia rodzinny dramat. Z drugiej strony, mamy dzieci, które wbrew podejrzeniom matki są bardziej świadome zaistniałej sytuacji i widzą więcej, niż w rzeczywistości rodzicielka dostrzega. Kolejny motyw to wątek mężczyzny. W jego oczach, jego życie z góry zostało skazane na porażkę. On urodził się i dorastał w rodzinie alkoholików. Z góry zakłada, że nie ma możliwości na to, aby być szczęśliwym, nie zasługuje na nie. Kierowany rządzą zemsty chce wyłącznie osiągnąć założony cel. Ale podstępny los splata ze sobą drogi tych ludzi. Dwie doświadczone przez los dusze będą miały możliwość odnaleźć ukojenie. Czy otworzą się na siebie? Czy dadzą sobie szansę? Przeczytajcie tą absolutnie piękną ale zarazem trudną historię, w której los nie oszczędzał bohaterów. Ja nie mogłam oderwać się od czytania, a emocje, które we mnie wzbudzała były absolutnym rollercoasterem. To historia o poznawaniu siebie na nowo, o uczeniu się nowych ról, dawaniu szans nie tylko samemu sobie i otwieraniu się na szczęście. To złożona historia, w której mamy możliwość spojrzeć na nią z punktu widzenia wielu osób. Absolutnie urzekająca opowieść o budowaniu więzi mężczyzny z dziećmi oraz kobiety z mężczyzną. Do takich historii powraca się...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji