Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
"Pierwszy dotyk ognia" to długo wyczekiwany pierwszy tom serii "Nocny książę", autorstwa Jeaniene Frost, amerykańskiej mistrzyni urban fantasy. Nocny Książę to seria osadzona w dobrze znanym polskim czytelnikom świecie Nocnej Łowczyni, opowiadająca o Vladzie i nowej postaci – Leili.
Kiedy tragiczny wypadek pokrył jej ciało bliznami i zniszczył jej marzenia, Leila nie wyobrażała sobie nawet, że najgorsze jeszcze ją czeka. Zyskała jednak przerażającą moc, która pozwala jej przewodzić elektryczność i w jednej chwili poznać najczarniejsze tajemnice każdej osoby, jakiej dotknie. Leila jest skazana na samotne życie… Lecz wtedy zostaje porwana przez nocne stwory i w potrzebie musi telepatycznie wezwać najbardziej niesławnego wampira na świecie…
Vlad Tepesh zainspirował najwspanialszą wampiryczną legendę – ale pod żadnym pozorem nie należy nazywać go „Dracula”. Zdolność panowania nad ogniem sprawia, że Vlad jest postrachem nawet wśród wampirów, lecz jego wrogowie znaleźli przeciw niemu nową broń: piękną śmiertelniczkę, której potęga równa jest jego własnej. Kiedy się spotykają, rozpala się między nimi namiętność, która może pochłonąć ich oboje. Będą musieli posunąć się do granic, by powstrzymać nieprzyjaciela, który zrobi wszystko, by strawiły ich płomienie.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1095358337 |
Tytuł: | Pierwszy dotyk ognia. Nocny książę. Tom 1 |
Seria: | Nocny Książę |
Autor: | Frost Jeaniene |
Tłumaczenie: | Pochłódka-Wątorek Anna |
Wydawnictwo: | Papierowy księżyc |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 400 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2014-05-12 |
Rok wydania: | 2014 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 204 x 25 x 141 |
Indeks: | 14658921 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Pierwszy dotyk ognia. Nocny książę. Tom 1
"Pierwszy dotyk ognia" to długo wyczekiwany pierwszy tom serii "Nocny książę", autorstwa Jeaniene Frost, amerykańskiej mistrzyni urban fantasy. Nocny Książę to seria osadzona w dobrze znanym polskim ...Bohaterowie nie są tak przebojowi jak w "Nocnej Łowczyni", ani Vlad ani Leila nie mogą się równać z Cat i Bonsem. Poza tym jeżeli ktoś czytał wspomnianą serię to wie że postać Vlada już się tam przewijała. Niestety kreacja jego tam i tu nieznacznie od siebie odbiega. Gdzieś znikła siła i jego charakter. Stał się po prostu płytszy. Podobnie jest w przypadku Leili. Niby nie mogę jej zarzucić stanowczości ani ciętego języka, ale cały czas porównuję ją do Cat, a przy niej niestety ona wypada blado. Fajnie że autorka robi ze swych bohaterek twarde kobiety, które potrafią same działać. Nie potrzebują męskiego ramienia by się wypłakać. Tylko same potrafią podejmować decyzje.
Dla tych którzy nie mieli styczności z autorką a lubią taką tematykę, pozycja ta przypadnie im do gustu. Autorka ma swój własny wypracowany styl. Czytelnik jak zacznie jej książkę, nie ma mowy aby mógł ją odłożyć dopóki nie skończy. Humorystyczne dialogi i dynamiczna akcja sprawiają, że strony lecą jedna za drugą. Postacie również przyciągają. Niestety dla tych, w tym również dla mnie, którzy czytali "Nocną Łowczynię" poczują niedosyt i rozczarowanie. Ja osobiście spodziewałam się czegoś innego.
Największe jednak rozgoryczenie kieruję do wydawnictwa, które dopuściło książkę z tak dużą ilością błędów do druku. To istny skandal, aby tak traktować czytelnika, który kupuje papierowe wydanie ich książek. Nie wiem czy ktoś wykonał korektę tłumaczenia, jeżeli tak to gratuluję odwalonej roboty. Błąd poganiał błąd, momentami było to strasznie męczące. A tak w ogóle który to już raz pojawia się ten sam problem. Czy to się kiedykolwiek zmieni? Biorąc pod uwagę tylko techniczne wykonanie książki, to cena detaliczna nie jest adekwatna do wykonania.
Zdaję sobie sprawę, że czytelników znających wcześniejszą twórczość Jeaniene Frost nie trzeba przekonywać do sięgnięcia po ten tytuł, ale dlaczego nie? Nie będę przedstawiać zarysów fabuły, bo to zrobili już moi Poprzednicy.
Książkę tę czyta się niesamowicie przyjemnie, wprost bardzo trudno się od niej oderwać. Akcja jest bardzo ciekawa, zastanawiamy się, co też zaraz nastąpi, czuje się to lekkie napięcie między głównymi bohaterami...lekkie? Cóż ja piszę, zresztą przekonajcie się sami. Nie ma jednoznacznego podziału na dobre i złe wampiry, dzięki czemu sami wedle wlasnego sumienia możemy uznać, co jest dobre, a co nie.
Nie będę pisać więcej o tej książce, ponieważ uważam, że jest na tyle dobra (i dobrze przetłumaczona!!!), że obroni się sama i sama znajdzie swoich fanów.
Nie mogę się jedynie doczekać kolejnej części ;)
Pełna recenzja na - http://geekbsf.blogspot.com/2015/12/weekend-z-ksiazka-pierwszy-dotyk-ognia.html
„Pierwszy dotyk ognia” to pierwszy tom serii Nocny książę o śmiertelniczce mającej potworne moce i charyzmatycznym wampirze z twardymi zasadami, których drogi krzyżują się za sprawą żądnego zemsty „przyjaciela” sprzed lat. Leila miała być narzędziem do osiągnięcia celu, niestety jej zdolności sprawiły, że sam Dracula postanawia „otoczyć” ją opieką. Układ jest prosty, ale kiedy do głosu dochodzą uczucia i chemia wszystko może się zdarzyć. Ale czy wampir z przeszłością i dziewczyna z bagażem doświadczeń to dobre połączenie?
Historia zaczyna się banalnie – ona wiedzie poukładane życie aż do momentu, w którym pojawia się on i wywraca wszystko do góry nogami, a przy tym wywołuje nieznane jej dotąd uczucia. Oczywiście więcej ich dzieli niż łączy, ale magnetyzm przyciągający ich do siebie zagłusza wszystkie argumenty rozumu, więc wkraczają na niebezpieczne ścieżki. I może faktycznie nic w tym odkrywczego ani nowatorskiego, a jednak Vlad jest jedyny w swoim rodzaju. Nie robi maślanych oczu, nie pisze wierszy i nie zabiera dziewczyn na randki w świetle księżyca, ale zna sposoby zrobienia piorunującego wrażenia na kobiecie. Dlatego też spotkanie z nim jest niebanalnym doznaniem. I mimo sztampowego początku oraz schematycznego kręgosłupa w tej książce nie brakuje zmiennych pozwalających przeżyć porywającą i narażającą na skrajne emocje przygodę.
Największym atutem książki są bohaterowie, którym nie brakuje charakteru, poczucia humoru i zdolności, dzięki którym nie grozi im rutyna, niedobór adrenaliny czy nuda. A pomyśleć, że wystarczyło wyposażyć ich w jedną niewinną umiejętność by dodać ich życiu rumieńców oraz pikanterii. I nie mam tu na myśli alkowy, choć w niej też jest „kolorowo”, lecz są to igraszki na bardziej mentalnym poziomie dostarczające czasem więcej emocji i dreszczy niż namiętna scena seksu. Vlad i Leila to przysłowiowe zderzenie kosy z kamieniem tańczącej emocjonalne tango, które może skończyć się zarówno złamanym sercem, jak i eksplozją uczuć.
Jeaniene Frost nie skupia się wyłącznie na rozpalaniu ognia między głównymi postaciami, ale też zmusza je do bardziej prozaicznych działań stawiając na ich drodze wroga, który dla osiągnięcia zamierzonego celu jest gotów na wiele, a szantaż i manipulacja to najprzyjemniejsze ze stosowanych przez niego metod. Stawka jest wysoka, ale w pewnych sytuacjach nie kalkuluje się ryzyka, tylko działa, ale czy w takim wypadku można liczyć na korzystny wynik rachunku zysków i strat?
Autorka doskonałe łączy elementy sensacji, romansu, fantastki i erotyki tworząc spójną, ale różnorodną całość. Nie potrzebuje wielu słów by rozbudzić ciekawość czytelnika, a potem skutecznie ją podsyca sprawiając, że od książki nie sposób się oderwać. A kiedy ukazują się napisy „The end” aż trudno uwierzyć, że te niespełna czterysta stron przeminęło tak szybko.
„Pierwszy dotyk ognia” to intrygujący i nasycony emocjami początek serii oparty na interesującym pomyśle, którego potencjał daje autorce nieograniczony wachlarz możliwości w kreacji losów bohaterów. To spotkanie z wampirem z wyższych sfer, któremu bliżej do barbarzyńcy niż romantycznego kochanka. Lekka, ale jednocześnie płomienna historia opowiedziana w niebanalny sposób. Polecam.
Wampiry nadal potrafią zaskoczyć i choć temat wielokrotnie przerabiany, nadal mnie fascynuję i cieszy. „Pierwszy dotyk ognia” to moje pierwsze spotkanie z autorką i z wielkim przekonaniem muszę powiedzieć, że Jeaniene Frost stała się jedną z moich ulubionych autorek paranormal romance.
Leila ma intrygującą prace i dzięki temu już od pierwszej strony byłam bardzo zainteresowana, a dalszy rozwój wypadków już całkowicie mnie wciągnął. Jest to dziewczyna, która zważywszy na niebezpieczny dar, bądź, jeśli ktoś woli, przekleństwo musiała żyć w samotności. Pomimo małego doświadczenia, jest pyskata i odważna. Podoba mi się, że autorka nie zrobiła z niej damy w opałach, ani super bohaterki. Znalazła złoty środek i tak powstała dziewczyna, która nie boi się zaryzykować, byle tylko ocalić najbliższych, jednak czuje respekt przed silniejszymi. Jak by nie patrzeć ,jest ona człowiekiem, a w świecie nadprzyrodzonych istot jest najsłabsza.
Vlad, och, Vlad. Ty potrafisz skraść kobiecie serce. Wziąłeś moje i nie chcesz go oddać, choć już dawno skończyłam czytać! To wampir arogancki, pewny siebie, śmiertelnie niebezpieczny i cholernie seksowny. Vlad jest doskonałą reklamą wampiryzmu, gdyby ujrzał go świat, każdy chciał by zostać nieumarłym. Czy jest idealny? Nie! Irytuje i wkurza, ale jego opiekuńczość i troska o innych idealnie łagodzą bestie, która w nim drzemie. Nie cierpi przydomku „Dracula” i wcale mu się nie dziwię, gdyż jest to pełna bzdur legenda, która w niewielkim stopniu ma coś z nim wspólnego. Vlada nie idzie opisać słowami, jego trzeba poznać i poczuć ten ogień, którym emanuje.
Akcja jest zawrotna a język przyjemny. Leila ma sarkastyczne poczucie humoru i dzięki jej uwagom niejednokrotnie na mojej twarzy gościł uśmiech. Vlad ma najprawdziwszy zamek, który znajduję się w Rumuni, dzięki czemu książka nabrała mrocznego klimatu. Jeśli miałabym się czegoś doczepić, to jedynie do zbyt małego skupienia uwagi, co do śmierci niektórych postaci. Większość z nich polubiłam, lecz zostali uśmierceni i nie chodzi mi o samą śmierć, lecz o emocje, które powinny zostać pokazane po stracie. Reszta książki była jak najbardziej przyjemna i możną ją pochłonąć w kilka godzin, co niekoniecznie jest atutem, ponieważ Vlada należy smakować jak najdłużej.
„Pierwszy dotyk ognia” to ekscytujące połączenie namiętności i niebezpieczeństwa. Vlad potrafi rozpalić każdego, więc ochoczo rzućcie się w jego silne ramiona i cieszcie lekturą. Świetny romans, który szczerze polecam.
5-/6
"Pierwszy dotyk ognia" otwiera historię Leili i Vlada, pozwala poznać oboje bohaterów, ich otoczenie i bliskich. Pokazuje relacje, które się między nimi pojawiają, oraz powolne zmiany jakie w nich zachodzą. Na horyzoncie już od początku pojawia się wróg, który poprzez Leilę chce dotrzeć do Vlada, a który przez większość tego tomu jest nieuchwytny i nienazwany. Całość wyszła autorce bardzo zgrabnie, zarówno historia jak i bohaterowie prezentują się ciekawie, nie widać zgrzytów, które mogłyby utrudniać lekturę.
Pisarka stworzyła wciągającą książkę, która sprawa przyjemność podczas lektury. Ze względu na sceny erotyczne jest to lektura przeznaczona dla osób pełnoletnich. Istotne jest, że autorce udało się zachować równowagę we wszystkich motywach. Z pewnością jest to paranormal romanse podrasowany erotyką. Jak na swój gatunek to świetny kawał literatury, który czyta się jednym tchem