5/5
03-09-2022 o godz 19:31 przez: Ewa Masztalerz | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-09-2022 o godz 10:25 przez: Ewelina | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-09-2022 o godz 00:29 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Fajna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2023 o godz 17:09 przez: Krzysztof | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-06-2022 o godz 12:13 przez: ksiazkowy_mruczek
‘Nigdy nie wstydź się siebie’ jest to poradnik napisany przez dwie terapeutki, Alinę Adamowicz oraz Joannę Godecką. W tej książce Panie skupiają się na uczucu wstydu oraz jego destrukcyjnym wpływie na poczucie własnej wartości. Na wstępie na uwagę zasługuje sposób wydania. Nie wiem jak Wy, ale ja przywykłam, że poradniki, zwłaszcza te motywujące są dość koszerne, opisują problemy, tłumaczą i przekonują czasem dają jakieś zadania. W tym przypadku jest trochę inaczej. Autorki skupiły się na najważniejszych kwestiach, bez zbędnych opisów co sprawia, że mamy cienką lekturę, którą czyta się bardzo łatwo i szybko. Dodatkowo zaznaczyć muszę, że obie Panie używają prostego, dosadnego języka oraz, że wszystko jest opisane bardzo przystępnie i przyjemnie. Jest to bardzo ważne gdyż dzięki temu możemy wyciągnąć jak najwięcej z porad nie męcząc się przy tym. Rozdziały są krótkie, zaczynające się od cytatów nawiązujących do poruszanego zagadnienia, potem mamy zwięzłe wyjaśnienia oraz trochę statyki, a wszystko kończy się wywiadem z różnymi kobietami. Ta część sprawia, że jest to wyjątkowa pozycja gdyż zamiast opisów przykładów sytuacji mamy rozmowę z osobą, która uczyła się radzić sobie z danym problemem. Ten zabieg bardzo mi się spodobał, ożywił ten poradnik oraz sprawił, że informacje nie są takie suche i przedstawione sztywno. Co możemy znaleźć w książce? Wiele przydatnych informacji o poczuciu wstydu z powodu wyglądu, przeżyć, naruszania granic, bycia emocjonalną, z powodu choroby, nie bycia wystarczająco dobrą czy przeciwnie strach przed uznaniem nas za egoistów. Autorki pokazują jak sobie z tymi uczuciami poradzić oraz tłumaczą, że nie ma nic złego w tym kim się jest. Krótka, zwięzła i na temat-tak mogłabym podsumować tę pozycję. Dodatkowo lekko napisana i dająca do myślenia. To najbardziej lubię w poradnikach – wzbudzenie w czytelniku potrzeby refleksji. Szczerze polecam tę krótką i treściwą lekturę każdemu, gdyż wiedza zawarta w niej przyda się dosłownie każdemu. Jak nie nasz własny użytek to do tego, by pomów bliskiej osobie.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
26-05-2022 o godz 16:19 przez: Luna
„Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić”. „Nigdy nie wstydź się siebie” to książka autorstwa Joanny Godeckiej i Aliny Adamowicz, wydana przez Wydawnictwo Muza. Niepohamowany konsumpcjonizm, szalona pogoń za szczęściem, które można kupić za pieniądze, ego przejmujące kontrolę nad naszymi życiowymi celami, planowanie zysku zamiast skupienia się na przyszłości, podkreślanie własnego statusu społecznego poprzez dążenie do posiadania „ekskluzywnych” rzeczy, wpływ mediów na nasze postrzeganie otoczenia i samego siebie. Dzisiejsze świat przesiąknięty jest standardami, które wpędzają nas w kompleksy, rodzą problemy zdrowotne, wypalenie, depresję, lęki. Pod względem relacji również wszystko nie wygląda tak, jak powinno. Znieczulica, brak życzliwości, brak tolerancji (lub tolerancja wybiórcza, która i tak składa się na jej brak), przemoc, ocenianie, osądzanie i ośmieszanie. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, jak nasze zachowania mogą wpływać na drugą osobę. A jak zachowania innych wpływają na nas? Przy lekturze zaczęłam myśleć o tym, czy nie miałam sytuacji, w której poczułam się wykluczona, gorsza, mniej warta. Czy nie zdarzyło mi się zwątpić w swój potencjał, w swoją inteligencję, w siebie… Oczywiście, że takie sytuacje miały miejsce. Czy wtedy właśnie wstydziłam się siebie? Siebie – osoby, którą jestem, którą mogę doskonalić, „ulepszać”, w którą mogę „inwestować”, której zawdzięczam wszystko – funkcjonowanie, bycie, naprawdę zupełnie wszystko? Tak. Wstydziłam się siebie. Wstydziłam się tego, że jestem sobą. A kim innym miałabym być? Byłam, jestem i będę. Byłam, jestem i będę wartościową osobą. Czy miałam więc powody, aby wstydzić się nie czegoś konkretnego, a tego, że jestem właśnie sobą? Już wiem, że nie powinnam. „Czym jest wstyd? Wstyd to emocja samoświadomościowa doświadczana w kontekście relacji, wywołana przekonaniem, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy.” Głównym przesłaniem książki jest oczywiście tytułowe „nigdy nie wstydź się siebie”. Autorki skupiają się na tym, aby uświadomić nam że jesteśmy w stanie pozwolić sobie na więcej, odważyć się być sobą, nie zważając na utarte standardy, „kanony piękna” i utarte przekonania, że coś wypada, a coś nie wypada. Książka pokazuje, że wstyd działa bardzo destrukcyjnie na poczucie wartości i blokuje nas przed lepszym życiem. Autorki chcą pomóc nam uwolnić się od ograniczeń. Książka jest podzielona na dziesięć rozdziałów. Jest to wstyd z powodu: fizyczności, miesiączki i klimakterium, naruszania granic, emocjonalnej wrażliwości, zaburzeń psychicznych, dysfunkcyjnego dzieciństwa, bycia niewystarczająco dobrym, a także wstyd w byciu queer. Ostatnie dwa rozdziały to: „jak pozbyć się toksycznego poczucia winy” i „boję się, że nazwą mnie egoistką”. Wypisałam to nie bez przyczyny. Popatrzcie jak bardzo autorki postarały się spojrzeć na wstyd z każdej perspektywy. Są różne aspekty odczuwania wstydu, różne powody, czynniki wewnętrzne i zewnętrzne. Wstyd ma wiele odmian, konsekwencji i jest zrodzony z innych przyczyn. Autorki pokazują, że są w stanie patrzeć na zjawisko szerzej, nie pomijając niczego. W książce nie brak teorii. Autorki w swój luźny, przyjemny w odbiorze tekst, wplatają teorię, dzięki której dowiemy się, czym tak naprawdę jest wstyd, czym jest on wywołany, z jakimi zachowaniami, działaniami i myślami się wiąże. „-Czy według ciebie wstyd powinien całkowicie zniknąć? -Absolutnie nie. Wstyd to normalne ludzkie uczucie i ma wiele twarzy.” Oczywiście autorki nie zapomniały o tym, że jest kilka rodzajów wstydu. Z jednej strony, owszem, może on negatywnie wpływać na nas i na naszą samoocenę, wywołując lawinę błędnego myślenia i poczucie, że jesteśmy kimś gorszym od innych. Z drugiej strony, jeśli odczuwamy wstyd związany z jakimś zachowaniem, które nie powinno mieć miejsca, jakiegoś nagannego zachowania, to prawdopodobnie drugi raz tego czynu nie popełnimy. Ten wstyd działa na nas motywująco, uczy nas, jest pożyteczny. Dzięki książce pozyskamy wiedzę o danych statystycznych związanych z Polakami i każdym aspektem odczuwania wstydu, dowiemy się przykładowo co jest najczęstszą przyczyną kompleksów, czym jest wysoka wrażliwość, z czego wynika wstyd związany z fizycznością, jak wstyd wpływa na nasze życie, a także skąd wynika przyzwolenie na krzywdzące postawy i z jakimi konsekwencjami się to wiąże. W książce znajdują się także wskazówki i porady, ćwiczenia, testy do wykonania, dające do myślenia i perfekcyjnie dobrane cytaty, a także ciekawe wywiady. Według mnie, wplecenie wywiadów w książkę może nie dla wszystkich będzie dobrym pomysłem, ale jak dla mnie było takim podsumowaniem, czymś „żywszym”, „bliższym” ze względu na to, że jednak są to rozmowy z osobami, które czegoś doświadczyły lub też mogą dzielić się swoją zdobytą, profesjonalną wiedzą. Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-05-2022 o godz 23:04 przez: Iwona
"Nigdy nie wstydź się siebie", jest głosem tych którzy wygrali ze wstydem i postanowili, żyć ze sobą w zgodzie. Wstyd nie zawsze jest zły! To jedna z pierwszych rzeczy, których dowiadujemy się z książki Aliny Adamowicz i Joanny Godeckiej. Otóż zjawisko to można podzielić na dwie grupy, na wstyd zdrowy i ten toksyczny. Wstyd zdrowy, to ten gdy zrobimy coś złego i konsekwencje tego czynu skłaniają nas do refleksji. Przykładowo: sprawimy komuś przykrość i zrozumiemy, że to nie powinno mieć miejsca, że zrobiliśmy coś, czego nie powinniśmy. Ten rodzaj wstydu jest jak najbardziej okay. Problemy zaczynają się, gdy wstyd staje się toksyczny, czyli gdy wmawiamy sobie jak beznadziejni, głupi i bezwartościowi jesteśmy. Im więcej takich myśli, tym gorzej się czujemy i zaczyna się zadręczanie. Samoocena spada i wręcz uderza o podłogę. Człowiek wtedy czuje, że nie spełnia pewnych norm, kryteriów czy też odbiega swoim zachowaniem lub wyglądem od innych. Ludzie, którzy nas oceniają, stają się wyznacznikami naszych norm. " ● Nie chodzę na plażę, bo jestem gruba. ● Nie odzywam się publicznie, bo nie mam wykształcenia. ● Nie jadę na zjazd szkolny, bo się nie dorobiłem. ● Nie nawiązuje kontaktów, bo wstydzę się mówić o sobie. ● Nie przyznaję się, ile mam lat, bo czuję się wtedy stara. ● Ukrywam depresję, bo ludzie pomyślą, że sobie nie radzę." Takich punktów można by tu napisać dużo więcej. Żyjemy w społeczeństwie ocen i kryteriów, a przecież wystarczyłoby być zwyczajnie życzliwym dla drugiego człowieka, niezależnie od jego wyglądu, wykształcenia czy statusu społecznego. Sami sobie robimy krzywdę żyjąc w ten sposób. Poradnik napisany jest przystępnym językiem, przez co dotrze do każdego. I moim zdaniem powinien znaleźć się na półce każdego z nas, choćby po to, żeby pamiętać, że nie jesteśmy z tym sami. Książka dzieli się na dziesięć rozdziałów, a każdy z nich opowiada o innym rodzaju wstydu. Pierwszym rodzajem jest właśnie ten o naszą fizyczność. Porównywanie się z innymi sprawia, że popadamy w kompleksy. Pojawia się tu wywiad z Ewą Zakrzewską (@ewokracja) modelką plus size, która udowadnia, że każde ciało jest piękne. W tym rozdziale znajdziemy również krótki test, na to jakie informacje przesyłamy swojemu ciału oraz podpowiedzi, w jaki sposób można nauczyć się samoakceptacji, która jest niezwykle ważna. Przestańmy oceniać się przez pryzmat wad, które widzimy a zacznijmy dostrzegać zalety, które w nas widzą najbliżsi. Na końcu rozdziału autorki przygotowały ćwiczenie pomagające w samoakceptacji. Kolejnym tematem podjętym w poradniku są UWAGA miesiączka i klimakterium. Zauważyliście, że wiele kobiet na słowo MIESIĄCZKA reaguje rumieńcem, odwróceniem wzroku lub ogólnym zakłopotaniem? Tak samo bardzo wstydzą się przyznać ile mają lat, bo czują się wtedy staro. Farbują się, aby nikt nie zauważył siwych włosów. Wstydzą się tego, jak działa ich organizm. Tak, jak w poprzednim rozdziale, dostajemy fragment wywiadu, a nawet dwóch. Są to rozmowy z Katarzyną Skórzewską (@dr_menopauza) ginekolożką, która dzieli się swoimi doświadczeniami w pracy z kobietami, oraz Wiktorią Oleniacz (@healthytorie), która opowiada o problemach z zaburzeniami miesiączkowymi, które dotyczą sporej ilości pań. Ale to rozdział trzeci moim zdaniem jest najważniejszym ze wszystkich znajdujących się w książce. Dotyczy on cielesności i naruszania granic. Bo przecież podteksty seksualne i wszelkiego rodzaju niestosowne zaczepki sprawiają, że człowiek czuje się niekomfortowo. Ustalmy jedno, gdy kobieta mówi, że NIE CHCE być dotykana, to znaczy, że NIE MOŻNA tego robić. Niechciany dotyk, to zły dotyk. Niezależnie od tego, czy jest to przytulenie, złapanie za tyłek czy też pocałunek. Zapamiętajcie, NIKT nie ma prawa dotykać Was wbrew waszej woli. Problem nie kończy się na samym dotyku, molestowanie nie ogranicza się do fizyczności, obejmuje również sferę werbalną. Takie przeżycia odciskają swoje piętno na pokrzywdzonej osobie i sprawiają, że zamyka się w sobie. Często również obwinia samą siebie i wmawia sobie, że nie może nikomu o tym powiedzieć. Bo przecież, co inni o tym pomyślą? To bardzo delikatny temat i nie wolno nikogo napisać, ale nie można zabronić skrzywdzonej osobie mówienia o traumie, gdy już jest na to gotowa. Maja Staśko w wywiadzie opowiada o wewnętrznym głosie, który każe nam się wstydzić tego, co się stało. W książce jest jeszcze kilka sfer wstydu, jednak nie będę opowiadać Wam o każdej z nich, bo zabrakłoby mi miejsca. Jedno mogę powiedzieć na pewno, obie Panie odwaliły tu kawał dobrej roboty. Dzięki temu każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo każdy z nas ma jakiś kompleks, który sprawia, że gdzieś z tyłu głowy odzywa się cichy głosik "ukryj to, nie pozwól aby ktoś zobaczył ten defekt". Dziękuję @alka_positive i @joannagodecka za stworzenie tak wartościowej i dającej nadzieję książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-06-2022 o godz 11:59 przez: oczaruj_mnie_ksiazko
Recenzja🖋📚 Tytuł: "Nigdy nie wstydź się siebie" Autorki: Alina Adamowicz, Joanna Godecka Wydawca: @wydawnictwomuza Jaki to był cudowny poradnik pokazujący jak wiele rolę w naszym życiu odgrywa poczucie wstydu jak destrukcyjnie może wpływać na wielu z Nas, a przecież wstyd nie zawsze jest czyms złym. Bo kiedy zrobimy coś niewłaściwego i mamy poczucie wstydu z tego powodu, a co za tym idzie skłania nas to do refleksji i poprawy naszego zachowania? to taki wstyd jest jak najbardziej dobry i wartościowy. Jednak kiedy na przyklad wstydzimy sie własnego ciała, naszych niedoskonałości, braku pewnych umiejętności, uważamy siebie za niepełnowartościowych, wybrakowanych, beznadziejnych to ten rodzaj wstydu jest bardzo toksyczny. Może zaburzyć nasz obraz postrzegania samych siebie i spowodować ze nasza samoocena spadnie do zera. Na każdym kroku podlegamy ocenom i krytyce innych. Wpadamy w pułapkę ludzkich oczekiwań i norm jakie musimy spełnić żeby być zaakceptowanym i lubianym. Wstyd przyznać się ile mam lat, wstyd opowiedzieć o swojej trudnej przeszłości, wstyd powiedzieć że nie jeżdżę co roku na zagraniczne wakacje czy nie kupuje markowych ciuchów albo nie pracuje na jakiś kierowniczym stanowisku. Ale czy naprawdę jest to powód do wstydu? To my sami narzucamy sobie, że tak jest. Czy to iż ktoś jest inny niż pozostali to znaczy, że jest gorszy czy mniej wartościowy? Absolutnie NIE. Tak samo jeśli ktoś coś o Nas powie to będzie oznaczać, że zmienimy się jako człowiek? Też nie, bo to my sami decydujemy jak będziemy siebie postrzegać i odbierać. A próbując spełniać oczekiwania innych, czy wpasowując się w ich kanony krzywdzimy tylko samych siebie. Niestety żyjemy w czasach w których krytyka innych jest na porządku dziennym, ciężko jest zaakceptować odmienność, to że ktoś ma inne poglądy od naszych czy inny status społeczny. A tak naprawdę wystarczy wyjść po za swoją strefę, przestać oceniać i dać z siebie odrobinę więcej życzliwości w stosunku do drugiego człowieka. A świat byłby piękniejszy. Brak nam niekiedy wrażliwości i empati w stosunku do innych. Za to ocenianie przychodzi nam często tak lekko jak oddychanie. Autorki w bardzo obrazowy i przystępny dla czytelnika sposób pokazały w swoim poradniku jak uwolnić się od ograniczeń narzucanych nam przez nas umysł, jak poczuc się piękna i szczęśliwa dla samej siebie. Bo kiedy pokochamy samych siebie to zaakceptujemy swoje wady i braki bo przecież nikt nie jest idealny, ale każdy jest piękny, wyjątkowy i wartościowy ma swój własny sposób. Poradnik jest napisany w bardzo przystepnym językiem. Autorki podzieliły go na dziesięć rozdziałów z których każdy poświęcony jest innemy rodzajowy wstydu spowodowanych nasza fizycznością, naruszaniem naszych granic, miesiaczkami, klimakterium. Wzbogacony jest także o ćwiczenia które mają pomóc w samoakceptacji oraz o rozmowy z różnymi osobami zmagającymi się z różnymi problemami, trudnymi doświadczeniami. To poradnik dla każdego z Nas w którym znajdziesz mase cennych informacji, rozmów i wywiadów, ćwiczeń, ale też dużą dawkę motywacji i wsparcia która podbuduje i uświadomi że z wieloma sprawami których się wstydzisz nie jesteś sam/a że obok Ciebie są osoby które również mają za sobą podobne doświadczenia lub obecnie się z nimi mierzą. Bardzo Was zachęceni do sięgnięcia po ten tytuł to naprawdę cudowny poradnik pełen cennych informacji i bardzo bogaty w historie wielu wspaniałych kobiet i a także ważne przesłanie żeby nigdy nie wstydzić się siebie i tego jacy jesteśmy i czego doświadczyliśmy. #recenzja #nigdyniewstydzsiesiebie #adamkwiczalina #godeckajoanna #wydawnictwomuza #recenzjanadzis #czytamirecenzuje #poradnik #rozwojosobisty #psychologia #wstyd #wrażliwość #samoocena #badzdlasiebiedobra #czytamlegalnie #czytampolskichautorow #mojarecenzja #mojaopinia #książkawartauwagi #wartosciowaksiazka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-06-2022 o godz 10:49 przez: oczaruj_mnie_ksiazko
Recenzja🖋📚 Tytuł: "Nigdy nie wstydź się siebie" Autorki: Alina Adamowicz, Jagoda Górecka Wydawca: @wydawnictwomuza Jaki to był cudowny poradnik pokazujący jak wiele rolę w naszym życiu odgrywa poczucie wstydu? jak destrukcyjnie może wpływać na wielu z Nas, a przecież wstyd nie zawsze jest czyms złym. Bo kiedy zrobimy coś niewłaściwego i mamy poczucie wstydu z tego powodu, a co za tym idzie skłania nas to do refleksji i poprawy naszego zachowania? to taki wstyd jest jak najbardziej dobry i wartościowy. Jednak kiedy na przyklad wstydzimy sie własnego ciała, naszych niedoskonałości, braku pewnych umiejętności, uważamy siebie za niepełnowartościowych, wybrakowanych, beznadziejnych to ten rodzaj wstydu jest bardzo toksyczny. Może zaburzyć nasz obraz postrzegania samych siebie i spowodować ze nasza samoocena spadnie do zera. Na każdym kroku podlegamy ocenom i krytyce innych. Wpadamy w pułapkę ludzkich oczekiwań i norm jakie musimy spełnić żeby być zaakceptowanym i lubianym. Wstyd przyznać się ile mam lat, wstyd opowiedzieć o swojej trudnej przeszłości, wstyd powiedzieć że nie jeżdżę co roku na zagraniczne wakacje czy nie kupuje markowych ciuchów albo nie pracuje na jakiś kierowniczym stanowisku. Ale czy naprawdę jest to powód do wstydu? To my sami narzucamy sobie, że tak jest. Czy to iż ktoś jest inny niż pozostali to znaczy, że jest gorszy czy mniej wartościowy? Absolutnie NIE. Tak samo jeśli ktoś coś o Nas powie to będzie oznaczać, że zmienimy się jako człowiek? Też nie, bo to my sami decydujemy jak będziemy siebie postrzegać i odbierać. A próbując spełniać oczekiwania innych, czy wpasowując się w ich kanony krzywdzimy tylko samych siebie. Niestety żyjemy w czasach w których krytyka innych jest na porządku dziennym, ciężko jest zaakceptować odmienność, to że ktoś ma inne poglądy od naszych czy inny status społeczny. A tak naprawdę wystarczy wyjść po za swoją strefę, przestać oceniać i dać z siebie odrobinę więcej życzliwości w stosunku do drugiego człowieka. A świat byłby piękniejszy. Brak nam niekiedy wrażliwości i empati w stosunku do innych. Za to ocenianie przychodzi nam często tak lekko jak oddychanie. Autorki w bardzo obrazowy i przystępny dla czytelnika sposób pokazały w swoim poradniku jak uwolnić się od ograniczeń narzucanych nam przez nas umysł, jak poczuc się piękna i szczęśliwa dla samej siebie. Bo kiedy pokochamy samych siebie to zaakceptujemy swoje wady i braki bo przecież nikt nie jest idealny, ale każdy jest piękny, wyjątkowy i wartościowy ma swój własny sposób. Poradnik jest napisany w bardzo przystepnym językiem. Autorki podzieliły go na dziesięć rozdziałów z których każdy poświęcony jest innemy rodzajowy wstydu spowodowanych nasza fizycznością, naruszaniem naszych granic, miesiaczkami, klimakterium. Wzbogacony jest także o ćwiczenia które mają pomóc w samoakceptacji oraz o rozmowy z różnymi osobami zmagającymi się z różnymi problemami, trudnymi doświadczeniami. To poradnik dla każdego z Nas w którym znajdziesz mase cennych informacji, rozmów i wywiadów, ćwiczeń, ale też dużą dawkę motywacji i wsparcia która podbuduje i uświadomi że z wieloma sprawami których się wstydzisz nie jesteś sam/a że obok Ciebie są osoby które również mają za sobą podobne doświadczenia lub obecnie się z nimi mierzą. Bardzo Was zachęceni do sięgnięcia po ten tytuł to naprawdę cudowny poradnik pełen cennych informacji i bardzo bogaty w historie wielu wspaniałych kobiet i a także ważne przesłanie żeby nigdy nie wstydzić się siebie i tego jacy jesteśmy i czego doświadczyliśmy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-05-2022 o godz 19:36 przez: Lettoaletto
🌼𝑅𝐸𝐶𝐸𝑁𝑍𝐽𝐴🌼 Joanna Godecka i Alina Adamowicz mogą być Wam znane ze świetnej książki "Jak uciszyć wewnętrznego krytyka i uwierzyć w siebie", która nieco obija się o temat ich kolejnej publikacji- "Nigdy nie wstydź się siebie". W obu przypadkach znajdziecie bardzo przydatne ćwiczenia i porady, a także ogrom wsparcia i motywacji oraz rzetelne informacje, statystyki i ciekawe wywiady.🥰 Tutaj jednak autorki skupiają się stricte na wstydzie. No właśnie, czym on jest? Czy może być pozytywną emocją, potrzebną? A może zawsze to negatywne uczucie, nie niosące za sobą nic dobrego?🤔 Na pewno wstyd jest obecny w naszym życiu i należy nauczyć się z nim obchodzić, w czym pomoże Wam ta książka.😊 Jest ona bardzo dobrze napisana, podzielona na dwie części, a każda z nich na rozdziały skupiające się na jednym temacie/rodzaju wstydu. Joanna Godecka zaczyna od problemu chyba najbardziej rozpowszechnionego, czyli kompleksów na punkcie wyglądu zewnętrznego, zdrowia, wieku i, ogólnie, ciała. Wiem, że skala problemu jest duża, ale szczerze mówiąc, nie sądziłam, że aż tak! 🤯 Gorąco polecam te właśnie fragmenty, a zaszcza wywiad ze wspaniałą @ewokracja, która opowiada o swoich doświadczeniach i zaraża siłą mawet w tych kilku zdaniach! 🤩 Dużym problemem jest też kwestia wszelkiego przekraczania granic, jeśli chodzi o ciało i przyznam, że tutaj statystyki mnie wręcz zszokowały. 🥶 Myślałam, że jestem raczej świadoma, ogarniam tematy związane z ruchem #metoo i za każdym razem te historię mną wstrząsają, ale fakt, że niemal 90% dorosłych kobiet doświadczyła molestowania seksualnego sprawił, że poczułam się bardzo, bardzo zaskoczona, bezsilna, zła i smutna. Przecież to straszne!😭 Poza tymi najbardziej oczywistymi tematami, jak ciało, orientacja, zdrowie fizyczne czy psychiczne, autorki zwracają również uwagę na wstyd z powodu innych czynników, jak przeszłość, rodzina, czy chociażby stawianie siebie na pierwszym miejscu. Obszar badań pokazuje, że wstyd nas właściwie nie opuszcza, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jaki wpływ mamy na jego odczuwanie my sami. Na szczęście, w książce znajdziecie mnóstwo prostych i skutecznych porad i ćwiczeń, które pozwolą Wam zmienić myślenie i uwolnić się od tej toksycznej wersji wstydu. Nawet jeśli nie całkowicie, to chociaż po części.😉 Warto przeczytać tę książkę nawet, jeśli nie widzicie u siebie tego typu problemów. Może to gdzieś obok znajduje się osoba, która męczy się z poczuciem winy lub według Was zasługuje na wolność od wstydu, a nie macie pomysłu, jak jej pomóc? "Nigdy nie wstydź się siebie" to nie tylko suche fakty, nudne statystyki i banalne ćwiczenia, ale też morze motywacji, rozmowy z szalenie ciekawymi osobami i słowa, które naprawdę zmieniają myślenie i otwierają oczy na pozornie oczywiste sprawy. Zachęcam do zapoznania się z tą piękną lekturą (na zewnątrz i w środku), a także historiami takich wspaniałych kobiet, jak: @ewokracja, @majakstasko, @wysokowrazliwa, @svnderv, @kasia_bigos_trenerka, @tamara.arciuch czy @bozenaskarbek ❤️ Serdecznie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2022 o godz 12:09 przez: Anonim
#bookstagramzan ,,NIGDY NIE WSTYDŹ SIĘ SIEBIE" — Recenzja. Premiera: 18.05.2022r. Autor: Alina Adamowicz, Joanna Godecka Wydawnictwo: Muza Post powstał przy współpracy Cudowny duet autorek po raz drugi! Czytaliście poprzedni "Jak uciszyć wewnętrznego krytyka i uwierzyć w siebie"? Ja nie miałam okazji, ale po "Nigdy nie wstydź się siebie" jestem przekonana, że przeczytam❤ Zacznę od tego, że poradnik został napisany przez terapeutkę i mentorkę kobiet – Alinę, oraz psychoterapeutkę i ekspertkę w zarządzaniu emocjami – Joannę. Co znajdziemy w poradniku? Głównie chodzi o wstyd, który jest niemal wszędzie, na każdym kroku. Towarzyszy człowiekowi zawsze, w mniejszym lub większym stopniu. Więc jak sobie z nim poradzić? Jak go wyeliminować, by cieszyć się pełnią życia? Wstyd jest w nas i tylko od nas zależy, co z nim zrobimy. Pozwolimy mu nami rządzić, czy wyjdziemy z podniesioną głową? Ciało, to pierwszy główny powód do wstydu. Znajdujemy w nim mnóstwo wstydu. Wpadamy przez to w kompleksy, które zmuszają nas do udoskonalania się. Przez nie nieustannie nosimy maski. A co na to nasze ciało? Wiedzieliście że "Ciało słyszy, rozumie, ma swoją pamięć."? Dosadnie zrozumiałam to pojęcie dzięki poradnikowi. Powód do wstydu, to także wiek, naturalne procesy, takie jak miesiączka, trądzik itp.. no która z nas tego nie ma? Naruszenie granic naszych osobistych; emocjonalna wrażliwość; zaburzenia psychiczne; bycie queer; dysfunkcyjne dzieciństwo; niska samoocena; toksyczne poczucie winy; strach przed byciem egoistą... To wszystko zawiera wstyd. "Kiedy nie masz wroga wewnętrznego, żaden zewnętrzny wróg nie jest w stanie cię skrzywdzić" – Afrykańskie przysłowie. Po przeczytaniu każdego z pojęć na temat wstydu i jak sobie z nim poradzić, muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie przepełniona wiedzą. Z natury byłam wstydliwa i z niską samooceną... środowisko sprawiło, że popadłam w swego rodzaju depresję kategorii lękowej. Wstydziłam się o tym mówić, ale z biegiem lat przestałam odczuwać presję z tym związaną. Kiedy patrzę na siebie w lustrze, oczywiście, widzę niedoskonałości, ale co z tego? Nikt doskonały nie jest. I ja też nie❤ W stu procentach zgadzam się z autorkami. Każde słowo kierowane do czytelnika jest pełne pozytywnych reakcji oraz wsparcia. W poradniku znajdujemy również krótkie wywiady do każdego z tematów, które również niosą coś pozytywnego. Zachęcają, by w siebie uwierzyć. Ja podziwiam tych, którzy upadali, ale odnieśli swego rodzaju sukces i dziś mogą otwarcie opowiadać swoją historię. Nie wstydzą się. Również się nie wstydzę tego co w życiu przeszłam i jestem dziś z siebie dumna☺ Język autorek jest prosty, przyjemny, jasny w przekazie. Ktoś, kto potrzebuje wsparcia i walki w poponaniu swojego wstydu na pewno otrzyma dobre wskazówki, także zachęcam. Z serca polecam "Nigdy nie wstydź się siebie". Jeśli autorki coś jeszcze ukarzą, ja z chęcią przeczytam❤ Moja ocena książki 10 /10 ⭐ Wydawnictwu bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji ❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-06-2022 o godz 22:05 przez: Anonim
" Jesteśmy różni - kobiety i mężczyźni, heterycy i geje, czarni i biali - ale wszyscy powinniśmy mieć równe szanse wyrażania siebie i bycia sobą. Równe szanse w pracy, miłości i swojej drodze do szczęścia. Meryl Streep" Czego możemy nauczyć się od dwóch niesamowitych kobiet?: terapeutki i mentorki kobiet, doświadczonej menadżerki oraz psychoterapeutki, ekspertki w zarządzaniu emocjami. Sądzę, że warto przeczytać i chwilę zastanowić się nad samym sobą oraz nad naszymi bliskimi. "NIGDY NIE WSTYDŹ SIĘ SIEBIE, ODWAŻ SIĘ BYĆ SOBĄ! OTO PRAWDZIWE PRZESŁANIE TEJ KSIĄŻKI! “ Czym w ogóle jest wstyd? Niestety nie można go jednoznacznie określić. Zwykle łączy się z możliwym do przewidzenia działaniem, takim jak izolowanie się oraz towarzyszącymi temu przykrymi myślami. Książka jest podzielona na 10 rozdziałów, w których opisane są, różne rodzaje wstydu, np: wstyd z powodu fizyczności, że nie jestem wystarczająco dobra oraz inne. Są w niej ujęte bardzo ciekawe wywiady. Jeden z Ewą, modelką plus size, która swoją słabość zmieniła w siłę i teraz inspiruje i zachwyca inne osoby. Inny natomiast z doktor Katarzyną Skórzewską, ginekolożką oraz psychodietetyczką Sandrą Piórkowską. Świat to przestrzeń, którą tworzymy i to dzięki ludzkiej wrażliwości staje się pełen miłości. Dlatego nigdy nie wstydź się siebie. Buduj przeciwwagę dla wstydu, doceniając własne emocje. Niech wrażliwość stanie się powodem do dumy, a nie ukrywaną słabością. Jaką rolę w tym wszystkim mają media i usługi, które chętnie stosują magię Photoshopa? Dlaczego upiększone zdjęcia mają lepsze zasięgi? Niestety sami to napędzamy. Ciekawy jest przedstawiony test, czy wprowadzamy pozytywne zapisy w pamięć swojego ciała 😀 "Życie wyśle do ciebie pewną wiadomość. Jeśli wiadomość do ciebie nie dotrze, da ci nauczkę. Jeśli nie zrozumiesz nauczki, pojawi się problem. Jeśli nie rozwiążesz problemu, pojawi się kryzys. Regina Brett". Przedstawione jest przykładowe 20 przekonań, które generują wstyd z powodu tego, jacy jesteśmy. Autorka proponuje, żeby wybrać te, które pasują do nas i od dziś zacząć im zaprzeczać. Przyznaję bardzo interesujące i zdecydowanie warte zastosowania ❤️ Innym przykładem jest odkrycie, co mówi nasz wewnętrzny krytyk i stworzenie dopasowanej do siebie Listy Pozytywnych Afirmacji. O co dokładnie chodzi i czym jest metoda DPZ, czyli Drobne Pozytywne Zmiany? "Pamiętaj, że twoje słowa mają ogromną moc, a twój umysł zawsze słucha, co do niego mówisz". Autorki podzieliły się wiedzą, która pomaga uwolnić i rozwinąć skrzydła. #nigdyniewstydźsięsiebie #alinaadamowicz #joannagodecka #wydawnictwomuza #yoloczytam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-06-2022 o godz 22:34 przez: saskia
Jak to jest z tym wstydem? Z jednej strony uważamy, że w dwudziesty pierwszym wieku jest prawie na wyginięciu, a z drugiej strony coraz więcej ludzi go odczuwa. Powodów do niego powinniśmy mieć mniej, natomiast coraz więcej go doświadczamy, szeroko mówimy o tolerancji, szacunku i akceptacji, siebie oraz innych, więc jak to możliwe? Wydaje się łatwy do zdefiniowania, w końcu najczęściej kojarzy się z zachowaniem, które jest co najmniej niewłaściwe i dlatego właśnie pojawia się po nim. Jednak to jedynie mały ułamek prawdy, mający usprawiedliwiać całą resztę czyli lęk, ból, brak pewności i wiary w siebie oraz całą resztę, negatywnych emocji. Jak to możliwe, że to, co z jednej strony ma aspekt edukacyjny, z drugiej natomiast jest czymś odwrotnym? Alina Adamowicz i Joanna Godecka rozbierają wstyd na czynniki pierwsze, nie teoretycznie, lecz od praktyki i przede wszystkim rzeczywistości. Oczywiście, że można rozpatrywać go z neutralnej perspektywy w otoczeniu podręcznikowej wiedzy, jednak autorki używają tej ostatniej jako punkt wyjścia i skupiają się na osobie, nie modelu psychologicznym, tak pod względem psychicznym jak i fizycznym. To, co myślimy, racjonalnie czy nie, ma na nas wpływ w tych dwóch aspektach, powiązanych z sobą i tworzy zawsze skomplikowany system naczyń połączonych. Wstyd ma tak dużo twarzy i kryje się pod tak wieloma maskami ilu jest ludzi, nie zawsze jest rozpoznany i nazwany właściwie. „Nigdy nie wstydź się siebie” niezwykle rzeczowo przedstawia jak złożony jest to problem, nie umniejsza jego skutków, nie mami tym, że sam zniknie, ale za to uświadamia nas, iż nie pojawił się znikąd. Poznanie jego źródeł i zerwanie łatki nieistotności nie jest jedyną istotna treścią tej pozycji, a wstęp do właściwej, jaka od podszewki oraz w bardzo czytelny sposób odsłania istotę wstydu. Alina Adamowicz i Joanna Godecka pokazują jak wiele korzeni ma i jakie impulsy mogą go wyzwolić. W trakcie lektury często zdajemy sobie sprawę z tego jak często nam towarzyszy i jak go przyjmujemy za rzecz oczywistą. Tytuł ten nie jest do przeczytania jednokrotnego, co uświadamiamy sobie gdy go kończy po raz pierwszy. Wiedza jaką pozyskamy to dopiero wstęp do wprowadzenia jej w życie, nie zawsze tylko nasze. Terapeutki bowiem rozpatrują to, co my odczuwamy i inni, wskazują także jak łatwo nie dostrzec tego problemu w otoczeniu lub go zbagatelizować. Przypominają również o tym, by postawić się w sytuacji kogoś innego kto może podobnie czuć się jak i my.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-06-2022 o godz 14:08 przez: Anonim
"Jeżeli nie pójdziesz za tym, czego potrzebujesz, to ryzykujesz, że nigdy tego nie będziesz miała. Jeśli nie pójdziesz do przodu, zawsze będziesz w tym samym miejscu" Ostatnio dość dużo czytam poradników i w każdym znajdę coś dla siebie, a tutaj mamy coś, co chyba w większość z nas ma. WSTYD. Zacznę od tego, że poradnik jest dla każdego, a w szczególności uważam, że powinny przeczytać go nastolatki, młode kobiety, ale przede wszystkim kobiety. Wstyd towarzyszy nam na co dzień, autorki przybliżają nam, jaki ma na nas wpływ i jak sobie z nim radzić. Czego wstydzimy się najbardziej? Ciężko nam mówić o wstydzie, nie rozmawiamy o nim, unikamy, chowamy go w sobie coraz głębiej. Przeraża nas bardziej myśl, co powiedzą inni, jak zareagują na mówienie o wstydzie. Zażenowanie. Jak żyć bez lęku i harmonii ze sobą i innymi? Jak wpływa na nasze wybory? " Nigdy nie wstydź się siebie, odważ się być sobą!" Wstyd często zmuszą nas błędnego myślenia, często niskiej samooceny, czucia się kimś gorszym a przede wszystkim przez niego rezygnujemy z ulubionych zajęć. Autorki zajęły się tematem, który jest problemowy: wstyd, który działa na nasze poczucie własnej wartości i blokuje nas. P. Alina oraz P. Joanna — terapeutki, mentorki i ekspertki przybliżają i pomagają nam uwolnić się od ograniczeń a przede wszystkim się rozwijać. Bardzo ciekawie napisana książka, z przesłaniem i motywująca. Książka podzielona jest na dziesięć rozdziałów, przeplatana ćwiczeniami, wywiadami ze znanymi osobami, które również prowadzą konta na Instagram. Bardzo ciekawe wywiady, które przybliżają nam różne tematy oraz walkę ze wstydem pokazując nam, że jest to możliwe, chociaż wymaga pracy. * wstyd z powodu fizyczności * wstyd z powodu klimakterium i miesiączki * #Metoo, naruszanie granic, molestowanie * emocjonalna wrażliwość * zaburzenia psychiczne * wstyd w byciu queer * z powodu dysfunkcyjnego dzieciństwa * nie jestem wystarczająco dobra * toksyczne poczucie winny * boję się, że nazwą mnie egoistką "Nauczyłam się mówić "nie" przez szacunek dla ważniejszego "tak" w moim życiu." Zatrzymaj się na chwilę i przemyśl: co chcę zrobić dla siebie i czy akceptuję to kim jestem. Zawsze ktoś znajdzie i będzie mówić o tobie, o innych, ale nie dajmy sobie wmówić coś innego!!! Jesteśmy tego warte!!! Zachęcam do przeczytania i polecam serdecznie :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-06-2022 o godz 13:23 przez: catarzynka
„Żyjemy w smutnej epoce, w której łatwiej jest rozbić atom niż uprzedzenia” powiedział Albert Einstein. I oczywiście się nie mylił. Książka Aliny Adamowicz i Joanny Godeckiej „Nigdy nie wstydź się siebie” od @muza uświadamia nam, jak wiele stereotypów, błędnych założeń, nieumiejętność wyrwania się poza utarte schematy wywołuje poczucie winy i nieuzasadniony wstyd. Może on działać destrukcyjnie, rozwijać się latami w postaci kompleksów i niskiej samooceny i kawałek po kawałku niszczyć życie. Dlatego tak ważne jest zawalczenie o siebie, pozbycie się wewnętrznego krytyka, odsunięcie oceniających spojrzeń innych. Dopiero wówczas można w pełni zaakceptować siebie, a także stać się inspiracją i motorem zmiany. Co wywołuje wstyd? Dopiero ta książka uświadomiła mi, jak wiele sytuacji, uczuć i emocji może go wywoływać. Negatywny stosunek do wlasnej cielesności, zaburzenia w sferze kobiecości, wstyd z powodu naruszenia prywatnych granic, krzywdy emocjonalnej i fizycznej, bycie queer czy osobą wysoko wrażliwą - to tylko niektóre powody niezdrowego wstydu. Bywa nimi też choroba, dysfukncyjne dzieciństwo, ale i dobre rzeczy, jak sukces w pracy czy zrealizowane marzenie. Ciągłe porównywanie się to niestety zmora naszych czasów, a przecież nasze życie jest po prostu nasze, nie kogoś. Uważajmy na słowa, bo to w nich stereotypy mają się dobrze, ranią, przechodząc przez nasze usta. Nikt nie zasługuje na słowa pogardy, które wywołują poczucie winy. Nie zawstydzajmy naszych dzieci i przyjaciół, by poczuć się lepiej lub wywołać w nich zmianę. To będzie tylko zmiana na gorsze. Podobnie jest z naszym wstydem, wywoływanym przez wewnętrznego krytyka. Jesteśmy wystarczająco dobrzy, tacy, jacy jesteśmy, możemy pozwolić sobie na zdrowy egoizm i porzucenie toksycznego wstydu. Lubię, kiedy książki rozjaśniają mi umysł. Sprawiają, że zaczynam zmieniać punkt widzenia, pozwalają dostrzec socjologiczne mechanizmy wpływające na nas i na nasze decyzje. Książki pisane przez kobiety, które nie boją się mówić o swoich emocjach, zadawać pytań czy przełamywać stereotypów, które pochylają się nad każdym z osobna, by wydobyć prawdę o tym, co możemy zmienić i jak możemy lepiej żyć. Lektura obowiązkowa! Wiek czytelników: dla dorosłych Liczba stron: 224 Premiera: 18.05.2022
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-05-2022 o godz 18:46 przez: D.jedrzejek
Pewne przysłowie arabskie mówi: ,,Kobieta bez wstydu, jest jak potrawa bez soli” i ja zgadzam się z tym w stu procentach. Dlaczego? No jakoś za solą nie przepadam, zdecydowanie wolę pieprz i zioła :D Wstyd jest potrzebny. Często zniechęca nas do działań, które są niemoralne i złe. Wstydzimy się kraść, zmieszać drugą osobę z błotem, czy śmigać na golasa po osiedlu. Ale stop, to zaszło za daleko! Emocja, która powinna mieć pozytywne konsekwencje, zmieniła się w coś, co potrafi zniszczyć nam życie. Od najmłodszych lat jesteśmy programowani, by wstydzić się różnych rzeczy, których nie powinniśmy. Wstydzimy się siebie, wyrażania własnego zdania, choroby czy rozmowy na konkretne tematy. Czy tak to powinno wyglądać? Nie przepadam za poradnikami, ale gdy tylko zobaczyłam okładkę ,,Nigdy nie wstydź się siebie”, wiedziałam, że muszę to przeczytać. Uznałam, że może to być bardzo wartościowa lektura, idealnie dopasowana do dzisiejszych czasów. Czy miałam rację? Oczywiście! Książka jest przyjemna w odbiorze i bardzo fajnie skonstruowana. Została podzielona na dziesięć rozdziałów. Każda część opisuje konkretny temat: wygląd, miesiączka i klimakterium, naruszanie granic, zaburzenia psychiczne, queer, dysfunkcyjne dzieciństwo, brak wiary w siebie, toksyczne poczucie winy i ,,zdrowy egoizm”. W książce znajdziemy również sporo statystyk i wywiadów, które wręcz krzyczą: ,,hej, nie jesteś sama!”. Już sam ten fakt sprawia, że patrzymy na siebie inaczej, nieco przychylniej. Autorki, w każdym rozdziale proponują również praktyczne ćwiczenia, które mają nam pomóc w pokonaniu toksycznego wstydu. Nie sądziłam, że ta pozycja może mnie zaskoczyć, a jednak to zrobiła. Wydawało mi się, że wszystko w tej dziedzinie mam przepracowane. Uświadomiłam sobie, że podświadomie blokuję się przed pewnymi działaniami, nie chcąc wyjść na egoistkę. Dzięki tej książce wiem, że taki problem istnieje i należy nad nim odrobinę popracować. 😉 Czy polecam? Jak najbardziej! Uważam też, że to pozycja idealna szczególnie dla młodych kobiet, które często są zagubione. Sama bardzo chętnie przeczytałabym podobny poradnik kilka lat temu. Być może wtedy szybciej znalazłabym się w miejscu, w którym jestem teraz. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-05-2022 o godz 10:59 przez: Vaconafa
Każdy z nas odczuwa wstyd z różnych powodów w różnych sytuacjach. Wstyd ma różne postacie i jest często głęboko zakorzeniony. W poradniku "Nigdy nie wstydź się siebie" autorstwa Aliny Adamowicz oraz Joanny Godeckiej dowiemy się jak walczyć z nim, a przynajmniej z jego najbardziej destrukcyjną formą. Książka została wydana nakładem Wydawnictwa Muza. Wstyd tak jak wewnętrzny krytyk działa destrukcyjnie na poczucie własnej wartości. Często z jego powodu mamy obniżoną samoocenę i wstydzimy się siebie. Książka składa się z dziesięciu rozdziałów, w których znajdziemy zarówno rady jak i ćwiczenia. Są również rozmowy z popularnymi osobami. Rozdziały poruszają różne rodzaje wstydu poczynając od wstydu z powodu fizyczności, poprzez wstyd z powodu miesiączki czy klimakterium, z powodu naruszania granic. Podpowiada jak radzić sobie ze wstydem związanym z powodu emocjonalnej wrażliwości, zaburzeń psychicznych, bycia queer czy z powodu destrukcyjnego dzieciństwa; czy poczucia bycia niewystraczająco dobrym. Na koniec dostajemy rozdział o tym jak pozbyć się toksycznego poczucia winy, czy strachu przed byciem nazwanym egoistą. Mimo, że książka liczy sobie niewiele ponad 220 stron to zdecydowanie zawiera cała kwintesencję problemu jakim jest nadmierny wstyd. Osobiście uważam książkę za ciekawą i wartościową. Mimo, że skierowana poniekąd do kobiet, to uważam, że mężczyźni też mogliby po nią sięgnąć. Poniekąd moje poczucie wstydu udało mi się już trochę umniejszyć, ale nadal walczę z wewnętrznym krytykiem (z takim poradnikiem, który podpowie jak uciszyć wewnętrznego krytyka też do Was przyjdę, ale to dłuższa walka). Książka była ciekawa i mimo, że początkowo nie byłam przekonana do wywiadów w niej zawartych to z czasem doceniłam ich wartość i ogromny wkład. Zdecydowanie forma wywiadów lepiej do mnie trafia niż krótkie opowieści o przypadkowych ludziach jakie zazwyczaj spotykamy w poradnikach. Jeszcze chwila zachwytu nad okładką, która przyciąga wzrok i zachęca by sięgnąć po książkę. Ilustracja na okładce jest autorstwa Iaroslavy Daragan (Slovoslave). Książkę bardzo Wam polecam! Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-05-2022 o godz 17:25 przez: Anonim
Witajcie #książkoholicy popołudniowo 😘 Dzisiaj parę słów o książce " Nigdy nie wstydź się siebie " Alina Adamowicz i Joanna Godecka . " Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc , to nie lustro trzeba zniszczyć , to ciebie trzeba zmienić " Guillaume Musso - bardzo podoba mi się ten cytat . Jak u was jest wstydzicie się czy nie? Co jest powodem do wstydu ? Walczyliście kiedykolwiek z pozbyciem się tego uczucia ? Ja jako nastolatka wstydziłam się biustu , zawsze był duży . Chowałam go pod luźnymi ciuchami , a to głównie przez teksty " masz cyce jak donice " 🤦 Książka opowiada czym jest wstyd i jakie są jego możliwości . Uwierzcie lub nie jest ich dużo . Wstydzimy się swoich ciał , miesiączki , zdrowia , naruszania strefy prywatnej i wielu innych aspektów w naszym życiu . Z badań wynika , że tylko 7% Polek było w 100% zadowolone ze swojego wyglądu w 2012 roku . Dla mnie ta cyferka jest przerażająca . W sumie nie tylko ona jest straszna . Ile kobiet z powodu wstydu boi się mówić o molestowaniu i gwałcie , jak mało tych przestępstw jest zgłaszanych - szok . Poradnik przedstawia kilka wywiadów z osobami , które odczuwały wstyd z różnych powodów oraz hejt ze strony ludzi . Historie z życia wzięte , myślę , że nie jedna osoba podepnie się pod którąś wypowiedź o wstydzie . Podpowiadają nam te kobiety co robić by nie odczuwać już więcej tych negatywnych emocji , jak nauczyć się z tym radzić , by ostatecznie zwalczyć te niszczące nas od środka uczucie . Rozdziały są też z małymi ćwiczeniami , które chociaż trochę nakierują nas na właściwe tory . Wiecie , że można być nie perfekcyjną osobą i z tym żyć ? Nie wstydźcie się tego . Uwierzcie mi , że nie ma na świecie osoby w 100% idealnej . W książce mamy podpowiedzi jak pozbyć się toksycznego wstydu . Na pewno u niektórych osób to może trochę potrwać , ale myślę , że warto ćwiczyć i próbować . Jest coś takiego jak pozytywne afirmacje . Moja ulubiona , którą stosuję od kilku lat to " Bo Ty jesteś zaje..... to sprawa jest oczywista " Z takim przesłaniem was zostawiam . Miejcie cudowny wieczór 😘❤️ Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości @wydawnictwomuza #nigdyniewstydźsięsiebie #niewstydźsię
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-05-2022 o godz 10:11 przez: lalkabloguje
Poradnik to bardzo ciekawa pozycja do przeczytania. Nie jest za długi bo ma ok. 220 stron. Napisany przez dwie panie. Książka jest podzielona na dziewięć rozdziału. Każdy odnosi się do różnych problemów. Każdy z nas ma poczucie wstydu. Owszem jedni mają bardziej nasilony wstyd, inni mniej a są i tacy co nie odczuwają go prawie wcale. To nie odczuwanie wstydu, o ile nie jest to zaburzone, nie zawsze oznacza, że dana osoba "nie ma wstydu jak to często słyszymy. Może właśnie nauczyła się radzić sobie z nim i odbudowała swoją pewność siebie. Autorki w bardzo przystępny sposób pokazują nam jak sobie razić ze wstydem. W książkę pokazały nam te według ich najbardziej potrzebne aspekty w naszym życiu. W pierwszym rozdziale poruszyły temat miesiączki czy klimakterium, co jest bardzo drażliwym tematem dla kobiet i dziewczynek. W drugim pokazały nam czym jest wstyd z naruszenia naszych granic i jak sobie z tym radzić. W trzecim czytamy o wstydzie z powodu naszej emocjonalnej wrażliwości. Czwarty dotyczy wstydu z zaburzeń psychicznych. Kolejne to wstyd z bycie queer, z powodu dysfunkcyjnego dzieciństwa, niskiej samooceny, poczucia winy czy wstyd, że nazwą nas egoistami. Każdy rozdział jest opisany nie tylko teorią ale i od praktycznej strony. Ta praktyczną stroną jest wywiad jednej z autorek z osobą czy to np. modelką plus size, znana aktorka, tancerką czy osoba inna osobą, aby pokazać nam, jak objawia się wstyd i jak sobie można z tym poradzić. Mamy tu także wyjaśnienie, porady i konkretne wskazówki. Książkę czyta się lekko , szybko i dzięki wywiadom przyjemnie, bo nie mamy tu tylko suchych faktów ale konkretne przykłady. Polecam każdemu kot ma problem ze wstydem ale i wszystkim innym. Co prawda książka nie wyczerpuje wszystkich możliwych temató ale daje nam wskazówki, by spojrzeć an swoje życie inaczej. Dzięki temu uporamy się z naszym wstydem, podniesiemy swoją samoocene a jeśli nie to chociaż dostaniemy wskazówki jak pracować na swoim problemem oraz motywacje, by to zmienić. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-06-2022 o godz 11:55 przez: papierowamagnoolia
Wstyd ... Towarzyszy każdemu, w różnych sytuacjach oraz w różnych momentach życia. To nie jest komfortowe uczucie i nie jest to dla nas nic dobrego bowiem wpływa na naszą samoocenę i osłabia pewność siebie. Nie zdawałam sobie jednak sprawy jak bardzo rozległy jest to problem. Książka "Nigdy nie wstydź się siebie" Aliny Adamowicz i Joanny Godeckiej uświadomiła mnie w tym. To pięknie wydana i przepełniona mądrą, wartościową treścią książeczka, która powinna zawsze być przy nas i do której powinno się wracać w chwilach zwątpienia. Poradnik podzielony jest na kilka części, a dokładniej na 10 wiodących tematów związanych ze wstydem odczuwanym przez kobiety. Znajdziemy tam rozmowy z innymi kobietami, które moim zdaniem są naprawdę dobrze dobrane i przeprowadzone. Autorki oraz ich rozmówczynie dają wiele przydatnych wskazówek jak wyeliminować negatywne nastawienie, na ich przykładzie możemy rozpoznać rodzaje wstydu i nauczyć się jak sobie z nim radzić. Podczas czytania można odnieść wrażenie, że nasza świadomość na temat wstydu dojrzewa, a z każdym kolejnym rozdziałem wiemy coś więcej. Pomocne są w tym praktyczne ćwiczenia przygotowane przez autorki. To łatwa w odbiorze i pouczająca lektura a po jej przeczytaniu można czuć się zmotywowaną, aby "nigdy nie wstydzić się siebie". Na koniec chciałabym zostawić tu słowa Mai Staśko, które zostały zawarte w tej książce i które skłaniają do refleksji: "Czasami najgorszymi oprawcami jesteśmy my same. Przez lata naszego życia w społeczeństwie już nie potrzebujemy, żeby inni nas zawstydzali. Same wstydzimy się swojego ciała, zachowania lub ubioru. Silnie ten wstyd uwewnętrzniamy i to jest olbrzymi problem, bo możemy walczyć z patriarchatem, możemy walczyć z ludźmi, którzy nas krzywdzą, ale w dużym stopniu walczymy również ze sobą." Warto się nad tym zastanowić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji