4/5
02-01-2019 o godz 12:58 przez: Life is not a book
Niezwykle poruszająca historia dwóch okaleczonych dusz, które po latach starają się poukładać swoje życie na nowo. Griselda i jej przyrodni brat - Holden zostali porwani swoim rodzicom zastępczym i przez ciągnące się w nieskończoność pare lat byli torturowani za grzechy, których się nie dopuścili. Pewnego dnia decydują jednak o ucieczce, która udaje się tylko Gris. Po latach losy rozdzielonego przyrodniego rodzeństwa znów się krzyżują, a dawniej zakiełkowane uczucie rozkwita, co niesie ze sobą wiele przykrych konsekwencji... Opowieść o zagubieniu samego siebie, o marzeniach, poświęceniu, nadziejach i troskach, o walce w imię miłości i wbrew okrucieństwom losu. Wydarzenia w powieści zmieniają się jak w kalejdoskopie. Ale takie właśnie jest życie. Raz sielankowe, raz brutalne, w jednym momencie daje nadzieje na lepsze jutro, w następnym już je odbiera. Tak zróżnicowane i złożone były również losy głównych bohaterów. Przygotujcie się zatem na emocjonalny rollercoaster! W powieści wątki z przeszłości przeplatają się z aktualnymi wydarzeniami, dzięki czemu możemy poznać przykre losy bohaterów i gehennę, przez którą musieli przejść, by zmienić się na zawsze. Czy będą potrafili zaufać sobie ponownie? Pozwolą staremu uczuciu dojrzeć i przekształcić się w coś poważnego, solidnego? Przekonajcie się sami sięgając po tę niesamowicie emocjonującą i poruszającą powieść. Książka przedstawia współczesną wersję „Jasia i Małgosi”. Mnie przekonuje całkowicie! A może nawet urzeka bardziej niż pierwowzór... Recenzja pochodzi z mojego bloga: https://lifeisnotabook.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-01-2019 o godz 20:13 przez: Zaczytana Anielka
Jak wiecie, zresztą wiele razy to powtarzam, uwielbiam książki, w których poruszane są ważniejsze tematy. W tej pozycji pojawia się nie jeden takowy temat. Autorka porusza wątek porwania dzieci, a także życia w rodzinach zastępczych. Bardzo mi się to podoba i jestem zadowolona, że autorzy nie boją się poruszać takich tematów. Jeśli szukacie książek właśnie z ważniejszymi tematami serdecznie Wam polecam tę pozycję! Griselda i Holden wiele przeszli. Ich dzieciństwo nie było kolorowe. W życiu przeszli przez wiele rodzin zastępczych i musieli radzić sobie sami. Właściwie mieli tylko siebie. Przeszłość pozostawiła na nich głębokie ślady, takie, które zostaną z nimi już na zawsze. Dzięki temu bohaterowie są naprawdę realni i cudowni. A co najważniejsze nie są sztuczni! Bardzo polubiłam obydwoje bohaterów. Odrobinkę denerwowała mnie Griselda tokiem swojego myślenia, ale patrząc z perspektywy czasu, to jednak odrobinę ją rozumiem. „Nigdy nie pozwolę Ci odejść” to pozycja napakowana naprawdę wieloma różnymi emocjami. Przewija się w niej zranienie, żal, przemoc, miłość, ból, cierpienie, a także nadzieja. Autorka idealnie pokazała nam, że mimo całej tej traumy oboje mieli nadzieję na lepsze jutro. Co więcej, abyśmy się nie nudzili, Katy zdecydowała się na wprowadzenie delikatnego zwrotu akcji, który nie do końca mi się podobał, ale mimo wszystko okazał się dość ciekawym urozmaiceniem. Pełną opinię znajdziecie na moim blogu! Zapraszam! www.zaczytanaanielka.blogspot.com ~Zaczytana Anielka~
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-12-2018 o godz 13:53 przez: redgirlbooks
"Nigdy nie pozwolę ci odejść" to emocjonalna, pełna żalu, cierpienia i nadziei historia. Pełna bólu, bo to co przeżyli bohaterowi zwala z nóg. Pełna nadziei, bo pokazuje, że pomimo całej brutalności, które serwuje nam życie, ludzie są silni, a przy pomocy ukochanej osoby, są w stanie podnieść się z największej traumy. Nie oznacza to, że wspomnienia i koszmary z dnia na dzień znikają - nie. Jednak za sprawą odpowiedniej osoby, powoli możemy sprawić, że nie będą nas one kontrolować. Katy Regnery pokazuje nam, że miłość i przebaczenie, to najlepszy lek na samotność i pustkę. Jednak również na to, aby zrozumieć, że zasługujemy na więcej i jesteśmy wart bardziej niż nam się wydaje. Ta część nie jest lepsza od pierwszej, bo "Weteran" jaśnieje dla mnie bardziej, ale to nadal świetna książka. Baśniowa, może nieco cukierkowa, ale pokazująca jak okrutne potrafi być życie, a miłość silna. A wszystko to pokazane w odpowiednich proporcjach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-12-2018 o godz 13:53 przez: redgirlbooks
"Nigdy nie pozwolę ci odejść" to emocjonalna, pełna żalu, cierpienia i nadziei historia. Pełna bólu, bo to co przeżyli bohaterowi zwala z nóg. Pełna nadziei, bo pokazuje, że pomimo całej brutalności, które serwuje nam życie, ludzie są silni, a przy pomocy ukochanej osoby, są w stanie podnieść się z największej traumy. Nie oznacza to, że wspomnienia i koszmary z dnia na dzień znikają - nie. Jednak za sprawą odpowiedniej osoby, powoli możemy sprawić, że nie będą nas one kontrolować. Katy Regnery pokazuje nam, że miłość i przebaczenie, to najlepszy lek na samotność i pustkę. Jednak również na to, aby zrozumieć, że zasługujemy na więcej i jesteśmy wart bardziej niż nam się wydaje. Ta część nie jest lepsza od pierwszej, bo "Weteran" jaśnieje dla mnie bardziej, ale to nadal świetna książka. Baśniowa, może nieco cukierkowa, ale pokazująca jak okrutne potrafi być życie, a miłość silna. A wszystko to pokazane w odpowiednich proporcjach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-12-2018 o godz 11:14 przez: Anonim
Chociaż opis historii Gris i Holdena brzmiał naprawdę świetnie, a książka miała ogromny potencjał, to niestety autorka zepsuła praktycznie wszystko. Pierwsza rzecz, której nie rozumiem w ogóle, to porównanie tej historii do przyody Jasia i Małgosi. Przez całą książkę zastanawiałam się, co to miało na celu i niestety po skończeniu jej nadal się nie dowiedziałam. Przechodząc do fabuły, była ona nudna i nieciekawa. Nic nadzwyczajnego. Powielanie schematów praktycznie przez całą historię. Bohaterowie również niczym się nie wyróżniali, a byli oni raczej irytujący. Chociaż Holdena polubiłam, gdyż bardzo się zmienił od początku książki, to Griseldy po prostu nie potrafiłam znieść. Nie jestem fanką tej historii i osobiście nizbyt ją polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
07-01-2019 o godz 18:35 przez: NikoN
"Nigdy nie pozwolę ci odejść" mogłoby być książką idealną, ale sposób jej napisana uczynił z niej, co najwyżej, lekturę dobrą. Opisana historia jest trudna, bardzo emocjonalna i potrafiąca wycisnąć łzy. Nie wątpię, że wielu czytelników pokocha ją całym sercem, ale mnie bolała rozleniwiona akcja i zapchanie historii zbędnymi powtórzeniami i nic nie wnoszącymi do fabuły retrospekcjami. Jest lepiej niż w "Weteranie", więc jestem bardzo optymistycznie nastawiona na kolejny tom. Mimo wszystko współczesne ukazanie znanych baśni, które prezentuje Katy Regnery w swojej serii bardzo mnie intryguje i nie odpuszczę sobie lektury kolejnej części, która inspirowana jest historią Czerwonego Kapturka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-01-2019 o godz 21:45 przez: Patrycja Kuchta
„Nigdy nie pozwolę Ci odejść”, to bardzo smutna i wzruszająca historia porwanych dzieci, które połączyła niesamowita więź. Przyjaźń, która przetrwała lata rozłąki i wątpliwości, by wreszcie przerodzić się w głęboką i nieokiełznaną miłość. Opowieść przepełniona nadzieją, ale i wątpliwościami, pięknem i mrokiem. Historia, która udowadnia, że każdy zasługuje na szczęśliwe zakończenie, nawet jeśli w życiu nie doświadczył niczego dobrego. Piękna. Niezapomniana. Wzruszająca. Jedyna w swoim rodzaju. Koniecznie musicie ją poznać! CAŁA RECENZJA: http://beauty-little-moment.blogspot.com/2019/01/nigdy-nie-pozwole-ci-odejsc-katy-regnery.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
28-12-2018 o godz 00:00 przez: MartaDampc | Empik recenzuje
Bardzo dobra, pełna emocji książka. Historia dwojga bohaterów, Griseldy i Holdena łapie wręcz za serce i porusza wyobraźnią. Nie miałam zbytnio wygórowanych oczekiwań wobec Nigdy nie pozwolę ci odejść, tymczasem książka mocno wryła mi się w pamięć. Bardzo dobry warsztat pisarski Katy Regnery, nie czytałam wcześniej jej tytułów, zaś ten pozytywnie zaskoczył mnie jako całość. Wierzcie mi, historia tutaj przedstawiona nie pozostawia obojętnym, zmusza do rozmyślań i zadania kilka pytań. Jeśli będę mieć okazję, na pewno sięgnę po inny tytuł tej pisarki, bo warto. Duża umiejętność przedstawienia uczuć i emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
22-01-2019 o godz 00:00 przez: LiliannaSławek | Empik recenzuje
Poruszająca, momentami nawet przejmująca historia dwojga dzieci które przeżyły piekło. Jednemu z nich udaje się z niego uciec, drugiemu nie. W książce bardzo namacalnie czuje się emocje bohaterów, ich cierpienie i rozpacz, przeżywamy głęboko wszystko co ich łączy, a potem dzieli. To taka historia która zostaje z człowiekiem na dłużej, która zmusza do myślenia typu co byłoby gdyby. Kiedy doszłam do końca Nigdy nie pozwolę ci odejść miałam poczucie, że ta książka zrobiła na mnie większe wrażenie niżbym się mogła spodziewać. Dlatego z całego serca mogę ją polecić, potrafiłaby chyba wzruszyć każdego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji