Jak dla mnie bardzo dobra (acz nie rewelacyjna) płyta. Pod względem technicznym nie można jej nic zarzucić. Teksty są już bardziej na poziomie dołujących się licealistek, jednak w chwilach zwątpienia i do mnie docierały. Jedna z tych płyt, które słucham w dołku a normalnie których się boję.
22-10-2019 o godz 00:00 przez:
WioletaBareja
|Empik recenzuje
Nieprzygoda to płyta, która utkwiła w mojej głowie na długo. Zwłaszcza kawałek Damy Radę. Tego zespołu słucham jeszcze od lat szkolnych. Już wtedy było widać, że grono odbiorców tego zespołu nie jest przypadkowe. Zauważalnie było widać, że ceniła ich tylko grupa osób, dla których ważną częścią jest tekst. Jakub Kawalec zawsze starał się poetycko podchodzić do ich pisania. Dzięki temu ich piosenki zawsze były magiczne. Komu spodoba się choć tylko jedna piosenka zostaje z Happysad na dłużej. Czas leci szybko, aż dziwne że chłopaki grają już dla nas 18 lat.
Jeśli chodzi o zespół Happysad to muszę przyznać, że najnowsze ich płyty średnio do mnie przemawiają, natomiast jeśli chodzi o starsze - uwielbiam bezgranicznie. ""Nieprzygoda"" to jeden z ich najlepszych albumów, pełen niesamowitej energii, ekspresji za który ten zespół pokochałam. ""Taka historia"" czy ""Damy radę"" to kawałki, których mogę słuchać na okrągło:-)
Zespołu Happysad słucham już od dawna. "Nieprzygoda" to mój ulubiony album tej kapeli. Zarówno muzycznie, jak i wokalnie oraz tekstowo płyta do mnie przemawia, nawet bardziej niż późniejsze płyty Happysad. Polecam wszystkim, którzy nie mieli jeszcze przyjemności słuchania "Nieprzygody".
Jedna z moich ulubionych płyt. Wszystkim fanom muzyki alternatywnej, rocka alternatywnego na pewno się spodoba. :) Ciekawe brzmienie, nieważne czy jest Ci smutno czy jesteś szczęśliwy - płyty przyjemnie się słucha. Według mnie najlepsza płyta happysad.