Rhys w spadku po ojcu dostał nie tylko upadającą siłownię, ale również długi. Na karku ma bank i komornika. Miejsce pełne wspomnień miało mu zostać lada dzień odebrane... Kariera Parker wisi na włosku. Aby podpisać umowę na czas nieokreślony musi uporządkować swoje życie osobiste. To wymóg pracodawcy. Przyjaciółka podsuwa jej pomysł, aby wynająć mężczyznę, który będzie udawał jej chłopaka na wszystkich ważnych firmowym eventach. Jest gotowa zrobić wszystko dla pracy, którą uwielbia i spanikowana się zgadza. Niestety ma spotkanie nie przychodzi mężczyzna ze zdjęcia, a jego starszy brat. Wielki, arogancki, irytujący najlepszy bokser wagi ciężkiej traktujący ją jak bogatą i rozpieszczoną paniusię. Między dwójką dochodzi do elektryzującej sprzeczki, której efektem jest propozycja korzystnie finansowego układu dla Rhysa oraz stabilizacja zawodowej dla Parker. Czy ta relacja zamieni się w coś głębszego czy przeszkodzi im różnica klas społecznych? Jak wiele będą w stanie poświęcić, aby uzyskać swój cel? i... Czy będą mieli odwagę, aby odsłonić prawdziwe uczucia, przestać maskować rosnące pragnienie i zaryzykować? Autorki poznałam wcześniej i stwierdzam, że to piekielnie idealny duet! Genialna fabuła, humor, ciągła akcja i gorące sceny działające na wyobraźnię! Barwni bohaterowie sprawili, że świetnie się ją czytało (wciągnęłam ją na raz!) Jak nie pokochać tej historii? Myślę, że potrzeba nam więcej tak przyjemnych lektur. Dawno tak się nie szczerzyłam do książki i pewnie do niej nie wrócę. Mam nadzieję, że będziemy mieli jeszcze okazję spotkać się z ich twórczością.

Sięgając po nią wiedziałam, że się nie zawiodę. Niebanalna historia, soczyste sceny łóżkowe i lekkość z jaką się ją czyta jest niesamowita. Cała opowieść jest naszpikowana dobrym humorem i ciętymi ripostami. Doszło do tego, że podczas czytania, mąż kilka razy mnie pytał z czego się tak cieszę 🤭 Książka jest napisana z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Parker pochodzi z bogatej rodziny, jest zwolennikiem ekologii i bardzo się stara o umowę na stałe w firmie zajmującej się odnawialnymi źródłami energii. Żeby dostać umowę, musi przekonać do siebie szefa, a ten aprobuje jedynie pracowników z poukładanym życiem osobistym. Kobieta chce zrobić wrażenie i zatrudnia "chłopaka na niby". Czekając na niego przed służbową kolacją, niespodziewanie zamiast Deana pojawia się jego brat Rhys. Początkowo chciał tylko wygarnąć dziewczynie, ale dostrzega w tym wszystkim szansę dla siebie i decyduje się jej pomóc. Szef Parker rozpoznaje w Rhysie byłego mistrza w boksie i jest nim oczarowany, a chłopak ma nadzieję namówić bogacza na sponsorowanie jego klubu, żeby uniknąć bankructwa. Tak zaczyna się współpraca między bohaterami. To co miało być czystym układem zmienia się jednak w coś więcej, chociaż żadne z nich samo w to nie wierzy, bo są z dwóch zupełnie różnych światów. Dochodzi do tego intryga, w którą szef Parker chce uwikłać jej "chłopaka" i trudna przeszłość obojga. Czy uda im się zrealizować swoje cele i znaleźć miłość? Przeczytajcie sami 😉

"Niedopasowani" jest to niesamowita oraz wciągająca historia napisana przez dwie autorki. Obie Panie miały fantastyczny pomysł na fabułę. Uważam, że duet wyszedł naprawdę dobrze. Kiedy zacznie się czytać już od pierwszych stron historia zaczyna ciekawić , a akcja nie zwalnia tempa. Sięgając po " Niedopasowanych " nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Kiedy przeczytałam tytuł był dla mnie ciekawy , a zarazem tajemniczy. Jedno wiedziałam napewno , że książka będzie ciekawa ponieważ napisały ją dwie autorki. Z twórczością Pani Samanthy spotkałam się nie dawno i byłam zachwycona. I tym razem mnie nie zawiodła. W duecie z Kristen Callihan wypadła jeszcze lepiej. Kiedy zacznie się ją czytać nie można się uwolnić od niesamowitej historii. Dwoje zupełnie obcych ludzi. Parker zmuszona jest wynająć chłopaka na niby , aby zapewnić sobie stałą pracę w firmie. Dzięki aplikacji wybiera idealnego kandydata, ale zamiast niego przychodzi inny. Rhys to nieokrzesany znany były bokser. Nosi za sobą bagaż pełen problemów. Próbuje ratować swój podupadajacy biznes. Oferta Parker jest dla niego kołem ratunkowym. Jeśli lubicie zakręcone relacje głównych bohaterów to książka jest dla was. Zachęcam do przeczytania "Niedopasowanych ". Jest to historia , która porywa czytelnika od pierwszych stron. Książkę przeczytałam jednym tchem , a głównych bohaterów nie da się nie lubić. Polecam wam Książkę tego niesamowitego duetu Samanthy Young oraz Kristen Callihan.

🥊🥊🥊🥊🥊🥊🥊 Parker jest dorosłą, samotną kobietą, której wielka miłość odeszła dawno temu. Gdy dowiaduje się, że aby otrzymać umowę o pracę na czas nieokreślony musi być w związku, postanawia wynająć chłopaka, który będzie udawał, że są razem. Trafia na Deana. Gdy ten mówi o tym starszemu bratu, Rhysowi, ten zamyka go w toalecie, a sam udaje się na spotkanie z Parker, aby ją za to skarcić. I robi to. Jednak gdy pojawia się szef Parker, Rhys niespodziewanie postanawia odegrać rolę jej partnera. Szef jest nim zafascynowany ze względu na jego przeszłość. Ona – pani z bogatego domu, On – były bokser. Dwa różne światy. Czy będzie przyciąganie? Czy układ Parker i Rhysa przyniesie korzyści? Czy ktoś odkryje ich sekret? 🥊🥊🥊🥊🥊🥊🥊 Ciekawa książka, idealna na letni wieczór. Czyta się przyjemnie i lekko. Pełna humoru, ale znajdziemy tu też trochę grozy, erotyki, miłości. Pomimo wykorzystania tutaj znanego wszystkim wątku o wynajęciu osoby, aby udawała naszego partnera, autorki świetnie go poprowadziły i zaciekawiły mnie jako czytelnika. Choć niektóre zachowania i wydarzenia wydają się być banalnymi, świetnie układają się w całość. A całość pokazana oczami Parker i Rhysa sprawia, że czyta się szybko. Jeśli lubisz romanse z domieszką humoru, ta książka jest dla Ciebie. Polecam. 🥊🥊🥊🥊🥊🥊🥊 Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu @burdaksiazki

Parker - młoda, utalentowana, nigdy nie pomyślałaby, że na drodze do jej bujnej kariery przeszkodą stanie się fakt, że nie ma partnera. . Od zewnątrz - postępowa firma, lecz od środka rzadki szef, któremu zależy żeby pracownicy mieli ustabilizowane życie prywatne. . Aby utrzymać pracę podejmuje decyzje żeby wynająć chłopaka na niby. Znajduje idealnego kandydata na "narzeczonego" - młody, przystojny, wykształcony. Wydaje się idealnie. Ona potrzebuje jego żeby utrzymać pracę, a on potrzebuje zarobku. Zamiast niego przychodzi Rhys Morgan, nadopiekuńczy starszy brat, były bokser. . Rhys - były bokser. Mistrz wagi ciężkiej. Jego rodzice nie żyją. Po ojcu została mu podupadającą siłowania i ogromne długi. . Parker jest dla Rhysa ogromną szansą. Mimo, że się nie lubią. Oboje mogą zyskać. Ona utrzyma pracę, a on nakłoni szefa Parker, a jego wielkiego fana, do sponsorowania siłowni. . Prosty układ nagle zaczyna się komplikować. Zaczyna im zależeć, może trochę za bardzo. Mimo ogromnych różnic. . Historię czyta się lekko lecz zakończenie jest przewidywalne, co mnie dość zawiodło. Mimo to książka pełna humoru i ciekawych dialogów 😁 Ciekawe postaci, wątek miłosny rozwija się stopniowo - ogólnie polecam, lekka pozycja na wieczory 🥰 . Ocena: 7/10

Książka szaleni mi się podobała. Napisana przez dwie autorki Samanthę Young i Kristen Callihan. Pisana z dóuch perspektyw Parker i Ryhsa. Napisana lekkim językiem, czyta sie ja szybko i z przyjemnością. Czasami bawi. Ksiązka moze z banalna historią. Dwoje ludzi , których łaczy układ. Początkowe udawanie zwiążku szybko okazuje sie tym prawdziwym . Rodząca sie miłosć wszystko "komplikuje". To nie jest typowy romans a bardziej ko9media romansowa , no moze nei tyle komedia ale ksiażka rozbawia do łez dialogami. Dla nie których moze tez okazac się za cukierkowa histroia ale sam zarys fabuły i pomysl jest wart przeczytania. Książka warta przeczytania takze ze względu na dwie autorki. Takei rozwiązanie nei zawse jest dobre. Kaza z autorek ma swój styl pisania, sój pomyswł i trzeba zachowac spójność. Tu sie udało doskonale. Gdyby dostał tą ksiażkę do przeczytanie bez wiedzy kto napsiał i potem mi powiedzieli , że pisąło ją dwie osoby nigdy bym nei uwierzyął. Spójna akcja, nie ma niedociągnięć (podejrzewam że każda z autorek pisala z innej perspektywy), fabyuła dobrze rozwinięta, bohaterowie wyraziści . Książka lekka, taka na wieczór i przyjemna. Polecam

Parker to utalentowana, ambitna i ułożona kobieta. Jedyne czego brakuje jej w życiu to miłości. Z racji tego, że jej szef zatrudnia w swojej firmie tylko osoby z ustabilizowanym życiem prywatnym Parker postanawia wynająć sobie chłopaka. Kobieta znajduje perfekcyjnego mężczyznę do tej roli, jednak zamiast niego na spotkaniu pojawia się jego brat. Rhys nie ma w życiu lekko a widząc szansę na zarobek postanawia wejść z Parker w nietypowy układ. Jak uwielbiam twórczość Young to ten duet pisarski był jak miód na moje serduszko. Książka jest niezwykle przyjemna, lekko napisana i czyta się ją niezmiernie szybko, jest również pełna humoru. Sama relacja między dwójką głównych bohaterów rozwija się stopniowo, czyli tak jak lubię, czuć między nimi chemię. Zarówno Parker, jak i Rhys dają się lubić. Polubiłam również Deana, czyli brata Rhysa i na wielki plus zasługuje pokazanie ich więzi i troski o tego drugiego. Sam pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał i nawet zaskoczył w pewnych momentach! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję ponownie przeczytać książkę w takim duecie!

Parker to utalentowana, ambitna i ułożona kobieta. Jedyne czego brakuje jej w życiu to miłości. Z racji tego, że jej szef zatrudnia w swojej firmie tylko osoby z ustabilizowanym życiem prywatnym Parker postanawia wynająć sobie chłopaka. Kobieta znajduje perfekcyjnego mężczyznę do tej roli, jednak zamiast niego na spotkaniu pojawia się jego brat. Rhys nie ma w życiu lekko a widząc szansę na zarobek postanawia wejść z Parker w nietypowy układ. Jak uwielbiam twórczość Young to ten duet pisarski był jak miód na moje serduszko. Książka jest niezwykle przyjemna, lekko napisana i czyta się ją niezmiernie szybko, jest również pełna humoru. Sama relacja między dwójką głównych bohaterów rozwija się stopniowo, czyli tak jak lubię, czuć między nimi chemię. Zarówno Parker, jak i Rhys dają się lubić. Polubiłam również Deana, czyli brata Rhysa i na wielki plus zasługuje pokazanie ich więzi i troski o tego drugiego. Sam pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał i nawet zaskoczył w pewnych momentach! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję ponownie przeczytać książkę w takim duecie!

Niedopasowani jak sam tytuł podpowiada TO książka ukazująca dwa różne światy oraz różne charaktery naszych bohaterów. jak się mówi przeciwieństwa się przyciągają Parker to mała osóbka o dużym sercu, wrażliwa, inteligentna ale również z ognistym charakterkiem taki Dzwoneczek, natomiast Rhys to ogromny, wściekły były bokser wagi ciężkiej o uszczypliwym języku ma własne zdanie, stanowczy, dumny i uparty ale pod skórą jest człowiekiem uczuciowym, wrażliwy i oddany rodzinie pragnący utrzymać siłownię . Książka jest bardzo fajna ciekawa szybko się ją czyta z uśmiechem na twarzy ale nie tylko :) znajdą się tutaj cięte riposty, złość, ból, śmiech oraz wytrzymałość w dążeniu do swoich celów z czym po kolei muszą się mierzyć Parker i Rhys. Układ jest prosty Parker ma utrzymać pracę Rhys sponsora dla swojej siłowni którą próbuje ratować od zamknięcia Układ miał być prosty ale czy będzie ? miał im pomóc w ich celach ale przeobraził się w coś więcej Jak to się skończy przekonacie się czytając Niedopasowanych :) https://www.instagram.com/sylwiassssss/

Juz od pierwszej strony spodobał mi się główny bohater - Rhys. Zaczęło się juz bardzo interesująco od pierwszego rozdziału. Parker- główna bohaterka na początku wydaję się być twardą kobietą, nie dającą wejść sobie na głowę, samo jej imię zazwyczaj jest nadawane przeciwnej płci. Książka napisana jest z perspektywy ich obojga. Ci dwoje różnią się pod każdym względem.....ale cóż przeciwieństwa się przyciągają 😁 choć jednak łączy ich miłość do zwierząt i świata 😂. Bardzo podobala mi się scena akcji na paintballu. Podobało mi się to spokojne budowanie napięcia pomiedzy bohaterami. Zachowują się bardzo dorośle. Jestem przekonana, że Fairchild miał obsesję na punkcie Rhysa. Był bucem. Parker bardzo ładnie go przechytrzyła. Mimo braku dramatycznych scen książka trzymała w napięciu, co bardzo mi się podobało. Ta historia sprawi w pewnych momentach wybuch śmiechu ale i głębokie refleksje.

To już moje kolejne spotkanie z książki Samantha Young. Zawsze, kiedy zaczynam je czytać wiem, ze pisarka mnie nie zawiedzie i przy jej książkach po prostu nie będę się nudziła. Tym razem również tak było. Zaproponowała nam ona fabułę, która pochłania czytelnika. Przede wszystkim ze względu na głównych bohaterów, którzy zostali zestawienie na zasadzie kontrastu. Rhyse i Parker to dwie zupełnie inne osobistości, jednakże łączy ich niecodzienne uczucie, z którym musza sobie poradzić. Książka w moim odczuciu jest lekka i przyjemna na pewno znajdzie wielu fanów oraz zwolenników.

Książka bardzo wciągająca przeczytałam w dwa dni, lekka i przyjemna w czytaniu :)