Znalazłam miejsce, gdzie ,,nikt nie jest stary i nie nosi okularów’’! Ludzi uśmiechają się i są szczęśliwy. Panuje w nim spokój i harmonia. Jest to kraina pozbawiona chorób, cierpienia i trosk, z jakimi musi zmagać się zwykły śmiertelnik. Miejsce to ,,pokazał mi’’ bohater ksiązki Todd’a Burppo Pt: ,,Niebo istnieje…naprawdę’’- czteroletni Colton Burppo, który w czasie operacji wycięcia pękniętego wyrostka robaczkowego na parę chwil opuszcza swoje ciało i trafia do nieba. Po udanym zabiegu chłopiec opowiada rodzicom o tej niezwykłej wizycie. Dziecko w szczery i prosty sposób opisuje niebo. Drobiazgowo mówi o tym, co rodzice robili podczas jego operacji i dzieli się mało znanymi wiadomościami o raju. Chłopiec zaskakuje rodziców szczegółami z życia rodziny, których nie powinien znać . Wyznaje, że spotkał pradziadka, nienarodzoną siostrę, Boga i Jezusa .Dziecko opowiada, ze widziało Szatana i anioły. Mówi, ze Bóg naprawdę nad kocha. Książka jest kierowana do szerokiego grona odbiorców: mogą ją przeczytać zarówno dzieci , jak i dorośli, osoby wierzące i bezwyznaniowe. Potrafi dodawać otuchy i siły ludziom, którzy stracili ukochane im osoby, a dla niewierzących może być po porostu świetną ksiązką albo początkiem nowego życia. Choć jest napisana prostym językiem i czyta się ją jak zwykłą książkę, jest niesamowita. Opowieść Coltona skłania nas do zatrzymania i zastanowienia nad nurtującymi nas pytaniami: Czy istnieje Bóg?, Gdzie trafimy po śmierci?, Jak wygląda niebo? Nie potrafię odnaleźć słów na opisanie uczuć , które towarzyszyły mi podczas czytania tej powieści. Im dalej wgłębiałam się w treść książki, tym bardziej przekonywała mnie ona, ze historia jest prawdziwa. Uważam tą książkę za bardzo wartościową, a jej treść na długo pozostanie w mojej pamięci . Urzekła mnie silna wiara tego małego chłopca , a cytat z Biblii umieszczony na początku książki : ,,Jeśli nie odmienicie się i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego’’, pomógł mi wiele zrozumieć. Czytając tę powieść nieraz uroniłam łzę i dokonałam analizy mojego życia w wierze. Uważam, ze książka niesie nadzieję i pocieszenie ludziom żyjącym na ziemi. Ta pozytywna opowieść ukazuje niebo jako coś realnego, jak również jako coś, czego nie należy się bać. Myślę, że ta niesamowita książka powinna się znaleźć w każdym domu, aby w trudnych etapach życia, po nią sięgnąć i nabrać odwagi, ze śmierć to początek, nie koniec. Ja wiem, ze niebo istnieje…naprawdę!

Niebo istnieje naprawdę to książka, której nie zrozumie osoba niewierząca w Boga. Osoba wierząca nie będzie kwestionować powstania tej książki, ponieważ nie tylko wierzy, ale jest całkowicie przekonana, że historia Coltona wydarzyła się naprawdę, że ten mały chłopiec, leżąc na stole operacyjnym trafił do Nieba, aż w końcu nie będzie podważać tego, że Niebo istnieje naprawdę. Z wielką przyjemnością polecam tą książkę, a jeśli się spodoba, polecam także przeczytanie "Niebo zmienia wszystko".

Przepiękna i niezwykle wzruszająca relacja chłopca, który przeżył śmierć kliniczną a swoje doświadczenia opisał w sposób bardzo przekonujący, wiarygodny i szczegółowy. Skłania ona do autentycznej refleksji o istnieniu nieba i wywołuje bardzo silne emocje. Zdecydowanie pomocna dla osób poszukujących i pragnących odnaleźć wiarę.

książka mówiąca o wspaniałych wartościach i przeżyciach, ale napisana trochę jakby na siłę....

Wspaniała książka na podstawie której powstał równie piękny film. Polecam każdemu :)