Nie wpadaj w złość. Jak zachować spokój i kontrolę w każdej sytuacji (okładka miękka)

dałem żonie, ale się obraziła ;-), więc czytam sam

Książka miała być antidotum, jednak zupełnie nic nie wnosi do życia. Lanie wody i głoszenie powszechnie znanych prawd... nie polecam.

Super, lekko się czyta i sensowne rady. Polecam każdemu złośnikowi.

W dzisiejszym zabieganym i znerwicowanym świecie szybko wpadamy w gniew, czy furię. Napisano setki poradników traktujących o radzeniu sobie z gniewem, ale zazwyczaj są one mało skuteczne. Co zatem sprawia, że niektórzy ludzie radzą sobie z życiowymi wzlotami i upadkami? Jak udaje im się zapanować nad trudnościami? Zachowaniem spokoju i kontroli? Podczas, gdy inni klną lub popadają w frustrację? Odpowiedź brzmi: perspektywa. Sednem sprawy jest perspektywa, dzięki której rozumiemy dlaczego w stresującej sytuacji zaczynamy się denerwować. Po kilku chwilach gniew ustępuje. Po paru godzinach czujemy jeszcze mniejszą złość, a po kilku dniach już się zastanawiamy, dlaczego tak się denerwowaliśmy. Poradnik: „Nie wpadaj w złość” pokaże Ci w jaki sposób możesz trwale zmienić swoją perspektywę. Dzięki tej zmianie przestaniesz przejmować się drobiazgami, a poważne życiowe problemy już nigdy nie będą wywoływały niekontrolowanego gniewu, nad którym nie da się zapanować. Zaakceptujesz to, co Ci się przydarza, poznasz sposoby, dzięki którym uwolnisz się od gniewu i już nigdy nie wpadniesz w złość-ale pod jednym warunkiem-jeśli tylko będziesz tego chciał. W każdym człowieku ścierają się trzy siły: dusza, ego i ciało. Mówiąc krótko: dusza dąży do tego, by postępować właściwie, ego pragnie być w zgodzie ze sobą, a ciało chce od tego wszystkiego uciec. Gdy podejmujesz życiowe decyzje: -możesz wybrać, to co sprawia, że czujesz się dobrze, -możesz wybrać to, co sprawia, że wyglądasz dobrze, -możesz wybrać, to co słuszne i sprawiedliwe. Narzędzia i techniki omówione w tej książce mogą zmienić życie wielu ludzi, a innym pomóc-dzięki fachowym i bezpośrednim poradom z zakresu zdrowia psychicznego - odnieść konkretne korzyści. Dlatego koniecznie przeczytajcie tę książkę. Odłóżcie na bok ego i poszukajcie czegoś, co pomoże Wam odzyskać spokój i kontrolę nad własnym życiem. Zakończę słowami Szekspira: ”A najważniejsze byś zawsze był wierny Samemu sobie i -co za tym idzie Jak noc za dniem- byś innym tez nie kłamał”. Zachęcam do lektury.

Emocje zarówno te dobre, jak i złe towarzyszą nam codziennie, są wpisane w nasze życie od samego jego początku. Bez nich świat byłby pusty, jednak co zrobić, by ograniczyć te negatywne do minimum? Nie od dziś wiadomo, że długotrwała złość sieje spustoszenie w organizmie, a także źle wpływa na nasze relacje z otoczeniem. Kiedy liczenie do 10 przestaje działać czas wyciągnąć broń ciężkiego kalibru — poradnik. Dr Lieberman udziela jasnych wskazówek co robić, by się opanować. W „Nie wpadaj w złość” w przystępny sposób wyjaśnia podłoże i mechanizmy działania gniewu, pokazuje jego oddziaływanie na nas oraz na nasze relacje z innymi. Jak często w złości zdarza nam się powiedzieć dwa czy trzy słowa za dużo? Właśnie! Za często, dlatego warto odpuścić, wziąć głęboki wdech i spróbować się uspokoić. Łatwo powiedzieć? Spróbujcie z dr. Liebermanem. „Nie wpadaj w złość” nie jest „sztywny”, naukowy, raczej przystępny i jasny do zrozumienia oraz zastosowania, momentami humorystyczny, bo przecież śmiech jest najlepszy do rozładowania napięcia. Myślę, że Was nie znudzi, a może być pomocny. Jeżeli negatywne emocje zbyt często rządzą Waszym życiem czas na zmiany! Polecam.

Książka jest świetna - polecam ! Opisuje i tłumaczy zachowania, czasem błachostki potrafią wyprowadzić nas z równowagi, po tej książce można na wszystko spojrzeć z większym luzem i zrozumieniem .

Świetne porady dla osób, które nie radzą sobie ze złością polecam każdemu do przeczytania może naprawdę pomóc z nerwami pozdrawiam