Nawyki bogatych i biednych" to druga książka z serii: Inwestuj w siebie. Autorzy na podstawie prowadzonych przez kilka lat badań przedstawili wnioski i odpowiedzieli na pytanie: dlaczego tylko niektórzy są bogaci? Swoje wywody oparli nie tylko na badaniach, ale i na różnych czynnikach: fizjologicznych, neurologicznych i psychologicznych. 💰 Czasami tak mamy, że znajdujemy się w finansowej kropce. Zadłużamy się i albo z tego wychodzimy, albo tworzymy błędne koło pożyczek. Ledwo osiągamy finansową stabilizację, a inni dosłownie śpią na pieniądzach. Dlaczego zatem tak się dzieje? Co nas różni? W czym jedni są lepsi od drugich? Czy istnieje sposób wzbogacenia się, tak by nie wyliczać od pierwszego do pierwszego i móc sobie pozwolić na to, o czym marzymy. 💰 Oczywiście. Według autorów wszystko tkwi w naszych głowach i jeśli zmienimy sposób myślenia oraz zachowania, dodamy do tego odrobinę ryzyka, powinno się udać. Większość książki poświęcają autorzy pozytywnym i negatywnym nawykom, które nie tylko mamy ale i wyuczyliśmy się ich od naszych przodków. Powielamy pewne stereotypy. Autorzy również ostrzegają przed pochopnym braniem kredytów, nadmiernym materializmem i brakiem zabezpieczenia finansowego. 💰 Wszystko podzielono na rozdziały i podrozdziały. Pisaną swobodnym i bardzo przystępnym językiem książkę czyta się super. Nie ma tutaj ekonomicznych określeń, fachowych i specjalistycznych sformułowań. Zrozumie każdy. Podobało mi się. Momentami ma się wrażenie, że to takie proste. Najważniejsze zrobić pierwszy krok i już. Jednak coś człowieka ogranicza. Nygustwo czy zachwianie sytemu motywacji, jak wolicie? Nie wiem. Niby wszystko jasne, a jednak... Przeczytajcie...zobaczycie.

Książki z serii "Inwestuj w siebie" są niezwykle trafnymi publikacjami, które mogą pomóc osobom, które chcą poznać się lepiej lub które chcą zmienić swoje nawyki. Książka "Nawyki bogadych i biednych" Toma Corleya i Michaela Yardneya, podpowiada, jak wyjść poza swoją finansową strefę komfortu i jak przestać wierzyć w banalne frazesy odnośnie finansów i zacząć działać na korzyść swojego portfela. Niektóre z tych rad można przeczytać w innych książkach, owszem. Lecz autorzy dołożyli starań, by dawać bardzo konkretne przykłady tego, w jaki sposób pozbywamy się pieniędzy na rzeczy, których absolutnie nie potrzebujemy. We wstępie, autorzy twierdzą, że nauczą nas jak nie popełniać błędów biednych i jak zmienić swój status finansowy. Niektóre z ich teorii mogą się wydawać nieco kontrowersyjne, ale jeśli się nad nimi głębiej zastanowimy to dojdziemy do wniosku, że coś w nich jest. Myślę, że każdy powinien przeczytać tę książkę, choćby z czystej ciekawości, jakież to nawyki posiadają ci, co osiągnęli finansowy sukces.

To już kolejny tom z serii, jaki miałam okazję przeczytać. Okazał się tak samo dobry, jak poprzedni, niby poradnik, ale zupełnie inny niż większość. Bogaty w treść, a jednocześnie przystępny dla zwykłego, szarego człowieka, takiego jak ja. Nie znajdziemy w nim „złotej” recepty jak stać się bogatym, za to znajdziemy sporo porad, przemyśleń, przykładów, które są naprawdę ciekawe i sporo możemy się dzięki nim nauczyć. Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/06/kompania-mediowa-ksiazka-pt-nawyki.html

„Nawyki bogatych i biednych” to drugi tom serii „Inwestuj w siebie” wydawanej przez wydawnictwo Kompania Mediowa (aktualnie liczy ona już pięć tomów). Ze strony wydawnictwa dowiedzieć się można co nieco o samej serii, m.in. że obejmuje ona „wybrane tytuły z dziedziny rozwoju osobistego, psychologii i finansów”, a „Intencją wydawcy jest aby jako seria tworzyły komplementarny program samodoskonalenia dla współczesnego człowieka”. „Nawyki…” to tom skupiający się na określeniu ludzkich nawyków, podziale ich na te dotyczące bogatych i biednych (podział ten został przyjęty przez autorów dla uproszczenia). Można więc stwierdzić, że poradnik ten napisany został w taki sposób, by ujawnić mechanizmy ludzkiego zachowania, z których często nie zdajemy sobie sprawy. Cała treść dotycząca nawyków i sposobów myślenia oparta została na doświadczeniu oraz badaniach Toma Corley’a i Michaela Yardney’a, którzy sami przeszli drogę do bogacenia się. W dużym (i okrutnym) skrócie myślowym można rzec, że książka ta jest o tym, co robić oraz czego nie, by stać się bogatym. Trzeba mieć jednak na uwadze, że bogactwo nie oznacza posiadania najnowszego i najlepszego samochodu czy willi (i niewidocznych długów przy okazji), a wręcz przeciwnie – to stan, kiedy nie ma potrzeby zamartwiania się nad stanem swojego konta, bo posiada się taką ilość zasobów generujących dochód, który nie wymaga większego nakładu pracy. Książka podzielona została na cztery części: na początku autorzy chcą, by czytelnik ich poznał oraz miał szansę zrozumieć, jakie motywy przyświecają ich działaniu, jakim jest stworzenie tej pozycji. Michael Yardney poświęcił kolejną część na pewną bazę pojęciową (nie jest to jednak coś trudnego – po prostu elementy ułatwiające zrozumienie niektórych mechanizmów) oraz refleksje odnośnie tego, jak myślą ludzie bogaci. Część trzecia wygląda typowo jak poradnik – przedstawiono w niej trzydzieści nawyków bogatych i biednych. Na samym końcu zamieszczono parę refleksji odnośnie mentorów oraz uczenia dzieci i przekazywania im swojego myślenia dotyczącego pieniędzy oraz bogactwa. „Nawyki bogatych i biednych” to pozycja dobra dla kogoś, kto o finansach może nie ma dużego pojęcia, ale chce dowiedzieć się, w czym tkwi sekret ludzi bogatych i bogacących się. Nie zastąpi ona fachowych finansowych porad i nie sprawi, że nagle – z dnia na dzień – bogactwo zapuka do drzwi. Pomoże jednak zrozumieć, co jest przyczyną takiego, a nie innego losu jednostki. Ponadto może zmotywować do zmiany myślenia (wpojonego już w dzieciństwie), a to już duży krok.

Daję słabą ocenę ze względu na wątek który porusza jeden z autorów na temat siły przyciągania. Chętnie również wystawię opinię na portalach anglojęzycznych . Autor nie poprawnie odnosi się do filozofii siły przyciągania opisując to jako głupotę "bo nic nie trzeba przy tym robić a wszystko samo spadnie z nieba" Zupełnie tak nie jest. Ten wątek bardzo mocno popsuł opinię na temat autora a co za tym idzie , traktowanie jego poważnie. Siła przyciąganie oraz filozofia na temat pozytywnego myślenia własnie się opiera na tym żeby przyciągać myśli i rzeczy pozytywne przy tym DZIAŁAJĄC. Autor nie do końca wgłebił sie w ten temat używając przy tym jego w swojej książce. Od tego momentu bardzo krytycznie odbieram całą pozostałą zawartość. Całą resztę odbieram również dość słabo. Gdzie te nauczenie nas "prawidłowo myśleć jak bogaty"? Całą książka to tylko "gadu gadu" i niby już zaczynamy naukę ale ciągle jej nie ma.... tak się i nie pojawiła. Uważam ksiązkę za słąbą . Bo nie wydając 40 zł wiem że jednym z najlepszych inwestycji jest inwestycja w nieruchomości. Kto o tym nie wie? ..

Połowa książki to lanie wody, druga połowa całkiem treściwa.