Nawet jeśli wszystko się skończy (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 34,79 zł

34,79 zł
54,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ludzkie dramaty w obliczu katastrofy klimatycznej. Wciągający i poruszający ekothriller!

W książce staram się zadawać pytania o los człowieka w świecie, który gwałtownie traci równowagę. Jak się zachowasz, gdy kryzys zapuka do twoich drzwi? Jaka jest twoja odpowiedzialność? Wobec przyszłych pokoleń? Wobec społeczeństwa? Twojej rodziny? Siebie samego? Siebie samej?

Nawet jeśli wszystko się skończy skupia się w istocie wokół wielkiego dylematu kryzysu klimatycznego: ludzie mają tylko jedną planetę, ale każdy człowiek ma tylko jedno życie. Co chcesz z nim zrobić?

Jens Lilestrand

Kolejne ciepłe lato, kolejna historyczna fala upałów. Jednak tym razem życie Didrika i jego rodziny radykalnie się zmienia. Rozległe obszary północnej Szwecji ogarniają pożary, miasta i wsie są ewakuowane, rodziny gubią się w chaosie, jaki powstaje, a planowana podróż do Tajlandii staje się płonnym marzeniem.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1357061485
Tytuł: Nawet jeśli wszystko się skończy
Tytuł oryginalny: Även om allt tar slut
Autor: Jens Liljestrand
Tłumaczenie: Ptaszyńska-Sadowska Elżbieta
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sonia Draga
Język wydania: polski
Język oryginału: szwedzki
Liczba stron: 504
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-01-18
Rok wydania: 2023
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 150
Indeks: 54889019
średnia 4
5
3
4
4
3
1
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
9 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
24-02-2023 o godz 11:59 przez: SzkolnyKlubRecenzenta
Jens Liljestrand (ur. 1974) to szwedzki pisarz, dziennikarz, krytyk oraz badacz literacki, nominowany do Nagrody Augusta za wysoko ocenioną biografię Vilhelma Moberga „Mannen i skogen”. Jego debiutem literackim był zbiór opowiadań „Paris-Dakar” (2008). A „Nawet jeśli wszystko się skończy”, przedmiot tej recenzji, to powrót autora do literatury pięknej. Pisarz podejmuje przede wszystkim tematy katastrofy klimatycznej oraz różnych (niektórych nawet dosyć absurdalnych) zachowań ludzkich z nią związanych. Na początku poznajemy losy Didrika von der Esch, głównego narratora, oraz jego rodziny. Jest połowa sierpnia. Upały i ciągła susza nie ustępują. Mieszkają oni od jakiegoś czasu w domku letniskowym w Dalarnie, gdzie rozległe obszary na północ od jeziora Siljan (w Szwecji) trawią pożary. Ignorują ostrzeżenia na temat ryzyka do ostatnich możliwych chwil. Gdy ludzie z miast i wsi, znajdujący się w pobliżu są zmuszeni do ewakuacji, Didrik nareszcie zauważa potencjalne zagrożenie. Decyduje się opuścić to niebezpieczne miejsce. Tylko czy to mu się uda? Czy jego plany wyjazdu do Tajlandii legną w gruzach? Ciężko jest mu się odnaleźć pośród tego całego chaosu. Już w początkowych rozdziałach możemy dostrzec jego podejście do życia. Dominuje u niego wybuchowość, lekkomyślność i ignorancja. Pod ogromną presją podejmuje bardzo głupie decyzje, których skutki mają wpływ również na jego bliskich. W tym przypadku jego dzieci okazują się dużo mądrzejsze i rozsądniejsze. W dalszych częściach powieści dowiadujemy się też o innych bohaterach, których losy łączą się w ciekawy sposób z wcześniej poznanymi. Jednak znajdują się w różnych stronach Szwecji. Większość z nich cechują kontrowersyjne poglądy, bycie upartym, a nawet czasem egoistycznym. W książce ukazane są filozoficzne rozmyślania, stwierdzenia, iż prawdopodobnie coraz to nowsze pokolenia - niestety - nie doświadczą już śnieżnej zimy bądź chłodnego lata. Również zostały ujawnione reakcje ludzi na zbliżającą się zagładę ludzkości, do której prowadzi globalne ocieplenie. Jedni zasłaniając się chęcią ratowania planety, palą samochody, stacje paliw oraz atakują rządzących podczas manifestacji. Myślą, że przemocą uda im się uświadomić resztę świata. Kolejni, zwłaszcza ci najbogatsi, przejmują się jedynie własnymi potrzebami. Korzystają z luksusów, marnują wszelkie zasoby świata, żyją tu i teraz, nie myśląc o tym, co zostanie dla przyszłych pokoleń. Wiele fragmentów skłania do refleksji oraz zastanowienia się nad ludzkim postępowaniem. Zobrazowane zostały też sytuacje, w których dorośli pod wpływem stresu, emocji podejmują niewłaściwe decyzje. O dziwo, w takich przypadkach to właśnie ich dzieci okazują się tymi, co potrafią zachować zimną krew i myśleć racjonalnie. Widać, że umiejętność radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach nie zależy wcale od wieku czy doświadczenia. Każdy popełnia błędy, bo każdy jest tylko człowiekiem. Szczerze mówiąc, podczas całej lektury miałam różne nastawienie do tej książki. Momentami denerwowały mnie zachowania bohaterów. Innym razem zgadzałam się z ich poglądami i postępowaniem. Z jednej strony - zastanawiałam się, czy warto to dalej czytać i do czego wszystko dąży, a z drugiej - byłam zaangażowana i ciekawa, co dalej się wydarzy. Szczególnie podobało mi się zawarcie w utworze różnych filozoficznych przemyśleń, nienarzucających przy tym opinii autora. Na początku dosyć ciężko mi było wczuć się w klimat utworu. Za to ostatnie rozdziały trzymały mnie w napięciu oraz miały moją szczególną uwagę. „Nawet jeśli wszystko się skończy”, mimo że nie należy do książek z mojego ulubionego gatunku literackiego, było ciekawym doświadczeniem, otwierającym oczy na pewne aspekty życia. Ta powieść określona mianem ekothrillera jest stosunkowo łatwa w odbiorze, a język autora zrozumiały. Tekst czyta się szybko i płynnie, a czcionka oraz układ graficzny są przyjemne dla oka. Aleksandra A. Szkolny Klub Recenzenta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-03-2023 o godz 14:52 przez: Paulciaaa92
"Nawet jeśli wszystko się skończy" jest książką, która mnie zafascynowała dopiskiem na dole okładki. "Znajdujemy się na granicy czegoś, czego ludzkość nigdy dotąd nie doświadczyła". W tym miejscu powstrzymałam się również od przeczytania opisu, ponieważ chciałam aby mnie zaskoczyła treść i wszystko to, co znajdę w środku. Założyłam, że może to być nieco apokaliptyczna wizja świata, ale książka znalazła się w kategorii kryminał, sensacja, thriller więc od razu porzuciłam też myśl, że może to być sci-fi czy wizja post apokaliptycznego świata. Czy miałam rację? Więc o czym właściwie jest ta książka? Przenosimy się do Szwecji i bardzo aktualnego stanu rzeczy czyli coraz wyższych temperatur, które zwiastują, że z naszym klimatem nie dzieje się dobrze. Poznajemy Didrika, którego plany życiowe, nawet te najbardziej błahe jak planowanie urlopu, zostają wywrócone do góry nogami przez pożary. Jest to jeden z czterech bohaterów, którzy tworzą narrację w tej książce. Każdy jest inny i prowadzi zupełnie inne życie i ma inne podejście do katastrofy klimatycznej. Poznajemy również nastolatkę, ledwie czternastoletnią, ale bardzo dojrzałą, influencerkę, której w zasadzie jest wszystko jedno co się stanie, bo jej zasięgi są dla niej najważniejsze, a także człowieka, który kolokwialnie mówiąc ma w nosie wszystko i spędza czas na swojej łódce. I teraz wyobraźcie sobie, że wokół nich panuje totalny chaos, pożary i panika... wszystko ma się zmienić, a losy tych ludzi mają się niespodziewanie spleść. To taka opowieść bardzo aktualna i wręcz nieco niepokojąca, ale przede wszystkim autor nie nastawił się na uświadamianie czytelnika do czego dążymy jako ludzkość i jakie skutki mogą być wyniszczenia planety, a wręcz przeciwnie, bo stworzył fabułę, gdzie główną rolę odgrywają ludzie, ich uczucia, decyzje. To wszystko układa się w thriller, co jest ogromną zaletą, bo nie chodzi tu o to abyśmy się złapali za głowę i zrobili rachunek sumienia, a o to żeby zobaczyć jakie są ludzkie reakcje i co może się wydarzyć. Czy mogło z tego być postapo? A no mogło, ale cieszę się, że jednak poszło w nieco inną stronę i nie wyszło z tego sci-fi. Jeśli chodzi o bohaterów, to przedstawianie czytelnikowi katastrofy klimatycznej z perspektywy skrajnie różnych osobowości to strzał w dziesiątkę. Jedni nagle się boją, inni mają wszyscy w nosie, a ktoś obawia się spadku zasięgów w social media. Wbrew pozorom są to ludzie, których moglibyśmy spotkać na ulicy lub mogliby to być nasi sąsiedzi. Dlatego ta książka jest też nieco przerażająca, bo czy przypadkiem nie czeka nas to samo za moment? Każdy dreszczowiec ma powodować, że jako czytelnicy odczuwamy niepokój, czasami nawet strach, ale nie każdy stworzony jest tak, żebyśmy też rozliczyli swoje decyzje, działania i zrobili rachunek sumienia, a przy tym żebyśmy nie czuli się pouczani niczym nieświadome dzieci. Tutaj to wszystko wplecione jest tak, że czyta się z zapartym tchem bez poczucia, że autor traktuje nas jak... głupków, po prostu. Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Sonia Draga.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-02-2023 o godz 11:18 przez: Anonim
Elo, elo 🖐🏻 Eko-thriller? 🤔 Czemuż by nie? Trzeba próbować wszystkiego, żeby wiedzieć czy się podoba 🤪 ⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐ "Kiedy mówimy, że" niszczymy planetę " albo że "szkodzimy przyrodzie", jest to egocentryczne kłamstwo. My nie niszczymy planety. Niszczymy jedynie nasze możliwości życia na niej." Pisarz @jensliljestrand zachwycił mnie swoim piórem i podejściem do tematu eko. Ta książka pokazuje nam, jak dbanie o planetę jest ważne. Na każdy kroku ukazuje nam, co może się stać, gdy zaniedbamy naszą planetę. Opisałabym Wam wiele rzeczy, ale nie mogę spoilerować, więc już w tym miejscu zachęcam Was, moi Mili do sięgnięcia po ów powieść! Skłania ona do zatrzymania się, myślenia i refleksji, ale również pokazuje, co się dzieje z człowiekiem, gdy zagrożone jest jego życie. Jakie są reakcje, jakie są emocje i to, jak wszystko na nich wpływa. Ciekawy był to zabieg i cieszę się, że autor skupił się właśnie na relacjach rodzinnych, na przeszłość oraz na tu i teraz. Uważam, że kreacja bohaterów była zacna, każdy miał odpowiedni charakter dobrany do siebie, odpowiednie imię i nawet przeszłość mi do nich pasowała. Historia powodowała, że miałam ciarki na całym ciele, powodowała, że przeżywałam razem z postaciami tę tragedię, która ich spotkała. Czasem irytowali mnie swoim podejściem do tematu, swoją głupotą i bezmyślnością. Nie rozumiałam ich postępowania, nie rozumiałam ich reakcji. Tak naprawdę nie mam bladego pojęcia jakbym zachowała się na ich miejscu, w sumie nikt tego nie wie. Jednak ich emocje, 9ch strach oraz lęk były takie "namacalne", takie realne. Wtedy kiedy było im serce szybciej, mi też biło, kiedy oni czuli krople potu na swoim czole, ja miałam to samo, kiedy oni czuli dym, ja tak samo go czułam. No nie umiem Wam tego wyjaśnić, ale to było coś intrygującego, niesamowitego i fantastycznego! Mimo, iż lektura nie należy do tych z gatunku lekkich, czytało mi się ją bardzo przyjemnie i szybko. Styl oraz język są przyjemne i czuć było, że pisarz oddał całe swoje serce w tę książkę! 🤗 Bo właśnie o to chodzi! Zakończenie trochę zbiło mnie z tropu i spowodowało lekkie rozczarowanie 😒 Nie rozumiem dlaczego to skończyło się tak, jak się skończyło. Nie rozumiem dlaczego autor postanowił tak to zakończyć 🤔 No, ale cóż 🤪 Przyjmuje na klatę i cieszę się z tego, że miałam możliwość zapoznania się z nowym gatunkiem literackim jakim był ten eko-thriller! 😁💪🏻 Polecam! 💚 🌍 Premiera powieści wypada na 18.01.23, czyli w najbliższą środę! Czekajcie na nią, a najlepiej już ją zamawiajcie w przedsprzedaży! 😉😏😊 Współpraca z @wydawnictwosoniadraga 💚 🌍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-01-2023 o godz 10:56 przez: czytanie.na.platanie
W mojej i pewnie Waszej pamięci jeszcze żywo rozbrzmiewają echa niedawnej pandemii, która przewartościowała na chwilę nasz świat, pokazała na jak kruchych podstawach się opiera i pozbawiła poczucia bezpieczeństwa całe społeczeństwa. W powieści postapokaliptycznej „Nawet jeśli wszystko się skończy” autor nieokiełznanymi siłami natury doświadcza mieszkańców Szwecji zmuszonych do zmierzenia się ze skutkami katastrofy klimatycznej. Czy to wizja niemożliwa? Wydaje się jak najbardziej realna i dlatego tak bardzo przerażająca. Narracja czworga bohaterów ujawnia skrajnie odmienne zachowania i poglądy w obliczu bezpośredniego i pośredniego zagrożenia trawiącymi tysiące hektarów pożarami. Nadmierne zaufanie do technologii i systemu państwa i pogrążeniu się w totalnym chaosie, gdy te zawodzą. Obwinianie, umniejszanie realności tego, co się dzieje, przy jednoczesnym przekuwaniu tragedii w słupki popularności w mediach społecznościowych. Wewnętrzne przyzwolenie na działania destrukcyjne, przestępcze, pogłębiające chaos. Autor skupia się nie tyle na samej katastrofie klimatycznej i jej przyczynach, a czyni ją wyzwalaczem emocji i zachowań, do których w warunkach niewymuszających walki o przetrwanie zakładamy, że nie bylibyśmy zdolni. Obnaża płytkość relacji, życie mrzonkami, niepohamowany konsumpcjonizm i egoizm, zaklinanie rzeczywistości. Ojca marzącego o życiu innym niż jego nudna, rodzinna egzystencja tracącego grunt pod nogami w obliczu zagrożenia. Jego kochanki nastawionej na korzystanie z życia, kryjącej swoje prawdziwe emocje za fasadą lukrowanej na użytek mediów społecznościowych maski. Dorosłego syna zabiegającego o aprobatę sławnego ojca i jednocześnie pałającego do niego nienawiścią. I nastolatki, która wcześniej musiała dorosnąć. Niektórzy z bohaterów znajdują się dosłownie w ogniu wydarzeń, inni przyglądają mu się z dalszej perspektywy, a ich losy luźno splecione tworzą obraz totalnego chaosu. Czy jak nastoletnia Vilja możemy optymistycznie wierzyć, że rozwiążemy problem klimatyczny? Czy jednak skłonić się do pesymistycznej konkluzji, że człowiek permanentnie i autodestrukcyjnie niszczy własne możliwości życia na Ziemi? „Natura nie negocjuje”, a trwać będzie, nawet jeśli nasz gatunek skażemy na zagładę. Autor nie narzuca narracji, nie sugeruje, która postawa jest właściwa czy lepsza dając pole do własnych przemyśleń. Dynamiczna akcja, z którą koresponduje styl autora wciągnęła mnie od pierwszych stron, a tak realnie nakreślony problem zostawi na długo ślad w mojej głowie. Książka warta przeczytania i dla rozrywki i ku przestrodze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2023 o godz 12:24 przez: kryminalnatalerzu
Jens Liljestrand w swojej książce „Nawet jeśli wszystko się skończy” pomaga zrozumieć temat zmian klimatycznych, który od lat zaprząta społeczeństwo. I jest to tytuł, który każdy powinien przeczytać – to głos podzielony na cztery punkty widzenia dotyczące problemu zmian klimatycznych, który uświadamia nie tylko istotę problemu i tego, co ze sobą niesie, ale i przygląda się zachowaniu człowieka w sytuacji kryzysowej. Taką jest tu pożar lasów, który pewnego lata nawiedza Szwecję. Część bohaterów narażona jest na niego bezpośrednio, część obserwuje sytuację z daleka. Mamy tu ojca i męża, który od lat głośno mówił o skutkach globalnego ocieplenia. Mamy młodą dziewczynę influencerkę, która na pierwszy miejscu stawia samą siebie. Mamy młodego chłopaka, który wraz ze swoim bogatym ojcem przygląda się tej sytuacji ukryty bezpiecznie na jachcie. I mamy młode pokolenie – 14latkę, która jest świadoma, że to, czego teraz doświadcza, to dopiero początek… Każda z tym postaci, z tych narratorów, wykreowana jest rewelacyjnie, z dużą empatią, mimo tak różnego podejścia, każdego z nich rozumiemy doskonale. Akcja toczy się różnym tempem – zaczyna się bardzo szybko, od sytuacji bezpośredniego zagrożenia, później coraz bardziej zwalnia, dając czas na własną refleksję. Książka pisana jest długimi zdaniami, które dodatkowo nadają lekturze odczucie pośpiechu, tak że przy pierwszej części momentami nawet nie ma czasu na oddech. Oczywiście głównym tematem powieści jest uświadomienie tego, co niosą ze sobą zmiany klimatyczne – temat omówiony jest szeroko, z różnych punktów widzenia i z uczuciem. Bo co tak naprawdę jest ważniejsze – życie planety czy życie jednostki? Szczerze polecam ten tytuł!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-02-2023 o godz 23:00 przez: goszaczyta
W powieści postapokaliptycznej „Nawet jeśli wszystko się skończy” autor nieokiełznanymi siłami natury doświadcza mieszkańców Szwecji zmuszonych do zmierzenia się ze skutkami katastrofy klimatycznej. ••Nawet gdy wszystko się skończy skupia się w istocie wokół wielkiego dylematu kryzysu klimatycznego: ludzie mają tylko jedną planetę, ale każdy człowiek ma tylko jedno życie.•• Kolejne ciepłe lato, kolejna historyczna fala upałów. Jednak tym razem życie Didrika i jego rodziny radykalnie się zmienia. Rozległe obszary północnej Szwecji ogarniają pożary, miasta i wsie są ewakuowane, rodziny gubią się w chaosie, jaki powstaje, a planowana podróż do Tajlandii staje się płonnym marzeniem. Narracja książki prowadzona jest z perspektywy czworga bohaterów. Autor ujawnia tym skrajnie odmienne zachowania w obliczu zagrożenia życia. Ukazuje jak człowiek potrafi być egoistyczny, myśląc tylko o uratowaniu siebie samego. Autor z premedytacją postanowił zagrać na emocjach czytelnika, serwując nam mocny skok adrenaliny. Zapewniam, że książka „Nawet jeśli wszystko się skończy” wciągnie was na długie godziny i zapewni trochę niepokoju i strachu. Autor poprzez zachowanie bohaterów nie narzuca, która postawa jest właściwa dając możliwość własnych przemyśleń. Ciekawość nie pozwoli wam odłożyć jej na bok. Także, jeśli lubicie takie historie z dreszczykiem niepokoju, to z pewnością zainteresuje was ten tytuł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-01-2023 o godz 12:56 przez: Agnieszka
To książka w której autor pokazał jakie skutki dla klimatu ma globalne ocieplenie. Bohaterowie, przedstawiciele szwedzkiej rodziny należącej do klasy średniej znaleźli się w samym środku pożaru. Zignorowali wcześniejsze komunikaty o opuszczeniu domku letniskowego położonego nad jeziorem, w którym postanowili spędzić część wakacji i odetchnąć od trudnej codzienności wielkomiejskiego życia. Decyzje o ewakuacji podjęli gdy wokół nich płonęły lasy, spowodował to stres, zdenerwowanie i ogólny chaos. Z chwili na chwilę było tylko gorzej, a podejmowane przez Dirika i Carol decyzje nie są trafne, zdenerwowanie odczuwają dzieci i wszystko postępuje w złym kierunku. Pomocną dłoń wyciąga do nich Martin, płacąc za to zresztą wysoką cenę. Czytelnik umiejscowiony jest w samym środku wydarzeń, czujemy ten wszechobecny ogień, strach oraz niepewność klimatycznych uciekinierów. Ukazany w powieści obraz szczęśliwego, szwedzkiego społeczeństwa nagle się rozpada, bo tak naprawdę najgorsze nie będzie to, co zrobi nam natura ale to co sobie zrobimy nawzajem . Dla mnie to fenomenalna lektura, którą przeczytałam w ciągu dwóch dni. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
12-02-2023 o godz 17:27 przez: Dominika Stryszowska
Miałam bardzo duże oczekiwania co do tej powieści. Katastroficzny obraz klęski żywiołowej, eko-thriller, koniec świata - tego się spodziewałam. Niby to wszystko było, ale... Autor pokazuje nam Szwecję, która walczy z pożarami wywołanymi ekstremalnie wysokimi temperaturami. Pokazuje nam ją oczami czworga bohaterów, gdzie każdy z nich, wykazuje inną postawę wobec kataklizmu. Jedni znajdują się w samym środku tragedii, drudzy patrzą na to gdzieś z boku. Każdy ma inne spojrzenie na te wydarzenia. Rozdziały, które rzeczywiście pokazywały tą katastroficzną rzeczywistość bardzo mi się podobały. Gorzej z tymi, które skupiały się na bohaterach, którzy z ekologii nic sobie nie robili. A ja oczekiwałam apokalipsy, końca świata i napięcia w każdej kartce. Walki o przetrwanie i może nawet fatalistycznego zakończenia. Oczekiwania pogrążyły w moich oczach tę książkę. Nie jest to zła powieść, jednak więcej tu rozważań niż rzeczywistej katastrofy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-02-2023 o godz 12:04 przez: czytamcodziennie
Didrik wraz z żoną Carolą spędzają lato w wynajętym domku letniskowym. Całe dnie poświęcają gromadce swoich dzieci. Nikt nie spodziewał się tak gorącej pory roku, wysokie temperatury szybko doprowadzają do dużej ilości niekontrolowanych pożarów na północy Szwecji. Zwykłe rodzinne wakacje zamieniają się w ucieczkę przed żywiołem. Z łatwością wkręciłam się w fabułę i czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Czułam rosnący niepokój, zwłaszcza u młodych bohaterów. Ludzie w kryzysowych sytuacjach postępują irracjonalnie - autor dobrze to przedstawił. Kilka razy byłam w niemałym szoku. Kolejne rozdziały odkrywają tajemnice rodziny, w głównej mierze sekrety Didrika. Oprócz wartkiej akcji, przewija się tematyką kryzysu klimatycznego oraz podejścia ludzi do przyszłości planety. Książka daje do myślenia. Powieść jest świetnym materiałem na scenariusz filmowy 🎬
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Sira
4.5/5
41,18 zł
Inne z tego wydawnictwa Wilk
4.3/5
41,18 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego