" Tańcząc, stawał się kimś innym. Zapominał o otaczającej go rzeczywistości. Tańcząc, szybował myślami do nieba. Tworzył swoją lepszą wizję jutra, które nie musiało opierać się na pomocy i zawiści." ON - chłopak, który poprzez taniec mógł wyrzucić z siebie negatywne emocje. Według niego "taniec to komunikat, kompozycja słów ukrytych w uśmiechu, spojrzeniu przyspieszonym oddechu, pokryciu rumieńcem, biciu serca, a także drżeniu ciała." ONA - to dziewczyna, która po tragicznej śmierci rodziców samotnie wychowywała siostrę. Ze wszystkich sił próbowała zastąpić jej rodziców, ale Sara była zamknięta w swoim milczeniu... "Najtrudniej jest się wyrwać z szponów ciszy. Cisza nie zabija natychmiast, jest dyskretna, odznacza się wielką dyplomacją. Cisza otacza ciało jak drobinki pyłu unoszące się w powietrzu..." Sara wszystko to co chciała powiedzieć przelewała na papier, zamknięta była w ciszy. Poprosiła starszą siostrę o to, by znalazła jej nauczyciela tańca. "Chciałem ją uratować, zmienić jej życie i zaczynało mi się to udawać". Tylko co się wydarzy, kiedy losy trójki młodych osób połączą się ze sobą? "Nauczyciel tańca" Anny Dąbrowskiej jest historią pięknego uczucia, które mogłoby nigdy się nie narodzić. Jednak, życie potrafi zaskakiwać. Jest to książka, której się nie czyta... ją się po prostu chłonie wszystkimi zmysłami, szczególnie słuchem, bo płynie z niej piękna muzyka. Oj, ciężko się od niej oderwać, tyle skrajnych emocji, jak na górskiej kolejce. " Byli jak dwa kontrastowe kolory - czerń i biel. Nosili w sobie mrok, lecz wierzyli, że uczucie, które ich połączyło, okaże się silniejsze niż narastająca od lat ciemność.."

Po przeczytanym debiucie ta książka mnie bardzo miło zaskoczyła tym jak autorka się rozwinęła, a właściwie jej styl pisania! Gratulacje Aniu świetna książka miałaś rację polecając mi ją! Idealnie trafiona książka w mój gust pełna emocji i sprawiająca, że nie można się od niej oderwać. Przekładałam kartkę, za kartką nie mogąc przestać i to sprawia, że książkę uważam za dobrą, a nawet świetną!...

Bardzo wciągająca książka, przeczytałam ją w dwa wieczory, nie mogłam się oderwać. Niezwykła, piękna historia ze sporym ładunkiem emocjonalnym. Na pewno sięgnę po kolejną książkę Anny Dąbrowskiej

Wspaniała powieść- polecam :) !!! Dla każdego czytelnika :)