3/5
21-08-2017 o godz 22:43 przez: mala5317
Nie wiem czego się spodziewałam czytając tę pozycję, ale chyba nie tego co dostałam. Trzy czwarte książki to są opisy zbliżeń seksualnych między głównymi bohaterami. Przedstawione w dość wyrafinowany sposób po pewnym czasie zaczęły mnie dość mocno nudzić. Fabuły tutaj prawie żadnej nie ma. Sięgnęłam po nią z czystej ciekawości gdyż zarówno Rebeka jak i Sedrick zupełnie mnie nie ujęli w poprzednich częściach. Tutaj też się to nie zmieniło.A gdzieś tam w głębi zastanawiało mnie co było dalej. Już zdecydowanie wiem że nie jest to pozycja dla mnie. Jestem na nią za stara i mój światopogląd odnośnie sfery erotycznej jest odmienny i nie do końca przyjemnie mi sobie wyobrażać trójkąty i czworokąty. Ale to oczywiście jest kwestia gustu. Nie lubię kończyć serii w trakcie więc na pewno kupię jeszcze te dwa ostatnie tomy. Mam nadzieję że się coś poprawi. Gdyby ktoś chciał wzbogacić swoje życie erotyczne i nie wie za bardzo jak, może posłużyć się tą pozycją. Może ona służyć jako poradnik dla szukających urozmaicenia w łóżku gdyż zbliżeń cielesnych był tutaj ogrom. Jeżeli ktoś śledzi losy tej dwójki bohaterów to chyba nie zdradzę sekretu jak napiszę że w końcu udało im się wziąć ślub. Odbyli nawet tydzień miodowy który nie wniósł do tej pozycji niczego. Gdy już miałam nadzieję że jakaś akcja się rozwinie ( w szczególności chodzi mi o policjanta) autorka bardzo szybko urywała ten wątek. A dwójka głównych bohaterów nie była w stanie utrzymać mojego zainteresowania. Łapałam się na tym że omijałam już później ich zbliżenia, bądź nieciekawe opisy. Nie wiem dlaczego jest tak wiele pochlebnych opinii na temat tej pozycji na różnych forach literackich. Zastanawiam się czy tylko mi się ona nie podobała? Książka przepełniona jest miłością, zazdrością, nie zabraknie zdrady i mnóstwa kłamstw. Więc teoretycznie czego chcieć więcej. Jak przystało na kapelę rockową mamy tłumy napalonych lasek, alkohol lejący się strumieniami i ogrom seksu. Z drugiej strony są dzieci, ciąże i macierzyństwa które jakoś nawet tak są w miarę wplecione w cały ten muzyczny świat. Mnie jednak ona nie rusza. Zarówno Rebeka jest dla mnie cały czas niedojrzałą, młodą dziewczyną która kłamie, a później ma pretensje że ktoś jej nie wierzy. Z drugiej strony Sedrick który wzorem cnót na pewno nie grzeszy. I jemu równie wiele można zarzucić. Jest tutaj wielu bohaterów drugoplanowych ale gdybym miała wybrać jednego najfajniejszego to byłby nim Simon, który wprowadzał w treść rozluźnienie i zabawny klimat. Nie będę dłużej już opisywać tej pozycji gdyż szczerze nie wiem co mogłabym jeszcze ciekawego napisać. Gdybym miała ją oceniać to dałabym jej tylko pięć punktów, gdyż nie trafiła w moje upodobania. A może jak wspominałam wcześniej to już nie ten wiek :-) Będzie musiały same ocenić czy po nią sięgać czy nie. Ma ona wiele pozytywnych opinii więc są i ludzie którym się podoba. Mnie jednak nie kupiła. Do zobaczenia za niedługo... 1. P O L E C A N E K O B I E T O M : 'Na szczycie" K. N. Haner 2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Pod kontrolą" Charlotte Stein 3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Przystań Posłuszeństwa" Marina Anderson 4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Na krawędzi rozkoszy" Eve Berlin 5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "SWEET ACHE" K. Bromberg 6. P O L E C A N E K O B I E T O M : "GRA O MIŁOŚĆ" K. N. Haner
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-05-2017 o godz 22:23 przez: Corvus Lupus
Odkąd przeczytałam pierwszą, a potem drugą część marzyłam żeby na którejkolwiek znalazło się moje logo i stało się, trzecia i jak na razie najbardziej emocjonalna część Na szczycie jest moim cudownym patronatem. W tym tomie doczekaliśmy się wreszcie ślubu Reb i Seda, na który czekałam już od samego początku. Kasia Haner doskonale wie jak zadowolić czytelnika i Rebeka stała się dojrzalsza i mniej irytująca, ale Sed także uległ podobnej zmianie, już nie patrzył tylko na własne potrzeby, ale także zaczął dostrzegać wewnętrzną potrzebę Reb. Autorka jak zwykle zaszokowała mnie szybkim rozwojem akcji, która wciągnęła bezpowrotnie od pierwszych stron. Od zawsze podobało mi się pióro Kasi i szczerze mogę powiedzieć, że ta seria jest moją ulubioną. Cudni bohaterowie, którzy czasem doprowadzali mnie do szewskiej pasji, nie psuli mi lektury, a wręcz byłam coraz bardziej ciekawa dlaczego zachowują się tak, czy inaczej. Trzecia część była wisienką na torcie cudownej twórczości K.N. Haner i żeby rozwiać wasze podejrzenia, to nie nie piszę tego, bo się znamy, po prostu cykl Miłość w rytmie rocka jest jedną z moich ulubionych serii i każda kobieta, która lubi książki o tematyce erotycznej powinna chociaż przeczytać jedną część, ale ostrzegam uzależnia. Przypuszczam, że recenzja będzie o wiele krótsza niż sądziłam, aczkolwiek wierzę, iż powiem tyle żeby nie zdradzać fabuły. bo po takim "emocjonalnym rollercoasterze" ciężko jest ukrywać co tam się dzieje! Kasia ponownie porywa czytelnika niczym tsunami w sam środek wielu nieporozumień, skrajnych emocji i namiętnej miłości, to czemu ma tyle wiernych fanów podwoiła w tej powieści, a ogromnym plusem jest szybka akcja i lekkość pióra, którą posługuje się autorka. K.N. Haner wygląda na spokojną kobietę o miłym spojrzeniu, ale jak siada za klawiaturą, staje się istną diablicą, która wie jak wzbudzić ciekawość, a potem zrównać z ziemią wszelkie oczekiwania. Jak wspomniałam na samym początku ślub Seda i Reb zapoczątkował tylko dziwny ciąg wydarzeń, który niekoniecznie w każdej chwili był taki cudowny. Nie wspomniałam jeszcze o okładce, która mimo barku podobieństwa do dwóch pierwszych jest w bardzo ładnej kolorystyce i przyciąga wizualnie. Co zauważyłam na samym początku, to to, że po raz pierwszy tak wyraźnie widać twarz, w tym wypadku kobiety, która, nie ciężko to wydedukować mogłaby być Rebeką. Nie chcę się bardziej zagłębiać w temat, bo jestem pewna, że zaraz wypaplam coś istotnego. "Jesteś mój, rozumiesz?! Nie podzielę się tobą z żadną inną kobietą!" Podsumowując, Czytając "Na szczycie. Nieczysta gra" miałam wrażenie, że moja głowa eksploduje, gdy próbowałam zrozumieć co się dzieje, ale mimo to czułam, że po każdej kolejnej stronie byłam coraz bardziej podekscytowana i gdy dotarłam do końca było jedno wielkie. Bum. Koniec, nie wiadomo co dalej, jedna wielka dezorientacja, a potem oczywiście, przecież będzie kolejna część... Czuję ogromnego kaca książkowego i mam skrytą ochotę trochę pokrzyczeć z frustracji. Pozdrawiam, Sara
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-06-2017 o godz 20:17 przez: ksiazkanawsi
Warning! Dla tych, którzy nie czytali poprzednich części, ten opis może być spoilerem. Rebeka i Sedrick szykują się na dzień, na który długo czekali. Po ciężkich momentach para doczekała się własnego ślubu. Wszystko idzie idealnie: ślub, wesele, starania się o dziecko. Zaczyna się nowy etap w ich życiu. Oboje się ustatkowali i oboje pragną siebie nawzajem. Ich miłość jest wręcz odurzająca i uzależniająca. Jedno bez drugiego obumiera, więdnie. Rozłąka jaką muszą przetrwać wydaje się być dla nich zbyt wyczerpująca. Czy przetrwają to wszystko? Czy długie miesiące samotności nie wpłyną źle na młode małżeństwo? Chyba każdy ma takie książki, które przemawiają do niego bardziej niż inne. Z którymi nie chce się rozstawać, kończyć więc przedłuża to czytanie ile się da, ale jednak ciekawość woła go aby czytał dalej. Chyba każdy ma takie książki, przy których śmieje się i wzrusza, wkurza i przeżywa z bohaterami wszystkie dramaty, radości i rozterki. Chyba każdy ma takie książki, które są dla niego wyjatkowe i kocha je ze wszystkimi wadami i zaletami. Trzeci tom mojej ulubionej serii erotycznej. Te książki po prostu robią ze mnie co chcą. Totalnie zawładnęły moim serduchem. Na tyle się zżyłam z bohaterami, że przeżywam z nimi wszystko. Dosłownie wszystko. Jeśli u nich jest źle, to u mnie to samo. Jeśli jest zabawnie to się śmieję w głos. A te dialogi! Boże, to mistrzostwo! Czasem potrafią mnie rozbawić do łez i cholernie uwielbiam taki humor w książkach. "Założyli mu gips do połowy łydki, a Sed zamiast się martwić o stan swojego zdrowia, oburzył się, że mu tatuaż gipsem zasłonili" Niby to zwykły erotyk, ale są takie zwroty akcji, że czasem czuję jakbym czytała powieść sensacyjną. Już chyba pisałam to przy innej serii Kasi, ale tu też warto o tym wspomnieć. Kaśka nie boi się otwarcie pisać o seksie, spełniać fantazje bohaterów o jakich większość z nas wstydzi się nawet pomyśleć. I wiecie co? Cholernie mi się to podoba. Bo nie jest to takie nudne jak w innych erotykach, że po raz setny czytasz tę samą scenę erotyczną i nic nowego się nie dzieje przez co musisz pomijać te strony i przewracać je dalej. W tych książkach tego nie ma. Jest ciekawie, otwarcie i wyuzdanie, ale nie traci przy tym dobrego smaku. No chyba, że kobieta jest ciotką cnotką, to może poczuć się trochę zgorszona. Myślę jednak, że takie osoby nie sięgają po erotyki. Występuje też wątek pary homoseksualnej, którą kocham. Są tacy uroczy ;> Chyba za słodko trochę się wam zrobiło po tych pochwałach, co? Może trochę ponarzekamy? Ale na co? Z pewnością trochę główna bohaterka jest irytująca, ale nie aż tak, żeby się nad tym rozwodzić. Kto nie robi w życiu głupich rzeczy? No właśnie. No i końcówka... JAK MOŻNA ZOSTAWIĆ CZYTELNIKA Z TAKIM "WTF" NA TWARZY? JA NIE ROZUMIEM! JAK MAM TERAZ WYTRZYMAĆ DO PAŹDZIERNIKA? CHOLERA JASNA... Seria dla ludzi o mocnych nerwach, lubiących humor, dramaty, seks i przystojnych rockowców :D Ja zdecydowanie polecam :D
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-06-2017 o godz 10:34 przez: myfairybookworld.blogspot.co.uk/
''Dwa światy połączone w jedność, Tą jednością jesteśmy my. Ja i Ty. Na zawsze razem, po życia kres, Błądzić będziemy wspólnie, Między naszymi światami.'' Czy mieliście kiedyś tak, że po przeczytaniu książki najchętniej udusilibyście jej autora? Po przeczytaniu ''Na szczycie. Nieczysta gra'' targały mną przeróżne emocje, w tym złość i niedowierzanie — jak można zakończyć książkę w ten sposób? K. N. Haner wręcz torturuje czytelników zakończeniem, ja czuję się bardzo rozbita. Choć Reb nie należy do moich ulubionych bohaterek, to czegoś takiego dla niej nie przewidziałam. Jedyne, o czym teraz mogę myśleć, to czwarty tom serii - ''Na szczycie. Właściwy rytm''. Do tej pory Kasia mnie rozpieszczała, gdy kończyłam jedną część, zaraz trafiała do mnie kolejna, a tym razem muszę uzbroić się w cierpliwość i czekać na kontynuację. ''Na szczycie. Nieczysta gra'' to książka, po której nie będziecie mogli się pozbierać. K. N. Haner gra na emocjach czytelników, jednocześnie nie oszczędzając swoich bohaterów. Jest namiętnie, ostro i niebezpiecznie, a jednocześnie romantycznie. Ta książka jest jak huragan — nieprzewidywalna, a po jej zakończeniu będziecie w emocjonalnej rozsypce. Gotowi po raz kolejny wejść do świata gwiazd rocka? Musicie ją przeczytać. http://myfairybookworld.blogspot.co.uk/2017/06/kn-haner-na-szczycie-nieczysta-gra.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-05-2017 o godz 00:04 przez: Gandalfka
http://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2017/05/kn-haner-na-szczycie-nieczysta-gra.html „Na szczycie – Nieczysta Gra” to rozdzierająca serce historia, która sprawia, że radość miesza się z cierpieniem. Historia, która pobudza wszystkie końcówki zmysłów tylko po to, aby je przypalić i zabić. Ta część przyprawi Was o bóle serca, bóle głowy, przewracanie się z jednego boku na bok i niemożność snu. Będziecie rozmyślać o niej cały czas, kreować różne wizje „ co by było gdyby...”, a wszystko co wymyślicie i tak zostanie zdeptane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
27-06-2018 o godz 00:00 przez: Samanta Polek | Empik recenzuje
Lubię tę serię, jest taka szalona, nieprzewidywalna, pełna świetnego klimatu i przede wszystkim pogmatwanych uczuć, czyli dokładnie tak jak to bywa w życiu. Podoba mi się też przedstawienie postaci bohaterów, nie przejaskrawione, normalne, ale też w wystarczająco wyrazisty sposób. Też tak miewacie, że zżywacie się z postaciami książek, kibicujecie ich kolejnym poczynaniom, miłości? No właśnie. to jest rewelacyjna seria, a ten tom chyba urzekł mnie najbardziej. POLECAM!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-06-2017 o godz 08:53 przez: cyrysia
http://cyrysia.blogspot.com/2017/06/na-szczycie-nieczysta-gra-kn-haner.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-07-2017 o godz 11:40 przez: Katarzyna Szmidt
polecam.. w paŹdzierniku 4 tom... nie moge sie doczekac..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji