5/5
09-10-2022 o godz 23:25 przez: adriannadomagala | Zweryfikowany zakup
Jedna z moich ulubionych książek. Bolesna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-12-2021 o godz 00:44 przez: Amanda | Zweryfikowany zakup
Opowieść z morałem, dobrze się ją czyta 💚
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2023 o godz 23:02 przez: Marta | Zweryfikowany zakup
Pozycja krótka, ale treściwa. Polecam 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-01-2022 o godz 11:44 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Warto przeczytać . Szybko się czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-09-2022 o godz 15:26 przez: Agnieszka Jacoszek | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna książka - polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2022 o godz 10:32 przez: Dajana Kołsut | Zweryfikowany zakup
Koniecznie trzeba przeczytać
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2023 o godz 20:22 przez: Andżelika Osińska | Zweryfikowany zakup
Świetna książka. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-07-2021 o godz 13:12 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Absolutne arcydzieło.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-02-2023 o godz 10:25 przez: Joanna Szoloch | Zweryfikowany zakup
Kladyka litertatury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-07-2023 o godz 21:34 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Klasyka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2023 o godz 20:59 przez: Lucy1986 | Zweryfikowany zakup
Klasyk,
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-06-2021 o godz 21:21 przez: Piotr | Zweryfikowany zakup
Rewelka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2017 o godz 13:52 przez: Wasio
Czy można napisać wybitną książkę, która ma zaledwie sto czterdzieści stron, a jej format przypomina książeczkę do nabożeństwa? Johnowi Steinbeckowi to się udało. Powieść „Myszy i ludzie” zdecydowanie zasługuje na takie określenie. John Steinbeck urodził się 27 lutego 1902 r. w Salinas w stanie Kalifornia. Był synem młynarza i nauczycielki. Przodkowie Steinbecka pochodzili z Niemiec. John studiował humanistykę ogólną na Uniwersytecie w Stanford, studiów jednak nigdy nie ukończył. Pracował w morskiej stacji naukowo-badawczej w Pacific Grove. W 1925 r. wyjechał do Nowego Jorku, gdzie zaczął próbować swoich sił jako pisarz. Rozgłos zyskał dzięki opublikowanemu w 1935 r. zbiorze humorystycznych opowieści, „Tortilla Flats”. Dwa lata później Steinbeck wydał słynną powieść „Myszy i ludzie”, a wkrótce potem także „Grona gniewu”. Książka opowiadająca losy ubogiej rodziny wędrującej z Oklahomy do Kalifornii w celu znalezienia pracy przyniosła mu w 1940 r. nagrodę Pulitzera. W czasie II wojny światowej John Steinbeck pracował jako korespondent wojenny dla „New York Herald Tribune”. Jego kolejne książki zostały nieprzychylnie ocenione przez krytyków. Steinbeck został mimo to laureatem Nagrody Nobla w 1962 r. Po 1962 r. nie tworzył już powieści, zwrócił się w stronę publicystyki. Zmarł na zawał serca 20 grudnia 1968 r. w Nowym Jorku. George Milton i Lennie Small to niezwykły tandem przyjaciół. George jest silnym mężczyzną, a podążający w ślad za nim Lennie – upośledzonym gigantem o umysłowości małego dziecka. Niezdarny i nieświadomy własnej siły fizycznej nie potrafi dostosować się do społecznych norm i co chwila sprowadza na siebie i George’a mniejsze lub większe nieszczęścia. Nie mogąc znaleźć dla siebie miejsca, przyjaciele przemierzają pogrążone w Wielkim Kryzysie Stany w poszukiwaniu zarobku i akceptacji. Ich marzeniem i celem, do którego dążą, jest własna farma, na której mogliby wspólnie hodować króliki. „Myszy i ludzie” to cudowna książka, którą można spokojnie przeczytać w kilka godzin. Pomimo swojego niewielkiego rozmiaru, naładowana jest tak ogromną ilością emocji, że można by nimi obdzielić kilka innych tytułów. „Lepiej by było, jakbym sam zastrzelił tego psa. To źle, że pozwoliłem zastrzelić swojego psa obcemu”. Od samego początku historia zawarta w tej powieści zupełnie mnie pochłonęła i nie byłem w stanie się od niej oderwać, aż do chwili, gdy przeczytałem ostatnią stronę. Jej największym plusem, jest doskonałe i bardzo wzruszające zakończenie. Wprawdzie od samego początku w jakimś stopniu spodziewałem się takiego końca, ale ze względu na sympatię, jaką poczułem do głównych bohaterów, cały czas miałem nadzieję, że zakończy się ona jednak happy endem. Gdy skończyłem czytać tę książkę, wprawdzie nie musiałem wycierać łez ze swoich policzków, ale gdzieś w dołku, coś mnie mocno ścisnęło. Większość postaci w „Myszach i ludziach” łączy jedna wspólna cecha. Są oni w jakiś sposób odrzuceni przez społeczeństwo. Różne są tylko tego przyczyny. Kolor skóry, styl prowadzenia się, wiek, upośledzenie umysłowe, lub tak jak w przypadku George’a, powodem odrzucenie jest Lennie. Powoduje to, że każda z tych osób, jest w jakiś sposób samotna i bardzo nieszczęśliwa. Jeżeli chodzi o głównych bohaterów, to praktycznie od pierwszych stron powieści bardzo ich polubiłem i mocno im kibicowałem. Są oni od siebie skrajnie różni, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Z jednej strony niewysoki obrotny nerwus, który mimo tego, że przez Lenniego ma mnóstwo kłopotów, to opiekuje się swoim towarzyszem. Z drugiej zaś wielkolud o umyśle małego dziecka, który jest wpatrzony w swojego przyjaciela jak w obrazek. Nie wiem czy sprawia to moja fascynacja Stephen Kingiem, ale w każdej lekturze doszukuję się podobieństw do bohaterów jego powieści. I tak Lennie bardzo mi przypominał Johna Coffeya z „Zielonej Mili”. Ta sama fizyczność, ta sama niewielka bystrość umysłowa i to samo gołębie serce. Myślę, że Mistrz grozy musiał się inspirować dziełem Steinbecka, w chwili, gdy tworzył swoje dzieło. Na podstawie książki został nakręcony równie rewelacyjny film, w którym główne role zagrali Gary Sinise i John Malkovich. „Myszy i ludzie” to przepiękna historia o prawdziwej męskiej przyjaźni i marzeniach. Pomimo tego, że powieść jest napisana bardzo prostym językiem, to jest genialna w swojej prostocie. Warto poświęcić jeden wieczór na dzieło Steinbecka, bo jest to gwarancja bardzo dobrze wykorzystanego czasu. Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie czytał tej książki, to niech jak najszybciej to nadrobi. Warto!!! A nawet trzeba. Opinia pochodzi z mojego bloga: www.oczytany.eu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2015 o godz 14:57 przez: leelee7
'Myszy i ludzie' to jedna z wielu niesamowitych powieści napisanych przez wybitnego i jedynego w swoim rodzaju Johna Steinbecka. Książka ta to opowieść o życiu, przyjaźni, marzeniach, próbie znalezienia swojego miejsca na świecie, a także o podejmowaniu trudnych, i czasami skrajnych decyzji. Powieść ta ukazuje historię dwóch skrajnie od siebie różnych przyjaciół: inteligentnego, lecz niewykształconego George’a oraz Lenniego, który pomimo swojej dużej postury i ogromnej siły jest lekko upośledzony. Zamiłowanie Lenniego do dotykania wszystkiego co jest miękkie i puchate zawsze jest przyczyną kłopotów zarówno dla niego jak i dla George’a, którzy po ostatnim wybryku tego pierwszego znajdują w końcu zatrudnienie na nowym ranczo. W miejscu nowego zatrudnienia poznają ciekawych ludzi jak na przykład Candy czy Crooks, który z powodu ciemnego koloru skóry jest dyskryminowany nie tylko przez pracodawcę lecz także przez współpracowników. Gdy podczas spotkania Lenniego oraz żony Curleya, gdy przez wypadek zabija ją, wszystkie marzenia George’a oraz Lenniego o własnej farmie i zwierzętach przestają istnieć. Kilka godzin po wypadku w stodole George musi zdecydować co zrobić dalej - pozwolić innym z rancza zabić Lenniego czy też uczynić to własnoręcznie...
Książka powoduje, że czytelnik z każdą kolejną stroną jest 'zaskakiwany' kolejnymi emocjami i zwrotami akcji. W czasie czytania oraz długo po przeczytaniu ostatniego słowa zadajemy sobie pytanie 'czym naprawdę jest prawdziwa przyjaźń?' oraz 'co zrobiłbym gdybym był na miejscu George’a lub Curleya? co bym zrobił gdybym musiał zabić swojego własnego przyjaciela?'. Historia opowiedziana w książce pokazuje nam walkę o marzenia, o wolność, o szacunek dla samego siebie oraz walkę z własnym sumieniem i poczuciem winy, a także, że nie ważne gdzie jesteśmy, lecz co robimy, ponieważ to my tworzymy siebie i nasze umysły. Według mnie ta książka nie tylko zaskoczy czytelnika lecz także zmusi do rozmyśleń nie tyle nad historią opisaną przez Steinbeck, lecz nad własnym życiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-04-2021 o godz 11:59 przez: Agnieszka
"Myszy i ludzie" to powieść o wędrówce dwóch mężczyzn, z których jeden posiada niepełnosprawność intelektualną. Różnią się nie tylko stanem umysłu, ale też fizycznością. George, drobnej postury, jest wygadany i umie przycwaniaczyć. Lennie to olbrzym, któremu niestraszne są najcięższe prace fizyczne. W jego dłoniach drzemią niewyobrażalne siły, jest zapatrzony w przyjaciela i daje mu się prowadzić za rączkę, jak dziecko. Razem snują wspólne plany na przyszłość. Kiedy George opowiadania o ich własnym rancho, na którym będą hodować króliki, Lennie słucha jak zaczarowany. Problemy pojawiają się wówczas, kiedy na ich drodze stają inni ludzie. George stara się "chronić" przyjaciela przed konfrontacją z obcymi, bo wie, jaki potencjał drzemie w tym mężczyźnie. Nadmierna kontrola, wymuszona grzeczność, bierność umacnia w Lennim poczucie bezradności i zagubienia, a to prowadzi do wybuchów niekontrolowanej agresji, bo emocje są jak gejzer, muszą znaleźć ujście. "Myszy i ludzie" na kilkunastu stronach pokazują wykluczenie i eliminację. Starość, niedołężność, inny kolor skóry, inny poziom emocjonalny są powodem do usunięcia danej jednostki z przestrzeni życia publicznego. Dają sobie do tego prawo osoby, które uważają się za "normalne". Pod płaszczykiem współczucia i przyjaźni  kryje się przyzwyczajenie, interes własny  i niskich lotów tolerancja. Autor świetnie pokazał złożoność koegzystencji. Każde spotkanie z drugim człowiekiem jest szansą na zrobienie czegoś dobrego, ale też niesie pewne ryzyko, bo nigdy nie wiemy, na jaką osobę dane nam trafić. Natomiast uzależnienie od siebie nigdy nie jest przejawem troski, to czynnik hamujący rozwój, zawsze, bez względu na to, czy jesteśmy pełnosprawni, czy też nie. IG @angelkubrick
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
29-11-2019 o godz 12:05 przez: nieperfekcyjnie.pl
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/11/krotki-i-na-temat-10-pestki-anna.html Niestety po raz kolejny nie pojmuję fenomenu powieści zaliczanej już do klasyków literatury. Istnieją książki, które na niewielkiej liczbie stron zawierają masę mądrej, pouczającej treści - jednak tutaj tego totalnie nie odkryłam. Owszem, "Myszy i ludzie" to opowieść o marzeniach, które posiada każdy z nas, a także naturze potrafiącej zwieść na manowce, aczkolwiek przesłanie należy wywnioskować samemu. Nie twierdzę, że jest w tym coś złego, bo warto ruszać szarymi komórkami, ale w moim odczuciu ta historia nie ma większej głębi - czegokolwiek, co sprawiłoby, iż zapamiętałabym ją na dłużej. Ponadto jeśli jest to książka o przyjaźni, to współczuję wszystkim, którzy są tak traktowani przez bliskie osoby jak Lennie przez George'a - ich relacja na pewno nie należy do najzdrowszych i takich, z jakich warto brać przykład.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji