Gratka dla fanów grupy Kult - największe przeboje zebrane na dwupłytowym albumie. Muszę przyznać, że mimo mojego uwielbienia do wszystkich piosenek to w wersjach akustycznych (koncertowych) wypadają zdecydowanie lepiej niż wersje studyjne. Większość piosenek rozpoczyna się od krótkich przemów co tworzy świetny, koncertowy klimat.
MTV Unplugged tym razem spisało się na medal. I powiem więcej - wersje niektórych utworów w wersjach koncertowo-akustycznych nabierają zupełnie innego wymiaru. Według mojej opinii są lepsze - większą uwagę wtedy skupiamy na tekstach, które akurat u Kultu są na mistrzowskim poziomie. Nic dodać, nic ująć.
Album za kartę podarunkową = niezwykle trafiony prezent :-) Obszerny materiał (2 CD), świetny repertuar, rewelacyjne aranże, goście, ciekawostki. No i wykonawca: KULT. Żałując swej nieobecności na takowym koncercie, z przyjemnością sięgam po jego zapis. I polecam. Gorąco polecam!
Gdyby ktoś nie znał muzyki Kultu a chciałby poznać jej fenomen, to bez dwóch zdań polecałbym właśnie tą płytę MTV Unplugged. Zawarta w nim jest cała siła i esencja ich muzyki, żywiołowość i wszechstronność Kazika. Zabrzmi to może banalnie, ale może poruszyć do głębi.
Must have dla fanów Kultu! Znajdziecie tu zarówno Tatę Kazika, jak i Polskę czy Czterech Jeźdźców. Stare, dobre kawałki w odświeżonej aranżacji - mnie to porwało i jest to jedna z ulubionych płyt z mojej biblioteczki.