Mortalista (okładka  miękka)

„NIE MA NIC BARDZIEJ ŻYWEGO NIŻ ŚMIERĆ.” Nowa seria i kolejna książka dowodząca, że Max Czornyj potrafi budować napięcie i szybsze bicie serca. Niesamowicie stworzony klimat, dzięki któremu wręcz możemy wyczuć zapach śmierci. Wciągająca od pierwszych stron opowieść o Honoriuszu – Mortaliście, specjaliście od umierania. Cała sprawa, w którą wplątał się bohater ciekawiła mnie z każdym kolejnym rozdziałem. Tym razem dostaliśmy trochę coś innego, jednak równie świetne. Mała podkrakowska miejscowość i zakłócenie sielskiego życia mieszkańców zakłócona makabrycznym odkryciem przy sprzątaniu domu, w którym znaleziono martwego właściciela domu. Jak ja uwielbiam jak postacie są tak barwne! Autor stworzył tak specyficzną, jak i intrygującą parę. Niecodzienne zainteresowania Honoriusza i Allegry. Przy tak dobrze skonstruowanych postaciach o wiele łatwiej jest się wgłębiać w dalsze poczynania bohaterów. Jest to powieść pełna mroku, tajemnic i zwrotów akcji. Wszystko opowiedziane od początku do końca. Trudno odłożyć tą książkę – przeczytałam ją w ciągu jednego dnia, co rzadko mi się zdarza. Jest to świetna książka, w której wręcz możemy wyczuć zapach śmierci.

Honoriusz Mond były kierownik katedry mortalistyki obecnie pracuje w firmie Allegry specjalizującej się w porządkowaniu miejsc zbrodni. W trakcie sprzątania domu, w którym niedawno natrafiono na zwłoki, zostaje odnaleziona sieć tuneli, a tam ciała zamordowanych dzieci. Honoriusz postanawia sam odkryć co naprawdę się wydarzyło i złapać mordercę. „Mortalista” to książka, której akcja toczy się powoli mimo wszystko czyta się ją z zaciekawieniem. Bohaterowie są specyficzni, bardzo tajemniczy przez co nie każdemu mogą przypaść do gustu. Podczas lektury wielokrotnie czułam klimat Sherlocka Holmesa co jest dużym plusem. Nie brakuje tu ciekawych i inteligentnych dialogów, pełnych ciętych ripost oraz humoru. Przez całą historię mamy do czynienia ze śmiercią i mimo iż cała zbrodnia jest niezwykle brutalna nie znajdziecie tu jej szczegółów czy makabrycznych i krwawych scen. Głównym motywem całości jest właśnie śmierć, procesy po niej zachodzące czy dawne wierzenia. To niewątpliwie specyficzny tytuł z pogranicza kryminału pełen tajemni i wielowątkową intrygą, który czyta się wyjątkowo szybko.

Najlepsza książka Czornyja jaką do tej pory czytałam. Wciąga bez reszty i nie pozwala przestać czytać. Polecam każdemu kto chce zagłębić się w mroczny świat zabobonów i zbrodni.Lektura której nie da się zapomnieć. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy tej pary bohaterów.

Książka była fantastyczna, polecam każdemu. Szczególnie fajne było pojawienie się średniowiecznego motywu dense macabre. Autor dość ciekawie opisał ten temat, dzięki czemu wiele się można dowiedzieć. Jak zwykle Pan Max mnie nie zawiódł w swojej twórczości.

Byłam sceptyczna sięgając po tą pozycję mając w pamięci całą serię o Deryle. Dla fanów gatunku oraz Maxa Czornyja - polecam z całego serca. Wielowymiarowe postacie, przeplatające się wątki na tle Krakowa.

Świetny pomysł na głównego bohatera i całą książkę, początek nowej serii. Mroczny klimat i akcja, pełna zagadek opowieść, gdzie finał ciężko przewidzieć

Przerażająca a zarazem zabawna.. dialogi między głównymi bohaterami nie raz wywołały na moich ustach uśmiech. Czekam na kolejne części.

Nowy bohater, nowy charakter...ciekawa fabuła, wartka, trzymająca w napięciu akcja i jak zwykle...zaskakujące zakończenie. Polecam!!!

Kolejna świetna pozycja książkowa mojego ulubionego autora z kilku Maxa Czornyja. Po prostu super. Czekam na dalszy ciąg ...

Kolejna świetna książka. Przejmująca, trzymająca w napięciu historia. Totalny #musthave czytelniczy. Polecam!