Osiedle Kopernika, Poznań. Rok 2010. Człowiek siedzi w kuchni ze swoją współlokatorką, Musaką. Toczą jak zawsze poważną rozmowę. Zastanawiają się, co Człowiek powinien zaserwować na zbliżających się urodzinach. Musaka mocno naciska na jeden z jej ulubionych trunków. – Wiesz, to się zawsze sprawdza – mówi. – Kto nie lubi tej przepysznej goryczki? A kolor? Można się w nim zatracić! – Czy ja wiem? – zamyśla się Człowiek. – Piwo wydaje mi się takie pospolite. Może jednak coś bardziej wyrafinowanego? Musaka prycha. Krzyżuje ręce i odwraca głowę. Człowiek wie, że popełnił błąd. Zmienia temat, żeby nie pogarszać sytuacji. – Tej! Nie mówiłem ci tego, ale dzwoniła do mnie moja siostra. Zgadnij, jaki prezent mi kupiła. Musaka udaje, że nie jest zainteresowana. – Dostanę „Mistrza i Małgorzatę”! – kontynuuje Człowiek. – Po angielsku! Nie mogę się już doczekać ponownego spotkania z Behemotem. Musaka powoli odwraca głowę. Oddycha głośno przez nozdrza, które poruszają się rytmicznie. Jej usta delikatnie drgają. – Wszystko w porządku? – pyta Człowiek. Cisza. – Dobra, spadam – odzywa się w końcu Musaka. – Muszę iść do Empiku anulować zamówienie. Gdy nadeszły urodziny Człowieka, wręczyła mu butelkę czystego spirytusu. – Z pozdrowieniami od Behemota – uśmiechnęła się i porwała Człowieka do tańca. IG: a.idanz
Lektura obowiązkowa. Jestem osobą młodą, więc siłą rzeczy nieobytą z systemem, do którego aluzji jest ponoć w tej książce bez liku, a przez to niezauważającą tego wymiaru, ale i tak treść mnie zafascynowała. Świetna pozycja, jedna z ważniejszych w mojej biblioteczce. Na pewno wrócę do niej jeszcze nie raz. Koniecznie!
Książka jest genialna. Mimo wielu bohaterów, którzy po pewnym czasie ciągłego czytania zaczynają się powoli mylić, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Akcja interesująca i bardzo ciekawa. Świetny portret psychologiczny Moskwian w owej powieści. POLECAM ! :)
Książka ma bardzo zawiłą fabułę,ale mimo to jest bardzo wciągająca. Zawiera wiele fantastyki,ale jest to alegoria, autor opisuje ciągłą walkę dobra ze złem. Powieść można interpretować na wiele sposobów i powracać do niej nieustannie. Gorąco polecam !