5/5
03-03-2023 o godz 12:16 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-11-2022 o godz 15:33 przez: ADRIANNA STEFANEK | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-06-2022 o godz 23:09 przez: Ilona | Zweryfikowany zakup
👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-07-2019 o godz 13:57 przez: WRoliMamy
“Minecraft. Wypadek” miał przeczytać i zrecenzować dla Was mój najstarszy syn. Jednak tempo czytania dziewięciolatka i tempo czytania trzydziestosześciolatki mocno się różnią, wzięłam więc na siebie zadanie zrecenzowania wspomnianej książki. Ponieważ na swoim koncie mam już “Minecraft. Wyspa”, spodziewałam się kolejnej książki z tego cyklu, napisanej w podobnym tonie. Jednak obie książki mają innych autorów, więc można wyczuć różnice w stylu pisania. Obie książki odebrałam pozytywnie, choć tematyka gry komputerowej Minecraft nie pociąga mnie tak bardzo, jak moich chłopców. Ale do rzeczy. Różnicę widać już na początku. Bohaterem “Minecraft. Wyspa” jest chłopak, a w drugiej książce z serii, czytelnicy poznają przygody nastoletniej dziewczyny. I nie umiałam odpowiedzieć dziecku na pytanie, dlaczego akurat dziewczyna, choć ja pomyślałam, odwrotnie – dlaczego właśnie nie dziewczyna, skoro nam minecraftowa rzeczywistość także może być bliska sercu? A więc bohaterka – Bianca, ulega wraz z przyjacielem Lonniem wypadkowi samochodowemu. Budzi się dopiero po tygodniu od zdarzenia i podczas trudnej rekonwalescencji, dręczona niepewnością losu przyjaciela, Bianca zagłębia się w specyficzny świat Minecrafta. Tam spotyka “osobę” podobną do Lonniego, ale mimo przebywania na tej samej płaszczyźnie Minecrafta, nie jest w stanie porozumieć się z nią. Z kolei z postaciami innych graczy – Antona i Esmy, Bianka nawiązuje kontakt, przeżywa wraz z nimi przygody. Tu zauważam ogromną różnicę w stosunku do “Minecraft. Wyspa”. W pierwszej książce bohater mógł albo mówić sam do siebie, albo do krowy, która czasem mu “odmuczała”, co traktował jako odpowiedź. W drugiej części mamy już zwyczajne dialogi, współpracę między graczami, co urozmaica treść. Bohaterka doświadcza w nim zdarzeń niezrozumiałych, czasem pełnych grozy, bo przecież – podobnie jak w pierwszej książce o Minecrafcie – mają miejsce potyczki z niebezpiecznymi stworami (np. zombie, moby, endermany czy wielkie pająki). Trafiamy także na postaci wiedźmy (taka brzydka, kobieca wersja moba) czy ghastów (coś jak wielkie meduzy, strzelające ognistymi kulami), których należy unikać. Zagrożeń jest wiele. Cała recenzja w naszym serwisie W Roli Mamy https://wrolimamy.pl/recenzja/minecraft-wypadek-dla-mlodszych-wielbicieli/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-08-2019 o godz 12:33 przez: TylkoSkończęRozdział
Fanów Minecrafta namawiać nie muszę, ale może skusi się ktoś, kto lubi naprawdę dobre powieści przygodowe dla młodzieży. Główną bohaterką powieści jest nastoletnia Bianca, która wraz z przyjacielem Lonniem ulega wypadkowi samochodowemu. Budzi się w szpitalu, jest obolała zdezorientowana i usilnie próbuje się dowiedzieć gdzie jest Lonnie. Ratunkiem w trudnej rekonwalescencji okazuje się ucieczka w wirtualny świat – Minecraft. To tam Bianca spotyka Antona i Esme oraz Lonniego i razem próbują przetrwać w świecie wypełnionym niebezpiecznymi mobami i niespodziewanymi przeciwnościami. Gra w Minecrafta okaże się nie tylko próbą przetrwania ale także zrozumieniem tego, co dzieje się w świecie realnym oraz wycieczką w głąb samego siebie. Akcja powieści niemal całkowicie rozgrywa się w realiach kwadratowego świata, co stanowi gratkę dla miłośników Minecrafta. Bohaterowie zmagają się z mobami, wybuchami, próbują ominąć pułapki, ścigając się ze zmniejszającym się paskiem życia i próbując dotrzeć do celu oraz pokonać wroga. A tak naprawdę ta przygoda i próba dotarcia do celu sprawi, że Bianca zrozumie istotę przyjaźni, a przede wszystkim to, że upór nie zawsze popłaca, a przyjaciół można poznać w najmniej spodziewanym momencie. "Minecraft. Wypadek" to bardzo dynamiczna, pełna zwrotów akcji powieść dla młodszej młodzieży. Z racji podjętego zagadnienia, jakim jest rekonwalescencja powypadkowa oraz pobyt w szpitalu, w którym spotykamy się z przeróżnymi schorzeniami, książka może być nieodpowiednia dla mniejszych fanów Minecrafta. Ja omijałam fragmenty, które dotyczyły nowotworu, chemioterapii i innych mocno wzruszających kwestii. Dla mojego sześciolatka nadal na podium stoi "Minecraft. Wyspa", która owszem – była ciekawa – ale dla mnie zbyt statyczna. W "Minecraft. Wypadek" dzieje się zdecydowanie więcej, intensywniej i jest ciekawiej. Warto zapoznać się i z jedna, i z drugą pozycją z serii Minecraft (Wydawnictwo MUZA).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2021 o godz 22:22 przez: Anonim
Jak na książki od 8-12 zarąbista polecam też wyspa. Bonus. Przydatne rzeczy dla graczy początkujących Minecraft
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2023 o godz 18:21 przez: Aneta
Zakochałam się w tej książce,gdybym mogła dała bym o wiele więcej gwiazdek poprostu jest idealna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2020 o godz 20:37 przez: Anonim
Moja córka czytała tą książkę bradzo się jej spodoba 😀 😀😀 jest bardzo ciekawa. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-06-2021 o godz 17:46 przez: Anonim
Super książka minecraft bardzo mi się podoba zróbcie więcej takiej serii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
22-06-2020 o godz 21:54 przez: Anonim
Tak średnio, bardziej polecam książkę Minecraft wyspę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji