4/5
24-10-2020 o godz 13:29 przez: Bunia88
Najnowsza książka autorki serii o nieustraszonej Tessie Brown !!! Romans, który rozczuli Wasze serduszka. Kochani Moi nie będę Wam streszczała bohaterów i ich charakterów, dlatego że wtedy zdradziłabym Wam za dużo z fabuły książki a spojlerować nie chce, ponieważ uważam, że tą pozycję musicie sami przeczytać by poczuć to wszystko co autorka chce w niej przekazać.  Trudny jest świat osób które zmagają się z poważnymi chorobami a ich życie kręci się tylko wokół sal szpitalnych.  "Miłosny Blef" to książka, która wyciągnie z Was różne emocje. Od złości po śmiech a także łzy. Ja sama uwielbiam takie książki, więc tym autorka mnie od razu kupiła. W tej książce bohaterowie muszą stawić czoła losowi. Jednak w tym gorzkim świecie jest też czas na miłość i radość a także to, że można liczyć na wsparcie przyjaciół.. I tutaj autorka przekazała to wszystko w bardzo piękny sposób. Hela i Kuba to bohaterowie którzy umilą nam wieczór a do tego dadzą trochę do myślenia. Ich historia jest piękna. To wzruszający romans ! Czytelnicy którzy uwielbiają książki, gdzie emocje bohaterów przechodzą na nich, będą mieli naprawdę udany wieczór z "Miłosnym Blefem". Ja przyznam się bez bicia, że w pewnym momencie łzy same leciały mi z oczu. Zakończenie książki wbiło mnie w fotel ale także wybiło z rytmu, przez co nie wiedziałam jak ubrać w słowa to co czuję. Już jest podobne zakończenie w innej książce i przez to troszkę byłam smutna. Wiem wiele książek jest do siebie podobnych, jednak są takie zakończenia książek które wpadają w pamięć. Tak było u mnie więc od razu wiedziałam gdzie już coś takiego czytałam.  Jednak ten fakt  nie wpłynął na moją ocenę całej książki. Uwielbiam Kubę i Hele i czekam na tom drugi. A wy Kochani śmiało sięgajcie po tą książkę i pozwólcie sobie na chwilę relaksu z przepięknym romansem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2020 o godz 12:13 przez: KatarzynaBM
Dla takiego zakończenia warto przeczytać książkę ! Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, które okazało się tak pozytywne, że na pewno sięgnę po drugą część dylogii Miłosnej gry. Pierwszy tom „Miłosny blef” bardzo miło mnie zaskoczył, dobrze wykreowani bohaterowie, zabawne dialogi i sceny, które na pewno długa pozostaną w mojej pamięci. W powieści poznajemy Kubę Solskiego młodego, wysportowanego mężczyznę o tajemniczym tatuażu SEEMING. Z zawodu jest instruktorem lotnictwa, dodatkowo działa jako strażak ochotnik. Kubę spotykamy w szpitalu, z wyrokiem przeszczepu nerki, leżącego na jednej sali z Helą. Dziewczyna znalazła się w szpitalu w dniu swoich urodzin, kiedy podczas imprezy zemdlała. Wystraszyła tym ogromnie swoich przyjaciół z pracy. Hela cierpi na poważną chorobę serca, ratunkiem dla niej jest szybki przeszczep. Jej rodzice są po rozwodzie i pracują na różnych półkulach, ojciec w Stanach a matka w Londynie. Hela jest niezależną programistką, ale z bardzo poważnym problemem zdrowotnym. Pierwsze spotkanie na sali Heli i Kuby jest bardzo zabawne, autorka ukazuje zarówno myśli obojga jak i opisuje ich relacje. Hela bardzo zwróciła uwagę na swojego szpitalnego współlokatora, „(...) jego oczy są niczym najgłębsza głębia lazurowego morza. Wykąpałabym się w nich”. Oczywiście w rzeczywistości tylko sobie dogryzali i wywoływali kłótnie oraz zazdrość. Ich relacja każdego dnia jednak pogłębiała się i zrodziła się między nimi namiętność, do której od początku cieżko im było się przyznać. Kuba od początku zapragnął poznać wszystkie jej oblicza. Czy obydwoje doczekają swoich przeszczepów ? Czy ich miłość przerwa ? O tym w książce, a ja wyczekuje już premiery drugiego tomu. Dodam, że powieść czyta się szybko, a styl autorki przypadł mi do gustu. Fabuła jest pomysłowa a końcówka jest naprawdę świetna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2020 o godz 19:55 przez: (Nie)czytam_w_papierze
Ta książka to coś innego, świeżego, oryginalnego i nietuzinkowego. Nie tylko okładką wyróżnia się na tle innych romansów, ale i tym, co jest zapisane tuszem. Opis z książki to tylko niewielki ułamek tego, co przeczytałam. Hela i Kuba to główni bohaterowie, którym życie rzuciło wyzwanie. I pomimo przeciwności losu oni dzielnie idą pod wiary z uniesioną głową. Są bardzo pozytywnymi ludźmi, którzy muszą zmagać się z niesprawiedliwością życia. Nie poddają się i walczą. Poznają się w szpitalu, gdzie początkowo ich relacja wygląda gorzej niż przysłowiowego psa z kotem. On przez nią postrzegany jest jak bawidamek, podrywacz i chodząca rozrywka. Ona zaś dla niego jest sztywniarą, której zapomnieli domalować uśmiechu. Kreacja tych postaci jest bardzo dobra. Są zabawni, autentyczni, a przede wszystkim z dużym dystansem do życia. Książka od pierwszych stron bardzo mnie wciągnęła. Wydarzenia w niej opisane są świetnie przemyślane, wszystko jest spójne, ciekawe, a z każdą stroną chcę się więcej i więcej. Gdy bohaterowie się śmiali, ja śmiałam się razem z nimi. Gdy złościli, było podobnie, a gdy polały się łzy, ja też nie omieszkałam uronić swoich. Ta książka jest piękną historią o zaangażowaniu, walce, życiu, o przeciwnościach dnia codziennego. O sile miłości i trudach życia. Ten realizm z fikcją literacką sprawił, że będziecie trzymać w dłoniach cudowną opowieść, która wbije was w fotel. Zakończenie jest bardzo szokujące, ale potem po przemyśleniu tego wszystkiego doszłam do wniosku, że nie mogło być inaczej. To sprawiło, że ta historia w moim mniemaniu stała się taka wyjątkowa, a gdyby skończyła się tylko na pierwszej części, też byłabym usatysfakcjonowana takim obrotem sprawy. Niecierpliwie czekam na kolejny tom. A bohaterowie… No cóż, zostali wpisani na listę moich ulubionych ❤️ (Nie)czytam_w_papierze
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-11-2020 o godz 12:51 przez: Anna Kryska
"Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością? Trzy razy poznawałam tą historię na nowo za pierwszym razem jeszcze na wattpadzie gdzie trzymała moje serce w uścisku tak silnym jak uścisk ramion Kuby kiedy przytulał Helę. Drugi raz kiedy trafił do mnie finalny egzemplarz wydany przez @wydawnictwoniezwykle od @dbforys z przepiękną dedykacją która po raz kolejny okazała się prorocza. Kochana Dorotko @dbforys miałaś rację, że gdy dotrę do końca wszystko się zmieni. Za drugim razem brakowało mi słów po lekturze stąd to trzecie podejście i wreszcie losy Kuby i Heli uderzyły tę właściwą strunę w moim czytelniczym serduszku co skutkuje recenzją. Przekomarzania naszych głównych bohaterów co rusz wywoływały u mnie uśmiech.Szkoda że podczas moich pobytów w szpitalu nie miałam na sali takiego towarzystwa bo mogłoby być ciekawie. Kubuś zawładnął moim ❤️ od pierwszej chwili a do Heli zapałałam sympatią przez wzgląd że moja mama ma na imię Helena. Kto by pomyślał że na sali szpitalnej może narodzić się coś wyjątkowego.A jeśli nic co wydarzyło się w szpitalu nie było prawdą? Co jeśli facet który wkurzał przez cały pobyt był tylko snem, marą po narkozie? Jeśli śniłam razem z Helą to błagam niech mnie nikt nie budzi bo po takim mokrym erotycznym śnie powrót do rzeczywistości jest bolesny. Przez chwilę miałam jakby deja vu bo u innej autorki był podobny motyw chłopaka ( czy to jawa czy to sen, czy facet istnieje czy tylko się przyśnił? i do dziś nie mogę przeboleć że kontynuacja tamtej książki jeszcze nie jest wydana. Bogu więc i naszej Dorotce dzięki że niedługo już trafi w nasze ręce kontynuacja Miłosnego blefu bo zakończenie zaskoczyło mnie z taką mocą z jaką Kuba przyparł do ściany Helę. To sygnał że autorka nie zwalnia tempa i jeszcze nie raz nas w drugim tomie zadziwi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-02-2021 o godz 22:11 przez: Joanna
Tytuł: Miłosny blef Autor: D.B Foryś Wyd.: @wydawnictwoniezwykle "Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością." W książce poznajemy główną bohaterkę Hele, która od dawna ma problemy z sercem, ale obecnie jej stan zdrowia uległ pogorszeniu, a ona sama musi poddać się przeszczepowi. Gdy podczas swoich urodzin dostaje ataku paniki i mdleje, zostaje przewieziona do szpitala i tam poznaje Kubę, dla którego nie jest zbyt miła. Ponieważ w szpitalu brakuje miejsc i jej się trafiła sala mieszana. Mężczyzna ją intryguje, ale także i kreci. Dzielenie z nim sali jest dla Heli niekomfortowe, bo Kuba to pies na baby. Idealnie można tę dwójkę określić powiedzeniem "kto się lubi, tę się czubi". Bohater próbuje podrywać Hele i nie odpuści jej tak łatwo/. Czy będzie coś między nimi? Tego wam nie mogę zdradzić. Powieść, od której się nie oderwiecie, za nim nie poznacie zakończenia. Bohaterzy są w moim odczuciu bardzo sympatyczni. Kuba przystojny z dużym poczuciem humoru i pełen dobroci. Skradł moje kobiece serce. Historia może się początkowo wydawać na szary opis rzeczywistości, ale zapewniam, że tak nie jest. Autorko stopniowo dozuje nam emocje. Stopniowo podkręca temperaturę, aż w końcu następuje wybuch. Całość jest spójna i dobrze nakreślona, a zakończenie hmm chyba nikt się takiego nie spodziewał.    Czekam na premierę drugiego tomu z niecierpliwością. Chętnie poznam dalsze losy tej dwójki. Jeśli lubicie lekkie książki do poduszki, to wam ją polecam. Idealna na długie zimowe wieczory. Jestem ciekawa czy w rzeczywistości może dojść do takiej historii. Pióro autorki bardzo przyjemne myślę, że się polubimy na stałe. Polecam z czystym sercem. Udanego wieczoru. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-11-2020 o godz 12:29 przez: books_inspired_
Helena pewnego wieczoru, który spędzała z przyjaciółmi w klubie źle się poczuła i wylądowała w szpitalu. Tam przez obłożenie łóżek została przydzielona do jednej sali z mężczyzną, który bardzo ją irytował swoim zachowaniem i tym, że na każdym kroku jej dogryzał. Helka jednak nie mogła zaprzeczyć, że ten irytujący mężczyzna był bardzo przystojny, ale wianuszek kobiet, który się przy nim kręcił denerwował ją jeszcze bardziej. Na wieści o wypisie ze szpitala bardzo się ucieszyła, a gdy była już w domu na jej aplikację randkową, którą testowała dotarła wiadomość od Kuby, mężczyzny ze szpitala. Helka postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i trochę z nim poflirtować. W końcu nie miała nic do stracenia, a on był niezłym facetem. ~ ~ ~ Relacja między Kubą, a Heleną rozwijała się dość powoli ale intensywnie. Częste spotkania, przy których poznawali się bliżej wzmacniały ich więź, a złe pierwsze wrażenie jakie Kuba wywarł na kobiecie rozpłynęło się jak we mgle. Oboje zmagając się z problemami zdrowotnymi wspierali się wzajemnie, nie robiąc przy tym szpitala głównym elementem ich życia. ~ ~ ~ Niestety do momentu, w którym kobieta wylądowała w szpitalu, gdzie przeszła przeszczep serca. Jednak po przebudzeniu nie rozumiała dlaczego nie ma przy niej jej ukochanego. Czy to możliwe, że gdy ona leżała nieprzytomna po operacji Kubie stało się coś złego? ~ ~ ~ Miłosny blef to książka, którą czyta się bardzo szybko, dużo się w niej dzieje i jest wiele zabawnych momentów. Bohaterowie są bardzo fajnie wykreowani, tacy prawdziwi, ale oczywiście nie obyło się bez wielkiego buuum ze strony autorki. I właśnie te wydarzenia sprawiają, że książka nabiera innego wymiaru.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2020 o godz 11:44 przez: pingwinksiazkowy
Czy miłość może być złudzeniem? Na pewno. Jest dużo sytuacji, w których może się nam wydawać, że kogoś kochamy. Miłość to jedno z najdziwniejszych uczuć, ale również tych najcudowniejszych. Jest to moja pierwsza książka D. B. Foryś ale na pewno nie ostatnia. Jestem totalnie oczarowana stylem autorki, jej humorem i kreacją bohaterów. „Miłosny blef” to cieniutka pozycja, którą przeczytać można w jeden wieczór (tak jak miało to miejsce u mnie). Jest jednak warta uwagi, niezwykle wciągająca, a jej zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Hela od zawsze zmaga się z problemami zdrowotnymi. Kiedy kolejny raz trafia do szpitala poznaje tam Kubę – przystojnego i niezwykle irytującego mężczyznę, z którym musi dzielić szpitalna sale. Na początku ta dwójka nie przypada sobie do gustu, ale w miarę upływu czasu odkrywają, że coś ich do siebie przyciąga. Naprawdę szczerze polecam tę pozycję. Ja jestem nią oczarowana, od książki praktycznie nie mogłam się oderwać. Zarówno Hela jak i Kuba to bohaterowie, których bardzo łatwo polubić. Obydwoje są zabawni i charyzmatyczni. Obydwoje nie pozwalają sobie w kaszę dmuchać co sprawia, że bohaterowie nie są nudni i przewidywalni. Ta dwójka wie jak rozpalić czytelnika. Jak już wspomniałam bardzo zaskoczyło mnie zakończenie. Na początku nie wiedziałam co o nim myśleć, musiałam zastanowić się nad opinią na temat całej książki, ale zaraz potem stwierdziłam, że to zakończenie tutaj pasuje. Ta historia od początku była magiczna i takie zakończenie nadaje jej jeszcze więcej uroku. „Miłosny blef” to naprawdę warta uwagi lektura. Jest lekka, przyjemna i wciągająca. Czego chcieć więcej od romansu? Idealna na jesienny wieczór.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-10-2020 o godz 19:56 przez: Review by Iliasviel
Miłosna Gra to nowa seria (dylogia) autorstwa D. B. Foryś, i Miłosny Blef to tom pierwszy. Autorka zaprasza nas do przeczytania czegoś o dziwo oryginalnego, okładka też jest zachęcająca, ale to właśnie środek jest tu wisienką na torcie! W tym przypadku opis jest bardzo zdawkowy, nie zdradza prawie nic i to sprawia, że ta pozycja jest jeszcze ciekawsza dla czytelnika, który do końca nie wie czego może się spodziewać po historii, a ona wciąga, i to nawet nie wiece jak. Całą książkę przeczytałam w pliku patronackim przeczytałam, nie... pochłonęłam w dwie lub trzy godziny, a to jest tępo ekspresowe, które mam jak mnie coś wciągnie tak na całego i to właśnie udało się Pani Foryś! Główni bohaterowie to Hela i Kuba, poznają się w szpitalu, gdzie leżą na jednej sali i delikatnie mówiąc nie pałają do siebie miłością - przyciąganie i odpychanie przedstawione idealnie, a ja kocham tego typu relacje, dodają szczypty, albo i łyżkę dodatkowych emocji. Mają o obie wyobrażenie podane przez typowe stereotypy, a co się stanie, jeśli to okaże się nieprawdą? Styl autorki wciąga niczym wielki wir wodny, ani się obejrzałam, a już byłam tak zaabsorbowana książką, że nie wiedziałam, kiedy minęła połowa... a potem koniec tomu pierwszego... Zakończenie to coś co jest poezją całej książki, gdy przeczytałam ostanie litery zaczęłam ruszać palcem po telefonie łaknąc więcej Heli i Kuby o tak się książek nie kończy - zostawiając czytelnika z otwartą buzią "co tu się właśnie stało?". Czy polecam? No ZDECYDOWANIE - dawno tak dobrze się nie bawiłam w czasie książki! Czekam na tom 2 i mam nadzieję że będzie jak najszybciej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2020 o godz 21:08 przez: Sylwia
Hela przez problemy zdrowotne trafia do szpitala. To tam po odzyskaniu przytomności dowiaduje się, że dzieli salę z Kubą - przystojnym, pewnym siebie mężczyzną. Kuba jest świadomy tego jak działa na kobiety i wykorzystuje to na każdym kroku, co bardzo irytuje jego “szpitalną współlokatorkę”. Oboje nie mogą się dogadać i każda rozmowa kończy się sprzeczką. Niestety stan Heli z dnia na dzień się pogarsza… podobną sytuację przeżywa Kuba, co sprawia, że para zaczyna ze sobą normalnie rozmawiać i wzajemnie się poznawać. Jaką niespodziankę szykuje dla każdego z nich los? ~ PETARDA! 💣 “Miłosny blef” to pierwszy tom dylogii “Miłosna Gra” D.B. Foryś. Dotąd autorka skupiała się na fantastyce (cykl “Tessa Brown"), ale teraz próbuje swoich sił w innym gatunku i Aaaach! wyszło jej świetnie! Uwielbiam romanse i znam wiele schematycznych historii, ale ta fabuła zaskoczyła mnie totalnie! Rozmowy i docinki między głównymi bohaterami minimum kilka razy doprowadziły mnie wybuchu śmiechu 😂 Uwielbiam charakter głównej bohaterki, a Kuba totalnie mnie kupił! 😁 W tej książce znajdziecie wszystko. Pomimo masy zabawnych sytuacji znalazły się też takie momenty przy których byłam bliska płaczu. Kochani ❤ Przyjemne i lekkie pióro autorki sprawia, że przez książkę się dosłownie przepływa. Chcę więcej i więcej! Chciałabym również wspomnieć o scenach łóżkowych, które zostały przedstawione w tak delikatny i subtelny sposób, że historia staje się jeszcze bardziej wyjątkowa. Masz wolniejszy wieczór? Szukasz fajnego romansu? Koniecznie sięgnij po “Miłosny blef”! Patronować takiej książce to zaszczyt. (sylwiaczyta)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-10-2020 o godz 10:24 przez: Anonim
Kuba i Hela poznają się dość nietypowo. Przez oblężenie w szpitalu trafiają do tej samej sali, co sprawia, że zszokowana Hela nie wita Kuby z ekscytacją. Jednak wystarczyła jedna noc, by to się zmieniło. I jedna godzina, by zauważyć, że z Kuby jest ogromny podrywacz, co niezmiernie irytuje Helę. 😅 Myśleli, że po wyjściu ze szpitala ich drogi się rozejdą. Nic bardziej mylnego. Kuba nie odpuszcza, dzięki czemu mogą ze sobą korespondować. Hela przekonuje się, że jej szpitalny współlokator jest nie tylko zniewalającym, seksownym mężczyzną. Porywa ją jego osobowość. Dołóżmy do tego rozczulające zdjęcie z kotem, więc naprawdę nie trzeba się dziwić, dlaczego główna bohaterka się nim interesuje. A później... Oj, później to już musicie sami sprawdzić, co się dzieje. A zapewniamy, że się dzieje! ❤️ „Miłosny Blef” jest obowiązkową pozycją na długie, jesienne wieczory. Do tego kocyk i kubek kakao — brzmi świetnie? Niebanalny tytuł i przepiękna okładka to jedne z nielicznych zalet tej książki. Historia utrzymana jest w lekkim i zabawnym stylu, czyta się ją błyskawicznie, a pikantne sceny wywołują rumieńce na twarzy. Mamy przed sobą grę zmysłów, dotyk delikatności. Bohaterowie są przedstawieni naturalnie, a co najważniejsze — autentycznie. Poznajemy te dobre, jak również gorsze cechy ich charakteru. A Kuba... Kuba niejednokrotnie przyprawi Was o szybsze bicie serca. Jednak nic nie równa się z zakończeniem historii. Na tyle niespodziewanym, że... Zresztą przekonajcie się sami. My się przekonałyśmy i nie żałujemy. Nawet wiedźmie łza zakręciła się w oku ;) Gorąco polecamy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2021 o godz 11:16 przez: Czytam_bez_wstydu
Od pierwszego wrażenia zależy bardzo wiele. Nigdy nie ma drugiej okazji na przeżycie go, trudno jest zatrzeć jego negatywny efekt, ale jego zmiana jest możliwa. Tak właśnie poznajemy głównych bohaterów. Hela przez problemy zdrowotne trafia do szpitala gdzie poznaje Kubę, z którym musi dzielić jedną salę. Już od samego początku nie pałają do siebie sympatią. Ona uważa go za podrywacza i zadufanego bubka, on ją za sztywniarę. Mimo to, coś ich do siebie ciągnie. Hela oznajmia, że nie ma zamiaru ulec urokowi "czarusia" na co Kuba przyjmuje wyzwanie. Kto wygra w tej rozgrywce? Czy po opuszczeniu szpitala mają szansę na kolejne spotkanie? Duży plus za kreacje bohaterów. Nie znajdziecie tu mafii, wielkich Panów prezesów i strumienia gotówki. Hela i Kuba to zwykli ludzie, z normalną pracą, codziennymi problemami i najbliższymi, na których mogą liczyć. Autorka opisuje nam uczucie jakie rodzi się między głównymi bohaterami. Jego życie nabrało sensu, a ona poznała smak prawdziwej miłości, której zawsze chciała doświadczyć. Tylko czy szczęście może trwać wiecznie? Jaki wpływ na to wszystko będzie miał stan zdrowia bohaterów? Fabuła książki oryginalna i wymyślna. Historia romantyczna i wzruszająca, opowiada o bólu, cierpieniu jak i nadzieji i miłości. Książka mimo, że lekka nie jest pozbawiona zwrotów akcji, których nigdy bym się niedomyśliła. Brawo!! Do tego dawka humoru i wychodzi dobra książka. Jedynym minusem była mała ilość dialogów, ale im dłużej się nad tym zastanawiam to nie wiem czy ten zabieg nie był celowy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-10-2020 o godz 16:12 przez: wioletreaderbooks
Muszę przyznać się, że jakoś szczególnie nie nakręcałam się na ten tytuł, ale byłam go ciekawa. Jedno co Wam powiem na wstępie ! Było warto, bo ani na moment nie ma miejsca na nudę. Pomimo tego, że książka jest cieniutka i już mamy zapowiedź, że będzie jej kontynuacja, jestem pozytywnie zaskoczona tym, że akcja przez cały czas była dynamiczna, nie było niepotrzebnych wtrąceń, opisów, nic nie wnoszących niuansów, tylko czysta przyjemność z czytania. „Od lat liczyło się dla mnie tylko tu i teraz, kariera, marna egzystencja z dnia na dzień.” Spotykają się w szpitalu, bo oboje mają kłopoty ze zdrowiem. Nie pałają do siebie sympatią, jednak z każdym kolejnym dniem zaczynają się uczyć siebie wzajemnie. Poznawać swoje tajemnice, sekrety. Uczą się wzajemnie wspierać. Jednak co się stanie, kiedy któreś z nich wyjdzie z ich szpitalnej „idylli” ? Czy będą w stanie o sobie zapomnieć ? On kreuje się na bawidamka, ona jest twardo stąpającą po ziemi kobietą. Pragnie stabilności. Czy Kuba przekona Helę do tego, że razem będą w stanie stworzyć coś pięknego, nawet pomimo trudności i życiowych zakrętów ? Autorka świetnie poprowadziła akcje, świetnie wykreowała bohaterów i na koniec zmiotła nas ze sceny. Oczywiście czekam na kolejną część, a tę całym serduchem polecam, bo pomimo, że nie jest obfitym grubaskiem, ma w sobie przekaz, dobro i gwarantuje, że spędzicie z nią niesamowicie czas.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-11-2020 o godz 18:49 przez: aga.czyta.wszedzie
Hela z imprezy ze znajomymi z pracy, trafia prosto do szpitala. Ma problemy zdrowotne i czeka na przeszczep. Wraz z nią na sali, ze względu na brak miejsc, leży przystojny i niesamowicie wkurzający facet. Hela codziennie musi przyglądać się jego flirtom z pacjentkami, pielęgniarkami i Bóg wie kim jeszcze. Jednak gdy udaje im się podjąć normalną rozmowę, okazuję się, że Kuba jest całkiem sympatyczny. Czy z tej znajomości uda się zbudować coś na poważnie? Co to była za książka! Ja wiedziałam, że po autorce nie ma co się spodziewać byle czego, ale to było naprawdę świetne! Od początku. Okładka, która przyciąga wzrok i wywołuje uśmiech na twarzy. Krótkie rozdziały, które zatytułowane są określeniem aktualnego nastroju bohaterki. To był bardzo fajny pomysł. No i oczywiście cała fabuła, która wciąga, bawi i umila czas czytelnikowi. Jak i Hela, tak i Kuba walczą z poważnymi chorobami. Hela czeka na przeszczep, Kubę czekają dializy. Ten wątek może wydawać się smutny, jednak ma on duży wpływ na los bohaterów, a przede wszystkim na zakończenie tego tomu. A propos zakończenia... Najpierw autorka doprowadziła mnie do złości, jednocześnie roztrzaskując moje serce na drobne kawałeczki, by po chwili posklejać je w całość. Na całe szczęście, bo nie ręczyłabym za siebie! Musicie przeczytać tą książkę. Jeśli chodzi o Dorotę i jej twórczość, to ja biorę wszystko w ciemno.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2020 o godz 12:48 przez: Ewa
Ta książka to petarda 🔥🔥🔥 Opowiada o losach Heli i Kuby, którego nie sposób nie pokochać 😁 Hela jest kobietą zadziorną, co dodaje jej uroku i świetnie Autorka to wyważyła, bo tą postać za charakterek też się kocha. Czytając Miłosny blef przeżyjemy wiele uczuć, od śmiechu po smutek. Jak na romans przystało seksów też nie zabraknie 😁 Te sceny są świetnie napisane ze smakiem i nie ma ich co druga strona, więc tutaj też Autorka wyważyła idealnie 😈😈😈 Książka zawiera wszystkie cechy książki, po które sięgam - jest lekko napisana, szybko się ją czyta i skutecznie odcina od świata (zaczniesz czytać, przepadasz bo natychmiast musisz ją skończyć) jedyny minus jaki znalazłam w tej książce, to że Hela nie lubi Londynu 🤨 wrrr a ja kocham 😁 Książkę D. B. FORYŚ Miłosny blef bardzo polecam i niecierpliwie czekam na kontynuację 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-02-2021 o godz 11:35 przez: Weronika
Autorkę poznałam w jej fantastycznym wcieleniu przy trylogii “Tessa Brown” byłam ciekawa jak wypadnie w innym gatunku. Jak w trylogii pokochałam Killiana, tak tutaj moje serce skradł Kuba. Całość czyta się bardzo szybko. Strony same uciekają. Początek może rozwija się wolno, ale później to wszystko nabiera rumieńców. Romans Heli i Kuby był bardzo słodki. Tego potrzebowałam. Przy książce świetnie się bawiłam, a końcówka… Takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam, od razu sięgnęłam po 2 tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2023 o godz 19:15 przez: Anonim
Świetna książka. Raczej dla osób 17/18 . Lekki, przyjemny romans. W sam raz na jeden wieczór.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2021 o godz 16:51 przez: Katarzyna Bąk
Super książka. Bardzo szybko się czyta i nie nudzi :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji