Zapraszam: http://chbelleap.blogspot.com/2019/02/nowa-powiesc-mistrzyni-lekkiego-piora.html Powieść Miłość z błękitnego nieba, autorstwa polskiej pisarki, mistrzyni lekkiego pióra, czyli Krystyny Mirek, to świeżutka, lutowa nowość Wydawnictwa Edipresse Książki. Jeśli jesteście miłośnikami polskiej literatury obyczajowej, z pewnością znacie twórczość Krystyny Mirek, jest to autorka ponad dwudziestu już powieści, pełnych miłości, prawdziwego życia, emocji, w jej książkach nie brakuje życiowych problemów, ale też ciepłego humoru i ciekawych bohaterów. Angelika, młoda, zdeterminowana kobieta, przyjeżdża z Monachium do Krakowa i przybywa do firmy Daniela, by podpisać ważną dla firmy, w której pracuje umowę, oboje chcą oczywiście zyskać na kontrakcie jak najwięcej, zatem w grę wchodzą biznesowe negocjacje. W tejże sytuacji rodzi się coś, czego oboje się nie spodziewają. Całość fabuły osadzona jest w pięknym Krakowie, smaczku dodaje krakowski Rynek, kawiarnie, ale też prawdziwość miejskich kamienic. Ponownie jestem zachwycona powieścią Krystyny Mirek, jest to lekka, doskonale napisana i z pewnością przyjemna lektura, z wciągającą fabułą i interesującymi bohaterami, po którą naprawdę warto sięgnąć.

"Miłość z błękitnego nieba" Krystyny Mirek jest wznowieniem powieści "Miłość z jasnego nieba" wydanej w 2014 roku. Jako, że nie lubię pisać dwukrotnie recenzji tej samej fabuły zapraszam na moją recenzję tamtej książki, tutaj skomentuję tylko zmiany. Powieść nie otrzymała tylko i wyłącznie piękniejszej, barwniejszej okładki z bardziej roześmianą kobietą o mocniejszych rysach. Choć oczywiście ta nowsza, znacznie mocniej zwraca uwagę. Autorka dokonała również zmian w tekście. Nie są one kluczowe dla całej historii, wszak charakter został zachowany, ale słowa są bardziej przemyślane, upiększone, dobór wyrażeń poprawia odbiór i szansę na wizualizację wydarzeń. Właściwie to nie wiem czy było to niezbędne działanie, ale przyznaję że czytanie drugiego wydania zrobiło na mnie większe wrażenie pod względem literackim. Książkę czytało się znacznie lepiej również dlatego, że czcionka jest zdecydowanie większa niż w poprzedniej wersji. Gorąco polecam Wam powieść "Miłość z błękitnego nieba", nie tylko na okoliczność Walentynek. recenzja pochodzi z mojego bloga: https://czytelnicza-dusza.blogspot.com/

Angelika jako młoda dziewczyna kilka lat temu wyjechała z rodzinnego Krakowa do Niemiec. Tam właśnie ukończyła studia, zdobyła dobrze płatną pracę. Pewnego dnia wraca do Krakowa, aby podpisać w imieniu swojej firmy kontrakt. Kobieta jest perfekcjonistką, nie zawaha się przed niczym, byle osiągnąć swój cel. Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie ma zamiaru tu wracać. Wspomnienia są zbyt silne dla Angeliki. Po drugiej stronie stoi Daniel - właściciel prężnie rozwijającej się firmy. Jest kobieciarzem jednak z zasadami. On tez chce podpisać ten kontrakt jednak na swoich warunkach. Też ma w planach wykorzystać wszystkie możliwe sposoby. Jest to opowieść o dwójce ludzi bardzo ambitnych, którzy zawsze dążą do wyznaczonego sobie celu. Jednak czy tym razem będzie podobnie. Czy można zapomnieć o przeszłości w miejscu, które nie kojarzy nam się najlepiej i zacząć życie od nowa.