2/5
09-08-2021 o godz 22:04 przez: anonymous
2,75/5 Zamek. Siostry. Tajemnica. Mrok To cztery słowa jakimi bym opisała tę książkę. Jest ona bardzo powolna i chociaż w niektórych powieściach to lubię, to tutaj mi to nie przypadło do gustu. Nie polubiłam się z bohaterkami i bohaterami ani nie zżyłam się z nimi. Delikatny wątek romantyczny mnie urzekł i jestem jak najbardziej jego fanką. Powieść jest napisana prostym, jednak specyficznym i barwnym językiem. Było tu sporo listów, które dodawały klimatu. Zakończenie było jak dla mnie zbyt proste i nie wnoszące żadnych emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
03-07-2022 o godz 13:03 przez: NieGrzeczne Recenzje
Wystarczył jeden, spóźniony prawie pięćdziesiąt lat list, by historia zamku Milderhurst odżyła na nowo, by trzy siostry opowiedziały swoją historię. Zamek milczy, ale ma pełno tajemnic, które drgają w murach i czekają na ich odkrycie. Od chwili, kiedy skończyłam ją czytać, chcę powiedzieć, jak bardzo pokochałam tę historię, jak bardzo mi się podobała i jednocześnie jaki żal mnie ogarnął, gdy wszystkie tajemnice z przeszłości wypłynęły na wierzch. Odarły bohaterów z idealizmu, jakim, moim zdaniem, cechowali się początkowo. To było oczywiste, że nie będzie tak pięknie jak sądziłam, jednak wszystko, co działo się na kolejnych stronach, utwierdzało mnie w przekonaniu, że Kate Morton wiedziała, co robi. Ona chciała, żeby było mi smutno, żeby dopadła mnie melancholia i poczucie straty. Autorka tak wspaniale zagrała na moich uczuciach! Zwłaszcza że powieść miała nieco gotycki klimat, który sprawiał, że czasami miałam ciarki na plecach. "Milczący zamek" jak w przypadku innych książek autorki, toczy się w różnych miejscach na osi czasu. Pokazuje teraźniejszość, ale wraca również do przeszłości, powoli odkrywając przed czytelnikami odpowiedzi. Przyznaję, że początkowo nie mogłam wgryźć się w historię, lecz potem już przepadłam i tylko fakt, że musiałam wstać do pracy, przerywał mi czytanie. Dzięki tej książce odblokowałam również swój zastój czytelniczy, który trwał u mnie od kilku miesięcy, więc liczę, że teraz czytanie innych książek będzie dla mnie o wiele przyjemniejsze. Dziękuję pani Morton! Wracając jednak do historii: uwielbiam w niej prawie każdego bohatera, chociaż jedynym, którego nie potrafiłam polubić to ojciec sióstr. Kiedy odnajdywałam kolejne szczępki jego tajemnic, głęboko ukrywane przed innymi, czułam wyłącznie niesmak i jakoś nie specjalnie mu współczułam, natomiast żal mi było tych wszystkich ludzi, którzy zostali "skażeni" jego szaleństwem i demonami. Z kolei siostry Blythe (a było ich trzy) fascynowały mnie i bardzo im współczułam losu, jaki przyszło dzielić, ale każda miała coś, co sprawiało, że wydawały mi się tak żywe. Percy była stanowcza i kontrolująca, Saffy uległa, ale opiekuńcza, z kolei najmłodsza Juniper była wolnym, nieco szalonym duszkiem, nad którym nieustannie sprawowano pieczę. Z kolei Edith Burchill stała jakby na bocznym torze, ale jej upór i chęć poznania przeszłości swojej mamy (która mieszkała przez jakiś czas z siostrami), sprawiła, że bardzo ją polubiłam i jej pasja, jaką były książki, z miejsca mnie kupiła. Jednak moim ulubionym bohaterem był Thomas Cavill, to z jego powodu wciąż mam obolałe serce: chociaż nie było go dużo, to i tak sprawił, że bardzo go polubiłam i liczyłam, że jego historia okażę się inna... Co więcej mogę powiedzieć? Polecam, jeśli lubicie tajemnice, które skrywane są głęboko w sercach i zamkowych murach, polecam również tym, którzy nie szukają zawrotnej akcji, ale czegoś spokojnego, co zabierze nas w świat pełen melancholii okraszonej gotycką atmosferą, zamkiem i stosami zapisanych kartek. Ta książka i bohaterowie jeszcze długo pozostaną mi w głowie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
20-08-2021 o godz 08:32 przez: kasia.rzymowska
Tajemniczy list, z tajemniczego zamku, w którym mieszkają trzy staruszki, z których każda skrywa własną tajemnicę. Nie wiem jak Was, ale mnie od razu to połączenie zaciekawiło 😉 A jak dodamy do tego jeszcze bajkową opowieść o "Człowieku z błota", którego powstanie również owija mgiełka tajemnicy, robi się coraz ciekawiej. Ta powieść z gotyckimi elementami, wieść nas będzie w zakamarkach zamczyska, skrywających historie sprzed lat. Ukaże skrywane sekrety, odpowie na zadawane pytania ale też poruszy miłosnymi uniesieniami. Miłość bowiem, pod różną postacią, będzie tu motorem, motywatorem i powodem podejmowanych decyzji. Odnajdziecie tu wiele wątków, tych współczesnych i z przeszłości, które powoli układać się będą w jedną całość. Bajkowy klimat, przeplatać się będzie z grozą, przeszłość z teraźniejszością, a pasja z obłędem. Ta powieść to niezwykle klimatyczna lektura. Oprawiona w butikowe wydanie, pozwoli Wam przenieść się do literackiego świata, w którym można się zatracić. Sprawdźcie zatem jakie tajemnice skrywa zamek Milderhurst.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
14-08-2021 o godz 23:33 przez: Dominika Stryszowska
Twórczość Kate Morton kojarzyła mi się z powieściami Lucindy Riley. Baśniowe, magiczne opowieści o kobietach, silnych i zdeterminowanych, których los nie oszczędzał. I w sumie skojarzenie było dobre, jednak co do stylu - to już inny kaliber. Milczący zamek to niezwykle klimatyczna, mroczna opowieść o trzech siostrach, z  której to sekrety i tajemnice wyłaniają się z każdą stroną. Atmosfera jest ciężka, mroczna, a podczas czytania towarzyszy nam ciągły niepokój. Co do samej fabuły, to była mocno zaciekawiona, chociaż są tu momenty przegadane i wtedy ta powieść trochę mi się dłużyła. Jednak ten nieśpieszny styl, na pewno znajdzie swoich fanów. Nie można też nie wspomnieć o wydaniu wizualnym tej powieści, bo Seria Butikowa to coś wyjątkowego na rynku wydawniczym. Twarda oprawa, obwoluta, złocenia - ta książka zostanie ozdobą naszej biblioteczki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
26-09-2023 o godz 11:20 przez: Natally
Tę książkę pożyczyłam od znajomej z myślą, że bardzo się wciągnę, gdyż moja siostra też ją czytała i bardzo jej się podobała. Oceniłam książkę 3/5 ale to bardziej idzie w stronę 2,5/5. Książka nie jest zła, aczkolwiek trudno się wciągnąć. Pojawiły się ważne tematy takie jak faworyzacja dzieci, spełnianie oczekiwań rodziców, czy wybór między rodziną a marzeniami. Osobiście uważam, że sama historia jest ciekawa tylko w taki nużący sposób napisana, ale przekonajcie się sami. Jeżeli chodzi o moje odczucia, jestem osobą mocno angażującą się w książki, byłam wprost oburzona postawą niektórych rodziców w tej książce. Jak można wyjąć demony własnego dziecka na światło dzienne. Ale jak mówiłam przekonajcie suę sami. Pozdrawiam serdecznie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-07-2021 o godz 17:06 przez: Eliza Żywicka
#631 - Milczący zamek - Kate Morton - Wydawnictwo Albatros #191/52/2021 Książka ma 560 stron. Swoją premierę miała dnia 14.07.2021 roku i należy do kategorii literatura piękna. Gotycki klimat tej powieści bardzo przypomina książki takie jak Rebeca, czy Trzynasta opowieść. Jest to historia o trzech siostrach. Nie należy ona do łatwych. Ma też długie i zawiłe opisy. Jednak zakończenie tej powieści wszystko wynagradza. Co tu znajdziecie ? - sekrety, tajemnice, a także zagubiony list. Bardzo dziękuję za książkę Wydawnictwo Albatros i polecam ją. https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2681925648773985/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-08-2021 o godz 14:40 przez: niepoczytalna
"Milczący zamek" jest jedną z tych książek, która idealnej sprawdzi się jako lekka rozrywka na letnim urlopie jak i odprężająca lektura na długie zimowe wieczory. Lekki styl i wciągająca treść sprawiają, że czytanie jej jest odprężające, zwłaszcza dla tych, którzy lubią powieści gotyckie i ich współczesne odsłony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2023 o godz 17:13 przez: Agnieszka
Świetna, wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-12-2022 o godz 20:47 przez: Karolina
Rewelacja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji