4/5
06-06-2019 o godz 15:48 przez: Magda
Rzadko sięgam po literaturę, której grupą docelową jest 13/14+, gdyż, sama nie wiem czemu, powstaje we mnie takie przekonanie, że znam już wszystkie możliwe motywy i schematy i taka książka już niczym mnie nie zaskoczy. Ale Adam Faber właśnie przekonał mnie, jak bardzo się mylę. Po opisie możecie stwierdzić, że w sumie powieść wydaje się oparta na znanych motywach, które były przerobione już miliony razy. Owszem, schematy pojawiają się, jednak autor postanowił nimi pograć, pobawić się. W niektórych wypadkach jakiś wątek rozwijał się w innym kierunku, niż przewidywaliśmy, a w innych sytuacjach Faber dodał od siebie jakieś drobne elementy, które okazały się bardzo zaskakujące i inne od tego, co znamy z przeróżnych klisz. Na przykład wiedźmy kojarzymy z różdżkami, a tutaj pojawił się ich inny atrybut. I właśnie takie nawet najmniejsze drobiazgi bardzo mnie ujęły i wpłynęły pozytywnie na odbiór całości. Warto też wspomnieć o bohaterach. Nasza protagonistka, March, jest trudną nastolatką. Jest wrogo nastawiona do świata i tak właściwie dosyć trudno jest ją polubić. Ale potem zagłębiamy się coraz bardziej w jej historię i zaczynamy dostrzegać, dlaczego jest właśnie taka. Nikt raczej nie byłby zadowolony, gdyby to z niego się naśmiewano w szkole. Sytuacja March jest naprawdę trudna. Sprawy nie polepsza konflikt z własną matką. Nic dziwnego więc, że March czuje się zagubiona, ponieważ nie dostaje odpowiedniego wsparcia. Myślę, że wielu nastolatków i nastolatek może w pewien sposób utożsamiać się z główną bohaterką. Może nie dosłownie, ale w kontekście poszukiwania siebie i swojego miejsca na świecie- na pewno. Jednak całe "show" skradł dla siebie Piątek, czarny kot. Po prostu uwielbiam tego zwierzaka! Jeśli tęsknicie za Behemotem z "Mistrza i Małgorzaty" lub nawet Salemem z "Sabriny", to musicie sięgnąć po "Miasto snów". Ten kot wnosi w tę historię wiele humoru, a to sprawia, że książkę czyta się jeszcze lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-10-2020 o godz 00:40 przez: Sylwia_26_08
Adam Faber jest autorem Kronik Jaaru, popularnej serii fantasy dla młodzieży. W wykreowanym tam uniwersum pisarz umieścił też akcję nowego cyklu, czyli Krwi Ferów. Na szczęście nie trzeba czytać Kronik, by zacząć swoją przygodę z Miastem snów. Autor bowiem stopniowo wprowadza czytelnika w nowy świat. March Sky to młodziutka buntowniczka, którą los nie potraktował łaskawie. Ma ledwie 1,2 m wzrostu, przez co jest piętnowana przez kolegów w szkole. Wychowywała się bez ojca, z matką nie potrafi nawiązać bliższych relacji. Jest przerażona, gdy orientuje się, że ktoś ją śledzi. Sny mieszają się jej z rzeczywistością, boi się, że powoli traci zmysły. Dziewczyna tak naprawdę jeszcze nie wie, że nie jest zwykłą nastolatką. Posiada moce, o których jej się nawet nie śniło. Z ogromną przyjemnością razem z March Sky poznawałam krainę i ich nietypowych mieszkańców. Muszę przyznać, że najbardziej do gustu przypadł mi Piątek, uroczy czarny kot, który skradł moje sercem świetnym poczuciem humoru. Z zaciekawieniem śledziłam, jak bohaterka poznaje tajniki magii, jak odkrywa swoje umiejętności. Choć sama akcja nie rozgrywa się w szalonym tempie, nie pozwala się nudzić czytelnikowi. Adam Faber zwrócił uwagę w książce na problem odmienności, braku tolerancji wśród dzieci i młodzieży. Dziewczyna przechodzi piekło w szkole, bo jej wygląd różni się od rówieśników. Także jej słusznych rozmiarów przyjaciółka doświadcza szykan i wielu nieprzyjemności. Miasto snów to książka, która skierowana jest do młodzieży, jednak bardziej dojrzały czytelnik też znajdzie przyjemność w jej czytaniu. Tak było w moim przypadku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-11-2020 o godz 19:07 przez: Paulina
Gdy dostałam do recenzji "Miasto snów" Adama Fabera nie mogłam się doczekać, aż zacznę czytać. Ta obłędna okładka przyciągała mnie do siebie. Co prawda książka jest z uniwersum "Kronik Jaaru", których jeszcze nie miałam okazji czytać, ale wcale mnie to nie zniechęciło. March Sky jest szesnastolatką uczęszczającą do liceum. Nie jest taką zwyczajną dziewczyną, bo pomimo swojego wieku mierzy tylko 120 cm wzrostu. I przez to jest obiektem drwin i złośliwości. Do tego zaczyna widzieć rzeczy którzy inni nie dostrzegają. I śni na jawie. Gdy pewnego dnia ma już dość wszystkiego i postanawia uciec z domu spotyka gadającego kota. Ten zaprowadza ją do Callena, chłopca podobnego do niej. Jaka historia się za tym kryje? Kim tak naprawdę jest March? Niestety rozczarowała mnie ta książka. Jeszcze na początku było w miarę dobrze, ale im dalej w las tym coraz bardziej mnie po prostu nudziła. Czytałam i odpływałam myślami gdzie indziej. Już nie wspominając, że czytałam ją cały tydzień. W momencie gdy March znalazła się w świecie ferów całe napięcie i ciekawość co do tego co będzie dalej opadło. Mimo, że bardzo się skupiałam na tekście nie wciągało mnie to kompletnie. W związku z tym zastanawiam się czy Kroniki Jaaru są dla mnie i czy będą w stanie przekonać mnie do siebie. Nie mogę się przyczepić tutaj do stylu pisarskiego autora, bo ten był jak najbardziej okej. No i ten jednorożec na końcu pozamiatał wszystko 😅 Pomyślałam tylko "Serio?". I chyba na tym już poprzestanę. Drugi tom z pewnością nadrobię, ale trochę sobie poczeka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-08-2022 o godz 09:13 przez: Zuzanna
Chciałabyś doświadczyć magii? Porozmawiać z kotem, ujrzeć czarownice - to wszystko jest możliwe w książce Adama Fabera. Autor potrafi przenieść czytelnika do magicznych krain, a tajemnicze Miasto Snów, tylko czeka na twoje odwiedziny. ,,Miasto snów” to nowa historia w uniwersum ,,Kronik Jaaru”. March Sky daleko do popularności. Jest wyśmiewana przez rówieśników, co nie jest łatwym doświadczeniem dla nastolatki. Dodatkowo jej mama skrywa tajemnice przeszłości, a March nawiedzają koszmary i senne wizje. Sny nastolatki zaczynają się urzeczywistniać, budząc niebezpieczną moc dziewczyny. Tajemniczy niebieskooki chłopak również zaczyna ją śledzić. Kim jest? Czy idylliczne na pozór miasto skrywa mroczny sekret? Świat jest cudownie wykreowany. Wymiar materialny i magiczny dopełniają się. Przejścia między nimi są płynne, pełne magii. Czytelnik pozna tajemnice, niebezpieczeństwa, mary senne - wszystko tak porywające, że nie będzie chciał odłożyć powieści. Książka zachwyca nie tylko tekstem, ale również okładką. Mogę się założyć, że tylko nieliczni potrafią przejść obok niej obojętnie. Cudowne zdobienia pięknie mienią się w słońcu. Jako entuzjastka pięknych okładek jestem zachwycona. Polecam ,,Miasto snów” zarówno jako książkę młodzieżową, jak i powieść dla starszych czytelników. Magia wręcz ,,wylewa się” z kart lektury. Cudownie bawiłam się poznając losy March. Książka oczarowuje sposobem opisu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-10-2020 o godz 19:01 przez: LadyPasja
Z przyjemnością zanurzyłam się w świat magii wykreowany przez Adama Fabera. „Miasto Snów” opowiada historię March Sky – małej, wyśmiewanej z powodu wzrostu, zbuntowanej nastolatki. Bohaterka boryka się nie tylko z przemocą psychiczną w szkole, ma również problem z coraz mroczniejszymi snami, wizjami i … z przeświadczeniem, iż jest obserwowana. Czy nastolatka odkryje, kim jest? Jaką tajemnicę skrywają wizje? Czy znajdzie w sobie odwagę, by poznać swoją drugą naturę? To wspaniała opowieść, która stroni od oczywistości. Niezwykłe przygody rozgrywają się na granicy dobra i zła, nierealności i realności oraz skrajnych emocji. To kolejna książka, która mnie ostatnimi czasy oczarowała: swoją fabułą, przemianą głównej bohaterki, językiem i mądrością. Wśród wiedźm, gadających czarnych kotów oraz niezwykłych przygód w magicznej krainie, na kartach książki poruszany jest bardzo ważny temat… poszukiwania siebie, akceptacji oraz tolerancji wśród dzieci i młodzieży. Nie można również nie wspomnieć o przepięknej okładce projektu FecitStudio. Ta książka jest niezwykle dopracowana, w całości jest po prostu magiczna. „Miasto snów” to pierwsza część trylogii w uniwersum „Kronik Jaaru”. Następne tomy to „Dom Wiedźm” oraz „Córka smoka” ja już rozpoczęłam lekturę drugiego tomu i niecierpliwie czekam na trzeci. Polecam gorąco osobom w każdym wieku… bo na magię nigdy nie jesteśmy zbyt dorośli.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-10-2020 o godz 20:23 przez: Anonim
„Miasto snów” to pierwsza część serii „Krew Ferów”. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i na pewno nie ostatnie. Główną bohaterką jest nastolatka March Sky. Przez swój bardzo, ale to bardzo niski wzrost dziewczyna ciągle słyszy przykre komentarze z ust rówieśników. Dodatkowo nastolatka zaczyna mieć dziwne sny, które ciężko odróżnić od rzeczywistości. W tych snach pojawia się chłopak, który jest tego samego wzrostu co ona. Gdy w podsłuchanej przypadkiem rozmowie March słyszy, że jest dla matki ciężarem, postanawia uciec z domu. Wkrótce dołącza do niej niezwykły kot oraz chłopak z jej snów. Wspólnie wyruszają w podróż do magicznej krainy pełnej magicznych stworzeń. Komu można zaufać, gdy każdy skrywa tajemnice? Co jest prawdą a co magią i złudzeniem? Od teraz March niczego nie będzie mogła być pewna, oprócz tego, że jej życie diametralnie się zmieni i nic już nie będzie takie samo. Książka mnie wciągnęła mimo, że nie jest pełna akcji. Autor zabiera nas w podróż do magicznej krainy i stopniowo nas po niej oprowadza, pokazując jej uroki i ciemne zakamarki. Myślę, że ten zabieg jest istotnym wprowadzeniem do kolejnych części. Chociaż już i w tej, pod koniec akcja nabrała zawrotnego tempa i trzymała w napięciu. Oby kolejne części były tylko lepsze. Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu We need YA.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
17-06-2019 o godz 07:33 przez: olczi
Obok takiej okładki nie da się przejść obojętnie, a i treść nie zawodzi. Adama Fabera kojarzyć można m.in. jako autora cyklu Kroniki Jaaru, ale nieznajomość go w niczym nie będzie przeszkadzać w lekturze “Miasta Snów”. Akcja rozgrywa się bardzo powoli, co z początku może być nieco denerwujące, ale z czasem okazuje się, że to ukłon w stronę czytelnika, aby pomóc mu lepiej odnaleźć się w uniwersum. Główna bohaterka, March Sky, jest dość nietypową nastolatką, mierzy bowiem cały metr dwadzieścia wzrostu, co niejednokrotnie jest powodem drwin i wyzwisk ze strony rówieśników. Pomimo swojego silnego charakteru, często czuje się zagubiona i nikomu niepotrzebna. Pewnego dnia, wszystko ulega zmianie. Zaczyna miewać bardzo dziwne sny, poznaje tajemniczego chłopaka i odkrywa wielki sekret swojej matki. Musi nauczyć się żyć z nową wiedzą. Czy jej się to uda? Chociaż powieść skierowana jest do nastoletniego czytelnika, przyznam szczerze, że czytało mi się ją całkiem dobrze. Nie znam poprzednich książek Fabera, ale nie sprawiało mi to problemu w byciu wciągniętą w fantastyczny świat “Miasta Snów”. Jest tu wszystko, czego można oczekiwać od powieści fantastycznej, począwszy od magii, a na gadającym kocie kończąc. Z niecierpliwością czekam na nowe książki cyklu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-10-2020 o godz 16:41 przez: faaibaa
March Sky jest młodą dziewczyną, która przez swój wzrost jest obiektem drwin rówieśników. Pewnego dnia zauważa, że jest śledzona przez tajemniczego chłopaka, jakby tego było mało zaczynają ją nawiedzać koszmary senne oraz przedziwne wizje. March wraz z nowopoznanym chłopakiem oraz gadającym kotem trafia do magicznej krainy zamieszkałej przez nienawidzące ludzi magiczne istoty. Wraz ze swoimi towarzyszami staje się się więźniem mieszkańców nowopoznanego świata, gdzie ciężko odróżnić sen od rzeczywistości... ______________________________________ Muszę przyznać, że książka zdecydowanie zaspokoiła moje oczekiwania. Może początkowo miałam problem z zachowaniem głównej bohaterki, jednak mogę ją usprawiedliwić tym, że miała naprawdę trudne dzieciństwo. Problemy z rówieśnikami były dla niej na tyle trudne, że nie obyło się bez wizyt u specjalisty. Autor porusza więc w swojej powieści trudne tematy jakimi jest akceptacja oraz tolerancja wśród dzieci i młodzieży. W książce oczywiście nie zabrakło elementów rodem z fantastyki. Wiedźmy, gadające czarne koty oraz magiczną kraina, to jedynie część z fantastycznych elementów. Cieszę się, że mam już drugi tom i niedługo będę mogła się za niego zabrać🤗.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
28-05-2019 o godz 16:31 przez: katherine_bookworm
...] ,,Miasto Snów” to całkiem dobra lektura dla fanów fantastyki w stylu Harry’ego Potter’a, lubujących się w klimatach współczesności połączonej z elementami krain fantastycznych oraz ciekawych poznania nowych stworzeń magicznych, odkrycia sposobów ich funkcjonowania oraz przejrzenia ich podstępnej natury. W powieści tej możecie spodziewać się wielu barwnych opisów, za pomocą których czytelnik zyskuje złudzenie, iż naprawdę przenosi się wraz z bohaterami do opisywanego świata magii, snów i nieprawdopodobnych zdarzeń. Ja w gruncie rzeczy mogę powiedzieć, że pomimo kiepskich początków, bardzo miło spędziłam czas przy tej książce, dałam się wciągnąć do świata wiedźm, ferów... jednorożców... i choć nie było to łatwe, zaprzyjaźniłam się z nietuzinkowymi postaciami, które poznajemy ma łamach powieści. A moje serce szczególnie skradł oczywiście czarny kot (I mówię to ja, szurnięta kociara.). Jednakże muszę pozostać wobec Was szczera i wspomnieć o tym, że w mojej opinii nie wszystko wypadło w tej powieści cudnie, pięknie i kolorowo. Książka ma wady, o których nie można nie wspomnieć. [...] Pełna wersja recenzji dostępna pod tym linkiem ⬇️ https://www.instagram.com/p/Bx20J8JhwBc/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-09-2020 o godz 14:54 przez: KsìążkowyZakątekUli
Bardzo lubię sięgać po literaturę młodzieżową i właśnie skończyłam "Miasto snów" Adama Fabera, pierwszy tom serii "Krew Ferów". Na gorąco, bo po co czekać skoro na półce leży drugi tom. March Sky, to inteligentna szesnastolatka z odrobinę wybuchowym charakterem i ciętnym językiem. Z pozoru zwykła nastolatka, którą od rówieśników wyróżnia jedynie niski wzrost. Czy aby na pewno ? March nie ma łatwo, matka która nie wspiera córki i ją okłamuje, szyderstwa w szkole i koszmary senne które mieszają się z rzeczywistością. To wszystko powoduje, że dziewczyna postanawia uciec z domu i odkryć prawdę o sobie i swoim pochodzeniu. W podróży towarzyszy jej chłopak ze snów Callen i gadający kot Piątek, który na pewno podbije Wasze serce. Lekki styl autora i wartka akcja sprawiają, że przez książkę się płynie. Niezwykły świat ferów, baśniowa kraina w której wszystko jest możliwe, magiczne stworzenia, tajemnice z przeszłość to wszystko składa się na świetną przygodę w którą zabiera nas autor. Ja nie mam ochoty wracać do rzeczywistości więc życzę Wam udanej niedzieli a sama wyruszam w kolejną podróż do świata magii Adama Fabera.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2022 o godz 16:58 przez: nicia<3
,,Miasto Snów'' to I Tom trylogi ,,Krwi Ferów''. Dzięki niej zaczęłam sięgać po kolejne książki i kolejne... Jednak już nie znalazłam drugiej takiej. Na prawdę ta powieść... zaskoczyła mnie - w pozytywnym sensie. Książka ta, ma praktycznie same plusy: cudowny świat, wykreowani bohaterzy, sposób w jaki jest napisana. Mogłabym wymieniać tak jeszcze długo, lecz teraz skupmy się na minusach - których jest na prawdę niewiele. Do minusów można by zaliczyć długi wstęp, który troszeczkę przynudzał, lecz warto było go przeczytać by dotrwać do najlepszego. Drugim minusem - i już ostatnim - jest w pewnych chwilach główna bohaterka. Tak. W pewnych chwilach stawała się wkurzająca, ale nie aż tak bardzo by ją nienawidzić. No cóż jeszcze mogę dodać? Książka jest po prostu wspaniała. Warto ją przeczytać i sięgnąć po II Tom, który jest jeszcze lepszy. Do tego doszły mnie słuchy, że już niedługo wyjdzie III Tom. Mam nadzieję, że będzie równie wspaniały co dwa wcześniejsze! Ocena: 5/5 ⭐ ~nicia&lt;3
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-06-2019 o godz 16:52 przez: Myra
Nie miałam okazji zapoznać się ze światem w Kronikach Jaaru, jednak odważnie sięgnęłam po Miasto Snów, i od razu mogę Wam powiedzieć, że nie musicie znać pierwszego cyklu, aby zacząć czytać Krew Ferów, a według mnie to bardzo duży plus już na samym wstępie. Byłam również święcie przekonana, że nowa seria Adama Fabera będzie skierowana do dzieci i młodszej młodzieży, i niesamowicie się zdziwiłam, gdy jednak stwierdziłam, że grupa wiekowa, o której myślałam na wstępie to jednak zdecydowanie zbyt młodzi odbiorcy. Książka ma swoje plusy - jak cudownie wykreowany magiczny świat, czarny kot, który porywa moje serce i łączenie tak różnych sprzeczności, o których sama nigdy bym nie pomyślała. Natomiast są również minusy, które mocno zaburzają mój odbiór całej książki i pozbawiają mnie pewnych przyjemności. Dla zainteresowanych, pełna recenzja tej historii już od 16.06.2019 na kanale YouTube: Myra Kruszynka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-09-2020 o godz 17:45 przez: natala_reads
Szukasz książki, która przeniesie cię do mrocznego świata pełnego magii? "Miasto snów" jest dla Ciebie! March nie ma lekkiego życia. Odstaje od swoich rówieśników, którzy mają ją za inną. Nawiedzające ją dziwne sny i koszmary nie ułatwiają jej codzienności. Kim jest March? Co oznaczają jej sny? Kim jest tajemniczy chłopak, który nieustannie ją śledzi? Ależ świetnie się bawiłam przy tej książce! Fabuła wciągnęła mnie na tyle, że nie mogłam odłożyć tej książki na moment! Autor wykreował naprawdę genialny świat pełen magii, obok którego nie da się przejść obojętnie. To historia, której się nie zapomina, a intryga goni intrygę. Akcja nie zwalniająca tempa i zwierzęta... Dziwne, niecodzienne, nie z tego świata. To naprawdę niezapomniana lektura! Idealna dla fanów fantastyki jak i dla tych, którzy dopiero co wkraczają w ten gatunek i badają tereny. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
20-06-2019 o godz 19:12 przez: Jabłuszkooo
,,Miasto snów" to w moim odczuciu bardzo słaba książka. Bohaterowie nie przypadli mi do gustu i w większości strasznie mnie irytowali. Sama fabuła nie zachwyciła mnie niczym, ponieważ była okropnie nudna. To było moje drugie i raczej ostatnie spotkanie z twórczością tego autora, bo raczej nie zamierzam po raz kolejny męczyć się z jego historiami, które swoją drogą uważam za odpowiednie dla klas podstawówki, bo wydaje mi się, że dzieci bardziej by zainteresowały niż starszych odbiorców. Według mnie jedyną pozytywną rzeczą w tej lekturze jest jej okładka, która naprawdę daje czadu! Samej książki nie polecam. Fragment tekstu pochodzi z mojego bloga, po ciąg dalszy zapraszam tutaj: https://jabluszkooo.blogspot.com/2019/06/208-adam-faber-miasto-snow.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
05-08-2019 o godz 10:00 przez: _bookwonderland_
Z książkami Adama Fabera miałam już styczność przy „Kronikach Jaaru”. Czytałam jedynie pierwszy tom ale bardzo spodobała mi się kraina, którą autor tam stworzył. Dlatego z ogromną ciekawością sięgnęłam po „Miasto snów”. I powiem wam, że ta historia jest o wiele lepsza. Ogromną zaletą jest tu styl autora, który sprawia, że kartki same się przerzucają. Pomysł na fabułę jest bardzo fajny, cały czas coś się dzieje, więc nie ma momentów, w których książka się dłuży. Moim ulubionych bohaterem zdecydowanie został Piątek 😼 sarkastyczny, wygadany kocur, któremu nie można się oprzeć 💕 teraz nie pozostaje mi nic innego jak wam ją polecić, środek jest równie świetny jak okładka więc śmiało po nią sięgajcie 💓
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2019 o godz 12:41 przez: Sophie Salvatore
Na kartach książki poznajemy March Sky. Na pozór normalną, nudną dziewczynę. Ta dziewczyna jednak już niedługo wpada w sam środek Miasta Ferów. Wszystko za sprawą snów, omamów i chłopaka, który na każdym kroku zdaje się czyhać na March. Dziewczyna zostaje wciągnięta w magiczny świat, o którym nie miała pojęcia. Musi poradzić sobie z wieloma trudnościami, a jej bliscy nie mogą jej w żaden sposób pomóc. Cieszę się, że Adam Faber wydał coś co bardziej mi podpasowało niż Kroniki Jaaru. Wydaję mi się, że "Miasto snów" będzie dobrą serią, bardziej dojrzalszą od tej pierwszej. Ogromnie na to liczę i czekam na drugi tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2021 o godz 21:35 przez: Natalia
Książka skradła moje serducho,główna bohaterka ma bardzo charakterystyczny charakter, a Piątek totalnie poprawiał mi humor. Świat jest mega dobrze wykreowany. Mam zamiar zamówić drugi tom I czekam aż wyjdzie 3 .Pozdrawiaaaam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji