Matka wynalazku. Jak uprzedzenia hamują postęp (okładka  twarda, 10.2021)

"Kto ma prawo brać udział w wymyślaniu świata? A kto nie ma? I jaką cenę wszyscy za to płacimy?" Wiedzieli_ałyście, że walizki na kółkach zostały opatentowane później niż misja Apollo 11 wylądowała na księżycu? Brzmi wręcz absurdalnie, prawda? Jednak przyczyna takiego stanu rzeczy okazuje się całkiem prosta i podobna w przypadku wielu innych innowacji - a poznacie ją, sięgając właśnie po "Matkę wynalazku". Z jakiegoś powodu myślałam, że ta książka będzie opowiadała o odkryciach, o których nie wiemy, że należały do kobiet. Nie mogłam się bardziej mylić! Już od samego początku jej wydźwięk jest zupełnie inny, natomiast w pewnym momencie autorka odeszła dość daleko od tematu wynalazków. A ja czytałam jej książkę coraz bardziej zafascynowana, oczarowana i przerażona tym, z jak wielu aspektów naszego świata i historii nie zdawałam sobie sprawy! Dopiero później przypomniało mi się, że myślałam, że ta lektura będzie wyglądała inaczej. I wiecie co? Ani trochę nie żałuję, że się pomyliłam! Książka Katrine Marçal okazała się szalenie interesująca, otwierająca oczy, powodująca skrajne oburzenie na myśl o wszystkich mizoginicznych komentarzach, których przez lata kobiety musiały wysłuchiwać na temat swojej roli w społeczeństwie, swojej (nie)przydatności, swojego (braku) intelektu. W końcu zmuszająca do przemyśleń, do rozważenia funkcjonowania świata w takim stanie, w jakim go znamy. Autorka oddała w nasze ręce pozycję lekko napisaną, ironiczną, ale też dosadną. Jej feministyczne przesłanie jest jasno, dobitnie wyrażone i gwarantuję, że pozostanie z Wami na długo. Równie ciekawe są także przewidywania na temat przyszłości naszej cywilizacji, na którą rola kobiet może mieć ogromny wpływ. I nawet to, że Marçal czasami powtarza niektóre stwierdzenia, a w korekcie są drobne błędy, nie mogło odebrać mi ogromnej przyjemności, jaką była lektura tej książki.

Interesująca lektura szwedzkiej pisarki. Autorka przedstawia wynalazki i ich wpływ na nasze życie. Zdecydowanie polecam.