Wspaniała. Każde opowiadanie przywołuje uśmiech na twarzy, i myśl w głowie "skąd ja to znam"... Szczerze to czuję jakąś więź z autorką, bo jej stosunek i podejście do życia jest podobne do mojego. Polecam wszystkim kobietom szczególnie tym 40+ 😀

Miałam duże nadzieje co do tej książki, jednak żarty były nieśmieszne tylko wulgarne a końca historii można się było domyślić już na początku każdej opowieści. Miała być śmieszna i zaskakująca a była przewidywalna i niesmaczna. Nie polecam.

Książka super. Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle się śmiałam przy jakiejkolwiek lekturze. Znakomita jeśli chcesz się oderwać od własnej rzeczywistości i pośmiać z wpadek, które chociaż raz przydarzaja się komuś innemu. Zdecydowanie polecam

Lekka w czytaniu, świetnie napisana, po prostu idealna na poprawienie nastroju. Miny i spojrzenia obcych osób na niekontrolowane wybuchy śmiechu podczas czytania tej książki w publicznym miejscu są bezcenne XD. Już zamówiłam drugą część

Przeciętna. Spodziewałam się czegoś innego. Książka składa się z krótkich opowiadań, historyjek z życia rodziny, czasem prawdziwych i trochę śmiesznych, ale zdecydowanie wolę książki z konkretnym wątkiem. Może po prostu nie mój styl.

Dla wszystkich mam pozycja obowiązkowa , świetna na weekend lub urlop , czyta się lekko i przyjemnie . Śmieszna , poprawi humor nie jednej matce , choć niektóre sytuacje są troszkę za mocno podkolorowane w moim odczuciu , polecam

Świetna lektura na odstresowanie, dowcipna, lekka narracja, czasem dosadny język, który - o dziwo - dodaje pozycji "uroku". Nie czytajcie tylko przy śpiących dzieciach - ja swoje obudziłam, wybuchając co chwila śmiechem :)

Słabe to. Pod przykrywką bluzgów i jakichś skopiowanych z sieci kalek pisze się historia życia rodzinnego. Może i w jakiś sposób prawdziwa, ale język jest tak wysilony i grafomanii, że aż trudno się to czyta. Nie polecam.

Dla mnie rewelacja , wprawdzie jestem sporo starsza od autorki ale myślę podobnie w wielu sprawach. Doskonały humor, świetna riposta , już dawno tak się nie śmiałam. Polecam z całego uradowanego serca. Dziękuję Joanno.

Wielki zawód. Liczyłam na dobrą rozrywkę na poziomie a tutaj humor często rynsztokowy (a nie mam problemu z bluzgiem w książce czy dosadnym postawieniem sprawy) a często przepisane anegdoty typu urban legend. Szkoda.

Ubaw po pachy!! Książke czytałam ze łzami w oczach a brzuch bolał przez kilka dni od ciagłego smiechu. Świetnie napisane, luźne historyjki z życia w których każdy odnajdzie coś z własnych przezyc. Gorąco polecam !!

Proza życia podana arcyzabawnie ! Po przeczytaniu stwierdzisz, że nie tylko Ty popełniasz żenujące gafy, masz dzieci, które są wszędzie i walą prawdę między oczy, a mężu jest dzieckiem dodatkowym.... Brać i czytać!

Książka lekka, łatwa i przyjemna. Jak najbardziej zasługuje na tytuł, bo opisywane sytuacje są absurdalne-Mistrz Bareja byłby dumny. Najlepsza recenzja jest na okładce- „Popłakałam się ze wszystkich dziurek” ;)

Osobiście przeżyłam duże rozczarowanie. Miało być śmiesznie, z dystansem, ripostami, a jest wymuszony humor. Historie zwyczajne na dodatek niezbyt ciekawe... Tytuł odzwierciedla treść - niestety dosłownie.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Troche nudna. Mam wrażenie, że treść ksiązki ułożona w taki sposób aby wpleść te niby nowoczesne słownictwo, które finalanie daje poczucie odwrtone od zamierzonego.

Rewelacyjny zbiór śmiesznych historyjek-samo życie 😀 potwierdzam, jak zaczniesz czytać to skończysz dopiero na ostatniej stronie. Polecam, szczególnie na oderwanie się od szarej rzeczywistości 😁

Książka lekka i przyjemna. Autorka nie obiecuje arcydzieła literackiego tylko sympatyczne czytadło i dokładnie to dostajemy. Ja miło spędziłam z tą pozycją czas i chętnie sięgnę po drugą część.

Pozycja lekka, łatwa i przyjemna, na początku zaśmiewałam się do łez, potem już trochę mniej, bo robiło się nudnawo. Można bez tej pozycji żyć , ale czasem warto poczytać coś lekkiego.

Wciągająca ale jednocześnie lekka. Ubawiłam się czytając, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Jeśli ktoś chce się zrelaksować to z całego serca polecam każdej kobiecie i nie tylko matce.

Straszny gniot. Same "odgrzewane kotlety" - spisane zasłyszane lub przeczytane w internecie anegdoty. Książkę czytałam raczej z zażenowaniem niż z uśmiechem. Zdecydowanie nie polecam!