Zastanawiam się, dlaczego pewne ksiązki - a TA do nich należy - nie są szerzej dyskutowane w mediach demokratycznych? To jest książka-wydarzenie, ważny wkład w naszą refleksję o Polsce i świecie. Bardzo ważny wkład. Cierpimy na uwiąd myślenia analitycznego o współczesności, nasze wyborcze (i nie tylko) decyzje polityczne bywają dyktowane emocjami, powierzchownymi skojarzeniami. A ta książka uczy patrzenia szerszego i głębszego. Bardzo ważne rzeczy o Rosji, Ukrainie, o współczesnej Europie, o Polsce wreszcie, są w niej poruszane. Czy wszystkie trafnie i wszystkie bezdyskusyjnie celnie - nie wiem. Dlatego tak bardzo prosiłoby się o dyskusję nad tą książką. A później może i nad innymi... (niekoniecznie tylko autorstwa A. Appelbaum)
Matka Polka" Anne Applebaum w rozmowie z Pawłem Potoroczynem. Napisana w formie wywiadu, rozmowy. Niewiele jest w niej o samej Applebaum, trochę o jej korzeniach, rodzinie. W głównej mierze jest o jej pracy jako dziennikarki i pisarki. Za książkę " Gułag" otrzymała Pulizera. Dużo o jej spojrzeniu na Rosję, Ukrainę, Polskę i Stany Zjednoczone i ogólnie na sytuację polityczną na świecie. Pod koniec tego wywiadu już mnie nudziła. Spodziewałam się więcej o niej samej, jej rodzinie, o życiu, a mniej o poglądach.