29-12-2021 o godz 10:10 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super ksiazka polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2022 o godz 18:33 przez: ewa pirowska | Zweryfikowany zakup
Kocham te książkę!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-01-2022 o godz 08:16 przez: Marek | Zweryfikowany zakup
Serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
29-08-2021 o godz 00:04 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Córka zachwycona
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
26-05-2023 o godz 07:40 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Taki zwyczajny
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-11-2022 o godz 17:58 przez: Capibara | Zweryfikowany zakup
Fajna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-02-2022 o godz 03:33 przez: sebastian | Zweryfikowany zakup
Fajna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2022 o godz 19:21 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super fajna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-07-2021 o godz 08:26 przez: Ewa Wójcik | Zweryfikowany zakup
wszystko ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
07-05-2023 o godz 08:40 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Nie wiem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
01-04-2023 o godz 18:54 przez: Hubert Pasternak | Zweryfikowany zakup
do kitu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-10-2022 o godz 14:44 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2023 o godz 14:14 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Super!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-03-2024 o godz 01:13 przez: Ewelina Kliszcz | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-05-2022 o godz 20:49 przez: Anna Mazur | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
12-07-2021 o godz 22:11 przez: Aleksa5
Aż nie wiem od czego zacząć... Chciałabym na równi przedstawić wady i zalety tej książki, lecz dostrzegam jedynie jej minusy. Sięgnęłam po nią, mając nadzieję na lekką, niezobowiązującą lekturę dla nastolatków. Muszę przyznać, że mocno się rozczarowałam. Główna bohaterka bywa irytująca, według mnie jest kiepsko wykreowana. Jedyną postacią, którą dało się polubić był Oskar. Cała powieść ukazuje nastolatki w kiepskim świetle, insynuując iż zależy im tylko na sławie i like'ach, co wskazuje na ich próżność. Mam szczerą nadzieję, iż książka nie stanowi odzwierciedlenia rzeczywistości, w przeciwnym razie za kilka lat większość społeczeństwa będą stanowić niedoszłe gwiazdeczki YouTube.
Czy ta recenzja była przydatna? 7 7
5/5
15-07-2021 o godz 14:39 przez: Z e-bookiem pod rękę
Ciekawa, intrygująca, wciągająca. Nie pomyślałabym, że napisała ją tak młoda kobieta. Książka godna przeczytania, a okładka sprawia, że ciągle mogłabym się w nią wpatrywać.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
17-07-2021 o godz 20:06 przez: Paulina K.
Sylwia Lipka, popularna piosenkarka młodego pokolenia, tym razem debiutuje w literackiej roli. Jak jej się udało? Muszę przyznać, że choć wiek nastoletni już dawno za mną, uwielbiam przeglądać ofertę wydawniczą w poszukiwaniu tytułów dla młodszego odbiorcy. Nie inaczej było w przypadku ,,Mery Majki", debiutanckiej powieści stworzonej przez Sylwię Lipkę. Przepięknie wydana kreatywna przesyłka zachęcała do tego, by czym prędzej sięgnąć po tę lekturę. Nie opierałam się zbyt długo. Maria Majka to zwyczajna nastolatka, jak my. W wieku kilku lat na miejscowych zajęciach w domu kultury ze śpiewu, baletu i aktorstwa poznaje wiernych przyjaciół - Oskara i Tosię. Choć dorastają i ich zainteresowania ulegają zmianie, ich przyjaźń wciąż trwa. Mery od najmłodszych lat interesowała się śpiewem i zapytana na lekcji w szkole, kim chciałaby zostać w przyszłości, odpowiedziała, że piosenkarką. Brała udział w licznych konkursach, na których mama wciąż powtarzała jej, że musi być najlepsza. Wybierała jej także taki repertuar, który mógł zdobyć przychylność jury. Nastolatka zakłada także swój kanał, na którym zamieszcza wykonywane piosenki, jednak to zajęcie nie przynosi jej zwolenników... Jak poradzi sobie z dorastaniem i oceną innych? Do czego gotowi będą posunąć się nastolatkowie, by jej dopiec? Szczerze powiem, że nie mogłam oderwać się od tej historii. Sylwia Lipka zapewne z racji młodego wieku doskonale pamięta nastoletnie rozterki, więc wiernie mogła oddać nastroje, które ogarniały Mery, Tosię i Oskara. Poruszony został także temat homoseksualistów, jednak autorka pokazuje, że te osoby są takie same jak my. Ciekawie przedstawiona historia dążenia do realizacji swoich marzeń, ale z rozwagą, a nie biorąc udział w wyścigu szczurów. Uważam, że to pozycja obowiązkowa dla każdego nastolatka, który chwilowo zagubił się w swojej ,,dorosłości".
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
3/5
19-07-2021 o godz 00:29 przez: Katrina
Maria Majka pochodzi z niewielkiego miasta i ma jedno wielkie marzenie – chce zostać znaną piosenkarką. Wraz z grupą przyjaciół chodzi więc na lekcje śpiewu, aktorstwa i tańca. Stara się też chwytać wszystkie możliwe okazje, aby zdobyć choć odrobinę sławy. W czasach mojej szkoły podstawowej miałam na swoich półkach kilka tytułów książek dla mojej grupy wiekowej. W większości przypadków były to opowieści o dziewczynkach z pasją, które dążą do swojego celu tak mocno, jak to tylko możliwe w ich wieku. „Mery Majka” Sylwii Lipki niezmiernie mi się z tymi opowieściami kojarzy. Czy jednak ta nowość na półkach księgarni jest warta tego, aby po nią sięgnąć, nie tylko w chwili, w której ktoś jest fanem autorki? Sięgając po tę powieść nie miałam pojęcia, kim Sylwia Lipka jest. Nigdy nie interesowałam się jej osobą, nigdy nie trafiłam na jej kanał na Youtube. Podchodzę więc do tego tytułu tylko jako neutralny czytelnik, a sama autorka jest dla mnie po prostu początkującym pisarzem. I jako takowy – wypada raczej dość marnie. „Mery Majka” jest napisana w sposób, z jakim się chyba jeszcze nigdy nie zetknęłam. Narracja prowadzona jest dwutorowo. Obydwie perspektywy należą do głównej bohaterki i obydwie są pierwszoosobowe. Z taką różnicą, że główna narracja to Majka z przyszłości, która już wie, co się wydarzy, a druga – to zapis z pamiętnika, opisowy, pozbawiony dialogów. To kompletnie zbędny zabieg, który książce w żaden sposób nie pomaga. Po lekturze zapoznałam się z materiałem na temat książki na profilu Lipki i wynika z niego, że to autobiofikcja, w związku z czym wydarzenia z życia Majki w dużej mierze pokrywają się z jej własnymi przeżyciami. To oczywiście może być dużą zaletą. Jak rozumiem, autorka dobrze zna przemysł muzyczny, więc opowieść o tym, jak wygląda początek kariery młodej gwiazdy mógłby być czymś naprawdę ciekawym, a przy tym dość wiarygodnym. Problem polega na tym, że autorka nie skupia się na jednym wydarzeniu z życia bohaterki, a na niespełna 300 stronach próbuje opowiedzieć sześć at z jej życia. To naprawdę nie jest dobry pomysł: wszystkie wydarzenia są potraktowane po macoszemu. Coś się niby dzieje, ale przygotowania bohaterki do tego są skrócone. Jej relacje z ludźmi wokół są spłycone, a między postaciami nie ma żadnej konkretnej chemii. Przez to historia może wybrzmiewać jako gonienie za lajkami i obserwatorami w sieci, a nie jako spełnienie faktycznego marzenia, chęć samorozwoju, poszukiwanie samej siebie w wieku dorastania. A przecież to ostatnie w powieściach dla młodzieży jest zwykle najważniejsze. Zresztą, przez ten sam materiał promocyjny odnoszę wrażenie, że właściwie to nie Lipka napisała „Merry Majkę”. Redaktorka wypowiada się trochę tak, jakby dostała od autorki szkice, luźne myśli, rozpiskę wszystkiego, a następnie ułożyła z tego powieść. Nie wygląda mi to najlepiej, bo tak naprawdę nawet nie wiem, na ile oceniam w tym przypadku powieść debiutantki, a na ile rzemieślniczą pracę redaktora. Choć to nie jest raczej dobra powieść to muszę przyznać, że „Mery Majkę” czyta się nomen omen dość szybko i płynnie. Jest lekka, napisana w mocno potocznym stylu. Odnoszę też wrażenie, że młodszej młodzieży, tak czy siak, może się spodobać. Zwłaszcza jeśli mówimy w tym przypadku o fankach Sylwii Lipki, które będą mogły spekulować, co naprawdę przeżyła ich ulubiona celebrytka, a co było tylko fikcją. Gdybym czytała tę książkę mając 10-12 lat pewnie nie narzekałabym na nią zbyt szczególnie. Teraz jednak mogę tylko stwierdzić, że posiadanie barwnego życia w wieku dorastania to jednak ciut za mało, aby być w stanie na jego podstawie napisać porządną powieść dla młodzieży. „Mery Majka” nie wnosi nic ciekawego i traktowana tylko jako powieść (a nie debiut znanej osoby) jest po prostu nijaka. Być może lepiej stałoby się, gdyby Lipka skupiła się na jednej historii bohaterki albo stworzyła zbiór opowiadań, który łączyłby się w „drogę na szczyt” Majki. Ale w tej formie? To książka do przyjęcia dla dorastających dziewczynek, zwłaszcza fanek Lipki. Ale absolutnie niebędąca dobrą powieścią jako taką.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
3/5
20-08-2023 o godz 18:28 przez: Sara
Koleżanka mi poleciła Mery Majkę. Nie wiedziałam czego się spodziewać, jak tą książkę napisała piosenkarka. Była ok, ale bez fajerwerków taka 3 na 5 . Główna bohaterka trochę irytująca. W książcę jest LGBTQ. Wkurzyło mnie to, że np. Było ciągle opisane , że to nie wina Oskara że jest gejem. Ale ogólnie książka fajna o walczeniu o marzenia. Była przewidywalna bo wiadomo jak szła na casting do programu to wiadomo że wygra. W książce pojawiło się parę przekleństw Ale przymróżyłam na nie oko😋. Ale wiadomo czego mamy się spodziewać po książce napisaną przez piosenkarkę. Mogę nawet ją wam polecić, ale spodziewajcie się rzeczy które napisałam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
Więcej recenzji