Maria Antonina. Tom 2. W Wersalu i Petit Trianon (okładka  miękka, 2013-09)

Pierwszą część trylogii mam już stosunkowo dawno za sobą. Teraz chętnie zabrałam się za kolejną, a w najbliższym czasie mam nadzieję przeczytać ostatnią, ponieważ historia Marii Antoniny niesamowicie mnie zainteresowała.

Dalsze losy słynnej królowej Francji wydają mi się o wiele bardziej ciekawsze niż w poprzednim tomie. Po śmierci Ludwika XV na tron wstępuje jego syn - Ludwik XVI. Jako żona wielkiego króla Maria Antonina wprowadza coraz to nowsze zmiany w swoim otoczeniu. Prezentuje niebywałe stroje, misterne fryzury i otacza się ogromnym bogactwem. Do tego nie stroni od takich uciech jak opera, teatr, a także gry hazardowe, które najwyraźniej sprawiają jej największą przyjemność. Mimo wszystko królowa martwi się o dalsze losy Francji, która wciąż nie może się doczekać następcy tronu...

Maria Antonina zdobyła sobie moją sympatię w pierwszej części trylogii. Nie jeden raz bardzo jej współczułam. Tutaj miałam już bardziej mieszane uczucia. Fragmenty książki zawierające opisy strojów i fryzur, jakie miała w zwyczaju nosić królowa, naprawdę mnie kilka razy zadziwiły. Ponadto wielkie zamiłowanie młodej władczyni do gier hazardowych również poniekąd wpłynęło na moją mniej pozytywną ocenę tej postaci. Nie wyobrażam sobie grania w karty ponad trzy doby. Maria Antonina dała radę tego dokonać.

Ludwik XVI ukazał mi się jako młody chłopak, który nie widzi zbyt wiele poza polowaniem i jedzeniem. Najbardziej jednak denerwował mnie tym, że nie chciał się poddać zabiegowi, który miał dopomóc w pojawieniu się na świecie nowego dziedzica. Wydawał mi się wówczas wyjątkowo egoistycznym człowiekiem, który ze strachu o siebie samego, narażał dobre imię małżonki.

Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło (w pewnym sensie). Im bliżej końca powieści, tym bardziej zyskiwali moją sympatię. Maria Antonina za to, że stała na straży swojej rodziny. Walczyła o swoje dobre imię i zaprzestała swoich rozrywek. Ludwik za to, że stawał się (można powiedzieć) coraz lepszym przyjacielem swojej małżonki.

W tej części historii została zawarta słynna afera naszyjnikowa, której ofiarą padła sama królowa. W tym momencie można zauważyć, ile są w stanie "dokonać" ludzie, aby zdobyć władzę, pieniądze i uznanie. W książce aż roi się od intrygantów i oszustów, którzy dla własnej korzyści są zdolni do popełnienia wielu złych czynów. Po trupach do celu. Tak można to krótko sformułować. To właśnie zasmuciło mnie najbardziej, że Maria Antonina, niczego nieświadoma, stała się w oczach ludu winną całego zamieszania. Ci zaś, którzy to wszystko ukartowali w zasadzie nie otrzymali sprawiedliwego wyroku. Zastanawiam się zatem, jaką siłę przebicia czy też charyzmę posiadały wówczas te osoby, które tak zręcznie przekonały ludność Francji do znienawidzenia królewskiej rodziny i wywołania wielkiej rewolucji.

Teraz z niecierpliwością czekam na trzeci i zarazem ostatni tom trylogii. I chociaż wiem, jak tragiczny los spotka władców Francji, bardzo jestem ciekawa, jak Juliet Grey opisała ich ostatnie dni życia.
Merry
źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com

Najbardziej z całego II tomu urzekły mnie niezwykle barwne opisy francuskiego dworu. Grey opowiada nam o Wersalu (ale nie tylko) w niezwykle plastyczny sposób, z dbałością o wszelkie detale historyczne. Autorka prowadzi nas od koronacji, poprzez problemy, namiętny romans królowej, aż do słynnej afery naszyjnikowej. Dodatkowym atutem jest celne oddanie wyjątkowo nieciekawej, pełnej jadu i intryg atmosfery francuskiego dworu. Brrr, koszmarne miejsce.
Trzeba autorce przyznać, że stworzyła doskonałe dwa tomy, które we wspaniały sposób opowiadają o jednej z najbardziej dyskusyjnych europejskich władczyń. Książki (co cenne) czyta się lekko, szybko, a odmalowane plastycznie obrazy Francji, dworu, królowej zachwycają i sprawiają, iż od lektury trudno się oderwać. Z niecierpliwością czekam na III tom.

Jedna z fajniejszych powieści historycznych, jakie czytałam. Jest to żywo i barwnie opowiedziana przez autorkę historia najtragiczniejszej postaci francuskiej monarchii, austriackiej żony Ludwika XVI - Marii Antoniny i jej codziennego życia na francuskim dworze, pełnym intryg, knucia i zdrad. Jest to fantastyczna powieść, której autorka zna się na rzeczy, co widać od pierwszych stron.

Przyznam szczerze, że powieści historyczne nie należały do moich ulubionych, ale zmieniło się to dzięki powieściom historycznym Juliet Grey. Autorka potrafi w bardzo ciekawy i przykuwający uwagę sposób opowiadać o odległych dla nas czasach, dbając przy tym o najdrobniejsze detale i wierne oddanie charakteru minionej epoki. Jest to naprawdę interesująca i wartościowa książka!

Bardzo lubię książki, które dotyczą losów historycznych postaci. Książka w bardzo ciekawy sposób pokazuje, jak wyglądało życie na salonach francuskiej monarchii. Autorka opisuje niełatwe życie królowej i ludzi podporządkowanych decyzjom podejmowanym w obronie monarchii panującej we Francji. Z przyjemnością sięgnę po trzeci tom, bo książka bardzo mnie zainteresowała.

Podziwiam i cenię pisarstwo Juliet Grey. Autorka podobnie jak w części pierwszej drobiazgowo i szczegółowo odtwarza losy jednej z najbardziej znanych kobiet w historii. Wiernie oddaje wszystkie detale, skandale, spiski i stosunki panujące na dworze w XVIII-wiecznej Francji. Pisze barwnie, ciekawie i nietuzinkowo. Niezwykle cenna lektura.

Bardzo dobra pozycja. Duża dawka historii podanej w przystępny sposób, z dobrze zarysowanym tłem społeczno-obyczajowym i ówczesnymi realiami. Jest to biografia jednej z najbardziej znanych i zarazem tragicznych postaci w historii więc myślę, że powinna zainteresować każdego.