Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Alicja samotnie wychowuje siedmioletnią Matyldę. Córka bez przerwy choruje, ma obniżoną odporność. Za radą lekarki wyjeżdżają na wieś, żeby dziecko zmieniło klimat i z dala od smogu miasta nabierało sił. Zatrzymują się u dalekiej ciotki – Józefiny. Alicja dopiero na miejscu dowiaduje się, że staruszka para się zielarstwem, a jej specjalnością są miłosne eliksiry. Mimo że dziewczyna początkowo nie wierzy w magiczną moc ziół, a do zajęcia ciotki podchodzi z dystansem, to jednak przychodzi taki dzień, kiedy pokusa skorzystania z mikstury jest wyjątkowo silna…
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Magiczne lato |
Autor: | Tyl Aleksandra |
Wydawnictwo: | Prozami |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 416 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-06-23 |
Rok wydania: | 2015 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 40 x 216 x 152 |
Indeks: | 17018951 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Magiczne lato
Alicja samotnie wychowuje siedmioletnią Matyldę. Córka bez przerwy choruje, ma obniżoną odporność. Za radą lekarki wyjeżdżają na wieś, żeby dziecko zmieniło klimat i z dala od smogu miasta nabierało ...Autorka opisała ciekawe i zabawne wakacje bohaterek na wsi i niektórzy z nas mogą znaleźć podobne sytuacje z własnego życia.
Lekturę przeczytałam w jeden wieczór i żałuję, że nie ma dalszego ciągu.
Polecam wszystkim,książka jest warta przeczytania i polecenia innym.
Wielkim nadużyciem jest porównywanie tej książki do "Przeminęło z wiatrem" (to powinno być karalne). Powieść M. Mitchell to nie tylko wspaniała historia, z pełnokrwistymi postaciami, ale także pięknie napisana. "Róże" zaś to po prostu słaba literatura.
Nie polecam.
Spędziłam własne magiczne chwile przy tej książce. Mimo sporej objętości, przeczytanie jej zajęło mi małą chwilę. Pokochałam Józefinę, z wszystkimi jej wadami, zaprzyjaźniłam się z Marianną, zauroczyłam Konradem, uśmiecham się na myśl o Grzelaku i ze smutkiem myślę o Czarnej Marii. Wakacje w Polance były wspaniałe, nie mogłam więc sobie odmówić kolejnego tomu.
To jedna z moich ulubionych autorek, mam nadzieję, że niebawem znowu coś napisze.