5/5
19-01-2023 o godz 10:27 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-02-2023 o godz 22:48 przez: Anonim
Słyszeliście takie powiedzenia jak „Gołd wiedzy”, albo „pożerać książki”?. Pewnie tak. Jednak po przeczytaniu 12 tomu z cyklu „Magiczne drzewo” pt. „Geniusz” będziecie je odbierać inaczej. Andrzej Maleszka (autor) oraz bohaterowie książki potraktują je bardzo dosłownie. Fabuła powieści jest naprawdę szalona. Dlatego opiszę jedynie od czego zaczyna się cały „bałagan”. Blubek nie może pochwalić się dobrymi ocenami. Panikując przed egzaminem z lektur szkolnych trafia na magiczny przedmiot, który pomaga przyswoić mu treść książek. Blubek wykazuje nieumiarkowanie w „głodzie wiedzy” oraz epatowaniu nią i pakuje się w tarapaty. Tajna organizacja, porywacze, monstrualne owady, magiczne eliksiry – to tylko część „szaleństwa”, jakie zawarto w książce pt. „Geniusz”. Fabuła jest niczym śnieżna kula. Zrzucona z górki szybko się rozpędza i przybiera monstrualne rozmiary. Andrzej Maleszka zadbał właśnie o zawrotne tempo i mnóstwo niesamowitych przygód. Ogromnie spodobał mi się magiczny przedmiot, który, wraz z bohaterami, odnajdujemy w tej części cyklu. Ech, ta słodziutka moc... Cudowna sprawa... Gdybym miała z nią do czynienia zapewne postąpiłabym jak Blubek. No właśnie, Andrzej Maleszka inteligentnie pogrywa z przymusem wkuwania dla ocen. Oczywiście, że wiedza to złoto, tylko jak je bezmyślnie wydamy nie będziemy nic z tego mieli. Co z tego, że Blubek jest w stanie wynaleźć niemal wszystko, skoro nie pomyślał o konsekwencjach ujawnienia swojego talentu. Na uwagę zasługuje również dobór bohaterów. Gabi – odważna, inteligentna, mózg zespołu. Kuki – trochę zagubiony, ale rozsądny chłopak. Chyba można nazwać go przywódcą. Blubek – to magnes na kłopoty, najpierw działa potem myśli, albo po prostu stara się wziąć „na klatę” to co narozrabiał. Jest i pies Budyń. Chciałoby się napisać: „pies jak pies”, ale nie będzie to do końca prawda. „Magiczne drzewo” to popularny cykl dla dzieci (oraz młodszej młodzieży). Przyznam, że znam go wyrywkowo, bo w czasach mojej młodości jeszcze go nie było, ale coś tam „zerknęłam” o co chodzi. Przyznać muszę, że owa popularność jest w 100% procentach zasłużona. Wesoły, dynamiczny, nieprzewidywalny, magiczny, do tego bohaterami są nieustraszone dzieciaki – takie połączenie musiało gwarantować sukces. Czytając powieść „Geniusz” przednio się ubawiłam. Andrzej Maleszka zachwycił mnie pomysłowością. Za kilka lat z przyjemnością podsunę jego książki moim dzieciakom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2022 o godz 22:43 przez: Justyna
O tej serii słyszałam już dawno, dawno ale jakoś nigdy się nie złożyło żeby sprawdzić. Szczęśliwie, do teraz 😉. Naliczyłam 12 części, co bardzo ucieszyło Rysia🤗😁. Fajne jest to, że każdą z powieści można czytać niezależnie, nie znając pozostałych. A jeśli podobnie jak my, jesteście fanami magii, czarodziejstwa i magicznych przygód, balansujących między światem realnym a fantastycznym, będziecie zachwyceni🥰. Co byście powiedzieli na możliwość zostania geniuszem w każdej dziedzinie w której zapragniecie? Bez konieczności edukowania się latami 😉? Jak wykorzystać taką wiedzę 😁? Wystarczy mieć magiczną szafę, sporo książek pod ręką i...apetyt na słodkie 😉. Blubek nie należy do pilnych uczniów. Jeśli można skorzystać z pomocy, która bez zbędnego wysiłku "wbije do głowy" niezbędna wiedzę, decyduje się bez zawachania. Tym razem stawka jest wysoka, bo kolejna jedynka jest równoznaczna ze zmianą szkoły. A zbliża się następny sprawdzian. Kuki jak przystało na prawdziwego przyjaciela, służy pomocą w nauce ale...naprawdę nie da się łatwiej😅? W tym samym czasie do biblioteki szkolnej, przez pomyłkę trafia...stara ciężka szafa. Okazuje się, że meble poza wprawianiem bibliotekarki w irytację, posiada magiczną moc. Zmienia każdą książkę w przepyszne słodkości: babeczki, torty, ciastka. Wystarczy je zjeść aby zdobyć wiedzę zawarta w danej książce. Choć odkrycie pozostaje sekretem, Bulbek postanawia czerpać z bibliotecznych zasobów i umiejętności szafy, ile się da🫣. Chłopiec zostaje GENIUSZEM. I tworzy niesamowite wynalazki. Szybko okazuje się, że wzbudza zainteresowanie nie tylko najbliższego otoczenia, klasowych kolegów i nauczycieli. "apetyt" na jego wiedzę ma tajna organizacja. Chce wykorzystać umysł Bulbiego do stworzenia niebezpiecznej broni, która unicestwi Świat 🫣😶. Chłopiec zostaje porwany a na ratunek ruszają wierni przyjaciele: Kuki, Gabi i Budyń( gadający piesek, uroczy, z ogromnym poczuciem humoru😉). Nie jest łatwo, na drodze wiele niebezpieczeństw, olbrzymie owady, pułapki lodowej twierdzy. Szczęśliwie posiadają magiczne eliksiry, dzięki czemu mogą latać, chociaż i one okazują się niebezpieczne. Czy tajna organizacja ziści swój niecny plan? Czy Bulbek przyczyni się do unicestwienia Ziemi? Jaki jest plan na uratowanie kumpla? Czy bycie geniuszem, może się "znudzić"😉?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-11-2022 o godz 16:17 przez: anonymous
Seria Magiczne Drzewo jest obecna w naszym domu od dawna. Najpierw czytaliśmy ją z Szymkiem, a ostatnio także z Marysią. Lubimy powieści Andrzeja Maleszki i bardzo często i chętnie je polecamy. Gdy ktoś pyta mnie jaką książką zachęcić mlodego człowieka do czytania książek, zawsze wspominam o Czerwonym Krześle, Świecie Ogromnych, czy Tajemnicy mostu. Zresztą wszystkie, dosłownie wszystkie książki z tej serii są świetne! Niedawno ukazała się 12 część cyklu - Geniusz. Z zapałem zabraliśmy się do jej czytania i... i przeczytaliśmy ją w jeden dzień! Nowe przygody Kukiego, Blubka, Gabi i Budynia jak zawsze, były niesamowite. Każda z części Magicznego Drzewa opowiada o jakimś niezwykłym przedmiocie. W Geniuszu tym przedmiotem jest szafa. Dziwnym zbiegiem okoliczności trafia ona do szkolnej biblioteki. Zamiast regału na książki, kurierzy przywożą - kuchenną szafę. Bibliotekarka jest wściekła. Wkłada do szafy trzymaną w ręku książkę i pędzi za dostawcami wykrzykując, że ona nie zamawiała takiej szafy! Kuki i Blubek mają wyjątkowe szczęście do pakowania się w tarapaty i nosa do kłopotów. Zainteresowani dziwną szafą otwierają jej drzwi. W środku zamiast włożonej przez bibliotekarkę książki znajduje pyszny tort. Blubek, niewiele myśląc zjada to ciacho i nagle okazuje się, że wie wszystko o ptakach! Do chłopaków dociera, że szafa zamienia książki w słodkości. Blubek postanawia być geniuszem. Pewnej nocy razem z Kukim zakrada się do biblioteki i wkłada do szafy wszystkie znajdujące się tam encyklopedie, słowniki, atlasy, a potem zjada ciasta, w które się zamieniły. Wiedza Blubka staje się ogromna! Okrzyknięty cudownym dzieckiem zaczyna współpracę z firmą Eureka, dla której tworzy różne wynalazki. Jedno z jego odkryć ma w sobie moc mogąca zniszczyć świat.... Źródło energii, które odkrył chcą mieć wszyscy. Niestety w rękach złych ludzi może ono się stać najniebezpieczniejszą bronią na świecie. Od tej pory rozpoczyna się polowanie na Blubka. Wszyscy chcą poznać jego odkrycie. Dalej akcja nabiera jeszcze większego tempa. Co jeszcze potrafi magiczna szafa? Kto porwie Blubka? Czy przyjaciele będą w stanie go uratować? Przeczytajcie! Warto. Znacie serię Magiczne drzewo? https://www.instagram.com/p/Cla7mwOsQY7/?igshid=MDJmNzVkMjY=
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2022 o godz 12:33 przez: Magdalena Brudnicka
Okazuje się, że jest taka seria (licząca aż 12 tomów!), którą, gdy poznasz od ostatniego tytułu, to od razu masz ochotę sięgnąć po pierwszy! Jest nią oczywiście "Magiczne drzewo". Nasza przygoda, choć rozpoczęta właśnie od 12 tomu, na pewno się na nim nie zakończy. I ogromnie się cieszę na samą myśl, że jeszcze tyle przed nami. Dwunasty tom to "Geniusz". Dosłownie geniusz, bo żeby tyle akcji, wątków i dynamiki zmieścić w jednej książce dla dzieci, i żeby nie wprowadzić chaosu i misz-maszu, to trzeba być Andrzejem Maleszką. Każda strona "Geniusza" to albo cięty dialog, albo pościg z magicznymi eliksirami w tle, ewentualnie podróż latającym głazem. Jest też trochę o przyjaźni, pierwszych zauroczeniach i szkolnych perypetiach. Ale to oczywiście nie wszystko. Trójka przyjaciół, Kuki, Blubek i Gabi, wpakują się w niemałe tarapaty. Wszystko przez magiczną szafę, która zamienia książki w torty i babeczki. A po ich zjedzeniu, okazuje się, że cała wiedza z tychże książek trafia do Twojej głowy. Konkretnie do głowy Blubka, bo to przede wszystkim on zwietrzy dla siebie największą korzyść ze zjadania książek, tzn. ciastek. Z najgorszego ucznia w szkole zamieni się w geniusza. Jego wiedza będzie tak potężna, że zainteresują się nim różne środowiska. Nawet te przestępcze. Blubek więc będzie musiał uciekać. Oczywiście w towarzystwie przyjaciół. Dla mnie "Geniusz" i seria "Magiczne drzewo" to odkrycie ostatnich miesięcy. W tej książce jest wszystko, czego młody czytelnik potrzebuje. Dynamika, humor, mądrość, charakterni bohaterowie, magia, ale też codzienne sprawy. Jest nawet gadający pies Budyń, a chyba każdy, kto ma psa, zastanawiał się choć raz, co powiedziałby jego merdający ogonem przyjaciel, gdyby umiał mówić. Ciekawe jest też zastąpienie ilustracji zdjęciami. Dla Basi to bardzo ciekawy zabieg, ja wolałabym jednak mniej dosłowne grafiki. Przyznaję jednak, że zdjęcia nadają tej serii mocnego, filmowego charakteru. Jeśli podarujesz "Geniusza" dziecku, które twierdzi, że nie lubi czytać, bo książki są nudne, to jest szansa, że zaraz po przeczytaniu (a może nawet w trakcie), usłyszysz "mamo, chcę całą serię!".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2022 o godz 19:45 przez: Ewelina
Zabawne jest to, że ta książka tak mną zawładnęła, że wyparła ze świadomości wszystkie inne wcześniej czytane. Na dodatek jest to dwunasty tom z cyklu o magicznym drzewie, a ja dopiero pierwszy raz się z nią zapoznałam. Nie znam wcześniejszych tomów i już bardzo żałuję, gdyż nie spodziewałam się, że tak bardzo polubię tą trójkę przyjaciół plus psa. Oczywiście nie jest to zwyczajny pies. Oprócz faktu, że jest przyjacielem Kuki i to bardzo oddanym, który nie raz pomaga przyjaciołom w opresjach, to dodatkowo ma moc mówienia. Kolejną fascynującą postacią jest tutaj Blubek, który zanim pomyśli wpierw działa. Wychodzą z tego powodu różne problemy, jak choćby nagłe przemienienie się w osobę nad wyraz inteligentną, gotową stworzyć najróżniejsze wynalazki. Stało się to za sprawą pewnego magicznego elementu, ale w jaki sposób, to już wam nie zdradzę. Kolejną i jedyną dziewczyną w tym zespole jest Gabi, która ma dar przekonywania. Na poczekaniu potrafi wymyśleć najróżniejsze scenariusze, które chronią przyjaciół przed katastrofami. Mamy jeszcze Kukiego, który przez to, że jest alergikiem, nie zawsze może korzystać z przywilejów sytuacyjnych. Jest jednak bardzo oddany paczce i tak jak pozostali pragnie, aby zawsze mogli na sobie polegać. W powieści ukażę się jeszcze pewien nieznośny chłopiec, który wciąż będzie skarżył na zgraną paczkę. Czy los go za to ukarze? Aż żałuję, że nie znałam wcześniej tej serii. Jest odziana w wielką magię, która potrafi być zła i dobra, a mimo tego wciąga bardziej niż niejedna powieść. Dość denerwującą osobą jest tutaj Nikodem i niemal zawsze, kiedy tylko się pojawiał czułam rozgoryczenie. Nazwać go skarżypytą, to jakby lwa porównać do kociaka. Wciąż robił im na złość, lecz z tego powodu książka była dużo bardziej ciekawsza. Dla wtajemniczonych dodam tylko, że przydałaby mi się taka magiczna szafa:-) Wspaniałe ilustracje i duży druk powodują, że niemal przeżywamy wszystko tak bardzo jak bohaterzy. Bardzo mnie ciekawiło jak się z tego wszystkiego wyplątają:-) Polecam nie tylko nastolatkom, ale i wszystkim, którzy chcą przeżyć niezapomniane przygody!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2022 o godz 11:45 przez: joannaczy
Z tą serią nie ma nudy! Jest za to oszałamiające tempo i akcja, której nie ograniczają żadne ramy. Mrówki wielkości budynków, lot rakietą, magiczne eliksiry, gadający ludzkim głosem pies… to taka maleńka próbka przygody, która czeka na czytelników. Nie ma więc szans, by Wasze starszaki narzekały, że opisy za długie, albo historia mało ciekawa. Już prędzej będą domagać się kolejnych części „Magicznego drzewa”, a tych jest na szczęście aż dwanaście. Fajne jest przy tym to, że każdy tom można czytać samodzielnie, bez znajomości poprzednich części. Na początku mamy bowiem krótkie wyjaśnienie, skąd te wszystkie szalone zdarzenia z książek wzięły swój początek. Dla nieznających serii, tak szybko opowiem, że w dwutysięcznym roku nad doliną Warty przeszła ogromna burza. Nie przetrwał jej olbrzymi dąb, w który uderzył piorun. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że było to Magiczne Drzewo z ogromną mocą. Drzewo trafiło do tartaku, a z jego drewna zrobiono setki przedmiotów. A w każdym z nich została cząstka magii. W najnowszym tomie ciąg wydarzeń wprawia w ruch magiczna szafa, która trafia do biblioteki szkoły Kukiego, Blubka i Gabi. Chłopcy przez przypadek odkrywają, że książki włożone do szafy, zamieniają się w słodkości i pozwalają dosłownie „pochłonąć” z nich wiedzę. Tej magicznej mocy nie jest w stanie oprzeć się Blubek, najgorszy uczeń w szkole. Szafa zamienia go w geniusza, a niesamowite wynalazki, które tworzy, ściągają na niego oczy całego świata. Chłopiec zostaje porwany przez tajną organizację, która żąda od niego wynalezienia śmiercionośnej broni. Kuki i Gabi, wspierani przez Budynia (jedynego na świecie psa, mówiącego ludzkim głosem) ruszają z akcją ratunkową. I zaczyna się szalona przygoda 🤩. Gorąco polecam Waszym starszakom tę książkę, podobnie zresztą jak całą serię. Gwarantuje fantastyczną zabawę i prawdziwy rollercoaster zdarzeń. Książka wydana jest w twardej oprawie i w wygodnym formacie. Ma dużą czcionkę i oryginalne, „fotograficzne” ilustracje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2022 o godz 22:41 przez: gabizuzia
To już po raz dwunasty przenosimy się do niezwykłego magicznego świata magicznego drzewa. Świata, który wciąga w wir przygody i sprawia, że nie chcemy kończyć czytać. Nasza przygoda z tą serią zaczęła się kilka lat temu. Gabi w bibliotece znalazła pierwszą część, po której pojawiały się kolejne. A ponieważ jedną z bohaterek jest Gabi, książka zyskała na atrakcyjności jeszcze bardziej. Teraz mamy możliwość przeczytania kolejnej. Także i tym razem świetnie się bawiłyśmy. Jeśli dopiero zaczynacie przygodę z Magicznym Drzewem musicie wiedzieć, że każdą książkę możecie czytać osobno, nie znając poprzednich. To jest ogromny plus tej serii, zwłaszcza, gdy pożyczacie książki z biblioteki, a nie zawsze kolejna część jest akurat dostępna. Czerwone krzesło to magiczny przedmiot, który spełniał życzenia każdego, kto na nim usiadł. Niestety, mama Kukiego wypowiedziała życzenie, które blokowało moc krzesła. I co teraz zrobić? Blubek jest niepocieszony. To była jego ostatnia nadzieja na poprawne napisanie egzaminu z lektur. Musicie wiedzieć, że chłopiec bardzo nie lubił czytać, co przekładało się na oceny z polskiego. Jednak czym byłaby ta seria bez przygody i magii? W szkole pojawia się nowy, zaskakujący przedmiot. Magiczna szafa zamienia książki w smakołyki. Blubek nie traci czasu i "zjada" tyle książek, ile da radę. Szybko okazuje się, że chłopiec stał się geniuszem. Gdy porywa go tajna organizacja, Kuki, Gabi i pies Budyń wyruszają na pomoc. Ach, cóż to będzie za przygoda. Wyobraźnia szaleje na najwyższych obrotach, a jedna przygoda goni drugą. Nie zabraknie tutaj dobrego humoru, zwrotów akcji, a i momentami zrobi się trochę niebezpiecznie. Nie znajdziecie tutaj typowych dla książek ilustracji, a zdjęcia, które jeszcze bardziej zaciekawią czytelnika.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-12-2022 o godz 21:27 przez: Anna
Kuki, Blubek i Gabi są przyjaciółmi. Pewnego dnia, dzięki magicznej szafie, Blubek staje się geniuszem. Jest bardzo szczęśliwy z tego powodu. W końcu kto nie chciałby znać odpowiedzi bez konieczności wielogodzinnej nauki? Jednak przez swoją ogromną wiedzę jest w niebezpieczeństwie. Chłopiec zostaje porwany, a na jego ratunek ruszają przyjaciele. Czy im się uda? Jak to się stało, że został geniuszem? Na początku muszę napisać, że był to pierwszy tom z serii, jaki przeczytaliśmy, a jest to aż 12 część. Czy okazało się to problemem? Ani troszkę. Każdy tom można czytać oddzielnie, a na samym początku mamy krótkie streszczenie co działo się wcześniej. Jak podobała się historia w książce? Bardzo i to zarówno Amelii, jak i Ksaweremu. Była bardzo wciągająca, pełna magii, przygód, zaskakujących zwrotów akcji. To jedna z tych pozycji, z którymi po prostu nie da się nudzić, a przynajmniej tak stwierdziły moje dzieci. Bohaterowie ciekawi, realistyczni (chociaż ich przygody już nie do końca), a co za tym idzie dziecko może się z nimi utożsamiać. Książka piękne zdjęcia, kadry z filmu, które przyciągają wzrok i zachęcają do czytania. Dodatkowy plus za twardą i solidną okładkę. „Magiczne drzewo. Geniusz” to książka, która bardzo podobała się moim dzieciom. Spędziły z nią udany czas i z wielką przyjemnością polecają. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-11-2022 o godz 10:22 przez: gabizuzia
Jeśli dopiero zaczynacie przygodę z Magicznym Drzewem musicie wiedzieć, że każdą książkę możecie czytać osobno, nie znając poprzednich. To jest ogromny plus tej serii, zwłaszcza, gdy pożyczacie książki z biblioteki, a nie zawsze kolejna część jest akurat dostępna. Czerwone krzesło to magiczny przedmiot, który spełniał życzenia każdego, kto na nim usiadł. Niestety, mama Kukiego wypowiedziała życzenie, które blokowało moc krzesła. I co teraz zrobić? Blubek jest niepocieszony. To była jego ostatnia nadzieja na poprawne napisanie egzaminu z lektur. Musicie wiedzieć, że chłopiec bardzo nie lubił czytać, co przekładało się na oceny z polskiego. Jednak czym byłaby ta seria bez przygody i magii? W szkole pojawia się nowy, zaskakujący przedmiot. Magiczna szafa zamienia książki w smakołyki. Blubek nie traci czasu i "zjada" tyle książek, ile da radę. Szybko okazuje się, że chłopiec stał się geniuszem. Gdy porywa go tajna organizacja, Kuki, Gabi i pies Budyń wyruszają na pomoc. Ach, cóż to będzie za przygoda. Wyobraźnia szaleje na najwyższych obrotach, a jedna przygoda goni drugą. Nie zabraknie tutaj dobrego humoru, zwrotów akcji, a i momentami zrobi się trochę niebezpiecznie. Nie znajdziecie tutaj typowych dla książek ilustracji, a zdjęcia, które jeszcze bardziej zaciekawią czytelnika.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2022 o godz 08:50 przez: myszkakw
Andrzej Maleszka to reżyser filmowy, wielokrotnie nagradzany za swoje produkcje, ale i za powieści, które pisze. Zresztą seria Magiczne drzewo jest podstawą znanego cyklu filmowego nagrodzonego nagrodą Emmy za wyobraźnię, mądrość i humor. Tym razem mamy okazję sięgnąć już po dwunastą odsłonę historii paczki przyjaciół – Geniusz. Blubek to najgorszy uczeń w szkole. Jednak pewnego dnia okazuje niespodziewanie dla siebie i innych swój geniusz. A wszystko dzięki magicznemu przedmiotowi, który pozwala mu ekspresowo opanować wiedzę i tworzyć niesamowite wynalazki. Jednak jego geniusz przyciąga również złoczyńców i zostaje przez nich porwany. Kuki, Budyń i Gabi ruszają na misję ratunkową, podczas której przyjdzie im się zmierzyć z porywaczami, olbrzymimi owadami oraz pułapkami czyhającymi na dzieci w lodowej twierdzy. Czy misja się powiedzie? Co jeszcze będzie czekało na przyjaciół podczas tej wyprawy? Książka jak zawsze jest gwarancją przeżycia świetnej przygody. Z radością powróciliśmy do podziwiania przygód znanych nam już bohaterów. A co najważniejsze każdą z książek można czytać niezależnie od siebie, więc jeśli nie znacie jeszcze tej serii to możecie zacząć od Geniuszu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-11-2022 o godz 14:02 przez: Eliza Żywicka
#1123 - Geniusz - Andrzej Maleszka - Wydawnictwo Znak Emotikon #273/52/2022 Książka ma 384 strony. Swoją premierę miała dnia 26.10.2022 roku. Jest to dwunasty tom cyklu Magiczne drzewo. Razem z Ewą uwielbiamy tą serię i najczęściej czytamy tą książkę wspólnie na głos. Oprócz treści jaką uwielbiamy, książka zawiera piękne, kolorowe grafiki, które bardzo uprzyjemnniają jej czytanie. Kto z Was chciałby mieć magiczne moce, które pomogłyby szybciej czytać, lub uczyć się ? Nasi bohaterowie mają na to bardzo ciekawe rozwiązania. "W sali panowało ogromne zamieszanie. Uczniowie krzyczeli i pokazywali coś w telefonach. - Co się stało ? - spytał Kuki. Podbiegła jasnowłosa Amelka. - Nie widzieliście tego!? Pokazała Smartfon. Na ekranie było zdjęcie Blubka i tytuł: MŁODY GENIUSZ ZOSTAŁ MILIONEREM." Kochamy obie z Ewą tą serię i czytamy wszystkie tomy w różnej kolejności, a każdy z nich bardzo nas zaskakuje. Jest to dla nas obu bardzo dobrze spędzony czas. Na pewno będziemy sięgały po kolejne części. Polecamy całą serię i dziękujemy Wydawnictwo Znak Emotikon za tą książkę do recenzji. <3 <3 <3 https://www.facebook.com/photo/?fbid=814027559892987&set=a.782581979704212
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-12-2022 o godz 16:57 przez: Anonim
@mamcia_tomusio_lilusiowa Dziś przychodzę do Was z najnowszą książką z serii "Magiczne drzewo" "Geniusz" to już 12 tom. Muszę się Wam przyznać, że jest to dla nas pierwszy tom, który przeczytaliśmy i uwierzcie mi na pewno sięgniemy po wcześniejsze części. Podoba mi się to, że nie trzeba zachowywać kolejności tomów, można czytać je jak osobne książki poprostu z tymi samymi bohaterami. A jeśli chcecie się dowiedzieć na szybko co było w poprzednich tomach, na końcu książki macie streszczenie każdego tomu. W 12 tomie głównym bohaterem jest Blubek, który jest najgorszym uczniem w szkole. Pewnego dnia dzięki tajemniczej szafie, potrafi zapamiętywać teksty książek. Blubek zostaję porwany przez tajną organizację. Czy jego przyjaciołom uda się go uwolnić? Rewelacyjna akcja, dużo magii to coś czym mój syn był zachwycony. Jeśli szukacie prezentu dla starszych dzieci. Polecam serdecznie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
14-11-2022 o godz 17:56 przez: Zuzia
Ta seria z czasem staje się coraz gorsza. Jest niby fantastyką, ale większość rzeczy jest strasznie absurdalna. Kochałam pierwszy tom. A teraz tego nawet nie chcę widzieć w księgarniach. MASAKRA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji