Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
ID produktu: | 1095541140 |
Tytuł: | Magia serc |
Seria: | Gwiazdy Polskich Nagrań |
Wykonawca: | Sośnicka Zdzisława |
Dystrybutor: | Warner Music Poland |
Data premiery: | 2014-04-11 |
Rok nagrania: | 2014 |
Producent: | Polskie Nagrania |
Nośnik: |
CD
|
Liczba nośników: | 1 |
Rodzaj opakowania: | Digipack |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 125 x 7 x 139 |
Indeks: | 14694127 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Magia serc
"Magia serc" to 9 album z 1998 roku i zwieńczenie Antologii Zdzisławy Sośnickiej. W kolekcjonerskim pudełeczku dla fanów, dołączanym do pierwszego albumu "Dom, który mam" jest już zatem komplet!Wasze serca również przeżyją niesamowitą przygodę. Wystarczy sięgnąć po Magię Serc Zdzisławy Sośnickiej.
Dwanaście pięknych i starannie wyselekcjonowanych utworów urzeka swoją nieszablonowością. Dźwięki płyną niczym górski potok – raz spokojny, a innym razem wzburzony i spieniony. Ten spokojny nurt słychać w uroczych balladach: „A jeśli spotkam cię”, „Dotknij mnie, przytul”, „Za tym oknem”, „Magia serc”. Rwący strumień wciąga, gdy gra „Anioł stróż nie kocha nas”. Marek Dutkiewicz po raz kolejny wstrzelił się doskonale w życiową narrację, pisząc: „buty są znów nie do pary, ludzie na ogół tak samo nie…”. „Cały mój świat” dzięki orientalnemu intro przenosi słuchacza w odległe rejony zdominowane przez dziką cywilizację otoczoną dziewiczą roślinnością. „Dotknij mnie przytul” epatuje intymnością, a nawet dyskretnym erotyzmem (idealny utwór na romantyczne wieczory). Kolejny na liście „Wokół ciebie krąży świat” mógłby spokojnie być singlowym następcą utworu otwierającego płytę. Wpadający w ucho rytm i łatwy tekst przywołują skojarzenia z miłosną dedykacją skierowaną do mężczyzny. Dopiero wokaliza brzmiąca w tle (która nie jest udziałem kobiety, a chóru chłopięcego śpiewającego falsetem) może nasuwać przypuszczenie, że jest to kołysanka dla dziecka. W „Jak mam zapomnieć” Sośnicka miażdży głosowo! Ostatni refren tuż przed samą codą nie wymaga komentarza. Ekspresja, siła, emocje, gęsia skórka! Najbardziej zaskakuje przedostatni utwór „Czasem mówię nie” utrzymany w stylu disco pop, który i tak bardzo dobrze koresponduje z całym materiałem.
Obok Romualda Lipko pojawili się na płycie także młodzi kompozytorzy. Przepiękną balladą „Chwila” zadebiutowała Luiza Staniec (późniejsza autorka przeboju „Żałuję” Eweliny Flinty), natomiast spółka Adam Abramek / Paweł Sott (odpowiedzialna za aranżację i produkcję muzyczną całej płyty) nadała piosence „Z tobą najtrudniej” lekko bluesowy posmak. Warto dodać, że w tym utworze dokładnie słychać w chórku głos Jacka Bończyka. Na krążku gościnnie pojawili się i użyczyli swoich gitar dwaj inni muzycy związani z Budką Suflera – Mietek Jurecki i Marek Raduli. Płyta stylistycznie miała nawiązywać do jednej z najukochańszych p. Sośnickiej, czyli „Serce”. Jednakże pierwotna koncepcja zakładająca prymat soczystych, gitarowych riffów ustąpiła nieco łagodniejszym, multiinstrumentalnym brzmieniom. Mimo to płyta doskonale broni się pod każdym względem, a sama Artystka przekonuje do siebie naturalnym i wciąż mocnym głosem, wrażliwością interpretacyjną, ekspresją wokalną i autentycznością.
W piosenkach specyficzne brzmienie Budki Suflera wyczuwa się od razu. Zdzisława Sośnicka lat 90.tych to już nie ognista diva spacerująca aleją gwiazd. To raczej stonowana, pogodzona z własną wartością kobieta snująca refleksje nad przemijaniem codziennego życia. Sięga do starych prawd, ale odkrywa także nowe. Głównym singlem promującym album była piosenka "Będzie co ma być", którą stacje radiowe przyjęły niezwykle ciepło.
Muzycznie znajdziemy tu urodzaj gitar oraz instrumentów klawiszowych. Na uwagę zasługują chóry chłopięce zaaranżowane w kilku utworach z "A jeśli spotkam Cię" czy "Wokół Ciebie krąży cały świat". Dźwięki chóralne nadają piosenkom nieco sakralnego charakteru i nie są na płycie przypadkiem. Zdzisława Sośnicka bowiem skończyła kierunek Dyrygentura Chóralna w Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Podobnym wykształceniem z polskich wokalistek może się pochwalić jedynie Reni Jusis.
Na płycie nie znajdziemy dramatycznych rozrachunków z przeszłością, bolesnych wynurzeń i rozdrapanych ran. Jest za to finezja, zaduma, szczypta ironii i niezwykła lekkość- jak na dojrzałą kobietę z klasą przystało. Artystka jest sobą, a nie kimś innym. Wedle tekstu piosenki "Czasem mówię nie"- posiada własny rozum i żyje we własnym świecie, a ten, kto chce Ją poznać bliżej, musi także oprócz zysków wziąć pod uwagę straty. Z pewnością czas spędzony z "Magią serc" nie należy do zmarnowanych. Zaproszeni do świata iluzji i marzeń możemy doświadczyć tego, że "jednak czasami ten świat, co tak nas przytłacza- zamienia się w dziecięcą baśń, a my możemy znów latać." Przy takiej muzyce skrzydła rozkładają się same!
Płyta „Magia serc” nie jest powrotem, jest raczej częścią układanki, bez której obraz rysowany przez Zdzisławę Sośnicką nie byłby kompletny. To nie płyta w kolorze gorącej, wrzącej krwi, to raczej spowiedź kobiety dojrzałej, która ma świadomość tego, co w życiu jest naprawdę ważne i która posiadła tajemnicę utrzymania równowagi między życiem zawodowym a tym zwyczajnym, domowym. Ta dojrzałość będąca konsekwencją życiowych doświadczeń, umiejętności patrzenia na siebie i własne dokonania z różnych perspektyw, zaowocowała powstaniem materiału niezwykle przemyślanego. Czuć tutaj siłę kobiety świadomej własnej wartości, wiedzącej czego chce od życia i potrafiącej powiedzieć we właściwej chwili znamienne słowo „nie”. Nie ma tutaj miejsca na chociażby szczyptę zadęcia. Piosenkarka kolejny raz udowadnia, że nie jest zamknięta na powiew nowości i że postanowiła zaufać nie tylko doświadczonemu pokoleniu w postaciach Romualda Lipko czy Andrzeja Mogielnickiego ale również świeżej generacji – Luizie Staniec.
Pierwsze wydanie albumu promowały trzy single wydane na CD („Będzie, co ma być” (radio edit, l.p. version), „Dotknij mnie, przytul” (radio edit, l.p. version), „Chwila”). Dodatkowo do utworu „Będzie, co ma być” powstał teledysk będący wizualną wizytówką wydania.
„Magia serc”- dziewiąta pozycja „Antologii Zdzisławy Sośnickiej”, zdawałoby się niewymagająca żadnej poprawy na polu jakości dźwięku, dzięki ciężkiej pracy Jacka Gawłowskiego i zaangażowaniu samej wokalistki nabrała zupełnie nowego kolorytu. Słychać tutaj idealne wyważenie między partiami instrumentalnymi i wokalnymi, czego brakowało mi w pierwszym wydaniu. Zremasterowana wersja „Magii serc” to pozycja obowiązkowa wielbiciela talentu tej znakomitej piosenkarki oraz każdego, kto ceni dobrą muzykę i wartościowy tekst.