Niestety, ale bardzo kiepska płyta... Zlepek kilku koncertów, taka pocięta płyta, strasznie źle się tego słucha, koncert to koncert a nie fragmenty z kilku koncertów... no i ta jakość nagrania, bardzo źle.... Wzorowali się na Deep Purple - Made in Japan, ale niestety nie wyszło....
Żenada.Jakość żałosna jakby u sąsiada za ścianą grało. Cieszę się że nie jestem posiadaczem. Będzie to pierwsza płyta Kultu której nie kupię . Koncert to zapis koncertu a nie wybrane utwory z innych występów -moim zdaniem.
15-03-2018 o godz 00:00 przez:
Marianek Nowicki
|Empik recenzuje
Na pewno wszyscy fani zespołu "Kult" będą pod wielkim wrażeniem. Na płycie znajdziemy wspaniały zapis trasy koncertowej zespołu z 2016 roku. Nie zabraknie na niej kawałków, które są nam dobrze znane, jednakże pojawią się również utwory, które zespół wykonuje rzadko i są one rzeczywiście prawdziwą perełką. Jako wielki fan muzyki Kultu koniecznie musiałem mieć tę płytę. Ani przez chwilę nie zawiodła mnie ona swoją tematyką i doborem utworów. Doskonale się jej słucha. Zresztą ten koncertowy klimat jest niepowtarzalny. Polecam!!!!
Świetna płyta, zarówno dla zagorzałych fanów, jak i dla słuchaczy którym wystarczy jedna płyta zespołu. Mamy tu wszystkie (no dobra, prawie wszystkie, bo mi np. brakuje "Piosenki Młodych Wioślarzy") kultowe hity. 2,5 godziny muzyki okraszonej świetną konferansjerką Kazika. Jedyna wada płyty to ogólny miks (utwory się nie łączą powodując wrażenie braku ciągłości koncertu). Zdaję sobie sprawę, że poszczególne utwory nagrywane były pewnie podczas różnych występów, ale można to było zrobić trochę lepiej.
Byłem dwa lata z rzędu na koncertach Kultu w ramach pomarańczowej trasy w łódzkiej Wytwórni. Album pozwala wrócić do ich klimatu. Do ideału brakuje mi tylko Wódki, przy której publiczność wprost szaleje a niestety nie trafiła na żadną z części MADE IN POLAND. Dla fana Kultu oba albumy są świetnym dopełnieniem dyskografii Kazika.