Łzy bogini Nuwy (okładka miękka)

Kupiłam dla córki na prezent, ale no cóż... sama wciągnęłam się w tę niecodzienną rozgrywkę. Polecam

rewelacyjna zabawa + czytanie książki. Zasady nie zawsze są zrozumiałe od początku ale gwarantuję że można książkę/komiks paragrafowy czytać kilka razy. Nawet jeśli poznasz rozwiązanie okaże się że nie każda stronę odwiedziłeś bo mogłeś/aś wybrać inna trasę. Ta przygoda jest dla trochę starszych - ze względu na np. odcięte głowy, ale poza tym sama treść ciekawa. Polecam na zimowe wieczory - można wyobrazić sobie że jesteś całkiem niezłą samurajką/lub kimś z mieczem!

Trudny i wymagający kilkukrotnego przechodzenia od początku komiks paragrafowy, który rozgrywa się w orientalnej krainie. Historia jest ciekawa, a oprawa wizualna bardzo dobra, ale mechanika nie jest tak dobra, jak w innych komiksach tego wydawnictwa. Recenzję i nasze wrażenia znajdziecie tutaj: http://www.damagier.pl/popkultura/lzy-bogini-nuwy-recenzja/

Fantastyczny komiks paragrafowy! Mimo braku rozbudowanej walki takiej jaka miała miejsce w np. wilkołaku to jednak nie odejmuje temu komiksowi niczego, wręcz zastępuję ją większą dynamiką. Polecam!

Oto trzecia gra paragrafowa od wydawnictwa Foxgames, cała seria cieszy się dużą popularnością wśród graczy, spodziewamy się więc kolejnych tytułów. Została nam jeszcze jedna pozycja do przestudiowania, ale już teraz warto zaznaczyć, że wszystkie dotychczas pokazane gry były bardzo różne – atmosfera opowieści, fabuła oraz kreska ilustratorów, dodane do postaci umiejętności. Świetnie, że każda jest oryginalna, bo opłaca się je zbierać do kolekcji. W tej historii wcielamy się w rolę łowczyni nagród, a może dosadniej – polujemy na głowy przestępców uciekających ze zrabowanym łupem. Cała przygoda zaczyna się od kradzieży – z sanktuarium znika sześć świętych pędów zwanych łzami bogini Nuwy. Wiemy, że łotrów jest troje, bo widział ich w trakcie ucieczki łowca księżyca. Sprawa jest na tyle istotna, że na pozbawioną relikwii krainę spadnie tysiąc plag i na tyle pilna, że mamy czas do zachodu słońca. Nawiązując do pory dnia, świetnym – nowym pomysłem, wprowadzonym w tym tomie jest zastosowanie pomiaru upływającego czasu. Wybrane ilustracje na różnym etapie rozwoju opowieści posiadają symbol zegara słonecznego, za który dodajemy punkty na odpowiedniej karcie. Od odpowiedzi na pytanie w kwestii uciekającego czasu będzie uzależniony przebieg dalszych wydarzeń. Nasza łowczyni ma do wyboru jedną z trzech umiejętności: przebrania, sprawności w posługiwaniu się bronią miotaną, kradzieży. Będzie mogła szybko zmienić swój wygląd, unieszkodliwić wroga na odległość, otworzyć wszelkie zamki. Kondycja bohaterki uzależniona jest od żywotności – zaczynamy od 16 punktów, które tracimy w konsekwencji głodu i wyczerpania oraz na skutek odniesionych podczas walki ran i chorób. Możemy się leczyć, ale wartość bazowa nie zostanie przekroczona. Na karcie postaci wyszczególniono miejsca na żywotność, znalezione przedmioty i ekwipunek, notatki własne, wspomniany już czas. Osprzęt, z którego korzysta łowczyni został pięknie zilustrowany pod regułami gry. http://mlodygiercownik.pl/2017/10/30/recenzja-gry-paragrafowej-lzy-bogini-nuwy/

Świetna pozycja, wciągająca nie tylko dziecko ale i całą rodzinę. Zupełnie inny sposób czytania, możliwość wpływania na przebieg akcji. Syn zachwycony. Od razu sięgnął po następne komiksy paragrafowe.

Świetna pozycja dla fanów komiksu/gier planszowych i gier komputerowych - dla nastolatków i dorosłych. Średniowieczna Azja. Orientalny klimat i zagrożenia na których myśl dostajemy gęsiej skórki. Świątynia bogini Nuwy zostaje splądrowana. Złoczyńcy kradną boskie pędy, pozbawiając miasta ochrony i dając początek licznym nieszczęściom. W komiksie/grze stajemy się nieustraszoną łowczynią nagród, której powierzono zadanie odnalezienia złodziei i skradzionego skarbu. Na kartach przygody rozgrywają się niezwykle wydarzenia. Czasu jest jednak bardzo mało. Wyposażona w broń i truciznę oraz wybraną przez czytelnika – bohatera umiejętność przeczesujesz tajemnicze lasy, wilgotne lochy i wąskie chińskie uliczki, aby zdążyć przed zachodem słońca. Więcej na http://psychologicoach.pl/komiks-paragrafowy-warto-wilkolak-i-lzy-bogini-nuwy/

Mamy komiks opowiadający pewną historię. Na jego kartach umieszczone są poszczególne kadry (jak to w komiksie). Jednakże nie przegląda się ich po kolei jak każdą „zwykłą” książkę. To bowiem opowieść, w której bohaterem jesteśmy my – czytelnicy. I to od nas zależeć będzie jak potoczą się losy wybranej przez nas postaci. Każdy kadr posiada w lewym górnym rogu numer. To nim będziemy się kierować podczas odkrywania kolejnych przygód naszych bohaterów. Na samych obrazkach również wkomponowane są (a niekiedy sprytnie ukryte) liczby, których wybór przenosić nas będzie na kolejny odpowiednio oznaczony kadr, a ten na następny... i kolejny... i jeszcze jeden. Trzeba się z góry nastawić na prawdziwą żonglerkę książką, gdyż co rusz będziemy „wędrować” między poszczególnymi kartami komiksogry. A wszystko po to, by osiągnąć określony na wstępie cel: odnieść zwycięstwo w grze, doprowadzając bohatera do szczęśliwego (lub nie) zakończenia. Od naszych wyborów zależeć będzie finał historii, który może przybrać kilka wariantów. Z pomocą przychodzą nam atrybuty, umiejętności, czy wyposażenie (ekwipunek), które w trakcie przebiegu fabuły możemy rozwijać u swojej postaci (a zapiski o ich postępach umieszczać w tzw. Karcie Postaci). Zupełnie jak w grach typu RPG! Tyle, że tu nie potrzebujemy monitora, konsoli, czy w ogóle prądu. Coś niesamowitego! „Łzy bogini Nuwy”, czyli orientalna pogoń za złodziejami. Wcielamy się w rolę młodej łowczyni nagród, której powierza się niebezpieczną misję wytropienia złodziei i odzyskania zagrabionych Łez Bogini Nuwy – pędów, które zapewniały miastu życie. Zadanie jest o tyle karkołomne, że mamy na nie tylko jeden dzień (ten komiksowy rzecz jasna :)). Przemierzaj z nieustraszoną wojowniczką wąskie uliczki, niebezpieczne slumsy, czy dzielnicę kupców, by przed zachodem słońca zwrócić świątyni jak najwięcej (maksymalnie 6) Łez. Od tego zależeć bowiem będą Twoje dalsze losy... Chyba najtrudniejsza z prezentowanych komiksogier. Ale też dająca dużo radości z udanej rozgrywki. Cudowne ilustracje oddają idealnie orientalny klimat, którego nie sposób nie docenić. Więcej na blogu Zwykłej Matki

Dla nas gry paragrafowe od tego wydawnictwa to kompletnie nowa jakość i poziom rozrywki, idealne połączenie gry z komiksem, rewelacja! Moja recenzja na mlodygiercownik.blog.pl gdzie każdego dnia opisuję inną grę, klocki lub zabawkę kreatywną - zapraszam i polecam ten produkt!