Bardzo lubię Perfect i uważam, że głos Grzegorza Markowskiego przejdzie do historii. Takie zespoły, jak Perfect, można policzyć na palcach jednej ręki. Płyta jest genialna, od razu przypominają mi się czasy, kiedy chodziłem na koncerty kapeli. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana dobrego, polskiego rocka.
08-06-2018 o godz 00:00 przez:
bhall
|Empik recenzuje
Wielka niespodzianka i zaskoczenie jak dla mnie. Nie znałem treści tej wcześniejszej płyty zespołu. Zresztą nie ma się czemu dziwić przecież została ona wydana w 1982 roku. Warto zaznaczyć, że jestem wielkim fanem zespołu i nie omijam żadnej płyty. Fajnie, że pojawiło się teraz wznowienie tego wydania. Dzięki temu mam szanse posłuchać koncertu zespołu, który odbył się tak dawno w legendarnej już "Stodole". Dla mnie jest to zupełnie inny odbiór tekstu, ale przede wszystkim muzyki. Za każdym razem, kiedy jej słucham mam wrażenie, że jestem uczestnikiem tego koncertu.
Niektórych zespołów naprawdę nie trzeba nikomu przedstawiać, a już tym bardziej jeśli jest to wykonanie z koncertu na żywo. Perfect - mam wrażenie że są jak wino i nadal w świetnej formie. Ale warto wrócić to znakomitych początków ich kariery, kiedy to jeszcze muzyka na koncertach obywała się bez tych wszystkich wzmacniaczy i ‘ulepszaczy’, i była po prostu genialna. Dla mnie muzyczny raj.
Chyba każdy się ze mną zgodzi, że wykonania koncertowe są o niebo lepsze niż nagrania studyjne - przy koncertówkach czuć moc i emocje zespołu, a jak dochodzi do tego udział podekscytowanej publiczności to już w ogóle magia. Perfect w wersjach koncertowych moim zdaniem wypada genialnie i stanowczo wolę słuchać tych wersji. Album Live to smaczek dla fanów.
Słuchając Autobiografii czy Chcemy być sobą w wersjach koncertowych mam dosłownie ciarki na całym ciele, a włosy na rękach stają mi dęba! Udział publiczności to 50 % magii, którą jest ta płyta. Brak słów, żeby opisać te niesamowite wrażenia, które towarzyszą mi przy każdym odsłuchu. Ani sekundę nie pomyślałam, że żałuję tego zakupu!
Jestem przeogromną fanką Perfectu! A kiedy odkryłam pod choinką ten album wprost oniemiałam ze szczęścia! Rewelacja! Muzyka jest dla mnie miodem dla uszu, a w wykonaniach koncertowych, gdzie setki tysięcy fanów śpiewa utwory z Grzegorzem Markowskim to po prostu magia. PRzecudowny album, którego mogę słuchać w kółko i w kółko.
Jako wielkiego fana Prefectu ten album cieszy mnie wyjątkowo. Wszyscy miłośnicy ich muzyki wiedzą, że na koncertach wypadają oni naprawdę rewelacyjnie. A ten album szykuje się jako prawdziwy muzyczny smaczek, nie tylko dla samych fanów. Wszyscy wiemy, że w tamtych czasach muzyka była najlepsza i najbardziej autentyczna.