Dziedzictwo. Lilith. Tom 1 (okładka miękka)

Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Ciekawa narracja w trzech osobach pozwala wgłębić się w postacie. Świat nastolatków oczami trzech różnych osób, charakterów, do tego żywa akcja i tajemnicze sny głównej bohaterki. Fantasy połączone z delikatnym romansem. Świetna! Mój brat po przeczytaniu zajęczał ekspresyjnie : " ja chcę taką dziewczynę, jak Sha!!!!" Napisana lekkim, żartobliwym tonem - widać, że autorka bawi się formą. Polecam.

Ale fajna książka. Aż dziwne, że podobno autorka jest Polką. Przecież u nas największe wzięcie ma martyrologia, problemy, nieszczęścia, choroby ... i poradniki, czy wypociny gwiazd i gwiazdeczek. A tu masz, ktoś śmie pisać o wolności, seksualności, pewności siebie. Jo.E. uderza w narzucane nam na siłę schematy. Pokazuje, że nie trzeba być cichutką, pokorną owieczką w stadzie, by przeżyć swoje życie dobrze i wartościowo. Moherowa mentalność zapewne stanie się zagorzałym wrogiem książki i autorki, oburzona niezależnym podejściem, swobodą i żartobliwą nonszalancją narracji zahaczającej o tematy seksualne. Wszak w naszym świętym kraju temat ten najwyższym jest tabu! A do tych wszystkich okropieństw dochodzi nieakceptowalny w świętej polskiej rodzinie model relacji ojciec - córka! Jak siedemnastoletni szczeniak może mieć prawo do swojego zdania, do swoich poglądów. Zgroza w Dunwich!!! he, he - następny nieakceptowany przez bogobojnych autor (dla niewtajemniczonych H.P. Lovecraft - geniusz słowa) A do tego wszystkiego ta zarozumiała smarkula śmie być wyjątkowo urodziwa, mądra, przebojowa (NIEAKCEPTOWALNE!) i posiadać jakieś dziwne(pewnie diabelskie) moce. To wszystko jest chore, nienormalne i zboczone! - zakrzykną oburzone matki - polki, żony - polki, dziewice - polki i inne olki - psycholki ;-) Ach, i jeszcze bym zapomniał - jest weganką - a to prawie armagedon! W kraju, w którym mięso jest dobrem narodowym, konsumowanym w zastraszających ilościach, i w którym ryba nie jest mięsem taka filozofia życia jest wrogiem publicznym, zboczeniem do kwadratu. Ja natomiast zakochany jestem w Shaohami do szaleństwa. Przecież to wymarzona laska dla większości zdrowych i normalnych facetów( oczywiście oprócz maminsynków i nieudaczników) Ale jeśli ktoś woli pasztety to w sumie jego problem..
Dla mnie książka bomba! Chris i Daniel również mi się podobają. Spoko goście, choć z problemami. A już tak na poważnie - Lilith to dobry produkt. Takie 3w1. Bo i trochę ciekawej fantasy, trochę romansu , przygód, a do tego całkiem ciekawy wątek obyczajowy. Trzyosobowa narracja to też niezły bajer. Ukazanie tych samych zdarzeń oczami trzech różnych osób to ciekawe zagranie pisarki, które pogłębia wątek i pozwala lepiej poznać psychikę bohaterów. Dzieje się tak w pierwszych trzech rozdziałach - i wystarczy. Więcej powtórzeń mogłoby znużyć. Reasumując: dobra książka, ciekawi bohaterowie, wciągająca historia napisana ze swobodą i humorem. Polecam i czekam z niecierpliwością na kolejne tomy.

Sha wraz z ojcem przeprowadza się z Islandii do słonecznego Cannes. Tam poznaje dwóch przystojnych chłopaków: Daniela i Chrisa. Z obydwoma od razu znajduje wspólny język i stają się najlepszymi przyjaciółmi. Sielanka nie trwa jednak długo, gdyż dziewczynę nawiedzają dziwne i przerażające sny. Sny, które mają doprowadzić do tego iż wypowiadając na głos imię LILITH przyjmie ona swoje dziedzictwo. Czy Sha jest jednak na to gotowa?
"Lilith" to debiut pisarski Jo. E. Rach. Tylko czy udany? Według mnie pomysł dobry, ale wykonanie już nie. Autorka nie umiała wykorzystać potencjału i wyszło takie misz-masz. Całości brakowało sensu, a samo zakończenie szybkie i urwane. Styl pisania jakby pisała nastolatka (bez obrazy :) Są oczywiście uzdolnione nastolatki, które z powodzeniem wydały książki). Dialogi beznadziejne i niedopracowane, a postacie płytkie, samolubne i źle wykreowane. Główna bohaterka choć mam szesnaście lat to w jednej chwili zachowuje się jak bogata smarkula a w drugiej jak dorosła kobieta. Co do chłopaków to szkoda gadać. Jeden zakompleskiony biedak, który oburza się na cały świat i manifestuje swoja odrazę do burżujów ubierając się jak łachmaniarz. Drugi zaś to pewny siebie, ale też skryty Chris, który jest dziedzicem wielkiej fortuny. Na domiar złego cała trójka: Sha, Daniel i Chris urodzili się tego samego dnia. No i pozostaje jeszcze ta dziwna relacja Sha z ojcem. Ten facet po prostu nie zachowuje się jak przystało na prawdziwego tatę przystało. Pozwala o wszystkim decydować córce np. o tym kogo zatrudnić, co kupić, co zrobić na obiad itp. Coś takiego jest totalnie nienormalne. A końcówka niewiele wyjaśnia w tej kwestii.
Jedynie co mnie zachwyciło w tej książce to okładka. Jest naprawdę śliczna, ale nie dorównuje treści. Niestety w tym przypadku powiedzenie "Nie oceniaj książki po okładce" jest jak najbardziej trafne. Jednak jak mówią "Każda poczwara znajdzie swego amatora" tak i książka znajdzie swoich zwolenników. Ja do nich nie należę i tak już pozostanie.

Nie będę się rozpisywać bo długich opinii jest mnóstwo ale naprawdę nie polecam nudna , zero akcji ;( Kupiłem dwie części jak idiota pod wpływem chwili i będę zawsze żałował tej decyzji

Czyta się jak wypracowanie zdolnej gimnazjalistki.
Jest duża wyobraźnia [w tematyce nastolatek, którym zaczynają buzować hormony, więc romanse z przystojnymi chłopakami, "boskość" itd].
Są błędy, stylistyczne, logiczne, gramatyczne. I niestety, brak redakcji / korekty [ale to już wina wydawnictwa, nie autorki].
Spodoba się 15-16latkom, czytającym dużo i bez większych wymagań. Taki harlequin fantastyczny dla młodzieży. Starszym i bardziej ambitnym - odradzam.

Ciekawie napisana - bo nietypowa narracja, która na początku dziwi, a później okazuje się być czymś ciekawym. Czułam się trochę jakbym była w głowie postaci. Połączenie nutki fantasy i rodzących się więzi nastoletnich bohaterów... no i oczywiście główna bohaterka Sha nieziemska (w dosłownym tego słowa znaczeniu). Przyjemna i lekka lektura. Polecam :)

Każdy z nas z przyjemnością patrzy na młodość i ze wzruszeniem powraca do tych czasów, jeżeli jednak dodać do tego elementy przepięknej fantasy, to całość staje się wybuchową mieszaniną.
Pisarka łączy ze sobą precyzyjnie oddane szczegóły dnia codziennego dorastającej młodzieży z rozgrywką uczuć pomiędzy trzema głównymi bohaterami, wplątując w to inny świat. Czytając książkę odczuwałam realnie uczucia każdej ze stron, młodzieńcze zauroczenia wydające się największą miłością. Niewiarygodnie piękna postać głównej bohaterki przyciąga każdą jej cechą i wadę, w zależności kto ją ocenia, bo ile ludzi tyle ocen. Niemniej nie można odłożyć książkę i nie myśleć o tej osobie. Zasypiając i tuż po przebudzeniu, moje myśli powracały do treści książki, z pytaniami, ciekawe co dalej i tylko codzienne obowiązki odciągały mnie na tyle ile było to możliwe, gdyż chwilę później już trzymałam ją w rękach. Bohaterka przyciąga do siebie zarówno zakochanych w niej mężczyznach jak i uczniów szkoły, którzy nie mogą pogodzić się z jej indywidualnością i pewnością siebie. Dorastająca idealna kobieta, pełna odwagi, szkolona na odporną i silną osobę, niemniej przychodzi moment, w której zostaje poddana próbie w zderzeniu z prawdą dotyczącą pochodzenia i możliwościami a nie tylko przyjemnym otaczającym światem dnia codziennego. Tyle, że ta dojrzałość nie jest w żadnym stopniu związana z realnym życiem ludzi a przenosi nas do świata niecodziennych postaci, zobowiązań, obowiązków, przynależności i podległości. Świata, w którym w dziwny sposób powstajesz i w dziwny odchodzisz. Autorka stopniowo wprowadza wątek przewodni tj. powiązania bohaterów z wymyślonym przez nią światem fantasy. Z każdą stroną czytelnik odczuwa narastające uczucie związku głównej bohaterki z kobietą obdarzoną nadludzkimi możliwościami i przepięknej urodzie, delikatnej osobowości, której bardzo szybko otaczający świat zmusił do drastycznych decyzji.
Dopiero w następnych częściach wyjaśnią się stopniowo szczegóły, które obecnie autorka powoli rozpościera przed nami, są tylko zarysem a wyjaśnienia pozostają oddane możliwościom naszej wyobraźni. Z wielką potrzebą czekam na kolejną część, która otworzy przede mną dalsze losy bohaterów, ich nieznanego związku w powiązaniu ze stworzonym światem fantasy.