Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje.
Dwa odmienne światy, i dwoje młodych bohaterów, którzy stają w walce przeciwko sobie.
Piętnastoletnia June – geniusz militarny kontra jej rówieśnik Day – nieuchwytny przestępca. Ich ścieżki krzyżują się. Rozpoczyna się wyścig na śmierć i życie.
Republika, miejsce niegdyś znane jako zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, jest uwikłana w wieczną wojnę ze swymi sąsiadami, Koloniami.
Piętnastoletnia June, urodzona w elitarnej rodzinie w jednej z najbogatszych dzielnic Republiki, jest wojskowym geniuszem. Posłuszna, pełna pasji i oddana ojczyźnie, jest wychowywana na przyszłą gwiazdę najwyższych kręgów Republiki.
Również piętnastoletni Day, urodzony w slumsach sektora Lake, jest najbardziej poszukiwanym przestępcą Republiki, ale kierujące nim motywy wcale nie są tak podłe jak by się mogło wydawać.
Pochodzący z dwóch różnych światów June i Day nie mają powodu, by się spotkać, aż pewnego dnia brat June, Metias, pada ofiarą morderstwa, a Day staje się głównym podejrzanym. Wciągnięty w śmiertelną zabawę w kotka i myszkę, Day ucieka, próbując jednocześnie uratować swą rodzinę, a June desperacko usiłuje pomścić śmierć brata.
Zbieg okoliczności sprawia, iż oboje odkrywają prawdę o wydarzeniach, przez które połączyły się ich losy. Dowiadują się też, że ich ojczyzna gotowa jest sięgnąć po wszelkie dostępne środki, by zataić sekrety.
Oszałamiająca pierwsza powieść Marie Lu, pełna akcji, napięcia i romansu, bez wątpienia wciągnie i poruszy każdego czytelnika.
ID produktu: | 1058427067 |
Tytuł: | Legenda. Rebeliant |
Seria: | Legenda |
Autor: | Lu Marie |
Tłumaczenie: | Mortka Marcin |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zielona Sowa |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 304 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2012-11-07 |
Rok wydania: | 2012 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 204 x 20 x 144 |
Indeks: | 11891512 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Legenda. Rebeliant
Mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje.Dwa odmienne światy, i dwoje młodych bohaterów, którzy stają w walce przeciwko sobie.Piętnastoletnia June – geniusz militarny ...Muszę przyznać, że tym, co mnie zaintrygowało, jest pomysł Marie Lu na wydarzenia przed powstaniem Republiki. Sytuacja jest opisana dość mgliście i, choć pewne informacje rysują się bardziej konkretnie (np. propaganda dotycząca odwiecznego konfliktu Republiki z Koloniami, przemilczająca sprawę istnienia Stanów Zjednoczonych), całość pozostaje niewytłumaczona. Mam wrażenie (choć może powinnam nazwać je „nadzieją”?), że autorka ma na to jakiś pomysł, związany z konkretnymi wydarzeniami i przemyślaną ideologią. Brak mi tu trochę tego, co w innych dystopiach otrzymujemy od razu – jasno skonstruowanego świata. Wierzę jednak, że jest to zagadka, którą będziemy odkrywać w kolejnych tomach trylogii.
June to 15-letni wojskowy geniusz, urodzona w bogatej dzielnicy. Jest oddana Republice, pełna pasji i zaangażowania w tym, co robi, wychowywana na przyszłego dowódcę na froncie.
Day to jej rówieśnik, który jest najbardziej nieuchwytnym przestępcą w Republice, ale mimo to nie dopuścił się okrutnych czynów. Urodził się w slumsach w jednej z najbiedniejszych dzielnic.
Pewnego dnia ginie najbliższa osoba June- jej brat Metias. Day zostaje wymieszany w jego śmierć, a June po przysięga sobie zemstę na zabójcy jej brata. Zbieg okoliczności powoduje, że oboje odkrywają prawdę o wydarzeniach, które połączyły ich losy. Okazuje się, że ich ojczyzna jest gotowa zrobić wszystko w imię zwycięstwa nad Koloniami, wyeliminowaniu najsłabszych obywateli i zatajeniu sekretów.
Książka bardzo mi się podobała. Główni bohaterowie mają bardzo odmienne i widoczne charaktery. Postacie drugoplanowe również są bardzo interesujące i odgrywają dużą rolę w tej powieści. Szczerze mówiąc na początku myślałam, że to będzie romans nastolatków z dwóch różnych światów, ale się pomyliłam. Książka skupia się na zupełnie czymś innym. Pod koniec książki dzieją się bardzo ważne i intrygujące wydarzenia, które zmieniają akcję całej książki. Zakończenie bardzo mi się podobało chociaż nie wszystko zostało wyjaśnione. Powieść jest pełna akcji, napięcia i prawdy, która wcale nie jest taka jaka się wydaje.
Akcja w powieści płynnie się toczy, ale nie wciągnęła mnie aż tak jak się tego spodziewałam. Nie nudziłam się podczas czytania, ale też nie mogłam w pełni "odpłynąć" z lekturą. Ostatnio miałam trochę problemów wiec to może dlatego.
Bohaterowie jak najbardziej na tak. Lubię wyraziste postacie (jak chyba większość) i polubiłam komandor Jameson, jak i głównych bohaterów czyli June i Daya. Żyją w tym samym państwie, lecz w dwóch rożnych światach, dlatego mają dwa, bardzo odmienne obrazy rzeczywistości.
"Legenda. Rebeliant" to bardzo dobra dystopia, którą polecam czytelnikom lubiącym takie klimaty. Wątek miłosny występuje, ale nie ma go w nadmiarze co jest dużym plusem. Autorka bardzo przystępnie przedstawiła przygodę June i Daya. Z przyjemnością wezmę się za drugi tom.
Pierwszemu tomowi trylogii M.Lu dałam 4/5, ponieważ ten tom zdecydowanie zachęcił mnie po sięgnięcie po kolejne, aczkolwiek liczę, na większe BUUUM w kolejnych tomach
serdecznie polecam :)
igrzyska śmierci
Swiat staje w płomieniach i nagle jest ktoś kto go może uratować. Godna polecenia książka dla fanów igrzysk śmierci. Jest przygoda, miłość i 3 części. Nic wiecej tylko czytać
Marlena Rychcik, Empik Bydgoszcz
Piętnastoletnia June, pochodząca z elitarnej rodziny, jest cudownym dzieckiem Republiki. Jako jedyna uzyskała maksymalną ilość punktów podczas Próby, a następnie ukończyła naukę na uniwersytecie. Jest geniuszem militarnym, szkolonym na wybitnego żołnierza z ogromnym potencjałem i przyszłą gwiazdę. Jest posłuszna rządowi i wierzy w nieomylność działań Republiki.
Nastoletni Day, urodzony w slumsach sektora Lake, jest najbardziej znanym i poszukiwanym przestępcą w kraju. Ma na swoim koncie liczne napady, rabunki i zamachy, którym nieustannie uprzykrza życie sprawującym władzę. Chłopak jest świetnie wytrenowany, potrafi znikać i pojawiać się znienacka. Nikt dokładnie nie wie, jak wygląda. Motywy kierujące Dayem nie są jednak takie proste. Chłopak ma rodzinę, która jest wciąż narażona na zarażenie epidemią.
Kiedy podczas wtargnięcia do szpitala Day próbuje zdobyć potrzebne leki, nie wszystko idzie zgodnie z planem i chłopak we własnej obronie rani jednego z oficerów Republiki - jest nim starszy brat June: Metias. Nieszczęśliwe okoliczności sprawiają, że żołnierz umiera, a dziewczyna, dowiedziawszy się o śmierci brata, postanawia wytropić zbiegłego uciekiniera i zemścić się na nim. Rozpoczyna śledztwo, które ma ją doprowadzić do Daya. Jednak oboje odkrywają zatajoną prawdę o sobie. Czy Republika naprawdę jest dobra? I dlaczego żaden z jej mieszkańców nie stał się ofiarą epidemii, kiedy w Koloniach szaleje choroba?
Książkę ogólnie uważam za bardzo przyjemną. Na samym początku bardzo mi się spodobała i zaintrygowała mnie, jednak w miarę zbliżania się do końca lektury, mój entuzjazm spadł. Oceniając za całokształt, powieść przypadła mi do gustu.
Plusem na pewno była wartka akcja i prosty styl, w jakim napisana była książka. Nie było w niej momentu, który byłby nużący lub nudny, ponieważ jedno wydarzenie natychmiast było zastępowane drugim i trzymało mnie to w nieustannym napięciu i oczekiwaniu na dalszy ciąg wydarzeń. Kolejnym ciekawym punktem był wątek relacji między detektywem a kryminalistą, jaki autorka wprowadziła w tej książce. Spotkałam się z takim tematem pierwszy raz i było to dla mnie intrygujące.
Sami bohaterowie byli całkiem interesujący. Każde z nich ma na swojej drodze wiele ciężkich przeżyć i wydają się pochodzić z kompletnie innych światów, a jednak okazuje się, że łączy ich wiele spraw. Wydaje mi się, że w kolejnych tomach serii Day i June będą niepokonaną parą zbiegów i ze swoimi ponadprzeciętnymi umiejętnościami napsują wiele krwi Republice.
W dystopijnej powieści Marie Lu pojawia się też kilka nierozwiązanych zagadek i intryg, co mnie, jako wielbicielkę tajemnic i kryminału, strasznie ucieszyło. :)
Przechodząc do minusów, największą rzeczą, która mnie rozczarowała, było niestety zakończenie. Było ono mocno przewidywalne i nawet ja, która prawie nigdy nie potrafi wyprzedzić wydarzeń i domyślić się finału, wiedziałam, jak się skończy historia.
Drugim i ostatnim punktem, który mi przeszkadzał było kilka błędów słownych lub literowych pojawiających się w książce, przez które parę razy miałam problem ze zrozumieniem sytuacji. Nie wiem, skąd wzięły się te literówki, zapewne chodzi o tłumaczenie lub błąd w druku.
Podsumowując, książka ma wady i zalety, jednak przeważają w niej te pozytywne cechy. Z pewnością skuszę się na drugi tom powieści i jutro biegnę po niego do biblioteki. Polecam tę książkę wszystkim osobom, które lubią czytać powieści z wojną w tle,o rebelii i walce z brutalnym rządem stojącym u władzy. :)
booksofsouls.blogspot.com
Teraz mogę powiedzieć: jak dobrze, że nie skreśliłam wtedy tej historii!
June jest geniuszem. „Cudownym dzieckiem”, które przeszło wszelkie próby wyznaczone przez rząd Republiki, zdobywając oszałamiającą ilość punktów. Jest też dumną obywatelką swojego kraju, zapatrzoną w starszego brata dziewczyną, która widzi swoją przyszłość w kolorowych barwach aż do chwili, gdy Matias zostaje zamordowany przez osławionego w Republice przestępce, którego jak dotąd jeszcze nikomu nie udało się odnaleźć. Oślepiona potrzebą zemsty postanawia ten stan rzeczy zmienić. June przyrzeka pomścić brata. To właśnie to postanowienie skłania ją do przywdziania łachmanów i wmieszania się w tłum ludzi zamieszkujących najbiedniejsze dzielnice. To i kilka skrzętnie zaplanowanych manipulacji ludzi, którzy powinni być jej przyjaciółmi.
Day, o którym każdy wie, ale nie wielu potrafi powiedzieć jak wygląda, jest trochę jak Robin Hood, zabiera bogatym i daje biednym. Troszczy się o swoją rodzinę, którą trawi kolejna odmiana niebezpiecznego wirusa. Próbuje na swój własny sposób pokazać jak bardzo Republika jest zakłamana, a jej rządy okrutne. Ratując June z opresji w ogóle się nie spodziewa, że dziewczyna, która tak go oczarowała, w głębi duszy życzy mu śmierci.
Po około czterech godzinach, bo tyle zajęło mi przeczytanie tej książki, mogę stwierdzić, że owszem, miałam racje; nie ma tu niczego, co można by nazwać oryginalnym. Niczego, co by mnie zaskoczyło, znałam ruchy bohaterów na długo zanim oni sami pomyśleli „co dalej?”. Podział na dobrych i złych w całej tej historii również jest tu niebywale jasny. Co więc jest w „Legendzie” takiego, że nawet ja jestem zachwycona, choć jak mi niedawno powiedziano; trudno mnie zadowolić (z czym się zgadzam)?
Myślę, że niemałe znaczenie mają tu sami bohaterowie. Niektórzy z Was może będą już to wiedzieć, ale uwielbiam silne bohaterki, a taką bez wątpienia jest June. Jej ponadprzeciętna inteligencja to jedno, drugie, to mentalność, której brak czasem nawet cztery razy starszym bohaterom innych, nie rzadko o wiele poczytniejszych powieści. To samo tyczy się zresztą Day'a. Wątek romantyczny jest tu też nie bez znaczenia, charakteryzuje go idealna równowaga, gdzie na próżno szukać bezsensownych, nieadekwatnych do sytuacji rozterek, ciągłego wzdychania itp. Uczucie między bohaterami gra doskonałe drugie skrzypce, co w przypadku wszelkich dystopii jest w moich oczach jak najbardziej na plus. Poza tym, choć akcja jak wspomniałam pozbawiona jest większych niespodzianek, nieoczekiwanych zwrotów czy napięcia zmuszającego do obgryzania paznokci, to za to przebiega płynnie, nie ma nudnych dłużyzn, przez co strony książki niemal same się przewracają. Prosty styl tylko to ułatwia.
Podsumowując; „Legenda. Rebeliant” to doskonała lektura na chwilę, kiedy ma się ochotę odpocząć przy czymś, co będzie jednocześnie niezobowiązujące, ale też niekoniecznie naiwne czy przesadnie proste. Nie nazwałabym tej książki wybitną, ale z pewnością jest wyjątkowa. Ma to specjalne „coś”, co przykuwa i zatrzymuje uwagę czytelnika, a to, moim zdaniem, jest najważniejsze.
Polecam!
Piętnastoletnia June jest złotym dzieckiem Republiki. Najlepsza w grupie, osiąga wyniki, o których starsi uczniowie mogą jedynie marzyć. Dzięki wysokiemu statusowi społecznemu może pozwolić sobie na życie w świecie dobrodziejstw i luksusu. Wolnym od chorób i głodu. Szkolona na Żołnierza gotowa jest oddać życie za ojczyznę.
Nieuchwytny przestępca Day jest jednym z największych utrapień Republiki. Od czasu, kiedy uciekł przed śmiercią z "obozu pracy" żyje na ulicy, ukrywając swoją tożsamość. Buntuje się przeciwko totalitarnemu systemu państwa i na własną rękę walczy o sprawiedliwość.
Dwa odmienne światy, które los spotyka na swojej drodze.
Marie Lu zaskakuje nas już od pierwszych stron. Całość można podzielić na dwie perspektywy: widzianą zarówno od strony June, jak i Day'a. Opisana w formie prywatnego dziennika, skrywa przemyślenia i odczucia głównych bohaterów. Na duże wyróżnienie zasługuje oprawa graficzna. Rozdziały w zależności od bohatera pisane są różnymi czcionkami i zupełnie innym, odmiennym stylem. Efekt wizualny cieszy oczy i pozwala dogłębnie zatracić się w sekretach skrywanych w pamiętnikach.
June i Day należą do typów bohaterów jakich lubię najbardziej, a mianowicie: wojowników. Wyraźnie zaakcentowane, barwnie wykreowane postacie wiedzą czego pragną, do czego dążą oraz najważniejsze, jak to zdobyć. Ich przenikliwe i inteligentne spostrzeżenia zaskakują i dają do myślenia. Pomimo ciężkich warunków życia, wojny, przemocy i wszechobecnej śmierci nie poddają się. Zdeterminowani do walki są ponad przeciwnościami losu.
Wątek miłosny jest wyczuwalny od samego początku. Nie trzeba czytać opisu książki czy jakiejkolwiek recenzji, aby domyślić się tego co będzie. Jednak w tym przypadku jest to jak najbardziej pożądane, a wręcz wyczekiwane. Pomimo różnic charakterów, June i Day wiele łączy i nie można wprost doczekać się, aż te dwie iskry się połączą, aby zobaczyć co z tego wyniknie. Czy będzie gorąco i namiętnie, czy może się sparzą? Jedno jest pewne. "Legenda" pozbawiona jest irytujących i banalnych problemów rozchwianych nastolatek oraz burz hormonów. Mamy tutaj wojnę, śmierć i walkę o przetrwanie. Świat, w którym nie ma miejsca na wątpliwości czy wahanie.
"Legenda" wciąga już od pierwszych stron. Pomimo dość ciężkiej tematyki, książka jest lekka i przyjemna, a na pochłonięcie jej wystarczy zaledwie kilka godzin. W brutalnym i dystopijnym świecie Republiki każdy czytelnik fantasty może znaleźć coś dla siebie. Dzięki świetnie wykreowanym postacią, wartkiej akcji i pochłaniającej fabule całość nabiera wyrazistego, stanowczego charakteru, nie pozwalając oderwać się nawet na moment. Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie i nie mogę wręcz doczekać się, kiedy sięgnę po kolejny tom.
Gorąco polecam!
Day to największy zbrodniarz w dziejach Republiki, na dodatek nikt nie wie jak naprawdę ten człowiek wygląda. Dla nich to przekleństwo, dla niego szczęście, bo dzięki tej cesze jest nieuchwytny. Aurę anonimowości podsyca to, że jego rodzina jest pewna tego, że nasz bohater oblał swoją próbę i nie może być z nimi w domu. Oprócz jego brata, który zna tajemnicę Daya. Młody bohater biednego ludu pomaga rodzinie jak tylko może, jego towarzyszką jest Tess. Ona również zna historię chłopaka.
W drugiej, tak jakby, części opowieści bohaterką jest June. Złote dziecko Republiki. Mądra, zdolna, powoli kończy szkołę wyższą (chociaż jej wiek nie jest adekwatny do tego), bo jako jedyna zdała próbę z maksymalnym wynikiem.
Akcja zaczyna się od rutynowej kontroli oddziałów wojskowych, które patrolują biedniejsze obszary Republiki. Sprawdzają stan zdrowia mieszkańców, ponieważ panuje zaraza. Dotarli również do domu rodzinnego Daya, ale ich wizyta przedłużyła się a na dodatek na drzwiach wejściowych namalowali nowy, dziwny znak. Pod wpływem impulsu bohater postanowił dostać się do szpitala i ukraść niezbędne do wyleczenia rodziny antidotum. Niestety akcja nie powiodła się, ani dla Republiki, ani dla bohatera.
Po tym momencie akcja zaczęła pędzić jak szalona. Gnała ku końcowi, a ja nie chciałam żeby kiedykolwiek się skończyła. Autorka w świetny sposób wykreowała swój świat, w którym tylko bogata część społeczeństwa zasługuje na życie na poziomie. Ci biedniejsi muszą ciężko pracować by starczyło im chociaż na podstawowe opłaty i jedzenie.
Rząd na czele którego stoi Elektor Primo nie dba o tę część ludności, wręcz przeciwnie. Jednak tego dowiecie się czytając Rebelianta.
Odkrywanie tajemnic razem z bohaterami taj bardzo mi się spodobało, że nie mogłam oderwać się do lektury. Akcja wciąga czytelnika i nie pozwala uwolnić się od tego podłego świata. Jednak w niektórych i nielicznych momentach czułam znużenie.
Dorośli bohaterowie zachowywali się jak dzieci natomiast ci młodzi jak Day i June to dorosłe dusze w młodych ciałach. Zachowanie tych pierwszych mogłabym określić jako tragicznie zabawne, ale każde z postaci bła dla mnie zaskoczeniem.
Autorka przemyślała każdy, nawet najdrobnijeszy wątek, nie zapominając o miłosnych wstawkach. Uczucie to nie stanowi wątku pierwszorzędnego, ale w miły sposób dopełnia i urozmaica pełną brutalnych wydarzeń historię.
Co do samej budowy powieści to ciekawym zabiegiem jest narracja przez dwie postacie. Dzięki temu czytelnik może dowiedzieć się o wydarzeniach z obu stron barykady. To również urozmaica lekturę i podsyca ciekawość.
Moim zdaniem cykl ten zasługuje na uwagę i żałuję, że się przed nim broniłam. Spotkanie z Rebeliantem będę wspominać całkiem miło i nie mogę doczekać się lektury następnych tomów.
Mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje. Książka pisana jest z punktu widzenia dwójki nastolatków: June- geniuszki militarnej i Dey'a- nieuchwytnego przestępcy. Oboje mieszkają w dystopijnym państwie zwanym Republika Amerykańską. Kiedy pewnej, feralnej nocy, Metias-brat dziewczyny ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, bohaterka jest przekonana, że zabójcą musi być słynny złodziej. Wyrusza na jego poszukiwania, przebrana za zwykłą osobę ze slums'ów, aby pomścić swojego brata. Jest pewna, że szybko go odnajdzie. Niestety zostaje ranna i jak na ironię ratuje ją jej rówieśnik, który potem okazuje się Dey'em. June przez pierwszy tydzień nie zorientowała się, że ma do czynienia ze słynnym przestępcą, którego poszukuje. Jednak potem dowiaduje się prawdy. Chłopaka czeka publiczna egzekucja. Co zrobi June? Jak silne okażą się jej uczucia do ,,mordercy'' jej brata? Czy Republika ukrywa przed nią jakieś tajemnice? Przeczytajcie ,,Rebelianta'' a na pewno się dowiecie.
Według mnie, jest to jedna z najlepszych książek młodzieżowych. Autorka wpadła naprawdę na genialny pomysł, z jeszcze lepszym wykonaniem. Podczas czytania, męczy mnie za duża ilość opisów, jednak w tej lekturze nawet opisy czytałam z zapartym tchem. Pisarka ma prawdziwy talent, nieraz zakręciła mi się łza w oku, szczególnie przy Patriocie- trzeciej części, ale nie brakuje również fragmentów przy których można się pośmiać. Trylogia jest pełna akcji i nikt nie będzie się przy niej nudził. Nie mogę się nadziwić jak Lu zmieściła w Rebeliancie- pierwszej części, aż tyle dialogów i opisów chociaż książka zawiera jedynie 290 stron. Z drugiej strony jestem dla niej pełna podziwu, ponieważ wielu dzisiejszych pisarzy za bardzo skupia się na wielkości lektury, próbując na siłę dołożyć jak najwięcej niepotrzebnych opisów, z marnym skutkiem. Na szczęście autorka, nie trzyma się tej mody. Legenda zawiera idealnie wymierzone teksty, których nie jest ani za dużo ani za mało, dzięki czemu nikt z nas się nie nudzi. Gorąco polecam ją wszystkim zaciekłym czytelnikom, takim jak ja. Wasze życie po przeczytaniu tej książki nigdy nie będzie już takie samo.
Bohaterowie tej powieści to jedni z najlepiej, najciekawiej oraz najbarwniej i najautentyczniej wykreowanych bohaterów. Uwielbiam Day'a i June. Są oni bardzo prawdziwymi głównymi bohaterami książki. To właśnie z ich perspektywy jest opowiadana nam historia. Mają swoje własne problemy i życiowe priorytety. Nie mam autorce nic do zarzucenia pod tym względem. Jest to gatunek science fiction, więc wszystkie wydarzenia mają miejsce w świecie z przyszłości. W tej powieści są to Stany Zjednoczone. Opowieść mówi o historii dwójki nastolatków, którzy zostali wepchnięci w dorosłe życie w bardzo brutalny sposób. Historia opowiada o niesamowitej miłości do rodziny, wartości ludzkiego życia, o ludzkiej fałszywości i poświęceniu w imię większego dobra. To, w jaki sposób ludzkie relacje w tej książce potrafią się zmieniać jest niesamowite. Autorka zdecydowanie wiedziała, co robi. Fabuła bardzo wciąga, a akcja toczy się w idealnym, zrównoważony tempie. Czcionka w Rebeliancie jest genialna. Zmienia się, w zależności od tego z czyjej perspektywy czytamy rozdział. Świetny pomysł. Została okładka. Według mnie jest cudowna. Prezentuje się świetnie.
Polecam książkę każdemu. Jest naprawdę świetna.
we własne siły oraz szlachetność walki z lepiej zorganizowanym i posiadającym większe możliwości złem, odnajdzie w „Legendzie” te wszystkie pozytywne uczucia. Oraz ostrzeżenie, by nie podejmować takich wyborów, które w przyszłości zaowocują powstaniem totalitarnego kraju, takiego jak ten, w którym muszą żyć Day i June. Jedno jest pewne. Jeśli „Legenda” posiada jakąś wyraźną wadę, to jest nią to, że na kolejne tomy o podtytułach „Wybraniec” i „Patriota” przyjdzie nam jeszcze poczekać, podczas gdy miałoby się ochotę przeczytać na raz cały cykl!