Jak sam tytuł wskazuje, jest to idealna propozycja na lato. Po niefortunnym zdarzeniu z przeszłości główni bohaterowie pałają do siebie ogromną niechęcią, lecz po latach ich ścieżki snów się splatają. Z przyczyn niezależnych od siebie są de facto zmuszeni spędzać trochę czasu w swoim towarzystwie. Dzięki temu mają czas i możliwość, by przepracować wspólnie, to co się wydarzyło, gdy mieli naście lat. Jest to przepiękna historia z motywem hate-love w Berlińskim style. Nie zabrakło tu też odrobiny wolności w postaci wyjazdu pod namiot w bardzo klimatyczne miejsce. Polecam ogromnie każdej romantyczce.

Lato koloru wiśni jest powieścią o zapomnianej pierwszej miłości, schowanej na dnie serca, zamkniętej starannie na klucz i nie wypuszczanej na światło dzienne. Ktoś w przeszłości, przekonał bohaterów, że nie warto kochać. Miłość prowadzi nas przez ból i cierpienie i nie zawsze znajdziemy ukojenie w ramionach kogoś wyjątkowego.
więcej na---> http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2015/12/lato-koloru-wisni.html

To najlepsza książka, jaką czytałam - oba tomy wchłonęłam w dwie noce. Uśmiałam się do łez - autorka pisze tak fajnie, bez żadnej nudy - nie mogłam się oderwać. Tak bardzo żałuję, że nie takich więcej. Szukam coś w tym stylu, bo nadal nie mogę ochłonąć po tej lekturze. Szczerze POLECAM!!!

Książka jest bardzo współczesna. Gratuluję autorce, która ze standarowego tematu stworzyła bardzo wciągająca i poruszającą zarazem książkę. Całość czyta się doskonale, ja całkowicie zostałam wciągnięta do świata opisywanego przez autorkę. Polecam gorąco wszystkim miłośnikom romansów!

Mimo, że akcja wolno się rozwija daję gwarancję nieznikającego uśmiechu na ustach podczas lektury. Bartsch wie doskonale jak ubawić czytelnika docinającymi żartami oraz rozgrzać jego serce w niektórych monentach. 2 część jest jeszcze lepsza! Polecam

pogmatwane, pokręcone a obie części ( zima koloru turkusu) czyta sie rewelacyjne. momentami czekałam na finał z zapartym tchem . bardzo dobra książka nie tylko dla młodzieży ale i dla osób dojrzałych.

Po przeczytaniu wcześniejszych książek o Ellery, spodziewałam się czegoś lepszego. Książka na jeden wieczór, miałam wrażenie że czytam streszczenie. Niepolecam

Zaskakująco dobra, ciekawa historia