
Oferta empik.com : 21,02 zł
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
ZadzwońMasz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
zamknijSprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Najczęściej kupowane razem
Lemmer jest ochroniarzem-wolnym strzelcem, białym brutalnym śmieciem – byłym skazańcem, który nie panuje nad swoją agresją.
Emma le Roux to drobna i piękna konsultantka do spraw marki z Kapsztadu. Chce odszukać zaginionego brata. Rzekomo nie żyje on od dwudziestu lat, ale Emma jest przekonana, że widziała go kilka dni temu w wiadomościach jako podejrzanego o niedawne zabójstwo szamana i czterech kłusowników. Wynajmuje Lemmera, by ją ochraniał, kiedy ona wyruszy na poszukiwanie prawdy.
Kiedy le Roux i Lemmer zaczynają węszyć, odkrywają tlące się napięcia na tle rasowym i politycznym, chciwość, korupcję i siatkę ekoterrorystów – staje się jasne, że ktoś nie chce, by cokolwiek odkryli. Ktoś, kto nie cofnie się przed niczym, by powstrzymać ich dochodzenie.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Krwawe safari |
Tytuł oryginalny: | Blood Safari |
Autor: | Meyer Deon |
Tłumaczenie: | Sznajder Anna |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Sonia Draga |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 480 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-06-17 |
Rok wydania: | 2015 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 195 x 25 x 122 |
Indeks: | 17014632 |
O autorze: Meyer Deon
Zobacz także
Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też
Opinie, uwagi, pytania
Jeśli masz pytania dotyczące sklepu empik.com odwiedź nasze strony pomocy.
Jeśli widzisz błąd lub chcesz uzyskać więcej informacji o produkcie skorzystaj z formularza kontaktowego: zgłoszenie błędu / pytanie o produkt
Twoja wiadomość została wysłana. Dziękujemy.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu obsługi Twojej wiadomości z formularza kontaktowego, a także w celach statystycznych i analitycznych administratora. Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajduje się w naszej Polityce prywatności.
Wybierz temat a następnie wypełnij dane formularza:
Jeśli chcesz skontaktować się z nami telefonicznie, skorzystaj z naszej infolini:
+48 22 462 72 50
Czynne: pon – nd 8:00 – 23:00* z wyjątkiem świąt ustawowo wolnych od pracy
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Krwawe safari
Lemmer jest ochroniarzem-wolnym strzelcem, białym brutalnym śmieciem – byłym skazańcem, który nie panuje nad swoją agresją.Emma le Roux to drobna i piękna konsultantka do spraw marki z Kapsztadu. ...Niby poznajemy coraz bardziej złożony obraz skomplikowanej intrygi, a jednak jednocześnie "wysłuchujemy" dość dużo wykładów na temat sposobu w jaki chciwi, bezmyślni ludzie niszczą naszą planetę. Niby czają się gdzieś w tej książce zadatki na całkiem przyzwoity thriller, ale czytając ją trudno wskazać co można by uznać za prawdziwy cel piszącego ją Deona Meyera. Czy próbował napisać nieskomplikowaną historię? Moim zdaniem treść "Krwawego safari" można rozpatrywać jako swego rodzaju ostrzeżenie przed poważnymi szkodami w środowisku naturalnym RPA. A może książka miała za zadanie ukazać poszczególne etapy formowania się osobowości Lemmera, a jednocześnie narratora...
Mimo wszystko ton historii jest zarówno zabawny i zatrważający. Niestety pojawiające się "kadry z przeszłości" rozpraszają nieco napięcie. Na szczęście Deon Meyer dość dobrze połączył poszczególne elementy fabuły i umiejętnie wplótł w narrację najnowszą historię RPA. Podobało mi się to w jaki sposób autor ukazał tu kwestie polityczne, ochrony środowiska i kłusownictwa. Ponadto opisane tu miejsca robią wrażenie realnych. I co ważne pisarz zaoszczędził nam tu zbędnej szczegółowości. Zamiast tego jego proza zazębia się "gładko" z dialogiem, ukazując niesprawiedliwość, okrucieństwo, przemoc, zemstę, strach i życie w cieniu. Dodatkowo można dzięki niej "ujrzeć" malownicze widoki Czarnego Lądu.
Intrygują także bohaterowie. Stworzone przez Meyera postaci wydają się znajome, ale również tajemnicze. Większość książki napisano w narracji pierwszoosobowej (są tu też fragmenty przedstawione z punktu widzenia osoby trzeciej) i choć nie jestem zwolenniczką tego rodzaju narracji muszę przyznać, że w tym przypadku to połączenie sprawdziło się na piątkę. Niestety nie mogę pochwalić zakończenia (szczególnie sposobu, w jaki został rozwiązany główny wątek). Moim zdaniem jest nijakie. Po ukończeniu tej książki odniosłam wrażenie, że RPA to kraj ludzi, którzy niewiele lub w ogóle nie doświadczyli apartheidu lub o tym już zapomnieli...
Jeśli książka nie jest rodzajem krytyki społecznej, to nie skłamię jeśli napiszę, że dotyka wielu problemów społecznych i dodatkowo ukazuje je z różnych punktów widzenia. Wyziera z niej obraz RPA jako nowoczesnego kraju, uderzająco pięknego, z bezcennym dziedzictwem naturalnym, próbującego pogodzić się ze swoją przeszłością. I już na sam koniec. Nie mogę nie wspomnieć o tym, że jak podaje wikipedia "autor tworzy w afrikaans", więc nie wiem dlaczego wydawnictwo jako tytuł oryginalny podaje anglojęzyczny "Blood Safari". To mnie bardzo zdziwiło. Książka została w oryginale wydana pod tytułem "Onigbaar"...
Lemmer, samotny ochroniarz, właśnie otrzymuje telefon z informacją o zleceniu, które na niego czeka. Pomimo tego, że jest Boże Narodzenie, mężczyzna bez wahania godzi się na wykonanie zadania, bo jest świadom tego, że w tym momencie naprawdę potrzebuje pieniędzy. Tym sposobem trafia do kobiety z Kapsztadu – Emmy le Roux. Piękna i drobna, z pozoru wydająca się bezbronną istotą, kryje charakter wręcz nie pasujący do małej, kruchej postury. Otóż okazuje się, że kilka dni temu ktoś włamał się na jej posesję. Zamaskowani mężczyźni nie zabrali jednak niczego, a wszystko wskazuje na to, że ich celem miała być właśnie ona. Wystraszona i potrzebująca męskiej ręki wyjawia Lemmerowi jeszcze jedną, istotną informację. Niedawno, kiedy oglądała wiadomości, na ekranie telewizora dostrzegła mężczyznę oskarżonego o morderstwo, który łudząco przypominał jej własnego brata. Problem jednak w tym, że takowy rzekomo nie żyje już od dwudziestu lat. Dręczona niepewnością Emma pragnie wyruszyć na niebezpieczne poszukiwanie rozwiązania długo nękającej ją zagadki. Nie ma jednak pojęcia w jak niebezpieczny wkracza świat, pociągając za sobą także Lemmera.
Jacobus, brat Emmy, był niegdyś strażnikiem w rezerwacie dzikich zwierząt. Dwadzieścia lat temu, w miejscu, w którym przebywał, znaleziono ślady walki, ale on sam zaginął i wraz z upływem czasu zabrał siostrze resztki jakiejkolwiek nadziei. Uznany za zmarłego, powraca teraz, ukazany przez moment na ekranie telewizora. Oskarżony o morderstwo kłusowników i szamana, nosi jednak inne nazwisko. Czy to jednak aby na pewno ten sam człowiek? Czy Emma jest w stanie rozpoznać swojego brata w momencie, kiedy minęło już 20 lat?
Bohaterowie książki wyruszają w pełen brudów świat, gdzie rodząca się przygoda z pewnością niejednokrotnie narazi ich życie na nieprzyjemności, a nawet śmierć. Liczne zawiłości, fałsz, ale i wisząca w powietrzu przestępczość z pewnością nie ułatwią im zadania. W końcu to jednak Afryka, a tam, na ziemiach tak oddalonych od prężnie działającego prawa, wszystko jest możliwe. Czytelnik sięgający po "Krwawe safari" ma przed sobą paletę wszelakich przestępstw. Kłusownictwo, korupcja, rasizm, ale i morderstwo, to tylko jedne z wielu czyhających niespodzianek. Lemmer i Emma będą musieli stawić im czoła, a nie za każdym razem wyjdą z tej walki zwycięsko. Spotkają bowiem na swojej drodze ludzi uczciwych, ale i takich, którym z pewnością nie zależy na ich szczęściu. Wyruszając na poszukiwanie zaginionego brata, bohaterka nie ma pojęcia o tym, że komuś bardzo zależy na tym, by nigdy nie dotarła do wyznaczonego celu. Jaki jednak będzie finał?
"Krwawe safari" to nowa powieść Deona Meyera, określonego przez "El Mundo" gigantem kryminału. Mając na swoim koncie już 9 powieści, zyskał pewne doświadczenie, które na kartach opisywanej książki jest oczywiście widoczne. Doprecyzowane wydarzenia, wyraziści bohaterowie o zróżnicowanych osobowościach i pomysł na ciekawą, egzotyczną scenerię. W tym ostatnim z pewnością dopomógł mu fakt, iż autor zamieszkuje RPA, stąd też świat Afryki jest w stanie przedstawić głodnemu wiedzy czytelnikowi od samej podszewki. Jego nowa powieść to kryminał - sensacja, która niesie ze sobą długie poszukiwania i ciężką drogę prowadzącą do celu. Pojawiają się niespodziewane momenty i zwroty akcji, a co najistotniejsze i najbardziej mylące, nikomu nie można ufać. Tą zasadą kieruje się właśnie sam bohater - Lemmer.
Książka okazuje się zatem być nie tylko rozrywką, ale także elementem uzupełniającym naszą wiedzę na temat raczej nieznanego nam lądu. Deon Meyer pokazuje nam odległy świat RPA, z teraźniejszą ludnością, ich osobowościami, problemami i przywarami. Jest więc zagadkowo, niepewnie i egzotycznie.