RECENZJA ♥️"KRÓL KIER"♥️ SERIA: KRÓLOWIE VEGAS AUTOR: Ludka Skrzydlewska WYDAWNICTWO: Editio Red "Moje życie też nie podlega negocjacjom -odpowiadam ze złością. -Jestem równie ważna co twoja pieprzona zemsta albo nawet ważniejsza." Ludka Skrzydlewska to królowa romansów z wątkiem sensacyjnym. KRÓL KIER to czwarta część z serii "Królowie Vegas". Autorka przenosi nas do miasta grzechu, gdzie rządzą mężczyźni, którzy żyją na granicy prawa i poza nim, wciąga w świat usłany tajemnicami, których ujawnienie może zmienić naprawdę wszystko, a na deser fascynujące kobiety, które odmienia życie tych mężczyzn. "Król Kier" to mieszanka sensacji z romansem, która tworzy idealną proporcję wrażeń, którą serwuje nam autorka. Świetnie nakreślona fabuła, która niesamowicie wciąga, nie zwalnia nawet na chwilę z zaskakującymi zwrotami akcji i gorącym romansem. Pełna napięcia, emocji, akcji i gorących chwil historia, od której się nie oderwiesz choćby na moment. Sceny erotyczne rozpalają zmysły, są apetycznie opisane i czytałam z wypiekami na twarzy. Co znajdziesz w tej historii: zamaskowany mściciel groźnych mężczyzn silne kobiety porwanie zemsta sekrety gorące sceny ukryta ciąża Bohaterowie ciekawie wykreowani, wyraziści, barwni z nutką tajemniczości i charakterni. Czuć było przeogromne przyciąganie między głównymi postaciami i iskry, które przelatywały wokół nich. Uwielbiam tę serię i książki Ludki Skrzydlewskiej, które wciągają, nie potrafię się od nich oderwać. Ludka Skrzydlewska ma coś takiego, że umie czarować piórem, a jej opowieści dosłownie porywają. "Powinienem był się trzymać od niej z daleka. Obserwować ją z dystansu, tak jak robiłem to na początku. Ale gdy Pierwszy raz mnie dostrzegła, gdy naprawdę mnie zobaczyła, uznałem, że mam przejebane. A teraz ona też ma przeze mnie przejebane." Persephone Grant pracuje w kasynie Enigma i jest tam krupierką. Pewnego razu spędza z dopiero poznanym przystojnym Reignem noc. Jednorazowa przygoda wywraca jej życie do góry nogami i już nic nie będzie takie jak było. Dowiaduje się, że jest w ciąży. Żeby nie było tak łatwo, to tylko początek jej problemów. Jadąc do pracy, trafia w sam środek strzelaniny, a potem jest tylko gorzej. Wpada w ręce napastnika, a opresji ratują ją KRÓL KIER. To przypadkowe spotkanie wywraca ich życie do góry nogami. Zostaje, porwana a sprawy komplikują się coraz bardziej. KRÓL KIER to zamaskowany, nieuchwytny i groźny mściciel, który sieje postrach wśród przestępców. Na miejscu zbrodni pozostawia jedną kartę z tali króla kier. Przez lata żył pragnieniem zemsty, teraz przez kobietę nie jest już taki pewien, czy zdoła jej dokonać. - Kim okaże się mężczyzna, z którym Persia spędziła noc? Kim jest ojciec dziewczyny? Czy Król Kier dokona zemsty? Czy uda jej się uciec od porywacza? Czy Persia i Reign mają szansę na wspólną przyszłości? Polecam ♥️♥️♥️♥️♥️♥️

W pracy Persia poznaje mężczyznę, z którym spędza upojną noc. Wychodzi z założenia, że jest to jednorazowa przygoda, po której więcej się nie spotkają. Niestety nie wszystko idzie po jej myśli, ponieważ zachodzi z nim w ciążę, a podczas pewnego incydentu odkrywa, że ojciec dziecka jest Królem Kier – zamaskowanym postrachem wśród przestępców. Nieznajomy posunie się do wszystkiego,, aby chronić swojej tożsamości, nawet jeśli będzie musiał posunąć się do porwania. Moje drugie podejście do twórczości tej autorki okazało się nie lada zaskoczeniem i to ogromnie pozytywnym. Angażująca fabuła i mnogość zwrotów akcji, nie pozwalają na oderwanie się od lektury nawet na moment. Zawarto tu wszystko, co uwielbiam: mroczne sekrety, charyzmatycznych i nietuzinkowych bohaterów, wiele skrajnych emocji i skrawek przestępczego półświatka. Motyw ciąży, którego mówiąc delikatnie nie lubię, wypadł na tyle dobrze, że ani razu nie stanowił dla mnie przeszkody w dalszym czytaniu. Co więcej, wpleciono go w fabułę tak, aby był w jakimś stopniu istotny, ale jednocześnie żeby nie wybijał się ciągle na pierwszy plan. Zwykle mam dość ambiwalentny stosunek do książek tego typu, ponieważ obfitują w absurdy, a główne bohaterki mają problem z logicznym myśleniem. Ale nie tutaj. Co prawda na obraz Persii składa się kilka sztampowych elementów np. niewyparzony język, ale przeważnie jej decyzje są przemyślane, a działania logiczne. Autorka perfekcyjnie oddała wagę sytuacji dziewczyny. Opisy często sprzecznych emocji, jakie kotłują się w jej głowie, uświadamiają nam, że silne fizyczne przyciąganie to nie wszystko. Potrzebne jest również zaufanie i uczucia. Dopiero wtedy można mówić o jakimkolwiek wybaczeniu albo zrozumieniu drugiego człowieka. Król Kier natomiast został wykreowany tak dobrze, że całą sobą mogłam poczuć jego wewnętrzne konflikty. Dostajemy obraz zagubionego, lekkomyślnego, tonącego w obłędzie człowieka, który przez lata żył tylko dla jednego celu. Książka zawiera także innych równie ciekawych bohaterów. Niektórzy byli tak intrygujący oraz nietypowi, że do tej pory chciałabym ich lepiej poznać. Relacja bohaterów rozwija się dość szybko, ale o dziwo naturalnie. Między nimi wręcz iskrzy, co czuć od samego początku. Sceny erotyczne naszpikowano wieloma, zależnymi od sytuacji emocjami. Często stanowią swego rodzaju uwieńczenie poszczególnych scen, które równocześnie je podsumowują. „Król Kier” jest cudownym, wciągającym, nieprzewidywalnym i pełnym namiętności romansem, który pochłonęłam niemal jednym tchem. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to niektóre decyzje, podjęte pod koniec książki. Jest to jednak tylko moja subiektywna opinia, ponieważ rozegrałabym to nieco inaczej. Polecam!

,,Król Kier jest znany z tego, że nie ma litości, dla ludzi których ściga." Persia Grant pracuje jako krupierka w kasynie Enigma. Pewnego wieczoru koleżanka informuje ją, że od dłuższego czasu jest obiektem obserwacji pewnego mężczyzny. W momencie gdy kobieta po skończeniu swojej zmiany ma opuścić kasyno, zostaje zatrzymana przez Reigna, tajemniczego obserwatora. Spędzają ze sobą kilka upojnych godzin, nie biorąc pod uwagę jakie przyniesie ona konsekwencje. Tymczasem po ulicach Las Vegas sprawiedliwość wymierza tajemniczy Król Kier, siejąc postrach wśród przestępców. Kiedy nieoczekiwanie Persia poznaje jego tożsamość jej życie zostanie wywrócone do góry nogami, a ich losy zostaną nieodwracalnie splecione. " Król Kier. Mówią tak o nim bo na miejscu swoich interwencji zostawia jedną kartę z talii - Króla Kier (...) Czy ten świr myśli, że jest w Gotham City?" Zacznę od tego, że Reign obok Rexa Russella stał się moim ulubionym Królem🥰 Ten mężczyzna jest niesamowicie intensywny, jeśli mogę to tak ująć, tajemniczy przez co intrygujący, ale też zaskakujący, władczy i uroczy kiedy potrzeba. Ale od początku. "Król Kier" to po raz kolejny połączenie romansu z wątkiem sensacyjnym. Czy tym razem autorce udało się mnie czymś zaskoczyć? Oczywiście, że tak. Z całą pewnością mogę Was zapewnić, że mimo iż jest to kolejny tom serii, jest równie interesująco. Ludka po raz kolejny wprowadziła mnie do świata Vegas zapewniając pełną wrażeń przygodę. Wyraziste osobowości bohaterów sprawiają, że tutaj nie można się nudzić. Może i były momenty gdy Persia swoim zachowaniem mnie irytowała, ale nie było też tak, że nie byłabym w stanie jej nie polubić. Z drugiej strony każde jej 'wybryki' rekompensował mi Reign, a rozdziały z jego perspektywy wręcz chłonęłam 😁 ,,To bardzo bezmyślne z mojej strony, że go prowokuje, ale nie potrafię się powstrzymać. Zawsze trzymałam język za zębami, gdy sytuacja tego wymagała, a w jego obecności cały czas wyrywają się ze mnie takie uwagi..." Jako że to połączenie romansu z sensacją, nie zabraknie tutaj akcji, napięcia, adrenaliny, ale i scen pełnych namiętności. Relacja bohaterów jest przepełniona wrogością połączoną z dużą dawką chemii i ciętych ripost, co sprawiało, że bawiłam się doskonale z Persią i Reignem, a kiedy dobrnęłam do końca, wcale nie chciałam się z nimi rozstawać. Jest też tutaj sporo nawiązań do poprzedniego tomu, więc przed przystąpieniem do czytania "Króla Kier" warto znać fabułe 3-ego tomy. Dla mnie było wciągająco, a lektura sprawiła mnóstwo pozytywnych wrażeń, także nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić Wam książkę. Sama natomiast czekam na kolejny tom, bo domyślam że taki będzie🤭

❤️ RECENZJA ❤️ "- Nigdy więcej mi czegoś takiego nie rób - mówi szorstko Reign. Unoszę pytająco brwi. - Nie decyduj za nas o odejciu ode mnie." ✨✨✨✨ Persia Grant młoda i skromna krupierka z Las Vegas pewnego wieczora spędza, upojną noc w hotelowym pokoju z nieznajomym i mrocznym mężczyznom jednak nie przypuszcza, jak kilka gorących chwil może zmienić jej życie bezpowrotnie, a konsekwencje zapomnienia będę mieć swoje poważne skutki. Tymczasem Persia jest świadkiem strzelaniny, po której zostaje porwana przez tajemniczego i groźnego Króla Kier. Od ich spotkania życie wywraca im się do góry nogami i już nic nigdy nie będzie takie, jak dawniej. Porwanie Persii przez Króla Kier połączy ich losy nieodwracalnie. I choć dziewczyna jest przerażona i szczerze nienawidzi swojego oprawcy, który jest, dla niej zwykłym świrem to mimo wszystko coś ją ciągnie do niego i ewidentnie czuć napięcie erotyczne między obojgiem. Jakie ma zamiary Król Kier wobec zwykłej pracownicy kasyna? Co pragnie osiągnąć mężczyzna? Czy gorące uczucie, które się rodzi, między nimi zbliży ich do siebie? I czy Persia odzyska wolność? ❤️❤️❤️❤️❤️ Jest to już czwarta część serii „Królowie Vegas” i muszę przyznać, że jak dla mnie najlepsza. Byłam bardzo ciekawa kolejnego tomu i nie zawiodłam się. Autorka stworzyła wybuchową mieszankę pełną zwrotów akcji gorącego romansu, zemsty, namiętności, pożądania, porwania oraz bólu i cierpienia. Gwarantuję wam, że przy tej powieści nie będziecie się nudzić. Od pierwszej strony Ludka Skrzydlewska wciągnęła mnie w swoją fabułę i nie mogłam się od niej oderwać, aż nie dobrnęłam do końca, aby dowiedzieć się, jak zakończy się ta historia. Bohaterowie również świetnie wykreowani, a w szczególności skradła moje serce Persia młoda, ale bardzo silna i odważna dziewczyna, która znalazła się w miejscu, w którym nie powinna była się znaleźć. Na swojej drodze spotyka mężczyznę niebezpiecznego, ale zarazem groźnego, który nie ma litości dla swojego wroga i który pragnie zemsty od lat. Mimo tego, że został, przedstawiony jako postrach wśród przestępców okazuje swoje ludzkie serce dziewczynie. Jednak były też momenty, że miałam ochotę wejść do książki i wstrząsnąć nim. To, co się działo później to totalny rollercoaster, a autorka wie, jak zaskoczyć swojego czytelnika. Kochani gorąco wam polecam przeczytać tę część, jak i oczywiście poprzednie tomy Królowie Vegas. Autorce gratuluję świetnej książki. ❤️ ⭐ 10 /10 Dziękuję za egzemplarz do recenzji

Cześć, Kochani w tę iście wiosenną niedzielę 🌿💚🐝 Tym razem zacznę nieco inaczej, bo od pewnych zwierzeń 🤫 Nie jestem wielką fanką porachunków gangsterskich ani upojnych erotyków, ale o dziwo ta historia naprawdę mnie kupiła. Jeżeli chcecie się dowiedzieć dlaczego Autorka owinęła mnie sobie wokół palca, zapraszam do lektury RECENZJI a obiecuję - będzie gorąco ❤️‍🔥 Tytuł: „Król kier" Autorka: @ludkaskrzydlewska_autorka Wydawnictwo: @editio.red Moja ocena: 8/10 Na wstępie przyznam, że jest to moje pierwsze spotkanie z Autorką i w moim przekonaniu całkiem owocne. „Król kier" jest historią opowiadającą o losach młodej, urzekającej, a przy tym odważnej i przebojowej krupierki - Persephony Grant. Żeby nie było za łatwo, Czytelnik mierzy się też z dokonywanymi przez bohaterkę wyborami, a to sprawia, że budzą się emocje. Patrząc z perspektywy dziewczyny - niby zupełnie przypadkowe spotkanie, przygodny, ale (!) niezapomniany seks z tajemniczym mężczyzną - Reignem (ucieleśnieniem kobiecych marzeń),w gruncie rzeczy niewiele zmienia. Jakże błędne jest jej myślenie. Spotkanie z Królem kier całkowicie odmieni jej życie, o czym ona jeszcze nie wie i ta nieświadomość jest intrygująca. Mówiąc najprościej, kobieta pojawia się w nieodpowiednim miejscu i w niewłaściwym czasie, wydając na siebie wyrok. Ale czy będzie to bolesny zbieg okoliczności? Kiedy Persia zostaje uprowadzona przez współczesnego Batmana zaczyna do niej docierać powaga sytuacji, zwłaszcza, że kobieta nosi w sobie nowe życie. Pikanterii całej historii dodaje nieokiełznane pożądanie, które aż kipi między nią a poturbowanym przez życie gangsterem z trudną przeszłością. Otrzymujemy wybuchową kompozycję: nieodparta a nawet wyniszczająca chęć zemsty, porachunki mafijne, akcje i pościgi z gorącym romansem w tle i uczuciem, które nie powinno się zdarzyć, a przychodzi mu się wykluwać w niebezpiecznych okolicznościach. Czytelnik otrzymuje wszystko, czego mógłby oczekiwać. Na szczególne uznanie zasługuje kreacja głównych bohaterów, z którymi zdążyłam się zżyć. Książka Ludki Skrzydlewskiej to czwarta część z serii „Królowie Vegas", aczkolwiek co istotne, każdą z części można czytać w różnej konfiguracji. Co moim (skromnym) zdaniem jest niewątpliwą zaletą. Bawiłam się znakomicie przy lekturze tej książki, a to chyba najlepsza rekomendacja. „Naprawdę jestem jak Persefona. A Reign jest moim Hadesem". Wydawnictwo @editio.red serdecznie dziękuję za egzemplarz do recenzji 🤎

Czytając powieści takiej autorki, jak Ludka Skrzydlewska wiem, że nie muszę się nawet zastanawiać, czy będzie ona dobra, czy też czasem się natnę, po prostu wiem, że książka mnie pochłonie. Całkowicie się w niej zanurzyłam, bo wiedziałam, że dzięki lekkiemu, dojrzałemu i niezwykle plastycznemu stylowi mogę w pełni odczuwać radość z czytania i poznawania nowych bohaterów. Wprost nie mogłam się doczekać, aby ponownie wejść w świat Królów Las Vegas, a to już moje czwarte spotkanie z tą lokalnością. Autorka nie przestaje mnie zaskakiwać, ma w głowie tyle pomysłów, że wprost zacieram dłonie w oczekiwaniu na kolejne historie. Główną bohaterką książki autorstwa Ludki Skrzydlewskiej pod tytułem „Król kier” jest krupierka pracująca w kasynie Enigma – Persia Grant. To skromna dziewczyna, która ciężko pracuje. Pewna noc spędzona z nieznajomym w hotelu sprawia, że jej życie bardziej się komplikuje. To miała być jedna chwila, jeden raz, jedna noc i chwilowa uciecha, po czym miała wrócić do normalności. Persia znajdzie się w nieodpowiednim miejscu i czasie, przez co wpadnie w dużo gorsze kłopoty niż sądziła. W Las Vegas znany jest Król Kier, to zamaskowany przestępca, którego obawia się całe miasto. Dookoła spowija go aura tajemnicy, budzi powszechny strach, w jego żyłach krąży pragnienie zemsty, którą chce zrealizować za wszelką cenę. Co ma z tym wspólnego krupierka? Persja zostaje porwana przez samego Króla Kier, czy uda jej się uciec? Czy życie dziewczyny będzie zagrożone? Co zrobi z nią mężczyzna? „Król kier” nie dał mi w spokoju spać, kiedy czytałam tą opowieść byłam nią tak pochłonięta, że nie chciałam, zbyt długo przebywać bez niej. Myślałam o jej bohaterach, byłam ciekawa, co się wydarzy za chwilę, jak zakończy się historia Persji i Króla Kier. Czy emocje, uczucia, które w sobie budzą będą na tyle silne, aby przetrwały? Ludka Skrzydlewska potrafi ująć czytelnika swoją twórczością, sprawiając przy tym odczucie, że ciągle jej mało. W dalszym ciągu spogląda się na nowości wydawnicze, aby tylko poznać datę wydania kolejnej książki. W tej powieści musicie się przygotować na niesamowite zwroty akcji, pożądanie, które rozpali wasze policzki. „Król kier” to bardzo dynamiczna powieść, którą pochłonęłam w krótkim czasie. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, potrafiłam się z nimi utożsamić, trzymać za nich kciuki i im kibicować. Ta książka to pasja zamknięta w słowach.

Byliście kiedyś w kasynie?😍 Jeśli nie, możecie zabrać się tam z Ludką Skrzydlweską i czwartym królem Las Vegas!❤️ Nawet jeśli nie czytaliście pierwszych trzech tomów tej serii, śmiało możecie sięgnąć po "Króla Kier", bo jedynie kilka wzmianek o poprzednich bohaterach się tu pojawia, ale zachęcam do zapoznania się ze wszystkimi emocjonującymi historiami.😊 Persia to krupierka, która pewnej nocy robi coś dla niej niecodziennego, a mianowicie daje się poderwać przystojnemu gościowi kasyna. Spędzają ze sobą wspaniałą noc, po której jednak nie ma nadziei spotkać Reigna ponownie. Tymczasem pewnego dnia jest świadkiem strzelaniny, podczas której tajemniczy Król Kier wymierza sprawiedliwość we współpracy z policją. Niestety, Persia poznaje jego prawdziwą tożsamość, co nie może jej ujść na sucho. Wkrótce zostanie porwana przez człowieka, z którym okaże się związana już na zawsze... Czy tego chce, czy nie.😉 Jejku, ile tu było plot twistów!😁 Jeśli spodziewadzie się szablonowej opowieści o porwanej i oprawcy, o syndromie sztokholmskim, niewinnej dziewoi i mrocznym gangsterze, to będziecie zaskoczeni.😊 W zamian dostaniecie anioła zemsty przypominającego Batmana, który będzie musiał wybrać pomiędzy długo planowaną zemstą, a długo wyczekiwaną miłością.😍 Relacja Persii i Reigna nie będzie przypominała innych, nie będzie sztuczna ani przewidywalna. Mimo swojego położenia i okoliczności, w których się znajdą, ich uczucia od początku będą brały górę, aż w końcu przed nimi będzie tylko jedna możliwa droga. 😉 "On już zawsze będzie moim Hadesem, a ja jego Persefoną. Mogę od niego uciekać, ale i tak do niego powrócę." Nie zabraknie tu też bolesnych wątków z przeszłości oraz rodzinnych tajmnic, które w końcu rzucą światło na całą sytuację, chociaż jednocześnie jeszcze bardziej ją utrudnią.🤭 Uwielbiam te plot twisty autorki i to, że nigdy nie można być pewnym, co się znajdzie na kolejnej stronie.😁 Bohaterowie - jak zawsze - charakterni, wyraziści i kolorowi, dostarczą Wam wielu emocji. I nie chodzi mi tylko o dwójkę głównych, a także o Tate'a czy Everly, których nie da się nie darzyć sympatią.😊 Oczywiście to wszystko nie byłoby tak barwne bez szczypty pikanterii, na którą zawsze możecie liczyć w książkach Ludki Skrzydlewskiej.😉 Całość gwarantuje dobrą zabawę, niezapomniane przeżycia, sporo uśmiechu i kilka wzruszeń. 😊 8/10❤️

Niezawodna Ludka Skrzydlewska ponownie porywa nas do miasta grzechu jakim jest Las Vegas sprawiając, że i my jako czytelnicy zatracamy się w nim bez reszty 🔥 tym razem naszymi bohaterami będą bystra i wyszczekana krupierka Persephone Grant ​oraz tytułowy Król Kier, który sieje postrach wśród przestępców. Mężczyzna jest tajemniczy, zaborczy i pewnym siebie, a w dodatku nie spocznie dopóki nie zrealizuje postawionego sobie celu...😎 Jedno porwanie sprawia, że losy Persii i Króla Kier nieodwracalnie się ze sobą splatają. I chociaż dziewczyna zdaje sobie sprawę, że jej porywacz to niebezpieczny człowiek i powinna go nienawidzić, jest dokładnie odwrotnie. Napięcie erotyczne między obojgiem staje się coraz bardziej wyczuwalne… Jaki jest prawdziwy cel Króla Kier? I czy zwykła pracownica kasyna może odegrać jakąś rolę w jego osiągnięciu? Przede wszystkim drogi czytelniku jeżeli nie czytałeś jeszcze książek w/w autorki to wstydź się i uwierz nam na słowo, że jest czego żałować więc nie powinieneś nawet się nad tym zastanawiać a od razu zacząć nadrabiać zaległości. Ludka Skrzydlewska swoje historie potrafi opisać w sposób ciekawy, intrygujący ale przede wszystkim sprawić, że będą one na maxa wciągające. Powodują, że przenosimy się do świata naszych bohaterów i razem z nimi przeżywamy każdy kolejny ruch. Przyznamy szczerze, że jako czytelniczki bardzo chwalimy sobie autorów, którzy potrafią wykreować postacie bystre, sprytne, inteligentne a pomysł na przedstawioną fabułę będzie jedyny w swoim rodzaju co tylko spotęguje czytelnicze doznania. I od razu śpieszymy z odpowiedzią, że tak kochani. Tu właśnie dostaniecie to wszystko czego będziecie wymagać od książki i autora a nawet więcej! Ponadto musicie wiedzieć, że w serii Królowie Vegas będziecie spotykać bohaterów z innych tomów jednakże ich znajomość nie jest obowiązkowa więc każdą część można czytać oddzielnie i co więcej każda autentycznie się od siebie różni 😍 Relacja jaka połączy tą parę będzie iście z piekła rodem 🔥 pełna ognia, namiętności oraz czasami pokazu sił charakterów oraz sprytu i inteligencji. My osobiście z prawdziwym zafascynowaniem śledziłyśmy każdy ich krok oraz podjętą przez nich decyzję 🥰 mamy także nadzieję, że będzie nam dane jeszcze się z nimi spotkać i poznać rozwiązanie pewnej zagadki...😁 Polecamy bardzo! 😍

Historia „Króla Kier” wciąga od pierwszych stronic. Autorka Ludka Skrzydlewska nie daje nam się nudzić i tworzy emocjonalną przygodę dwojga ludzi, którzy spędzając ze sobą noc nie wiedzą jak bardzo zmieni się ich dotychczasowe życie. Autorka stopniuje napięcie. Jako czytelnicy wciąż jesteśmy zaskakiwani zwrotami akcji. Poprzednie jej książki jakie czytałam były na podobnym stopniu, każda historia wciąga chce się ją czytać i najlepiej jakby autorka tworzyła kolejne jej wątki. Ja osobiście nie lubię czytać jak autor tworzy niezrozumiałe i niedokończone historie w jakich jestem zagubiona. Skrzydlewska ma lekkie pióro, fajny styl pisania co przekłada się na jej treści. Ja jestem jej wierna fanką i mam nadzieję, że spod jej pióra wyjdzie jeszcze nie jedna powieść. „Król Kier” przedstawia parę: kobietę i mężczyznę o ciekawych charakterach i uosobieniach. Nie biorąc pod uwagę jednorazowej przygody...ich losy się jednak spotykają. Akcja toczy się w Vegas. Pewnego razu Persia znalazła się w nieodpowiednim miejscu i przez przypadek odkrywa tajemnicę Króla Kier. Ten nie mając wyboru porywa ją, a ona nie ma tu nic do gadania. Kolejne dni spędzone razem wywołują między nimi namiętność, siłę jaka ich do siebie zbliża. A kiedy Reign poznaje tajemnicę dziewczyny to uwierzcie na pewno nie pozwoli jej odejść. W czasie wychodzą na jaw również inne sekrety. Persia poznaje prawdę o ojcu i wszystko dosłownie zaczyna się komplikować, bo zemsta Króla Kier staje pod znakiem zapytania. W książce mamy mnóstwo chwil jakie trzymają w napięciu. Przez przypadkową wspólną noc życie zmienia się i u niego i u niej. Plany jakie oboje mieli zmieniają się i zaczyna się pisać nowa historia ich życia. Dla przyszłych czytelników nie mogę zdradzić jak zakończy się ta historia. Chcę, aby sami, stronica za stronicą poznali tą nieoczekiwaną historię dwojga ludzi.  Mocne pożądanie, sekrety przeszłości, zemsta, uczucie?, napięcie budowane momentami niebezpieczeństwem oraz namiętność – to wszystko przeplata się w książce i jak się zakończy? Kim okaże się główny bohater, czy zwykłą krupierka będzie potrafiła zaaklimatyzować się w nowej dla niej sytuacji? A co najważniejsze – czy będą razem?

„To chore, jak szybko i jak mocno przywiązuję się do tej dziewczyny. Powinienem coś z tym zrobić, jakoś temu zapobiec, ale zdaje się, że jest za późno”. Po raz kolejny udajemy się do miasta grzechu, w którym hazard, niebezpieczeństwo, tajemnice, zemsta i pożądanie są ze sobą ściśle powiązane. A gdy raz się wkroczy do tego świata, to nie jest tak łatwo z niego wyjść. Jak myślicie co tym razem, czeka na nas w tym mieście? Czym tym razem zaskoczy nas Vegas i jakie tajemnice pozwoli nam poznać?

 Persia wiedzie normalne życie, pracuje jako krupierka w kasynie i to właśnie tam poznaje mężczyznę, z którym spędza upojne chwilę. Nigdy do tej pory nie zrobiła czegoś takiego i nie zdawała sobie sprawy, jakie będą konsekwencje tej chwili zapomnienia. Najgorsze dopiero miało nadejść, bo znalazła się w nieodpowiednim miejscu i poznała tajemnice Króla Kier. Król Kier pragnął zemsty i miał wszystko idealnie zaplanowane, by dopiąć swego. Niestety Persia mogła pokrzyżować jego plany, więc ją porwał. Teraz była skazana na jego łaskę i nie łaskę. Napięcie, jakie jest między nimi, z każdym dniem przybiera na sile, a gdy pozna jej tajemnicę, nie pozwoli jej już odejść. Skrycie szczerzone tajemnice wyjdą na jaw, a kobieta pozna prawdę o swoim ojcu. Zemsta Króla Kier stanie pod dużym znakiem zapytania. Kim okaże się tajemniczy Król Kier? Czy Persia odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy czeka ich wspólna przyszłość?

 Wycieczka do Vegas zawsze zapewnia mi dawkę emocji. Od pierwszej strony do ostatniej nie wiedziałam, jak to się zakończy. Ludka zadbała o to, żeby akcja od samego początku trzymała w napięciu i nie pozwalała na to, żeby odłożyć książkę, choć na chwilę. Musiałam poznać ich tajemnice, zobaczyć jak potoczy się ich relacja i to jak zakończy się ich historia. Nie da się przewidzieć tego, co za chwilę się wydarzy. Silne pożądanie, namiętność, uczucie kontra zemsta, tajemnice, kłamstwa i niebezpieczeństwo. Każda kartka jest przesiąknięta emocjami i każdą chwilę przeżywałam wraz z bohaterami. Takie historie to ja uwielbiam, trzymające w napięciu, ze zwrotami akcji i pełne namiętności. Gorąco polecam wam tę serię.

Persia od pięciu lat pracuje jako krupierka w kasynie Enigma, to jedno z najlepszych i największych miejscówek, które odwiedza mnóstwo osób zarówno tutejszych jak i turystów. Nocne zmiany, rozregulowany zegar biologiczny, praca stojąca w szpilkach i uśmiech który ma cały czas towarzyszyć na twarzy… Nieważne, ona i tak lubi tę pracę. Nigdy nie pałała większymi uczuciami do mężczyzn, nie potrafiła zaufać płci przeciwnej. Jednak jej poukładane na co dzień życie zmienia tajemniczy nieznajomy. Spędziła z nim może tylko chwile, ale ta krótka przyjemność będzie miała swoje konsekwencje. Pewnego dnia, kiedy Persia przyjeżdża do kasyna trafia w sam środek strzelaniny. Tymczasem pojawia się Król Kier, mówią tak o nim, bo na miejscu interwencji zostawia jedną kartę z talii – króla kier. W sytuacjach, takich jak ta pomaga policji, zamaskowany, nieuchwytny i groźny. Kiedy tych dwoje się spotyka ich życie wywraca się do góry nogami. Jedno porwanie sprawia, że losy Persii i Króla Kier nieodwracalnie się ze sobą splatają. „Król Kier jest znany z tego, że nie ma litości dla ludzi, których ściga. Wprawdzie zajmuje się tylko złoczyńcami: handlarzami narkotyków, mordercami, złodziejami, a zabicie mnie to trochę co innego…” Uwielbiam książki autorki i wszystkie, które przeczytałam do tej pory uważam za warte poznania. Król Kier ma swój klimat od samego początku, bez niepotrzebnych opisów wpada się w akcje. I to, jaką… pomysł i pełne dopracowanie to się ceni. Główni bohaterzy budzą ciekawość, Persia daje się poznać od początku, znamy jej codzienność i jaką jest osobą. Natomiast mężczyzna pozostaje wielką zagadką, a odkrycie ich wcale nie będzie takie proste i jednoznaczne. Czy jest bezlitośnie zły i dlaczego? Co przy nim będzie musiała przejść główna bohaterka i jaką tajemnice skrywa? Fajnie i wyraziście wykreowane są też osoby drugoplanowe, które ubarwiają fabułę. To historia pełna intryg i tajemnic, o walce z przeciwnościami losu,próbą poradzenia sobie z przeszłością… nie zabraknie też pożądania, od którego wszystko się zaczyna. Co mogę napisać więcej, spędziłam z książką przyjemnie czas i polecam

Pani Ludka powraca z nową powieścią z serii Królowie Vegas. To już czwarta część a ja ciągle mam mało. Tak bardzo zżyłam się z postaciami, że aż bardzo nie chciałam kończyć czytać. Ale czy ta część była tak dobra jak jej poprzedniczki? Przekonajmy się. Vegas wszystko może się wydarzyć a zwłaszcza, jeśli ulicami miasta goni złoczyńców Król Kier (to taki nasz Batman lub Supermen). Pewnego wieczoru Persia Grant w drodze do pracy jest świadkiem jak Król Kier walczy z złoczyńcami. Jeden z nich podczas walki ściąga mu maskę i tak dziewczyna poznaje tożsamość tajemniczego Kiera. Lecz jakiś czas później Persia zostaje porwana z własnego mieszkania. Zaniepokojona matka zgłasza zaginięcie córki. Do poszukiwań kobiety zostaje zaangażowana detektyw Everly Chance. Musi odnaleźć Persię, lecz czy ona będzie chciała zostać odnaleziona? Jakie sekrety zostaną ujawnione przez jej matkę? Kim jest mężczyzna, który od dłuższego czasu obserwuje Persię? Kto okaże się być ojcem dziewczyny? Jak zakończy się historia Persi i Reignem? Książka jest napisana prostym językiem, co dzięki temu szybko się czyta. Mi wystarczył jeden wieczór i książka była przeczytana. Niektóre opisy były dla mnie tak doskonale opisane, że z zamkniętymi oczami wszystko widziałam. Autorka kolejny raz zaskoczyła mnie i to bardzo miło. Historia ta ukazuje nam, że czasami w życiu nie układa nam się tak jak my chcemy, ale czasami do naszego życia uśmiechają się osoby, bez których nasze życie nie miałoby sensu i zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Jest to powieść pełna namiętności i pożądania a także pełna tajemnic. „Król Kier” jest to niezwykła opowieść o miłości, trudnej przeszłość i szczęściu, na które trzeba tak naprawdę zawalczyć. Powieść porusza i rozgrzewa te najtwardsze serca i nawet przez najmniejszą chwilę nie przestaję zaskakiwać. Przekonajcie się sami, że naprawdę warto dać drugą szansę tej wyjątkowej osobie, aby móc budzić się każdego ranka wiedząc, że zrobiło się wszystko, co było możliwe. Sprawdźcie sami ja się przekonałam i już wiem ze warto zarwać nockę dla tak wspaniałej książki.

Ludka Skrzydlewska stała się królową polskiej literatury erotycznej z wątkiem sensacyjnym. Wyrobiła sobie już na rynku mocną pozycję, która świadczy o wysokiej, jakości. Sięgając po książki Ludki mamy pewność, że przeczytamy coś oryginalnego, pikantnego i błyskotliwego. Napisanego ze smakiem i klasą. Nie inaczej było z książką „Król Kier”, czwartą odsłoną cyklu Królowie Vegas, który gorąco Wam polecam (seria jest naprawdę świetna!). Persia Grant jest krupierką z Las Vegas. Rzeczą normalną jest to, że klienci kasyna flirtują z nią. Kobieta jednak umie odmawiać i nie decyduje się na przygodny seks. Jednak reguły są po to żeby je łamać. Persia zaintrygowana pewnym tajemniczym mężczyzną postanawia zaryzykować i decyduje się na upojną noc z nieznajomym. Niestety nie przypuszcza, że kilka upojnych chwil spędzonych w pokoju hotelowym zmieni jej życie nieodwracalnie. Kobieta żegnając się z mężczyzna nie przypuszcza, że spotka go ponownie podczas… strzelaniny. Persia staje się niewygodnym świadkiem, dlatego zostaje uprowadzona. Porywacz to Król Kier, zamaskowany i groźny mściciel, który poluje na złoczyńców. To właśnie w nim Persia rozpoznaje nieznajomego, z którym zaliczyła niezobowiązujący numerek. Czy sytuacja może być bardziej skomplikowana? Oczywiście! Ale o tym przekonacie się sami sięgając po książkę. Lektura „Króla Kier” była świetną rozrywką! Ludka zdecydowanie postawiła tutaj na humor i erotyzm. To połączenie sprawdziło się świetnie. Zwłaszcza na tle niebezpiecznych porachunków Króla Kier. Bohaterowie wykreowani jak zawsze z rozmachem. Takich charakterków już dawno nie spotkałam! Reign i Persia są parą strasznie dynamiczną i nieokiełznaną! Bardzo ich polubiłam. Co do samej historii to jestem mile zaskoczona, bo otrzymujemy znowu coś oryginalnego i wciągającego. Pióro Ludki rozpisało tę historię w intensywny sposób, dlatego nie ma tu ani chwili na nudę. Polecam serdecznie i jak zawsze czekam niecierpliwie na kolejną powieść od autorki.

"Król grzechu" był pierwszą ksiażką autorki, którą przeczytałam, a dzięki której pióro autorki już zdobyło moją sympatię więc doskonale wiedziałam, że nie omieszka sięgnąć po „Króla Kier”. Persia jest krupierką w kasynie „Enigma”. Młoda i piękna kobieta wpada w oko tajemniczemu klientowi. Wzajemne przyciąganie doprowadza ich do jednorazowej przygody, która przyniesie im ze sobą nieodwracalne konsekwencje. W tym samym czasie po ulicach Vegas biega tajemniczy Król Kier, samozwańczy mściciel, który krzyżuje plany przestępczej części mieszkańców miasta. Pech i niefortunny zbieg wydarzeń stawiają kobietę na drodze tego zagadkowego mężczyzny, co do reszty odmieni ich życie. Po raz kolejny autorka mnie nie zawiodła i zapewniła mi pełną namiętności i napięcia historię, od której nie mogłam się oderwać. Nie zabrakło tu gorących scen, które rozgrzeją Was do czerwoności, ale i brutalności, którą rządzi się przestępczy światek Las Vegas. Motyw zemsty, jak i nowe uczucie, które rodzi się między bohaterami, przeszłość, która co rusz wraca, sprawiają, że tę pozycję czyta się z prędkością światła. Zwroty akcji, tajemnice, które stopniowo wychodzą na jaw podnoszą poziom adrenaliny podczas całej lektury. Z rosnącą ciekawością śledziłam losy bohaterów, ciekawa co przyniesie im przyszłość. Dodatkowym atutem tej serii są postacie z poprzednich tomów, pojawiające się choćby na chwilę w kolejnych tomach, czego nie zabrakło również w „Królu Kier”. Uwielbiam te momenty, które sprawiają, że z przyjemnością wracam za każdym razem do poprzednich tomów. Nie inaczej zadziało się i w tym przypadku. Z czystą przyjemnością przeczytałam ponownie poprzednie części. Z pewnością „Królowie Vegas” są jedną z moich ulubionych serii a każdy z Królów skradł w jakimś stopniu moje serce. To obowiązkowa pozycja na liście każdego miłośnika romansów z wątkiem sensacyjnym.

Najnowsza książka Ludki Skrzydlewskiej jak zwykle przypadła mi do gustu. Jestem jednak świadoma, że może ona budzić pewne kontrowersje. Trzeba zaznaczyć oczywiście, że jest książka dla osób dorosłych, dla osób o dokładnie wyrobionych kodeksie moralnym, dla osób które mają już poczucie co jest dobre a co złe, bo są tu sceny i dość brutalne i mocno seksualne, przez które nie chciałabym aby jakieś nastolatki pomyślały, że porwanie i przetrzymywanie wbrew woli jest czymś normalnym. . Nasza główna bohaterka jest krupierką w barze w Las Vegas. Jest młoda, wolna, ale i ma swoje zasady. Pewnej nocy kiedy kończy zmianę czeka na nią mężczyzna, który namawia ją na szaloną noc w jego pokoju. Noc chociaż zniewalająco przyjemna niesie swoje konsekwencje. Po kilku tygodniach kobieta odkrywa coś, co mocno nią wstrząsa. Nie ma czasu nawet się nad tym porządnie zastanowić, ponieważ kiedy jedzie do pracy trafia w sam środek strzelaniny, gdzie Król Kier - samozwańczy pomocnik w zwalczaniu przestępców, właśnie rozwala kolejną szajkę kryminalistów. Pech chce, że przypadkiem opada jego maska, a on okazuje się być poznanym kilka tygodni temu mężczyzną, który żeby nie została zdradzona jego tożsamość porywa dziewczynę. I tak zaczyna się ta historia. Wszystkie kolejne wydarzenia to galopująca mieszanka strachu, seksu, gangsterskich porachunków i rodzącego się uczucia. . Tak jak pisałam, mnie ta książka bardzo się podobała. Lubię jak zbudowany jest charakter bohaterów, ich kodeksy moralne. Między bohaterami jest przede wszystkim chemia, co też nie zawsze jest oczywiste. Uwielbiam jak autorka pisze, jej styl jest emocjonujący, wciągający, ciekawy. Każda książka zresztą spod jej pióra mi się podobała, ale kolejny raz zaznaczę, że "Król Kier" jest dla dorosłych. Niemniej polecam i zachęcam do lektury.

@ludkaskrzydlewska_autorka chyba nie muszę nikomu przedstawiać, a jeśli jeszcze ktoś z was nie miał okazji poznać twórczości autorki to mam nadzieję że moja skromna opinia w ramach współpracy reklamowej/recenzenckiej z @editio.red zachęci was do lektury. Nie tak dawno czytałam pierwszy tom serii Królowie Vegas a dziś na półkę z przeczytanymi książkami Ludki dołączył już czwarty tom. "Król Kier" to człowiek tajemniczy jak Batman którego postać nie raz będzie tu przywoływana. To mężczyzna enigmatyczny, niebezpieczny, pociągający a jednocześnie zmagający się ze swoją bolesną przeszłością. Kiedy w oko wpada mu urocza, młodziutka krupierka z kasyna żadne z nich nawet nie podejrzewa jak bardzo jeden wieczór zmieni ich dalsze życie. On wciąż nie może się pogodzić ze stratą bliskiej osoby w dramatycznych okolicznościach, a ona ma być jego odskocznią od chęci zemsty.Ale czy na pewno tak będzie? Persephona (Persia)i jej mroczny władca podziemia Hades (Reign)bedą zmuszeni podjąć walkę o swoje bezpieczeństwo i o coś jeszcze co dla obojga okaże się najcenniejsze. Gdy na jaw wyjdą łaczące tą dwójkę bohaterów tajemnice z przeszłości nic już nie będzie takie jak wcześniej. Czy rządza zemsty okaże się silniejsza niż miłość? Czy można w ogóle obdarzyć prawdziwym, szczerym uczuciem człowieka który posunął się do porwania? Od razu nasuwa się pojęcie syndromu sztokholmskiego, który to motyw bardzo lubię zgłębiać w książkach. Po raz kolejny połączenie sensacyjnych akcji z gorącym romansem wyszło autorce idealnie. Ludka nie pozwala się po prostu czytelnikowi nudzić. Podoba mi się też posunięcie z wprowadzaniem do kolejnych książek z tej serii znanych już z wcześniejszych tomów bohaterów. Na kogo przyjdzie jeszcze pora? Kto jeszcze doczeka się opowiedzenia swojej historii?

~𝑹𝒆𝒄𝒆𝒏𝒛𝒋𝒂~ Tytuł: Król Kier Autor: @ludkaskrzydlewska_autorka Wydawnictwo: @editio.red "𝙾𝚗 𝚓𝚞ż 𝚣𝚊𝚠𝚜𝚣𝚎 𝚋ę𝚍𝚣𝚒𝚎 𝚖𝚘𝚒𝚖 𝙷𝚊𝚍𝚎𝚜𝚎𝚖, 𝚊 𝚓𝚊 𝚓𝚎𝚐𝚘 𝙿𝚎𝚛𝚜𝚎𝚏𝚘𝚗ą. 𝙼𝚘𝚐ę 𝚘𝚍 𝚗𝚒𝚎𝚐𝚘 𝚞𝚌𝚒𝚎𝚔𝚊ć, 𝚊𝚕𝚎 𝚒 𝚝𝚊𝚔 𝚍𝚘 𝚗𝚒𝚎𝚐𝚘 𝚙𝚘𝚠𝚛ó𝚌ę." Persia pracuje jako krupierka w kasynie. Pewnego wieczoru spędza z nieznajomym mężczyznom upojną noc która niesie za sobą pewne konsekwencje. W Vegas pojawia bardzo tajemniczy Król Kier który ukrywa swoją tożsamość za maską. Podczas przypadkowego zdarzenia kobieta poznaje tożsamość Króla Kier, potem zostaje porwana przez niego. Kim tak naprawdę jest Król Kier? Jakie tajemnice wyjdą na jaw w życiu kobiety? "Król Kier" jest to czwarty tom serii Królowie Vegas. Każdy tom tego cyklu opowiada o innych bohaterach. Fabuła w taj książce jest świetnie poprowadzona, mamy tutaj wybuchową mieszankę romansu z sensacją. Ludka zabrała nas na wycieczkę do pełnego mroku Vegas. Książka od samego początku wzbudza w czytelniku ciekawość oraz intryguje. Tu cały czas się dzieje, ciągle zwroty akcji nie pozwalają nam się nudzić. Kreacja głównych bohaterów bardzo mi się podobała, obydwoje są silnymi charakterami, dialogi pełne zadziorności. Ta historia jest pełna tajemnic i nieprzewidzianych sytuacji. Autorka stworzyła bardzo nietuzinkową historię przy której doskonale spędziłam czas. W książce przewija się kilka motywów takich jak porwanie, zemsta, tajemnice z przeszłości. Sceny erotyczne dodają książce pikanterii oraz są napisane bardzo zmysłowo. Król Kier jest idealny dla fanów romansów sensacyjnych przy których nie ma nawet chwili na nudę. A ja niecierpliwie czekam na kolejne historie spod pióra Autorki. Polecam gorąco 🔥 Współpraca reklamowa z @editio.red 🖤

Recenzja ” Chętnie złożyłby u jej stóp cały świat.” Persia Grant jest krupierką w kasynie „Enigma” w Las Vegas. Pewnego wieczoru Persia zauważa, że przygląda się jej mężczyzn który na pewno jest starszy, ale również męski oraz przystojny. To miała być jedna noc z nieznajomy a skończyło się, że będzie ona miała bardzo duże konsekwencje. Król kier zamaskowany mściciel, który ratuje Las Vegas przed zbirami. Niebezpieczny, nieuchwytny i groźny. Gdy oni się spotkają nie będzie odwrotu. Ich los nieodwracalnie zostanie ze sobą splątany. Pewnego dnia Persia jedzie do kasyna. Gdy tam dojeżdża staje się światkiem strzelaniny. W której brał udział mściciel. Król kier nie mógł pozwolić, żeby ktoś odkrył jego tożsamość wiec uprowadza ją z jej własnego łóżka. “Czy ten świr myśli, że jest jakimś Batmanem?” Powieść rozpoczyna się niewinną z pozoru przygodą, choć miał w sobie tajemnice. Fabuła ma zwroty akcji, nie jest monotematyczna, a sama relacja głównych bohaterów ma sens. Jest wyrazista, czuć chemię a z czasem zaczynają wychodzić pewne tajemnice. Książka jest szybka, intensywna. Każdy następny rozdział dawał ekscytację i coś nowego. Jestem zachwycona zarówno fabułą jak i głównymi bohaterami. Od której nie będziecie mogli się oderwać. W książce możesz zobaczyć chemie między bohaterami i do tego element zaskoczenia. „- Będziesz jeszcze rzygać - pyta bezceremonialnie. Wzruszam ramieniem. - Na twój widok znowu mi się chce - odpowiedziałam wrogo.” Autorka stworzyła świetną fabułę jest ciekawa i niesamowicie wciągająca. Jest to odważny romans a do tego mam wyrazistych bohaterów. W książce pojawia się wątek kryminalistyczny który spowodował, że historia była jeszcze bardziej wciągająca. 8/10 (współpraca barterowa )

IG slowo.o.ksiazce : Piersia, młoda krupierka spędza noc z przystojnym gościem hotelowym. Jednak nie ma pojęcia, że ta jedna noc zmieni całe jej życie. Kilka tygodni później staje się świadkiem strzelaniny i przez przypadek odkrywa tożsamość Króla Kier, który sieje postrach na ulicach Las Vegas. Król Kier nie może pozwolić sobie na to, żeby dziewczyna ujawniła komukolwiek jego imię.. To już czwarty tom serii Królowie Vegas od Ludki Skrzydlewskiej, która przedstawia brudny i szemrany świat półświatka Las Vegas. Plusem tej książki jest niewątpliwie pióro autorki, które sprawia, że historia Persii i Reigna czyta się sama. Zresztą umówmy się to jest Ludka i uwielbiam jej pióro. Król Kier to romans z odrobiną akcji, humorem i kilkoma pikantnymi scenami erotycznymi. Dodatkowo pojawiają się postacie z poprzednich tomów i wygląda na to, że fabuła zaczyna się zacieśniać między nimi wszystkimi. Jestem bardzo ciekawa jak autorka połączy wszystkie wątki. Niestety ani Persia ani Reign nie wzbudzili we mnie żadnych emocji, a ich historia wydała mi się mocno naciągana. Z jednej strony główny bohater był owładnięty zemstą i nie liczył się nikt, oprócz wyznaczonego celu. Najpierw porywa dziewczynę w obawie przed zdemaskowaniem, nie traktuje jej ulgowo, po czym zaraz się w niej zakochuje. Podobna sytuacja była z Persią, która pomimo tego, że była pozbawiona wolności, nie potrafiła oprzeć się swojemu oprawcy w bardzo krótkim czasie. Z jednej strony uważam, że Król Kier to do tej pory najsłabszy tom z tej serii, ale mimo wszystko potrzebny z punktu widzenia pierwszego tomu. Spędziłam z nią kilka godzin relaksu, a to chyba jest w tym wszystkim najważniejsze. Polecam całą serię 🥰

IG slowo.o.ksiazce: Piersia, młoda krupierka spędza noc z przystojnym gościem hotelowym. Jednak nie ma pojęcia, że ta jedna noc zmieni całe jej życie. Kilka tygodni później staje się świadkiem strzelaniny i przez przypadek odkrywa tożsamość Króla Kier, który sieje postrach na ulicach Las Vegas. Król Kier nie może pozwolić sobie na to, żeby dziewczyna ujawniła komukolwiek jego imię.. To już czwarty tom serii Królowie Vegas od Ludki Skrzydlewskiej, która przedstawia brudny i szemrany świat półświatka Las Vegas. Plusem tej książki jest niewątpliwie pióro autorki, które sprawia, że historia Persii i Reigna czyta się sama. Zresztą umówmy się to jest Ludka i uwielbiam jej pióro. Król Kier to romans z odrobiną akcji, humorem i kilkoma pikantnymi scenami erotycznymi. Dodatkowo pojawiają się postacie z poprzednich tomów i wygląda na to, że fabuła zaczyna się zacieśniać między nimi wszystkimi. Jestem bardzo ciekawa jak autorka połączy wszystkie wątki. Niestety ani Persia ani Reign nie wzbudzili we mnie żadnych emocji, a ich historia wydała mi się mocno naciągana. Z jednej strony główny bohater był owładnięty zemstą i nie liczył się nikt, oprócz wyznaczonego celu. Najpierw porywa dziewczynę w obawie przed zdemaskowaniem, nie traktuje jej ulgowo, po czym zaraz się w niej zakochuje. Podobna sytuacja była z Persią, która pomimo tego, że była pozbawiona wolności, nie potrafiła oprzeć się swojemu oprawcy w bardzo krótkim czasie. Z jednej strony uważam, że Król Kier to do tej pory najsłabszy tom z tej serii, ale mimo wszystko potrzebny z punktu widzenia pierwszego tomu. Spędziłam z nią kilka godzin relaksu, a to chyba jest w tym wszystkim najważniejsze. Polecam całą serię 🥰